Wyrok z dnia 8 października 1996 r.
I PRN 96/96
Świadczenie pieniężne w zamian za deputat węglowy ustalony kwotowo w
oderwaniu od ceny węgla i jej ewentualnej zmiany, może być na podstawie
przepisów art. 358
1
§ 3 KC w związku z art. 300 KP waloryzowany tylko w razie
niespełnienia świadczenia w terminie i gdy w okresie opóźnienia nastąpił znaczny
spadek wartości pieniądza.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie:
SN Kazimierz Jaśkowski, SA Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczyka,
po rozpoznaniu w dniu 8 października 1996 r. sprawy z powództwa Albina M. przeciwko
Przedsiębiorstwu Kompleksowej Realizacji Budownictwa "F." S.A. w S.Ś. o ekwiwalent
za deputat węglowy, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości [...] od
wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z
dnia 27 czerwca 1995 r. [...]
o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.
U z a s a d n i e n i e
Albin M., pozywając Przedsiębiorstwo Budownictwa Węglowego "F." (powinno
być Przedsiębiorstwo Kompleksowej Realizacji Budownictwa "F." S.A. w S.Ś.), domagał
się urealnienia deputatu węglowego w stosunku do cen rynkowych węgla. Podał, że
pracował w tym przedsiębiorstwie, po czym przeszedł na rentę. Następnie sprecyzował
żądanie domagając się 150 nowych złotych za tonę węgla i wyrównania ekwiwalentu
począwszy od 1984 r.
Pozwane Przedsiębiorstwo wniosło o oddalenie powództwa. Podniosło, że kwota
ekwiwalentu za jedną tonę węgla wynosi od 1990 r. 138.500 zł i stosowana jest wobec
wszystkich uprawnionych (tzn. również pracowników). Sytuacja zadłużonego
Przedsiębiorstwa nie pozwala na podwyższenie ekwiwalentu. Podniosło też, że liczba
pracowników jest zbliżona do liczby emerytów uprawnionych do ekwiwalentu.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Katowicach wyrokiem z 12 kwietnia 1995 r. [...]
oddalił powództwo. Rozważając w uzasadnieniu wyroku zastosowanie w sprawie art.
358
1
§ 3 KC Sąd ten uznał, że dokonanie waloryzacji należnego powodowi ekwiwalentu
byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Powód utrzymuje się bowiem z
emerytury, której wysokość jest zbliżona do średniej płacy krajowej. Natomiast interes
pozwanego jest tożsamy z interesem ochrony miejsc pracy i podstawowych źródeł
utrzymania zatrudnionych tam osób. Pozwany zakład pracy jest w bardzo złej sytuacji
finansowej. Sąd uznał za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego różnicowanie
sytuacji powoda i pozostałych osób uprawnionych do ekwiwalentu przez dokonanie
waloryzacji. Sąd Pracy podkreślił, że waloryzacja jest w polskim systemie prawa
instytucją wyjątkową, natomiast zasadą jest nominalizm.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem
z 27 czerwca 1995 r. [...] oddalił rewizję powoda od omówionego wyroku. Sąd
Rewizyjny podzielił stanowisko Sądu Rejonowego i wskazał, że rozważenie interesu
obu stron w płaszczyźnie art. 358
1
§ 3 KC prawidłowo zinterpretowanego i zastosowa-
nego w zaskarżonym wyroku, prowadzi do oddalenia powództwa.
Od tego wyroku rewizję nadzwyczajną wniósł Minister Sprawiedliwości.
Zarzucił mu rażące naruszenie § 18 załącznika nr 32 Układu Zbiorowego Pracy
dla Przemysłu Węglowego z 1 lutego 1980 r., art. 358
1
§ 3 KC oraz naruszenie interesu
Rzeczypospolitej Polskiej. W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Katowicach i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
W rewizji nadzwyczajnej odnosząc się do orzecznictwa Sądu Najwyższego
podniesiono, że uprawnienia emerytów (rencistów) do deputatu węglowego nie mogą
zależeć od kondycji finansowej przedsiębiorstwa objętego układem. Wysokość ekwi-
walentu powinna ulegać zmianie odpowiednio do regulacji ceny węgla. Uprawnienie do
ekwiwalentu ma samoistny mechanizm gwarantujący utrzymanie realnej wartości
świadczenia i dlatego nie podlega on waloryzacji na podstawie art. 358
1
§ 3 KC.
