Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1178/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Mariola Głowacka (spr.)

Sędziowie:

SA Piotr Górecki

SA Mikołaj Tomaszewski

Protokolant:

st.sekr.sądowy Agnieszka Paulus

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w K.

przeciwko Fundacji (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 28 września 2012 r., sygn. akt I C 179/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 3 i 4 w ten sposób, że:

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 31.958,95 zł ( trzydzieści jeden tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt osiem złotych 95/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2009r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w zakresie żądania kwoty 219.746,19 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2009r.;

3.  koszty procesu stosunkowo rozdziela między stronami i z tego tytułu zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.242 zł;

II.  w pozostałym zakresie apelację oddala,

III.  koszty postępowania apelacyjnego stosunkowo rozdziela między stronami i z tego tytułu zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 26.478 zł.

/-/SSA P. Górecki /-/ SSA M. Głowacka /-/SSA M. Tomaszewski

Sygn. akt I ACa 1178/12

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. wniosła o zasądzenie od pozwanej Fundacji (...) w W. kwoty 265.112,31 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 245.649,99 zł od dnia 22 grudnia 2008r. i od kwoty 19.462,54 zł od dnia wniesienia pozwu oraz kosztów procesu.

Pozwana Fundacja (...) w W. w odpowiedzi na pozew z dnia 24 kwietnia 2009r. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w Koninie wyrokiem wstępnym z dnia 13 sierpnia 2010r. uznał roszczenie powódki w stosunku do pozwanej za usprawiedliwione w zasadzie.

Apelację od tego wyroku wniosła pozwana Fundacja (...) w W. zaskarżając wyrok w całości i domagając się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 25 stycznia 2011r. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koninie pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Sąd Okręgowy w Koninie po ponownym rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia 28 września 2012r. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 251.705,14 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2009r., oddalił powództwo w pozostałej części, nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Koninie) kwotę 281,34 zł tytułem wydatków i zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 25.869,46 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwana Fundacja (...) w W. jest podmiotem wpisanym w Krajowym Rejestrze Sądowym do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji i publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Do statutowej i nieodpłatnej działalności pozwanej należy upowszechnianie informacji o istniejących zagrożeniach w dziedzinie ochrony środowiska, w szczególności poprzez organizację pokojowych wystąpień skierowanych przeciwko niszczeniu podstawowych warunków życia ludzi, zwierząt i roślin, organizacja publicznych prelekcji, spotkań, wystaw, festynów związanych z problematyką ochrony środowiska, działalność popularyzatorska i publicystyczna w szczególności poprzez dystrybucję materiałów informacyjnych w tym ulotek i prasy. W dniu 13 grudnia 2006r. Prezes Zarządu pozwanej A. E. udzielił M. M. pełnomocnictwa do reprezentowania pozwanej, które to pełnomocnictwo obejmowało w szczególności: prawo do reprezentowania pozwanej przed wszelkimi sądami, instytucjami publicznymi, osobami fizycznymi i prawnymi, podejmowanie wszelkich czynności prawnych i faktycznych związanych z działalnością pozwanej, podpisywanie umów w imieniu pozwanej. Pozwana Fundacja opracowywała roczne plany działalności i o planowanych działaniach (określanych jako kampanie np. klimatyczna, genetyczna) M. M. informował Prezesa Zarządu pozwanej A. E.. Natomiast o mniejszych akcjach lub o szczegółach większych kampanii M. M. nie musiał informować A. E..

Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwana Fundacja z uwagi na planowaną w P. na grudzień 2008r. 14 Konferencję Klimatyczną (...) zaplanowała zorganizowanie obozu - stacji klimatycznej (...), która miała działać niedaleko odkrywki należącej do powódki przy czym celem obozu było zwrócenie uwagi na problem zmian klimatu w szczególności spowodowanych spalaniem węgla oraz na szkodliwym dla środowiska naturalnego wpływem budowy kopalni odkrywkowych na środowisko naturalne. W okresie koniec sierpnia początek września 2008r. zawarto pomiędzy E. L. a M. M. - reprezentującym pozwaną - umowę najmu przy czym rozmowy na ten temat toczyły się od początku wakacji 2008r. E. L. wynajął pozwanej część nieruchomości gruntowej o powierzchni 55 arów oznaczonej na mapce terenowej jako działka nr (...) oraz część nieruchomości gruntowej w formie podłużnego pasa gruntu o szerokości 4 metrów, położonego na linii pomiędzy działką nr (...), a drogą publiczną stanowiącą działkę nr (...), na okres od 25 października 2008r. do 15 grudnia 2008r. za czynsz płatny w złotych polskich stanowiących równowartość 1.500 euro. Zgodnie z § 5 pkt 1 umowy przedmiot najmu został wynajęty w celu urządzenia wieloosobowego obozu mającego za zadanie krzewienie świadomości ekologicznej w Polsce. Pozwana zakupiła na potrzeby planowanego przedsięwzięcia m.in. namiot dziesięcioosobowy, kuchenki gazowe, butle turystyczne, gaśnice, przedmioty kuchenne, promiennik gazowy, 15 śpiworów, kuchnię polową, agregat prądotwórczy. Nadto wynajęła kabinę toaletową, opłaciła wywóz nieczystości. Na terenie obozu znajdował się także: 4-osobowy kontener mieszkalny należący do (...), 4-osobowa przyczepa campingowa należąca do Fundacji (...) w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, namiot kuchenny należący do Fundacji (...) w Słowacji, stoły, ławy i krzesła należące do Fundacji (...), jak również kilka 3-4 osobowych namiotów. Również na terenie tego obozu znajdował się samochód - bus marki F. (...) nr rej. (...). W dniu 9 listopada 2008r. grupa działaczy pozwanej rozpoczęła budowę obozu na terenie nieruchomości będącej przedmiotem umowy zawartej pomiędzy E. L. a M. M. reprezentującym pozwaną należącej do E. L., a po 5 grudnia 2008r. nie było już żadnych prób naruszeń terenu odkrywki powódki z terenu obozu - stacji klimatycznej (...)zorganizowanego przez pozwaną, gdyż obóz był zaplanowany do rozpoczęcia w grudniu 2008r. Konferencji Klimatycznej (...) w P.. Pozwana nie zawiadomiła organu gminy o planowanym i zorganizowanym obozie o nazwie stacja klimatyczna „(...). Natomiast informacje o organizowanym obozie były zamieszczone w Internecie. Na terenie obozu stale przebywało i zamieszkiwało od 20 do 30-40 osób w tym także obcokrajowcy z innych krajów oraz z Polski m.in. M. S., K. G., S. G. przy czym było tak, że jedne osoby wyjeżdżały, a drugie przyjeżdżały. Również na terenie tego obozu regularnie przebywał M. M.. Uczestnicy obozu postawili strzałki wskazujące, gdzie jest dojazd do obozu i sam obóz, aby umożliwić swobodny dostęp do obozu zarówno dla uczestników jak i dla widzów. Na terenie obozu organizowano wystawy, warsztaty i pokazy filmów. Teren obozu – stacji klimatycznej (...) wyznaczono w ten sposób, że były powbijane paliki na wysokość 1,2 m i do tych palików była przymocowana taśma o szerokości około 10 cm, jak również była „brama” z takiej taśmy oraz była warta, którą stanowiły osoby pilnujące wejścia na teren obozu. Wstęp na teren obozu – stacji klimatycznej był dla wszystkich uczestników otwarty. Na terenie obozu nie było żadnej osoby ze strony organizatora, która kierowałaby obozem i odpowiadałaby za porządek na jego terenie oraz organizację życia obozowego, jak również, która reprezentowałaby obóz na zewnątrz. Pozwana przyjmuje organizację porządku wewnątrz obozu jako zadanie kolektywne bez jednego kierownika, gdzie o podziale zadań decyduje kolektyw w skład którego mogą wchodzić także osoby nie będące członkami pozwanej. W sytuacji natomiast, gdy kolektyw podejmie decyzję o nielegalnym działaniu to wówczas każdy uczestnik indywidualnie ponosi odpowiedzialność za taką decyzję.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w czasie trwania obozu - stacji klimatycznej „(...) podejmowano próby wejścia na teren odkrywki J. II B kilkakrotnie, w tym w dniu 15 listopada 2008r. z tym, że były to próby nieudane. Natomiast skuteczną była próba wynikająca z decyzji o zejściu po pionowej skarpie na teren wyrobiska górniczego powódki, a konkretnie na teren Odkrywki J. II B. W przeddzień zejścia na teren odkrywki uczestnicy obozu wykonali małe transparenty przez pomalowanie płótna farbą, przy czym zarówno płótno, jak i farby znajdowały się na terenie obozu. Następnego dnia tj. 24 listopada 2008r. około godziny 8.30 grupa uczestników obozu zorganizowanego przez pozwaną - stacji klimatycznej „(...) wyjechała z obozu kilkoma samochodami w tym także samochodem należącym do pozwanej marki F. (...) nr rej. (...) w kierunku N., gdzie znajdował się skraj skarpy wyrobiska górniczego jednej z odkrywek powódki - Odkrywki J. II B. Z terenu obozu zostały zabrane liny, kaski ochronne, transparenty oraz wapno, które miało być użyte do wykonania napisu (...) na dnie wyrobiska. Po przyjeździe na skraj skarpy wyrobiska górniczego grupa 23 