Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 591/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 10 października 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt III Ca 1206/12 oddalił powództwo A. G. przeciwko K. N. o zapłatę kwoty 67.347 zł. (wyrok – k. 115)

U podstaw takiego rozstrzygnięcia legło ustalenie, że pozwany K. N. był kolegą z pracy P. P., który proponował swoim kolegom możliwość inwestowania u niego pieniędzy na lokacie bankowej oferującej znacznie wyższe oprocentowanie niż proponowane przez banki, rzędu 4-6% miesięcznie, przy czym P. P. pozyskiwał pieniądze za pośrednictwem K. N.. We wrześniu 2001 roku powód A. G. przekazał swojej konkubinie K. P. kwotę 15.000 zł, a z kolei ona dokonała wpłaty tej kwoty bezpośrednio na konto P. P.. Na początku października 2001 roku powód przekazał K. N. kwotę 20.000 zł z poleceniem przekazania jej P. P.. Z kolei w styczniu 2002 roku powód przekazał pozwanemu kwotę 45.000 zł, którą pozwany jeszcze tego samego dnia przekazał P. P.. Do początku 2002 roku powód regularnie otrzymywał odsetki od kapitału powierzonego P. P., jednak ten krótko po otrzymaniu ostatniej transzy od powoda zwolnił się z pracy i zaczął się ukrywać. (uzasadnienie – k. 116- 118)

W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał roszczenia zgłoszone w pozwie za nieudowodnione. Jak wskazał w uzasadnieniu, powód konstruował swoje roszczenia w oparciu o twierdzenie, że pozwany K. N. nie przekazał P. P. kwoty 45.000 zł, a także że część z odsetek otrzymanych od K. N. zatrzymywał dla siebie, lecz żadnej z tych okoliczności nie udowodnił. (uzasadnienie – k. 116- 118)

Powyższy wyrok został w całości zaskarżony apelacją powoda, który zarzucił mu:

1)  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych, istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy związanej z przekazaniem przez powoda kwoty 45.000 zł pozwanemu w styczniu 2002 roku, a dla rozstrzygnięcia których istotne są zeznania P. P., którego to świadka powód, działając samodzielnie bez fachowej pomocy prawnej, nie zgłaszał;

2)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału poprzez pominięcie w ocenie dowodów treści opinii biegłego sądowego L. S., złożonej do akt Sądu Okręgowego w Łodzi, XVIII Wydziału Karnego, z której to opinii wynika, że K. N. w styczniu i w następnych miesiącach 2002 roku nie dokonywał żadnych wpłat na konto P. P.. (apelacja – k. 121- 122)

W konkluzji apelacji powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uzupełnienie materiału dowodowego poprzez przesłuchanie świadka P. P. i zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa. (apelacja – k. 121- 122)

Jak wynika z uzasadnienia apelacji, powód nie wnioskował na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka P. P., albowiem był przekonany o swoich racjach, a ponadto działał bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika. W ocenie powoda materiał dowodowy zgromadzony z pominięciem zeznań tego świadka jest niekompletny, zwłaszcza, że sąd orzekający w sprawie karnej powziął wątpliwości co do przekazania kwoty 45.000 zł przez K. N. oskarżonemu P. P.. (apelacja – k. 121- 122)

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie. (odpowiedź na apelację – k. 151- 152)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest bezzasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Antycypując rozważania w przedmiocie zarzutów apelacyjnych wskazać należy, że Sąd Rejonowy w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, uznając za zbędne powielanie ich w treści niniejszego uzasadnienia.

W przedmiocie pierwszego z zarzutów – pominięcia dowodu z zeznań świadka P. P. – należy zwrócić uwagę, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, co znajduje normatywną podstawę w treści art. 3 k.p.c, art. 6 § 2 k.p.c. art. 210 § 1 k.p.c., art. 217 § 1 k.p.c. oraz art. 232 § 1 k.p.c. Kontradyktoryjność postępowania oznacza, że to strony postępowania są gospodarzami procesu i to na nich, a ściślej ujmując na stronie wywodzącej z danego faktu skutki prawne, spoczywa obowiązek przedstawienia sądowi dowodów na poparcie swoich twierdzeń. W modelowym ujęciu procesu kontradyktoryjnego sądowi przypada wyłącznie rola bezstronnego arbitra, który ocenia dowody przedstawione przez strony.

Wprawdzie polski ustawodawca w art. 232 in fine dopuścił odstępstwo od modelu czysto kontradyktoryjnego procesu i przyznał sądowi kompetencję dopuszczenia dowodu niewskazanego przez stronę. Rzecz jednak w tym, że - zwłaszcza po skreśleniu § 2 art. 3 k.p.c. dokonanego ustawą nowelizującą z dnia 1 marca 1996 roku (Dz. U. z 1996 roku, poz. 43, nr 189) – zarówno judykatura jak i piśmiennictwo jednolicie prezentują stanowisko, że dopuszczenie przez sąd z urzędu dowodu niewnioskowanego przez stronę winno mieć miejsce zupełnie wyjątkowo (por. wyrok SN z dnia 5 listopada 1997 roku, III CKN 244/97, LEX 31831, uchwała SN z dnia 19 maja 2000 roku, III CZP 4/00, LEX 40098, postanowienie SN z dnia 7 listopada 2003 roku, I CK 176/03, LEX 151620, T. Demendecki w: Komentarz do Kodeksu Postępowania Cywilnego, LEX/el. 2014). W szczególności możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu nie oznacza, że sąd obowiązany jest zastąpić własnym działaniem bezczynność strony.

