Wyrok z dnia 11 stycznia 1996 r.
III ARN 58/95
Spełnienie warunków wymaganych w art. 7 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 4 paź-
dziernika 1991 r. o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji bu-
downictwa mieszkaniowego w latach 1991 - 1995 oraz o zmianie niektórych ustaw
(Dz. U. Nr 103, poz. 446) do przyznania rekompensaty na uzupełnienie przez kan-
dydata do spółdzielni mieszkaniowej wydatków poniesionych na cele
mieszkaniowe, nie może być uzależnione od dodatkowych warunków, nie prze-
widzianych w powyższej normie prawnej.
Przewodniczący SSN: Walery Masewicz, Sędziowie SN: Adam Józefowicz,
Janusz Łętowski (sprawozdawca), Maria Tyszel, Andrzej Wróbel,
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Waldemara Grudzieckiego, po rozpoz-
naniu w dniu 11 stycznia 1996 r. sprawy ze skargi Mariusza K. na decyzję Ministra
Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 18 października 1993 r., [...] w
przedmiocie rekompensaty pieniężnej na uzupełnienie wkładu mieszkaniowego, na
skutek rewizji nadzwyczajnej Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego [...] od wyroku
Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 23 lutego 1995 r., [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie.
U z a s a d n i e n i e
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego wniósł w dniu 23 sierpnia 1995 r. rewizję
nadzwyczajną od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 23
lutego 1995 r., [...] oddalającego skargę Mariusza K. na decyzję Ministra Gospodarki
Przestrzennej i Budownictwa z dnia 18 października 1993 r. [...] utrzymującą w mocy
decyzję, działającego w ramach kompetencji Wojewody W., Kierownika Woje-
wódzkiego Biura Obsługi Kandydatów do Spółdzielni Mieszkaniowych w W. w przed-
miocie rekompensaty pieniężnej na uzupełnienie wydatków na cele mieszkaniowe.
Powyższemu wyrokowi zarzucił rażące naruszenie prawa poprzez obrazę:
1) art. 7 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 4 października 1991 r. o zmianie
niektórych warunków przygotowywania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w
latach 1991-1995 oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 103, poz. 446) w związku
z art. 1 tej ustawy i w związku z art. 7 k.p.a.,
2) art.art. 7, 8,9,11,77 § 1, 107 § 3 k.p.a.,
3) art. 207 § 1 i § 2 pkt 1 i 3 k.p.a. w związku z niezastosowaniem tego przepisu,
4) art. 207 § 5 k.p.a. w związku z zastosowaniem tego przepisu,
wnosząc w konsekwencji o uchylenie powyższego wyroku poprzedzających go decyzji
administracyjnych obu instancji.
Stan faktyczny sprawy przedstawiał się następująco:
Mariusz K. w dniu 25 września 1992 r. wystąpił do, działającego w ramach kom-
petencji Wojewody W., Wojewódzkiego Biura Obsługi Kandydatów do Spółdzielni
Mieszkaniowych w W. z wnioskiem o wypłacenie rekompensaty na uzupełnienie wy-
datków poniesionych na wkład budowlany do Spółdzielni ustalony w wysokości 750.000
(starych) zł.
W toku toczącego się postępowania ustalono, iż wnioskodawca nie ma zas-
pokojonych potrzeb mieszkaniowych oraz, że kończy budowę domu na zasadach
własnościowego prawa do lokalu w Spółdzielni Mieszkaniowej Budowy Domków
Jednorodzinnych w W., której jest członkiem od 2 kwietnia 1990 r.
W dniu 20 września 1993 r. działający z upoważnienia Wojewody W. Kierownik
Wojewódzkiego Biura Obsługi Kandydatów do Spółdzielni Mieszkaniowych w W. wydał
decyzję odmawiającą przyznania rekompensaty pieniężnej przeznaczonej na
uzupełnienie wydatków na cele mieszkaniowe. W uzasadnieniu podał, że wnioskodaw-
ca nie spełnia warunków określonych w art. 7 ustawy z dnia 4 października 1991 r. o
zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego
w latach 1991-1995 oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 103, poz. 446) z tej
przyczyny, iż uzyskał członkostwo w Spółdzielni w dniu 2 kwietnia 1990 r., to jest przed
wejściem w życie tej ustawy.
