Postanowienie z dnia 23 listopada 1995 r.
III SW 255/95
Przewodniczący SSN: Walery Masewicz, Sędziowie SN: Jerzy Kuźniar, Jadwiga
Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca),
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 23 listopada 1995 r. na posiedzeniu
niejawnym, sprawy z protestu Matyldy W. w przedmiocie niedopuszczenia jej jako męża
zaufania do czynności wyborczych w Okręgowej Komisji Wyborczej Nr 11 w Tarnowie.
p o s t a n o w i ł :
o d d a l i ć protest.
U z a s a d n i e n i e
Matylda W. w piśmie z dnia 22 listopada 1995 r. zarzuciła, że w wyborach
prezydenckich w 1995 r. nie została dopuszczona do pełnienia funkcji męża zaufania w
Okręgowej Komisji Wyborczej Nr 11 w Tarnowie, mimo iż chęć pełnienia tej funkcji
zgłosiła szefowi Wojewódzkiego Sztabu Wyborczego w Tarnowie w dniu 6 listopada
1995 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W myśl art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 27 września 1995 r. o wyborze Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 67, poz. 398 ze zm.), pełnomocnikom
dokonującym zgłoszenia kandydata na Prezydenta przysługuje prawo zgłoszenia po
jednym mężu zaufania do wybranej komisji wyborczej - nie wyłączając obwodowych
komisji wyborczych. Zgodnie zaś z art. 45 ust. 3 tej ustawy, zgłoszenie kieruje się do
właściwej komisji wyborczej najpóźniej 10 dni przed dniem wyborów dołączając do
niego dokument potwierdzający pełnomocnictwo. Zgłoszenie to - stosownie do art. 45
ust. 4 - upoważnia męża zaufania do udziału w czynnościach wyborczych.
Jak z powyższej regulacji wynika, warunkiem dopuszczenia męża zaufania do
udziału w czynnościach wyborczych jest dokonanie w ustawowym terminie zgłoszenia
jego osoby, a ponadto - co jest nie mniej ważne - dołączenie do zgłoszenia dokumentu
potwierdzającego pełnomocnictwo, przy czym zgłoszenia tego dokonuje pełnomocnik
podmiotu zgłaszającego danego kandydata na Prezydenta (w tym wypadku
pełnomocnik Grupy Wyborców Lecha Wałęsy), najpóźniej w 10 dniu przed dniem
wyborów.
Rozważając treść protestu Matyldy W. i dołączone do niego upoważnienie z dnia
10 listopada 1995 r. udzielone przez Pełnomocnika Grupy Wyborców Lecha Wałęsy -
Jerzego Gwiżdża należy uznać, że nie wszystkie wymienione wyżej warunki ustawowe
zostały spełnione. Z własnych twierdzeń Matyldy W. wynika, że to ona w dniu 6
listopada 1995 r. "zgłosiła akces pełnienia funkcji" męża zaufania w Okręgowej Komisji
Wyborczej Nr 11 w Tarnowie, a nie pełnomocnik Grupy Wyborców Lecha Wałęsy - jak
tego wymaga art. 45 ust. 1 ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a
ponadto upoważnienie udzielone jej przez Jerzego Gwiżdża - pełnomocnika Grupy
Wyborców Lecha Wałęsy pochodzi z dnia 10 listopada 1995 r., co oznacza, że nie
mogło znaleźć się razem ze zgłoszeniem w wymienionej Okręgowej Komisji Wyborczej
"najpóźniej w 10 dniu przed dniem wyborów" - jak wymaga tego art. 45 ust. 3 ustawy.
Wtedy bowiem musiałoby mieć datę nie późniejszą niż 9 listopada 1995 r., a ma datę
10 listopada 1995 r.
Oznacza to, że albo zgłoszenie Matyldy W. jako męża zaufania było niekom-
pletne w momencie jego dokonania, a więc nieprawidłowe, albo późniejsze - jak wska-
zuje na to data na upoważnieniu, zatem spóźnione.
W tej sytuacji nie można uznać, że niedopuszczenie zainteresowanej do udziału w
czynnościach wyborczych naruszyło przepisy ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczy-
pospolitej Polskiej, natomiast tylko takie naruszenie może stanowić podstawę protestu
w myśl art. 72 ust. 1 tej ustawy.
Z tych względów i stosownie do powołanych przepisów Sąd Najwyższy oddalił
protest.
========================================