uczestników obozu stacji klimatycznej „(...): K. G., I. V., S. G., L. R. V., A. S., M. S., C. F., A. M., M. K. (1), Z. J., B. J., P. K., T. H., C. L., L. M., V. P., M. Z., J. P., M. K. (2), H. B., S. K., S. Z., V. C. zeszła opuszczając się przy użyciu lin po skarpie wysokości około 60 m na dno czynnego wyrobiska przy czym osoby te były ubrane w kaski ochronne i miały kamizelki odblaskowe, natomiast część osób miała w workach wapno. W tym czasie kiedy uczestnicy obozu schodzili na dno wyrobiska inny uczestnik obozu pozwanej – J. W., który przedstawiał się jako rzecznik prasowy pozwanej informował obecnych dziennikarzy, że schodzą aktywiści G. i akcja ta jest prowadzona przez G. Polska. Następnie uczestnicy obozu pozwanej, którzy zeszli na dno wyrobiska górniczego skierowali się do pracującej na wyrobisku koparki (...) i w rejon jej pracy z tym, że załoga koparki, a następnie inni pracownicy powódki im to uniemożliwili i ostatecznie aktywiści pozwanej zostali otoczeni i w ten sposób zatrzymani przez pracowników powódki oraz pracowników ochrony z firmy (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. do czasu przybycia wezwanych przez powódkę funkcjonariuszy Policji. Tak pracownicy powódki jak i pracownicy ochrony nie legitymowali protestujących i nie stosowali wobec nich siły. Policjanci przybyli po około 40 minutach od wezwania.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że Prokurator Rejonowy w Koninie prawomocnym postanowieniem z dnia 6 lutego 2009r. sygn. 2 Ds 1404/08 na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k. umorzył dochodzenie przeciwko: K. G., I. V., S. G., L. R. V., A. S., M. S., C. F., A. M., M. A. K., Z. J., B. J., P. K., T. W.-H., C. L., L. M., V. P., M. Z., J. P., M. K., H. B., S. K., S. Z., V. C. podejrzanym o to, że w dniu 24 listopada 2008r. w miejscowości N. weszli bezprawnie na ogrodzony teren należący do Kopalni (...) w K., a następnie mimo wezwania uprawnionej osoby do opuszczenia terenu zakładu, terenu tego nie opuścili tj. o przestępstwo z art. 193 k.k. - z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość zarzucanych im czynów. Sąd Rejonowy w Koninie postanowieniem z dnia 5 października 2009r. sygn. VII Kp 108/09 po rozpoznaniu zażaleń zarówno pokrzywdzonego, jak i podejrzanych nie uwzględnił zażaleń i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w momencie wkroczenia do wyrobiska na jego poziom węglowy i w pobliże wydobywającej węgiel brunatny koparki łańcuchowej (...) dwudziestu trzech nieuprawnionych osób, które poruszały się przekraczając rowy opaskowe i odwadniające, przewody zasilające układy technologiczne pod wysokim napięciem, pojawiło się bezpośrednie zagrożenie dla protestujących uczestników obozu zorganizowanego przez pozwaną Fundację. Podejście w kierunku koparki (...) sprawiło, że znaleźli się oni w miejscu z którego wydobywany był węgiel brunatny (w tzw. zabierce koparki), gdzie wieloczerpakowy wysięgnik koparki urabia podkład węgla brunatnego. Obsługa koparki opuściła swe stanowiska pracy zastawiając dostęp i uniemożliwiła im wejście na koparkę, przeciwdziałając kolejnemu niebezpieczeństwu dla protestujących wynikającemu z ryzyka poruszania się po kratownicowej konstrukcji koparki. Stosownie do obowiązującego w dacie zdarzenia Prawa geologicznego i górniczego (art. 66 i art. 77 ust 1) zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego skutkowało koniecznością wstrzymanie ruchu zakładu górniczego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że z raportu dyspozytorni głównej (...) z dnia 24 listopada 2008r. dotyczącego pracy wszystkich odkrywek powódki wynika, że od godziny 8.30 miał miejsce 2,5 godzinny postój na terenie odkrywki J. (...), „układów technologicznych kopalni” związanych ze zdejmowaniem nadkładu i wydobywaniem węgla oznaczonych jako (...) i (...) (każdy z nich stanowi zespół złożony z koparki, taśmociągu i zwałowarki) oraz układu węglowego KTZał. Z zasad techniki górniczej wynika, że powrót do pracy po jej zatrzymaniu wymaga czasu koniecznego dla włączenia zasilania (wysokiego napięcia) i rozruch, który polega na sukcesywnym włączaniu do ruchu poszczególnych przenośników. Jeśli chodzi o rozruch układu technologicznego zdejmowania nadkładu to załączenia następują począwszy od ostatniego przenośnika układu tj. od przenośnika zwałującego zwałowarki, poprzez kolejne przenośniki na zwałowisku, przenośniki tzw. „stałe” między zwałowiskiem i poziomami nadkładowymi i przenośnikami na poziomach nadkładowych. Rozruch kończy uruchomienie przenośników koparkowych organu urabiającego koparki (jest to koło lub łańcuch wieloczerpakowy). W układzie wydobywania węgla brunatnego rozruch rozpoczyna ostatni przenośnik ładujący węgiel na wagony w załadowni, potem uruchamiane są przenośniki stałe, przenośniki na poziomie węglowym i przenośniki wewnętrzne układu transportowego koparki węglowej, a rozruch kończy włączenie organu urabiającego koparki węglowej. Upływ 2,5 godzin od zatrzymania ruchu zakładu górniczego do rozpoczęcia pracy koparek węglowych i przenośników taśmociągów łączących koparkę z załadownią węgla w dniu 24 listopada 2008r. był konieczny i uzasadniony. W powyższym zaplanowanym czasie pracy nie zrealizowano produkcji zakładu górniczego powódki poprzez to, że przymusowy postój skutkował tym, że:

- nie zdjęto określonej objętości nadkładu,

- nie dostarczono danej masy węgla do Zespołu Elektrowni (...) Spółki Akcyjnej,

- wypłacono pracownikom odkrywki wynagrodzenie za pracę mimo niewykonania przez nich pracy,

- uiszczono opłatę stałą za zamówioną dostawę energii elektrycznej, choć jej nie wykorzystano w czasie 2,5 godzinnego postoju.

Krajowe kopalnie węgla brunatnego w tym i powódka pracują w tzw. ruchu ciągłym trzech zmian każdego dnia w czterobrygadowym systemie czasu pracy z planowanymi dziennymi dostawami węgla do współpracujących z nimi elektrowni oraz z zaplanowanymi zadaniami w zakresie zdejmowania nadkładu zalegającego nad pokładem węgla. Wartość niezrealizowanej produkcji w czasie przestoju w dniu 24 listopada 2008r., wobec w/w systemu pracy powódki, nie da się odzyskać w późniejszym czasie, gdyż czas ten ma już własny i zaplanowany rozmiar produkcji, stąd sprzedaż kopaliny jest zawsze mniejsza o wartość utraconej a spodziewanej korzyści będącej wynikiem braku sprzedaży węgla za 2,5 godziny niezamierzonego postoju technologicznego. Dostawy węgla dla elektrowni planowane są w tzw. czasie dyspozycji ruchowej kopalni. Wynika on z czasu kalendarzowego z uwzględnieniem postojów koniecznych ze względów technologicznych (przykładowo z raportu dyspozytorni głównej powódki z 24 listopada 2008r. m.in. wynika, że w odkrywce J. w tym dniu układ (...) 2 miał postój planowy na przesuwanie przenośnika). W danym systemie pracy kopalni uzupełnienie dostawy 4 składów kolejowych węgla oraz zdjęcie dodatkowych 17.281 m 3 nadkładu, w późniejszym czasie, nie jest możliwe gdyż każda następna zmiana robocza ma odpowiednio zaplanowane zadania wydobywcze tak dla zdejmowania nadkładu jak i wydobycia kopaliny. Powódka w dniu 24 listopada 2008r. z zaplanowanej dostawy węgla brunatnego do elektrowni za sprawą 2,5 godzinnego postoju nie dostarczyła zgodnie z żądaniem pozwu 2.000 ton (z analizy cyt. wyżej raportu dyspozytorni z 24 listopada 2008r. wynika, że w tym dniu na zmianie I wydobyto 3.810 ton, na zmianie ją poprzedzającej tj. nocnej wydobyto 5.300 ton, na zmianie II - 5.830 ton). Stratę w wydobyciu na zmianie I stanowi od 2.120 ton do 2.650 ton. Szkodę powódki stanowi kwota 95.928 zł netto bez podatku VAT (w pozwie żądano 101.274 zł) jako wynik mnożenia 2.000 ton x jednostkowa cena węgla z listopada 2008r. 53,31 zł/tonę minus nie poniesione koszty transportu węgla do elektrowni tj. 2.000 ton x 53,31 zł/t minus 2.000 ton x 16,2 km x 0,33 zł/tkm. Przymusowy przestój układu (...) 1 z dwiema koparkami nadkładowymi i (...) 3 z koparką nadkładową i węglową skutkował ubytkiem co do zdjęcia nadkładu i obniżenia poziomu węgla przeznaczonego do wydobycia, a w konsekwencji przy uwzględnieniu stosunku ilości nadkładu do węgla w złożu jak 9,2 : 1, gęstości przestrzennej kopaliny - 1,2 t/m 2, masą nieodkrytego węgla w ilości 2.254 ton, co przy średniej cenie węgla z listopada 2008r w wysokości 53,31 zł/t i średniej rentowności sprzedaży w 2008 r. - 6,6% skutkuje szkodą powódki w kwocie 7.930 zł netto bez podatku VAT (w pozwie żądano 7.920 zł). Wszyscy pracownicy powódki wykonujący pracę na terenie odkrywki J. II na pierwszej zmianie w dniu 24 listopada 2008r. otrzymali pełne wynagrodzenie za pracę, choć nie wykonywali pracy w trakcie 2,5 godzin postoju w kwocie łącznej za czas przestoju 25.982,13 zł. Jednakże pracownicy zatrudnieni na stanowiskach kierowniczych i nadzoru ruchu - § 5.1 rozporządzenia Ministra Gospodarki z 17 czerwca 2002r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenia przeciwpożarowego w odkrywkowych zakładach górniczych wydobywających kopaliny podstawowe ( Dz. U. Nr 96, poz. 858) w ramach obowiązków pracowniczych nadal wykonywali pracę (zgodnie z zakresem czynności) nadzorując ten szczególny awaryjny postój i podległych im pracowników, stąd otrzymali wynagrodzenie za faktycznie wykonaną pracę. Dlatego też kwoty wypłacone pracownikom nie świadczącym pracy to łącznie 20.538,95 zł (bez podatku VAT) zamiast żądanej w pozwie kwoty 25.982,13 zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że umowa powódki z firmą (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością na dostawę energii elektrycznej obejmuje m.in. opłaty za tzw. moc umowną określającą zamawianą energię elektryczną w danym roku kalendarzowym z podziałem na poszczególne miesiące roku umowy. Wielkość zamówienia podlega opłatom stałym z uwzględnieniem składnika stałego stawki sieciowej - § 2.2. rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz obliczeń w obrocie energii elektrycznej (Dz. U. z 2007r. Nr 128, poz. 895) oraz stawkom opłaty przejściowej zgodnej z przepisami ustawy z dnia 29 czerwca 2007r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej (Dz. U. Nr 130, poz. 905). Wedle wyżej wymienionych przepisów opłaty stałe za niewykorzystaną moc wynikające ze zmniejszonego poboru w danym okresie nie podlegają zwrotowi. Z faktury za zapłatę określającą moc umowną za listopad 2008r. wynika, że powódka zapłaciła za niewykorzystaną przez 2,5 godziny moc umowną kwotę 3.520 zł netto bez podatku VAT.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że działanie pozwanej polegające na zorganizowaniu obozu w sąsiedztwie terenów odkrywki Kopalni wymusiło na powódce działania prewencyjne mające uniemożliwić ewentualne zakłócenie z zewnątrz ruchu zakładu górniczego. Działania prewencyjne były konieczne i skutecznie uniemożliwiły wtargnięcie na teren kopalni w rejonie obozowiska podejmowane przed 24 listopada 2008r., a w dniu 24 listopada 2008r. ograniczyły efektywność działań zewnętrznych. Pracownicy powódki pełnili dodatkową pracę poza normalnym czasem pracy, a działania na terenie wyrobiska górniczego mogli wykonywać jedynie pracownicy kopalni uprawnieni do pobytu na terenie wyrobiska w trakcie ruchu zakładu górniczego. Dodatkowa ochrona poza normalnym czasem pracy miała miejsce od 15 listopada 2008r. do 5 grudnia 2008r. Na zmianie I (porannej) i II (popołudniowej) dodatkową ochronę pełniło po 5 pracowników powódki, a na zmianie nocnej po 3 jej pracowników. Osoby te współpracowały z pracownikami firmy ochroniarskiej celem uniemożliwienia wjazdu na teren odkrywki lub wejścia na podstawowe maszyny odkrywki. Wydatkowano na powyższą dodatkową ochronę kwotę łączną 111.898,18 zł netto bez podatku VAT. Kopalnia nie posiada służb porządkowych, ochronę takową zapewnia jej podmiot zewnętrzny to jest firma Ochrona Osób i Mienia (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K.. Teren odkrywki J. II zgodnie z umową łączącą powódkę i firmę (...) nie ma stałego posterunku ochrony, a doraźne czynności kontrolne wykonuje patrol zmotoryzowany. Konieczność dodatkowej ochrony terenu odkrywki celem przeciwdziałania zakłóceniom ruchu zakładu górniczego ze strony uczestników obozu zorganizowanego przez pozwaną, którzy m.in. filmowali teren odkrywki z powietrza, z motolotni, stąd dysponowali wiedzą co do dróg wewnątrzzakładowych i co do rozmieszczenia sprzętu kopalni, skutkowała uruchomieniem dodatkowych patroli zmotoryzowanych i posterunków złożonych z pracowników ochrony. Zgodnie z fakturą za wykonanie dodatkowej ochrony osób i mienia na terenie odkrywki J. II za okres od 10 listopada 2008r. do 5 grudnia 2008 r. zapłaciła kwotę 11.900 zł netto bez podatku VAT. Działania podjęte z terenu obozu zorganizowanego przez pozwaną były sprzeczne z przepisami w/w rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 czerwca 2002r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenie przeciwpożarowego w odkrywkowych zakładach górniczych wydobywających kopaliny podstawowe i skutkowały koniecznością wstrzymania ruchu zakładu górniczego na terenie jednej z odkrywek powódki (§ 18 rozporządzenia zabrania wstępu do zakładu górniczego osobom nieupoważnionym).