Mariusz K. złożył od tej decyzji odwołanie do Ministra Gospodarki Przestrzennej i
Budownictwa, w którym wniósł o jej zmianę i przyznanie mu rekompensaty. W
uzasadnieniu podniósł, że wniosek o rekompensatę składał jako:
1) kandydat na członka zarejestrowany w Spółdzielni Mieszkaniowej, o nazwie
"Z.G." w W., w której zgromadził wymagany wkład mieszkaniowy, zawinkulowany w
1981 r., będący osobą pełnoletnią (urodzony 15 maja 1962 r.) i nie posiadając samo-
dzielnego mieszkania, a zarazem jako
2) członek SBDJ "W." od 1990 r., który poniósł i ponosi określone wydatki na
cele wymienione w art. 7 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 4 października 1991 r. o zmianie
niektórych warunków przygotowywania inwestycji budownictwa mieszkaniowego (...).
Zdaniem odwołującego spełnił on tym samym warunki wymagane do przyznania
rekompensaty przewidzianej wspomnianą ustawą. Natomiast uzyskanie członkostwa w
innej spółdzielni niż ta, w której jest kandydatem na członka nie tylko nie jest przesłanką
ujemną do otrzymania rekompensaty, ale jest warunkiem koniecznym do jej utrzymania
w świetle art. 7 ust. 2 pkt 2 przedmiotowej ustawy.
Minister Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa decyzją z dnia 18 października
1993 r. [...] utrzymał w mocy decyzję organu I instancji, powtarzając jej uzasadnienie,
ze wzbogaceniem o dane wynikające z zebranego materiału dowodowego. Nie
ustosunkował się natomiast do zarzutu, iż odwołujący się w dniu wejścia w życie
przedmiotowej ustawy, a także w dniu składania wniosku o rekompensatę wydatków
poniesionych na cele mieszkaniowe był również kandydatem na członka w Spółdzielni
Mieszkaniowej "Z.G.".
W skardze do NSA Mariusz K. wniósł o uchylenie decyzji Ministra Gospodarki
Przestrzennej i Budownictwa, uzupełniając argumentację swego odwołaniu o
stwierdzenia nawiązujące do obowiązującego wówczas prawa spółdzielczego, z którego
wynikało, iż fakt członkostwa w SBDJ "W." nie jest równoznaczny z zaspokojeniem jego
potrzeb mieszkaniowych w sytuacji, gdy budowa jego segmentu w ramach tej
Spółdzielni jeszcze trwa.
Zdaniem skarżącego, organy obu instancji odmawiając przyznania mu rekom-
pensaty, dopuściły się obrazy przepisów prawa materialnego w kontekście art. 7 k.p.a.,
z którego to przepisu wynika obowiązek uwzględniania sprawy słusznego interesu
obywateli, wynikającego z założeń polityki Państwa, zmierzających do udzielenia
pomocy osobom, które wzięły sprawy w swoje ręce nie czekając, aż Państwo zapewni
im mieszkanie.
Minister Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa ustosunkowując się do tej
skargi, wniósł o jej oddalenie podnosząc w uzasadnieniu, iż argument o uzyskaniu
członkostwa w innej spółdzielni niż ta, w której skarżący jest kandydatem nie byłby
przesłanką ujemną do uzyskania rekompensaty tylko wówczas, gdyby skarżący został
członkiem innej spółdzielni po 29 listopada 1991 r.
W rozprawie przed NSA strony nie brały udziału.
Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 23 lutego 1995 r. oddalił skargę
Mariusza K., odwołując się do bliżej nie określonego, utrwalonego orzecznictwa tego
sądu, z którego to orzecznictwa ma wynikać, że osoby, które uzyskały członkostwo w
spółdzielni mieszkaniowej przed dniem wejścia w życie ustawy, to jest przed dniem 29
listopada 1991 r., a ponadto w tym dniu pozostawały zarejestrowane jako kandydaci na
liście prowadzonej przez wojewodę lub spółdzielnię mieszkaniową, nie spełniają
warunków ustawowych do uzyskania rekompensaty na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy.