W przekonaniu Sądu Okręgowego w realiach rozpoznawanej sprawy nie zachodził szczególnie uzasadniony wypadek zobowiązujący sąd do dopuszczenia dowodu z urzędu. Decydujące dla takiej oceny okazały się dwa czynniki. Po pierwsze, zaistnienia przesłanki z art. 232 zd. 2 k.p.c. nie można utożsamiać z występowaniem powoda na etapie postępowania przed sądem I instancji samodzielnie bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Okoliczność ta nie uchyla zasady kontradyktoryjności procesu cywilnego, lecz jedynie obliguje sąd w myśl art. 210 § 2 1 k.p.c. do pouczenia strony o treści art. 162, 207, 217, 229 i 230 k.p.c. Po drugie, pomimo działania bez pomocy zawodowego pełnomocnika powód w toku procesu pierwszoinstancyjnego wykazywał dostateczne rozeznanie w swoich uprawnieniach; cechowała go również daleko posunięta samodzielność w formułowaniu pism procesowych i wniosków. W kontekście oceny ewentualnego naruszenia art. 232 in fine k.p.c. nie sposób wreszcie pominąć, że z treści wniesionej apelacji jednoznacznie wynika, że powód zdawał sobie sprawę z potrzeby wykazywania swoich twierdzeń za pomocą dowodów, lecz zaniechał wnioskowania o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka P. P., albowiem liczył na korzystne rozstrzygnięcie w I instancji.

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do dopuszczenia na etapie postępowania odwoławczego nowego dowodu w postaci zeznań świadka P. P.. Stosownie do treści art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Sąd odwoławczy w tym zakresie podziela dominujące w orzecznictwie stanowisko, że wydanie niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody (por. wyrok SN z dnia 17 kwietnia 2002 roku, IV CKN 980/00, LEX nr 53922, wyrok SA w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 roku, I ACa 1191/12, LEX nr 1315721). Odmienne rozstrzygnięcie stanowiłoby bowiem zaprzeczenie obowiązującej w postępowaniu cywilnym zasady koncentracji materiału dowodowego. Ograniczenie postępowania dowodowego przed sądem I instancji, będące wynikiem autonomicznej decyzji powoda, który liczył na korzystne rozstrzygnięcie jedynie w oparciu o twierdzenia pozwu, uznać zatem należy za przejaw jego świadomego zaniedbania, które nie może być sanowane w postępowaniu apelacyjnym.

W drugim zarzucie skarżący zakwestionował prawidłowość poczynionych ustaleń faktycznych, wskazując na pominięcie w ocenie dowodów treści opinii biegłego L. S., z której miałoby wynikać, że K. N. w styczniu i następnych miesiącach 2002 roku nie dokonał żadnych wpłat na konto P. P.. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że w postępowaniu cywilnym toczącym się przeciwko K. N. nie został przeprowadzony dowód z opinii biegłego, który mógłby być przedmiotem oceny Sądu Rejonowego w myśl art. 233 § 1 k.p.c. Dowód taki został wprawdzie przeprowadzony w sprawie karnej, lecz w niniejszym postępowaniu nie zgłoszono wniosku o dopuszczenie dowodu z dokumentu – opinii wydanej na potrzeby postępowania karnego. Uznać zatem należy, że dowód ten nie został w ogóle wprowadzony do niniejszego postępowania cywilnego. W kontekście powyższego mógł on być przedmiotem wypowiedzi Sądu Rejonowego jedynie o tyle, o ile odnosi się do niego uzasadnienie wyroku karnego w sprawie XVIII K 34/08.

Nienależnie od powyższego wskazać należy, że o prawidłowości ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy świadczy okoliczność, że sam powód utrzymywał, iż sporną kwotę 45.000 zł przekazał K. N. w gotówce (k. 94). Wątpliwym jest, aby kwota ta miała zostać następnie wpłacona przez K. N. na konto bankowe i za pomocą przelewu bankowego przekazana P. P.. W kontekście powyższego i zważywszy na wynik dotychczasowego postępowania dowodowego, dowód z opinii biegłego na okoliczność dokonania przelewu przez K. N. na rzecz P. P., nawet gdyby został on prawidłowo wprowadzony do postępowania cywilnego, nie miałby dla jej rozstrzygnięcia żadnego znaczenia. Aby było inaczej, należałoby wykazać, że strony postępowania nie posługiwały się gotówką, lecz (zwyczajowo i w tej konkretnej sytuacji) przelewem bankowym.

Wobec powyższego brak było podstaw do podzielenia zarzutów apelacji, co skutkowało jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c.