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo w przeważającym zakresie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji uznał, że roszczenie powódki w stosunku do pozwanej ma podstawę prawną w art. 415 k.c. Przesądza o tym uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 25 stycznia 2011r. Sąd Apelacyjny nie podzielił wniosku pozwanej o oddalenie powództwa co do zasady. Analizując ustawę o zgromadzeniach Sąd drugiej instancji podzielił uznanie Sądu pierwszej instancji, że pozwana poprzez swe zaniechania umożliwiła części z uczestników obozu zejście na wyrobisko kopalni i co do zasady ponosi winę za szkody z tego powodu wynikłe. Powyższe sprawia, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy nie zajmuje się analizą przesłanek prowadzących do powyższego ustalenia i nie analizuje ponownie m.in. ustawy o zgromadzeniach.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że roszczenia powódki stanowi grupa szkód wynikająca z wartości nie zrealizowanej produkcji zakładu górniczego w przeznaczonym na to czasie pracy i druga grupa szkód związana z podjętymi przez powódkę działaniami prewencyjnymi. Dla obydwu z nich podstawowe znaczenie dla odpowiedzialności pozwanej ma fakt wtargnięcia części uczestników obozu pozwanej na teren będącego w ruchu zakładu górniczego powódki, co skutkować musiało koniecznością wstrzymania ruchu zakładu górniczego powódki - odkrywki J. II (przepisy obowiązującego w dniu 24 listopada 2008r. w/w rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 czerwca 2002r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenia przeciwpożarowego w odkrywkowych zakładach górniczych wydobywających kopaliny podstawowe, które w § 18 zabraniają wstępu do zakładu górniczego osobom nieupoważnionym i art.66 Prawa geologicznego i górniczego)

