Wyrok z dnia 5 lutego 1997 r.
II UKN 85/96
Przyczyną zewnętrzną wypadku przy pracy, w rozumieniu art. 6 § 1 ustawy z
dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r., Nr 30, poz. 144 ze zm.) może być
wykonywanie codziennych obowiązków pracowniczych, jeżeli przyczyniły się w
znaczącym stopniu do pogorszenia somoistnej choroby pracownika.
Przewodniczący SSN: Stefania Szymańska, Sędziowie SN: Andrzej Kijowski, Maria
Mańkowska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 1997 r. sprawy z powództwa
Stanisławy C. przeciwko Zakładom Zmechanizowanego Sprzętu Domowego "P." w W. o
ustalenie wypadku przy pracy, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu Wojewódzkiego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z dnia 27 sierpnia 1996 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu-Sądowi
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Stanisława C. w pozwie przeciwko Zakładom Zmechanizowanego Sprzętu
Domowego "P." w W. wnosiła o ustalenie, że wypadek jakiemu uległa w czasie pracy w dniu
28 stycznia 1994 r. jest wypadkiem przy pracy. Powódka pracuje u strony pozwanej od 1986
r., ostatnio na stanowisku rozdzielcy robót. Do jej obowiązków należało wydawanie detali do
pralek na produkcję. Przy głębokim skłonie tułowia w celu przeniesienia paczki grzałek,
powódka doznała wypukliny jądra miażdżystego w poziomie L4 - L5 kręgosłupa.
Strona pozwana nie uznała zdarzenia za wypadek, gdyż powódka chorowała na
dyskopatię od 1993 r. i wnosiła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia wyrokiem z dnia 3 kwietnia 1996 r. [...]
oddalił powództwo i ustalił, że do obowiązków powódki należało między innymi
przyjmowanie i wydawanie detali na produkcję, w tym grzałek do pralek automatycznych. W
dniu 29 stycznia 1994 r. powódka wykonywała prace związane z przyjęciem i wydawaniem
grzałek, które znajdowały się w kontenerze w ilości 1500-2000 grzałek i zapakowane były w
paczki po 10 sztuk grzałek. Każda paczka waży 5 kg. Paczkę należało przeciąć, policzyć
grzałki i ponownie zapakować oraz włożyć do pojemnika. W czasie wkładania grzałek do
kontenera należało się schylić, nie można było grzałek wrzucać. Po kolejnym schyleniu się
przy przenoszeniu paczki grzałek o wadze 5 kg powódka powiedziała do wspólnie z nią
pracującej B.C., że "nie jest w stanie więcej robić" ponieważ ma ból krzyża i poprosiła
kierowcę o przywiezienie lekarstw z apteki. Podobne zdarzenie miało miejsce w maju 1993 r.
Początkowo powódka leczyła się ambulatoryjnie, korzystając ze zwolnienia
lekarskiego od pracy od dnia 31 stycznia 1994 r., następnie była hospitalizowana w Szpitalu
Wojewódzkim i Klinice Neurochirurgicznej AM w W., gdzie w dniu 7 maja 1994 r. przebyła
zabieg operacyjny usunięcia wypadniętego jądra miażdżystego z przestrzeni międzykręgowej
L4 - L5. Zdaniem opinii sądowo-lekarskiej Akademii Medycznej w W. z dnia 18 stycznia
1996 r. [...], przy istniejących zmianach chorobowych kręgosłupa powódki, przedmiotowe
zdarzenie mogło jedynie przyczynić się w znaczący sposób do przesunięcia się jądra
miażdżystego L4 - L5, które wymagało leczenia operacyjnego. Powódka leczyła się z powodu
dyskopatii już w 1993 r., stąd Sąd Wojewódzki uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia
bezpośredniego związku przyczynowego między zdarzeniem, któremu uległa powódka w
pracy w dniu 28 stycznia 1994 r., a stwierdzonymi zmianami w obrębie dolnej części
kręgosłupa. Chociaż zdarzenie to, przy istniejących zmianach chorobowych kręgosłupa,
mogło przyczynić się w znaczący sposób do przesunięcia się jądra miażdżystego L4 - L5,
które wymagało leczenia operacyjnego, to jednak - zdaniem Sądu - skutek w postaci choroby
powódki, która istniała przed zdarzeniem, nie został spowodowany zdarzeniem w dniu 28
stycznia 1994 r. i nie zachodzi w niniejszej sprawie bezpośredni związek omawianego
zdarzenia z pracą powódki.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu oddalił
rewizję powódki wyrokiem z dnia 27 sierpnia 1996 r., podzielając stanowisko Sądu I
instancji, że wykluczony został związek przyczynowy między zdarzeniem, a chorobą
powódki, która miała charakter samoistny, stąd nie można było przyjąć, iż zdarzenie to miało
charakter wypadku przy pracy. Ustalenia te dokonane zostały w oparciu o opinię lekarską
Akademii Medycznej w W., nie zachodziła zatem potrzeba przeprowadzania dowodu z nowej
opinii.