NSA uznał za błędne stanowisko skarżącego, iż przepis art. 7 ust. 2 pkt 2 ustawy
z 4 października 1991 r. wspiera jego twierdzenie o tym, że członkostwo w innej
spółdzielni niż ta, w której pozostaje kandydatem zarejestrowanym, nie jest przesłanką
ujemną do otrzymania rekompensaty. Ów przepis dotyczy bowiem przeznaczenia
rekompensaty po jej przyznaniu, a nie samego przyznania, o czym stanowi art. 7 ust. 1.
Ten zaś przepis obejmuje jedynie kandydatów do spółdzielni mieszkaniowych, a nie
członków.
W konkluzji NSA stwierdził, że wprawdzie można by mieć wątpliwości co do
słuszności takiego ustawowego uregulowania, lecz jego kwestionowanie jego nie mieści
się w granicach właściwości sądu administracyjnego oraz nie wpływa na ocenę le-
galności zaskarżonej decyzji.
W tym stanie rzeczy opierając się na art. 207 § 5 k.p.a. - NSA skargę oddalił.
Rewizja nadzwyczajna Pierwszego Prezesa SN od powyższego wyroku opiera
się na następujących argumentach:
Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 4 października 1991 r. o zmianie niektórych wa-
runków przygotowywania inwestycji budownictwa mieszkaniowego (...) należy przyjąć,
że przepisy tej ustawy stosuje się do podmiotów uczestniczących w realizacji inwestycji
budownictwa mieszkaniowego we wszystkich jego formach, z infrastrukturą techniczną,
socjalną i usługową niezbędną dla funkcjonowania wznoszonych osiedli lub domów, a
więc między innymi do podmiotów, które w dniu wejścia w życie owej ustawy dążyły do
zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych w ramach spółdzielni budowy domów
jednorodzinnych przez udział w budowie tzw. segmentu w budynku szeregowym, pod
warunkiem spełnienia wymagań szczegółowych określonych w dalszych przepisach
ustawy.
W niniejszej sprawie owe szczegółowe wymagania zostały sprecyzowane w art.
7 ust. 1 i ust. 2 ustawy. Z przepisów tych wynika, że o rekompensatę pieniężną na
uzupełnienie wydatków poniesionych na określone w ustępie 2 cele mieszkaniowe
może ubiegać się tylko ta osoba, która w dniu wejścia w życie ustawy, a więc w dniu 29
listopada 1991 r., spełniała następujące wymagania:
1) była kandydatem do spółdzielni mieszkaniowej umieszczonym na liście
prowadzonej przez wojewodę lub była zarejestrowana w spółdzielni mieszkaniowej jako
kandydat na członka,
2) do końca 1990 r. zgromadziła wymagany wkład mieszkaniowy,
3) jest pełnoletnia,
4) nie posiada samodzielnego mieszkania lub mieszka w lokalu, w którym na
jedną osobę przypada mniej niż 5 m
2
powierzchni mieszkalnej.
Z treści art. 7 ust. 2 ustawy wynika - zdaniem rewidującego - jednoznacznie, że
o rekompensatę pieniężną wydatków poniesionych na cele mieszkaniowe mogą
ubiegać się ci z kandydatów do spółdzielni mieszkaniowych, którzy próbują zaspokoić
swoje potrzeby mieszkaniowe poza spółdzielnią mieszkaniową, w której są za-
rejestrowani jako kandydaci na członków. Intencją ustawodawcy było więc "skrócenie
kolejki" oczekujących na mieszkania w ramach spółdzielni mieszkaniowych poprzez
stworzenie zachęt finansowych do podejmowania i kontynuacji inwestycji mieszkanio-
wych podjętych we własnym zakresie przez kandydatów do spółdzielni mieszka-
niowych.