Sąd pierwszej instancji podniósł, że koniecznymi przesłankami odpowiedzialności deliktowej na podstawie art. 415 k.c. są powstanie szkody, zdarzenie z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu (czyn niedozwolony) oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Sąd uznał, że powódka poniosła szkodę w postaci niedostarczenia czterech składów kolejowych węgla stanowiącą kwotę 95.928 zł (żądała 101.274 zł), skutkiem nie zdjęcia nakładu szkoda faktyczna wyniosła kwotę 7.930 zł (żądała 7.920 zł), szkoda z tytułu wypłaty wynagrodzenia pracownikom za czas przestoju to kwota 20.538,95 zł (żądała 25.982,13 zł). Szkoda będąca zapłatą za zamówioną a nie wykorzystaną moc energetyczną to kwota 3.520 zł, z tytułu wypłaty wynagrodzenia pracownikom za pracę w godzinach nadliczbowych wynikającą z dodatkowej ochrony terenu zakładu górniczego szkoda stanowi kwotę 101.898,18 zł a wypłata zleconej firmie zewnętrznej dodatkowej ochrony zakładu górniczego stanowi kwotę 11.900 zł (żądała 14.900 zł). Zdaniem Sądu pomiędzy zawinionym zachowaniem pozwanej a szkodą istniał adekwatny związek przyczynowy. Gdyby pozwana uniemożliwiła części z uczestników obozu zejście na wyrobisko kopalni nie ponosiłaby żadnej odpowiedzialności za szkody w tym kosztów działania prewencyjnego powódki. Rygory wynikające z zasady prowadzenia zakładu górniczego skutkowały koniecznością wstrzymania ruchu zakładu górniczego, co w konsekwencji naraziło powódkę na straty związane z kosztami niezrealizowanej produkcji i wykazały uzasadnienie dla podjętych działań prewencyjnych, a co za tym idzie i odpowiedzialności pozwanej co do kosztów działań prewencyjnych poniesionych przez powódkę. Prewencyjne działania ograniczyły rozmiar szkód zakładu górniczego, gdyż powstrzymały wcześniejsze próby wejścia na teren wyrobiska i ograniczyły rozmiar szkód w dniu 24 listopada 2008r. Sąd stwierdził, że zgodnie z art. 321 k.p.c. nie wyszedł ponad żądanie pozwu, a żądanie powódki przekraczające kwoty wyliczone przez biegłego oddalił jako nieuzasadnione.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 361 § 2 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Gdyby pozwana nie doprowadziła ze swej winy do konieczności wstrzymania ruchu zakładu górniczego powódki, Kopalnia nie poniosłaby szkód wymienionych wyżej. Stosownie do art. 363 § 1 i 2 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe (taka sytuacja ma miejsce w tym procesie) roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania chyba, że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę ceny istniejące w innej chwili, co ma miejsce w tym procesie, gdyż szkody poniesiono w 2008r., żądanie powódki dotyczyło kwot wydatkowanych lub utraconych według stanu z 2008r. Powódka wybrała sposób naprawienia szkody poprzez zapłatę odpowiedniej kwoty pieniężnej do czego była uprawniona na podstawie art. 363 § 1 k.c.

Sąd pierwszej instancji biorąc powyższe pod rozwagę stosownie do art. 415 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę łączną 251.705,14 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2009r. tj. od daty doręczenia odpisu pozwu pozwanej i oddalił powództwo w pozostałej części. Sąd o odsetkach rozstrzygnął na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Wskazał, że pozwana była wzywana do zapłaty żądań ostatecznie określonych w pozwie.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana Fundacja (...) w W. zaskarżając wyrok w części, to jest w zakresie pkt 1, 3 i 4, a więc w zakresie w jakim powództwo zostało uwzględnione i postanowienie o kosztach procesu. Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji, a także o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego od powódki na rzecz pozwanej według norm przepisanych.

Powódka (...) Spółka Akcyjna w K. w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanej w części zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny nie podziela ustalenia Sądu pierwszej instancji, że w przypadku, gdy kolektyw pozwanej podejmie decyzję o nielegalnym działaniu to wówczas każdy uczestnik indywidualnie ponosi odpowiedzialność za taką decyzję (str. 11 uzasadnienia - k. 550 akt). Takie ustalenie winno skutkować, zdaniem Sądu, oddaleniem powództwa w stosunku do pozwanej, gdyż odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 24 listopada 2008r. ponosiłaby nie pozwana, lecz wyłącznie osoby, które w tym dniu zeszły na wyrobisko. W tym zakresie zachodzi sprzeczność pomiędzy dokonanym przez Sąd pierwszej instancji ustaleniem, a wnioskami płynącymi z dokonanego ustalenia co do odpowiedzialności pozwanej za szkody.

Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu do wyroku z dnia 25 stycznia 2011r. wskazał, że zorganizowany przez pozwaną obóz - stacja klimatyczna (...) stanowił zgromadzenie publiczne w rozumieniu art. 6 ustęp 1 ustawy z dnia 5 lipca 1990r. Prawo o zgromadzeniach (Dz. U. Nr 51, poz. 297 z póżn. zm.). Pozwana poprzez zaniechanie wyłonienia przewodniczącego zgromadzenia umożliwiła części uczestnikom obozu zorganizowanie protestu przez zejście na linach na wyrobisko, stąd co do zasady ponosi winę za szkody z tego powodu wynikłe dla powódki. Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie brak było podstaw do zastosowania art. 5 k.c., gdyż działanie pozwanej w dniu 24 listopada 2008r. było sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa wskazanymi przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu do wyroku. W ocenie Sądu takie działanie nie może korzystać z dobrodziejstwa art. 5 k.c, gdyż nie może powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego osoba, która sama zasady te (lub przepisy) narusza (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011r. I PK 135/10 LEX nr 794776).