W odpowiedzi na rewizję nadzwyczajną strona pozwana wniosła o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uprawnienie powoda do ekwiwalentu za węgiel wynika - co było w sprawie
bezsporne i na co powołano się w rewizji nadzwyczajnej - z załącznika Nr 32 do Układu
Zbiorowego Pracy dla Przemysłu Węglowego z 1980 r., którym objęte jest pozwane
Przedsiębiorstwo. W § 2 tego załącznika postanowiono, że deputat węglowy może być
realizowany w naturze i ekwiwalencie pieniężnym lub tylko w ekwiwalencie pieniężnym.
W rozdziale IV uregulowano warunki przyznawania bezpłatnego węgla byłym
pracownikom. Z § 18 zamieszczonego w tym rozdziale wynika, że byłym pracownikom
uprawnionym w okresie ich zatrudnienia do deputatu węglowego przysługuje bezpłatny
węgiel w naturze w ilości 2,5 tony rocznie (ust. 1), natomiast osoby zajmujące
mieszkanie z centralnym ogrzewaniem i gazem otrzymują ekwiwalent pieniężny za ten
węgiel. Z ustępu 6 tegoż § 18 wynika, że do osób wymienionych w ust. 1 (tzn. też do
powoda), stosuje się odpowiednio przepisy kilku paragrafów, między innymi § 5 ust. 1,
który stanowi, że ekwiwalent pieniężny za 1 tonę węgla kamiennego wynosi 550 zł.
Analiza omówionych postanowień załącznika do Układu Zbiorowego Pracy
prowadzi do wniosku, że uprawnienie powoda wynikające z obowiązujących przepisów
ponadzakładowych dotyczy ekwiwalentu za 2,5 tony węgla rocznie liczonego po 550 zł
(przed denominacją) za 1 tonę.
Bezsporne jest, że zamiast kwoty 550 zł pozwany zakład pracy wypłaca 138.500
(starych) zł za 1 tonę.
Powód nie twierdzi, by ekwiwalent otrzymywał z opóźnieniem. Świadczenie
należne powodowi określone zostało w przepisach mających zastosowanie w sprawie
jako świadczenie pieniężne, mimo zachowania nazwy ekwiwalentu. Powód nie ma
uprawnienia do otrzymania deputatu w naturze, a jedynie kwoty pieniężnej ściśle
określonej. Do takiego świadczenia jako świadczenia ściśle pieniężnego - mógłby mieć
zastosowanie art. 358
1
§ 3 KC. Jednakże Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym
niniejszą sprawę podziela poglądy wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z 29 czerwca 1995 r. (I PZP 5/95 - OSANPiUS 1996 nr 4, poz. 56), w
myśl których o waloryzacji tak określonego ekwiwalentu można by mówić jedynie w
przypadku opóźnienia w jego wypłacie. Jest to bowiem świadczenie ze stosunku pracy,
którego wysokość ustalana jest w sposób właściwy dla przepisów prawa pracy. W tym
przypadku została określona w układzie zbiorowym. Zbiorowe prawo pracy obejmuje
przepisy dotyczące zmiany przewidzianych w nim świadczeń i sądowa waloryzacja z
art. 358
1
§ 3 KC może mieć zastosowanie do zmiany ich wysokości jedynie w razie
opóźnienia ich spełnienia. W razie wypłacenia świadczenia w terminie nie mogą mieć
znaczenia rozważania interesu stron stosunku pracy, a w szczególności powołany w
rewizji nadzwyczajnej brak wpływu sytuacji ekonomicznej zobowiązanego pracodawcy
na uprawnienie byłego pracownika.
Natomiast poglądy wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 18
stycznia 1996 r. (I PRN 96/95 -dotąd nie publikowanego) odnoszą się do innego układu
zbiorowego, w którym - jak wynika z treści uzasadnienia - odmiennie niż w
rozpoznawanej obecnie sprawie ukształtowane zostało uprawnienie emerytów. Sąd
Najwyższy w szczególności nie rozważał w tamtej sprawie przepisu płacowego, kwo-
towo określającego ekwiwalent za deputat węglowy. Należy zatem stwierdzić, że w
zaskarżonym wyroku, aczkolwiek przy odmiennej argumentacji, nie doszło do narusze-
nia przepisów wskazanych w rewizji nadzwyczajnej. Tym bardziej nie można postawić
zarzutu rażącego naruszenia prawa, ani naruszenia interesu Rzeczypospolitej Polskiej.
Wobec powyższego rewizja nadzwyczajna podlegała oddaleniu (dotychczasowy
art. 421 § 1 KPC w związku z art. 11 ust. 5 ustawy z dnia 1 marca 1996 r. o zmianie
Kodeksu postępowania cywilnego, rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej - Prawo
upadłościowe i Prawo o postępowaniu układowym, Kodeksu postępowania
administracyjnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz niektórych
innych ustaw - Dz. U. Nr 43, poz. 189).
========================================