Interpretacja art. 7 ust. 1 i ust. 2 ustawy, jakiej dokonały organy administracji obu
instancji, a następnie NSA w Warszawie, jest zatem nie tylko sprzeczna z wyraźnym
brzmieniem tego przepisu, ale i celem, dla którego ów przepis został ustanowiony.
Rewidujący zauważa również, iż szeroka formuła pomocy dla osób uczestniczą-
cych w realizacji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991-1995, do jakiej odwołuje
się ustawodawca w całej przedmiotowej ustawie, a w szczególności w art.art. 1, 7, 18 i
19, powinna też prowadzić w kontekście art. 7 k.p.a. do ustalenia, iż zgodna z
interesem społecznym i słusznym interesem obywateli jest taka wykładnia przepisów
przedmiotowej ustawy, jaka będzie stwarzała możliwość udzielenia pomocy w formach i
granicach przewidzianych ustawą możliwie szerokiemu kręgowi podmiotów, w tym
osób, które nie mając nadziei na szybkie zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych
w ramach spółdzielni mieszkaniowych, będąc kandydatami do tych spółdzielni, podjęli
się trudu prowadzenia inwestycji mieszkaniowych nie tylko po, ale i przed dniem 29
listopada 1991 r. i z tego tytułu ponosili i ponoszą wydatki na cele wymienione w art. 7
ust. 2 przedmiotowej ustawy w okresie od 29 listopada 1991 r. do 31 grudnia 1995 r.
Rolą organów administracji - w świetle art.art. 7, 8, 9, 11 k.p.a. - jest prowa-
dzenie postępowania administracyjnego w taki sposób, aby podmiot zainteresowany
uzyskaniem pomocy pieniężnej na cele mieszkaniowe dysponował pełną informacją co
do wymagań, jakie stawiane są w przedmiotowej ustawie osobom zainteresowanym
uzyskaniem rekompensaty, a w szczególności informacją o tym, jakie dowody
(dokumenty) zainteresowany powinien przedłożyć, aby móc skorzystać z określonej
formy pomocy. Natomiast w przypadku braku prawnych możliwości przyznania zain-
teresowanym rekompensaty, z uzasadnień towarzyszących decyzjom odmownym
powinno jednoznacznie i przekonywająco wynikać, dlaczego zainteresowanym nie służy
prawo do pomocy pieniężnej w ponoszeniu wydatków na cele mieszkaniowe.
Postępowanie organów administracji, jakie miało miejsce w sprawie niniejszej i
jakie NSA - nie będąc związany granicami skargi - uznał za zgodne z prawem, w
sposób jaskrawy przeczy temu prawu. Zainteresowany uzyskaniem rekompensaty
Mariusz K. dopiero w odwołaniu od decyzji organu I instancji podniósł to, iż w dniu 29
listopada 1991 r. był kandydatem na członka spółdzielni mieszkaniowej, co jest wyma-
ganiem wstępnym stawianym osobom ubiegającym się o przyznanie rekompensaty, ale
organ II instancji nie ustosunkował się do tego faktu w uzasadnieniu decyzji.
Analiza akt administracyjnych przedmiotowej sprawy, które w formie kserokopii
zostały udostępnione Biuru Orzecznictwa Sądu Najwyższego przez Wojewódzkie BIuro
Obsługi Kandydatów do Spółdzielni Mieszkaniowych w W. prowadzi zatem do
stwierdzenia, iż urząd ten - działający w ramach kompetencji Wojewody W. - nie podjął
nawet próby takich działań, jakie by mogły prowadzić do pozytywnego - i oczekiwanego
przez ustawodawcę - udzielenia Mariuszowi K. pomocy finansowej na cele
mieszkaniowe.
Wnoszący niniejszą rewizję nadzwyczajną wyraził również przekonanie o potrze-
bie zwrócenia uwagi przez Sąd Najwyższy na: a) konieczność respektowania
podstawowych reguł postępowania administracyjnego przez organy załatwiające takie
sprawy oraz na: b) obowiązek dokonywania przez organy administracji i Naczelny Sąd
Administracyjny takiej wykładni prawa materialnego, jaka by odpowiadała tak interesowi
społecznemu, jak i słusznemu interesowi obywateli, zwłaszcza w sytuacji, gdy
"współistnieniu" tych dwóch interesów ustawodawca daje tak jednoznaczny wyraz, jak
to ma miejsce w ustawie z dnia 4 października 1991 r. o zmianie niektórych warunków
przygotowywania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991-1995 (...).