Sąd pierwszej instancji uznał, że dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanej wynikającej z art. 415 k.c. koniecznym jest wykazanie powstania szkody, zdarzenia z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy i związku przyczynowego między owym zdarzeniem i szkodą. Zdaniem Sądu w odniesieniu do roszczeń odszkodowawczych powódki dochodzonych z tytułu zwrotu:

- kwot wypłaconych pracownikom Kopalni za pracę w godzinach wynikającą z zapewnienia Kopalni dodatkowej ochrony w okresie od 15 listopada 2008r. do 5 grudnia 2008r. w wysokości 111.898,18 zł i

- wynagrodzenia wypłaconego firmie Ochrona Osób i Mienia (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. za okres od 10 listopada 2008r. do 5 grudnia 2008r. w wysokości 11.900 zl

brak jest związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem w dniu 24 listopada 2008r. i szkodą powstałą dla powódki z w/w tytułów. Podkreślić należy, że już w drugim dniu po zainstalowaniu obozu przez pozwaną powódka zleciła firmie Ochrona Osób i Mienia (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. dodatkową usługę polegającą na zapewnieniu Kopalni ochrony przed ewentualnymi działaniami pozwanej. W ocenie Sądu sama okoliczność zorganizowania przez pozwaną obozu spowodowała zatrudnienie pracowników Kopalni w godzinach nadliczbowych w celu sprawowania ochrony i dodatkowe zlecenie Spółce (...) świadczenia usługi polegającej na ochronie Kopalni, o czym świadczą daty wykonywania tej usługi - od 15 listopada 2008r. i od 10 listopada 2008r. Sąd w tym względzie podziela stanowisko pozwanej zaprezentowane w apelacji, że w takim przypadku za działanie bezprawne z którym wiąże się odpowiedzialność należałoby uznać zorganizowanie obozu, a przecież powódka jako zdarzenie z którym wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanej wskazała zejście aktywistów pozwanej na wyrobisko w dniu 24 listopada 2008r., a nie samo zorganizowanie obozu. Powyższe stanowisko potwierdzają zeznania świadków Z. S. i D. D.. Z. S. na rozprawie w dniu 26 sierpnia 2011r. zeznał „... prace pozwanej przygotowujące obóz bezpośrednio przylegający do Odkrywki J.(...)” zapoczątkowane 9 listopada 2008r. spowodowały to, że dostaliśmy dodatkowe zlecenie na ochronę...”(vide: k. 387 akt). Z kolei D. D. na rozprawie w dniu 12 września 2011r. zeznał „...uważam, że faktura za dodatkową ochronę byłaby wystawiona również, gdyby w dniu 24.11.2008r. nie wtargnięto na teren odkrywki...”(vide: k. 398 akt). A przecież to właśnie D. D. wyliczył wysokość szkody dochodzonej przez powódkę w niniejszej sprawie. Podkreślić przy tym należy, że żadna ze stron procesu nie kwestionowała zeznań w/w świadków. W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że roszczenia w łącznej kwocie 123.798,18 zł (suma kwot 111.898,18 zł i 11.900 zł) z uwagi na niewykazanie związku przyczynowego nie zasługiwały na uwzględnienie. Stąd zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w tym zakresie zmieniono oddalając powództwo co do kwoty 123.798,18 zł.

Jak chodzi o roszczenie w wysokości 95.928 zł tytułem odszkodowania za niedostarczenie 4 składów węgla - zdaniem Sądu - powódka w tym zakresie nie wykazała wysokości szkody. Wskazać należy, że w/w kwota obejmuje cenę, jaką powódka by uzyskała dostarczając te składy węgla. W/w kwota obejmowała zarówno utracony przez powódkę zysk jak i poniesione koszty. Przy czym w niniejszej sprawie powódka dochodziła roszczenia tytułem utraconego zysku w kwocie 7.920 zł. Nadto odrębnie w rozpoznawanej sprawie powódka domagała się zwrotu wypłaconych pracownikom wynagrodzeń i dostarczonej, ale nie wykorzystanej mocy. Powyższe pozycje, jako koszty wydobycia węgla, uwzględniane są w cenie węgla, której powódka w wysokości 95.928 zł domagała się zasądzenia od pozwanej. Kwota 7.920 zł to zysk, który powódka by uzyskała na zdjętym węglu, gdyby nie doszło do zdarzenia w dniu 24 listopada 2008r. Powódka nie wykazała kalkulacji ceny jednej tony węgla, nie jest więc wiadomym koszty w jakiej wysokości obejmowała kwota 95.928 zł. Powództwo w zakresie nie zdjęcia nakładu, zwrotu wypłaconych pracownikom wynagrodzeń i nie wykorzystanej mocy zostało uwzględnione. W świetle zasad doświadczenia życiowego uznać więc należy, że w/w koszty (wynagrodzenia pracowników, zakup mocy) jak również zysk były uwzględnione w cenie węgla. Powódka nie wykazując kalkulacji jednej tony węgla i nie przedstawiając na tą okoliczność twierdzeń nie wykazała jakie jeszcze inne koszty składały się na kwotę 95.928 zł. Ponieważ Sąd pierwszej instancji uwzględnił już roszczenia w wysokości 3.520 zł, 20.538,95 zł i 7.920 zł brak jest podstaw do zasądzenia na rzecz powódki kwoty 95.928 zł w sytuacji, gdy w/w roszczenia już mieszczą się w tej kwocie i powódka nie wykazała innych kosztów składających się na kwotę 95.928 zł.

Rzeczą biegłego sądowego nie jest dokonywanie oceny czy zachodzi tożsamość (powielenie) dochodzonych roszczeń. Jest to kwestia merytoryczna do rozważenia której władny jest wyłącznie Sąd. Biegły sądowy W. G. w tym zakresie przekroczył swoje kompetencje. Sąd nie jest związany opinią biegłego w zakresie jego wypowiedzi odnośnie do zastrzeżonych do wyłącznej kompetencji Sądu kwestii ustalania i oceny faktów oraz sposobu rozstrzygnięcia sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012r. II UK 118/11 LEX nr 1135992). Mając powyższe na względzie zaskarżony wyrok zmieniono oddalając powództwo także co do kwoty 95.928 zł.

W pozostałym zakresie apelacja pozwanej, na podstawie art. 385 k.p.c., nie zasługiwała na uwzględnienie. Powódka wypłaca wynagrodzenia pracownikom za świadczoną przez nich na rzecz Kopalni pracę. Stąd niewykonywanie przez 2,5 godziny pracy przez pracowników, z przyczyn nie leżących zarówno po ich stronie jak i pracodawcy, uznać należy za szkodę dla powódki wynikłą na skutek zdarzenia z dnia 24 listopada 2008r. Brak jest podstaw do przyjęcia, że w takiej sytuacji, gdy przestój zakładu nastąpił z winy osoby trzeciej w tym wypadku pozwanej, wynagrodzenia winny były zostać wypłacone w wysokości 60%, a nie 100%. Sąd Apelacyjny akceptuje rozważania Sądu pierwszej instancji dotyczące poniesienia przez powódkę szkody z tytułu zamówienia i niewykorzystania mocy oraz utracenia zysku na skutek nie zdjęcia nakładu.

Zasadnie Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka L. P. na okoliczność przyczyn zatrzymania koparki (vide: k. 481 akt). Okoliczności dotyczące zatrzymania pracy koparki zostały wyjaśnione zeznaniami osób, które w dniu 24 listopada 2008r. spuściły się na linach na wyrobisko. Z kolei jak chodzi o zarzuty przytoczone w apelacji nieprzeprowadzenia przez Sąd pierwszej instancji dowodu z opinii biegłego z zakresu ekonomii i niezwrócenia się przez Sąd do Okręgowego Urzędu Górniczego w P. wskazać należy, że pozwana w toku procesu przed Sądem pierwszej instancji tych wniosków dowodowych nie zgłosiła. W sytuacji, gdy strony procesu były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników brak było podstaw do podjęcia przez Sąd pierwszej instancji inicjatywy dowodowej z urzędu.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku jest zmiana postanowienia o kosztach procesu. Powódka wygrała proces w 12%, gdyż dochodziła zasądzenia kwoty 265.112,31 zł, a zasądzone zostało 31.958,95 zł. Koszty powódki wyniosły 25.869,46 zł (opłata od pozwu - 13.256 zł, opłata od pełnomocnictwa - 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika - 7.200 zł, wydatki na biegłego - 4.592 zł i 804,46 zł). Koszty pozwanej to kwota 7.217 zł obejmująca koszty zastępstwa procesowego i opłatę od pełnomocnictwa. Na podstawie art. 100 k.p.c. koszty procesu stosunkowo rozdzielono i z tego tytułu zasądzono od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3.242 zł.

Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji z wyłączeniem tego, że w przypadku, gdy kolektyw pozwanej podejmie decyzję o nielegalnym działaniu to wówczas każdy uczestnik indywidualnie ponosi odpowiedzialność za taką decyzję, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne jako znajdujące uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach sprawy. Wnioski z nich płynące Sąd aprobuje wyłącznie w zakresie rozważań dotyczących nie zdjęcia nakładu, nie wykorzystania mocy i wypłacenia pracownikom wynagrodzenia za czas przestoju. Pozostałych wniosków - z wyżej wskazanych przyczyn - Sąd nie akceptuje.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do art. 100 k.p.c. w związku z art. 108 § k.p.c. Koszty powódki to kwota 5.400 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika. Koszty pozwanej łącznie wyniosły 31.242 zł ( wynagrodzenie pełnomocnika - 5.400 zł, opłaty od apelacji - 13.256 zł i 12.586 zł). Pozwana wygrała postępowanie w 87 %, stąd od powódki na rzecz pozwanej zasądzono kwotę 26.478 zł.

/-/P. Górecki /-/ M. Głowacka /-/ M. Tomaszewski