W odpowiedzi na rewizję nadzwyczajną Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i
Budownictwa stwierdziło, iż Mariusza K. nie można uznać za kandydata do Spółdzielni
Mieszkaniowej o nazwie "Z.G." w W. "Z.G." bowiem nie była spółdzielnią mieszkaniową,
w której kandydaci do spółdzielni mieszkaniowych, w rozumieniu art. 7 ust. 1 ustawy
mogli zaspokajać swoje potrzeby mieszkaniowe. Była ona komórką organizacyjną b.
Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Mieszkaniowych, z której kierowano kandydatów
do poszczególnych spółdzielni.
Zdaniem tego organu wykładnia logiczna i celowościowa art. 7 omawianej us-
tawy wskazuje, że ustawodawca przewidział rekompensatę pieniężną jedynie dla
kandydatów do spółdzielni mieszkaniowych, a art. 7 ust. 2 pkt 2 został tak sformuło-
wany, że przysługuje ona na uzupełnienie wydatków poniesionych przez kandydata na
jeden z celów wymienionych w tym przepisie.
Przyjęcie zatem prezentowanego w rewizji nadzwyczajnej poglądu, że członek
spółdzielni mieszkaniowej jest uprawniony do rekompensaty pieniężnej na podstawie
art. 7 ust. 2 pkt 2 stanowi rozszerzającą interpretację tego przepisu i wykracza poza
jego brzmienie.
W ocenie Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa nie można mieć
jednocześnie statusu kandydata do spółdzielni mieszkaniowej i członka spółdzielni
mieszkaniowej.
Wnosząc o oddalenie rewizji nadzwyczajnej Ministerstwo zwróciło również
uwagę na znaczące skutki ekonomiczne rozstrzygnięcia, bowiem odrzucenie przez Sąd
Najwyższy dotychczasowej interpretacji przepisów powoływanej ustawy przyjętej przez
NSA mogłoby spowodować konieczność wypłat poważnych kwot nieprzewidzianych w
budżecie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rewizja nadzwyczajna zasługuje na uwzględnienie. Przede wszystkim wskazuje
ona trafnie, że w sprawie występuje rozbieżność poglądów na temat interpretacji art. 7
omawianej ustawy z dnia 4 października 1991 r. o zmianie niektórych warunków
przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991-1995 dotyczące
sposobu rozumienia tego przepisu i zawartych w nim przesłanek (pozytywnych i
negatywnych) przyznawania rekompensat pieniężnych. Inaczej przepis ten rozumie
wnioskodawca, wywodząc z niego swe roszczenia i inaczej Naczelny Sąd Ad-
ministracyjny orzekający w sprawie. NSA odwołuje się do swego "utrwalonego orzecz-
nictwa" w tej kwestii, nie wskazując bliżej takich orzeczeń, ani przyjętej w nich
argumentacji, mającej przemawiać za trafnością tezy, iż ubiegający się o rekompensatę
nie może być w dacie wejścia w życie ustawy z 4 października 1991 r. członkiem
jakiejkolwiek innej spółdzielni mieszkaniowej, niż ta, w której jest zarejestrowany jako
kandydat.
Fakt ten utrudnia weryfikację poglądów NSA w konkretnej sprawie. Zauważyć
należy, że orzeczenia NSA, które - jak można sądzić - stanowią fundament wspom-
nianego w orzeczeniu NSA "utrwalonego orzecznictwa", są [...]- niepublikowane (I SA
1493/93, I SA 2333/93, I SA 2357/93, I SA 853/94). Pozostają zatem niedostępne i
nieznane obywatelom. Współcześnie nawet w odniesieniu do aktów normatywnych
zasada, zgodnie z którą troska o znajomość prawa i ryzyko związane z nieznajomością
prawa są składane na obywateli - doznaje relatywizacji, z uwagi na zasadę zaufania w
stosunkach między państwem i obywatelami. Nigdy zaś obowiązek znajomości
orzecznictwa (nawet utrwalonego) na obywatelach nie ciążył i nie można w drodze
interpretacyjnej konstruować jego istnienia. Dlatego też nie jest dopuszczalne od-
wołanie się do "utrwalonego orzecznictwa" jako podstawy rozstrzygnięcia bez ws-
kazania, o jakie i gdzie wyrażone poglądy orzecznictwa chodzi. Z tej przyczyny zanie-
chanie w uzasadnieniu orzeczenia NSA wskazania, jak sąd odczytał art. 7 interpreto-
wanej przez siebie ustawy, oznacza uchybienie art. 7, 8, 9, 11 k.p.a., w związku z art.
59 ustawy o NSA.
Przepis art. 7 ustawy z 4 października 1991 r. daje uprawnienia do rekompen-
saty osobom, które spełniają wskazane w nim przesłanki dotyczące ich statusu jako
zarejestrowanego kandydata na członka spółdzielni, zgromadziły do końca 1990 r.
wkład mieszkaniowy, są pełnoletni, nie mają samodzielnych mieszkań, bądź mieszkają
w samodzielnych lokalach, w których na osobę przypada mniej, niż 5 m kwadratowych
powierzchni mieszkalnej. Są to wymagania ustawowe, decydujące o powstaniu
uprawnień obywateli. Wszelkie zabiegi interpretacyjne prowadzące do formułowania
dodatkowych przesłanek pozytywnych lub negatywnych mających w konsekwencji
doprowadzić do pozbawienia obywateli praw przyznanych im przez ustawę, są nie
dopuszczalne. Ma więc tu także rację rewidujący, wskazując, iż sytuacje wyraźnie, li-
teralnie niesprzeczne z brzmieniem art. 7 ustawy, natomiast zgodne z funkcją i spo-
łecznym celem wprowadzenia instytucji rekompensat, mieszczą się w hipotezie normy
wynikającej z art. 7 ustawy z 4 października 1991 r.
Należy przy tym podnieść, iż eksponowany w odpowiedzi na rewizję nadzwy-
czajną, formułowany przez organy administracji motyw fiskalny nie może być przyjęty
jako samodzielny czynnik wpływający na sądową wykładnię ustawy, naruszającą
wskazaną wyżej zasadę interpretacyjną i decydujący o zwężającej wykładni przepisu.
Wskazać też należy, że w sprawie nie wyjaśniono doniosłej okoliczności fak-
tycznej, dotyczącej charakteru rejestracji Mariusza K. jako kandydata na członka spół-
dzielni "Z.G.". Organy administracji będące stroną w sprawie uznają "Z.G." za "komórkę
organizacyjną b. Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Mieszkaniowych, z której
kierowano kandydatów do poszczególnych spółdzielni", co ma pozbawiać osoby tam
zarejestrowane możliwości posiadania statusu "kandydata do spółdzielni miesz-
kaniowej", będącego przesłanką zastosowania art. 18 ustawy z 4 października 1991 r.
W świetle orzeczenia NSA, od którego wniesiono rewizję nadzwyczajną, zagadnienie to
w ogóle nie jest wyjaśnione, ani w sensie pozytywnym, ani negatywnym, co uzasadnia
zawarty w rewizji nadzwyczajnej zarzut naruszenia art. 77 § 1 k.p.a. w związku z art. 59
ustawy o NSA.
Trafne są także wywody rewizji nadzwyczajnej w kwestii mankamentów postępo-
wania administracyjnego w sprawie, wyrażających się brakiem poszanowania zasad
ogólnych postępowania administracyjnego przez działające w sprawie organy
administracji, co nie zostało objęte analizą NSA.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy uznał, iż odpowiadającym prawu rozstrzygnięciem
będzie przekazanie sprawy Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu do ponownego
rozpoznania i orzekł, jak w sentencji.
=======================================