W kasacji od powyższego wyroku powódka zarzuciła naruszenie przepisów
postępowania, mających istotny wpływ na wynik sprawy: art. 233 § 1 KPC polegające na
odrzuceniu, jako nieprzydatnej, opinii neurochirurga prof.dr hab. J.W., art. 286 KPC
polegające na zaakceptowaniu przez Sąd Wojewódzki stanowiska Sądu I instancji
sprowadzającego się do niewyjaśnienia przez biegłego dr E.K. znaczenia badania powódki z
dnia 28 lipca 1993 r., art. 328 § 2 KPC polegające na pominięciu w motywach zaskarżonego
wyroku ustosunkowania się do zarzutów rewizyjnych powódki. Powódka wnosiła o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Wojewódzkiemu we
Wrocławiu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r., Nr 30,
poz. 144 ze zm.) za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną
zewnętrzną, które nastąpiło w związku z pracą, podczas lub w związku z wykonywaniem
przez pracownika zwykłych czynności albo poleceń przełożonego.
Sąd Wojewódzki uznał w zaskarżonym wyroku, iż Sąd I instancji trafnie przyjął, że
pomiędzy pracą powódki, wykonywaną w dniu 28 stycznia 1994 r., a zachorowaniem, brak
jest związku przyczynowego i nie wystąpiła przyczyna zewnętrzna, która spowodowała to
zdarzenie, bowiem powódka cierpiała na schorzenia kręgosłupa już w 1993 r.
Ustalenia powyższe zostały dokonane z naruszeniem przytoczonych wyżej przepisów
postępowania. Sąd I instancji nie rozważył bowiem wszechstronnie zebranego w sprawie
materiału i nie wziął pod uwagę wyniku komputerowego badania kręgosłupa powódki z dnia
28 lipca 1993 r., który nie wykazał cech przepukliny jądra miażdżystego [...], a Sąd
Wojewódzki nie rozpoznał rewizji w przedmiocie tego zarzutu.
W opinii sądowo-lekarskiej Akademii Medycznej w W. - Zakładu Medycyny
Sądowej [...] adiunkt tego Zakładu dr J.K. i specjalista ortopeda dr E.K. wyjaśnili etiologię
choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa i wskazali, że choroba ta przebiega na ogół
bezobjawowo, dopiero przemieszczenie jądra miażdżystego objawia dolegliwości bólowe i
ujawnia to schorzenie. Poza wykluczeniem związku przyczynowego zdarzenia z chorobą
powódki, zdaniem tych biegłych lekarzy zdarzenie w pracy z dnia 28 stycznia 1994 r., przy
istniejących zmianach chorobowych kręgosłupa, mogło też przyczynić się w znaczący sposób
do przesunięcia się (wypukliny) jądra miażdżystego L4 - L5, które wymagało leczenia
operacyjnego. Tego rodzaju zmiany w obrębie dolnego odcinka kręgosłupa powodują trwały
uszczerbek na zdrowiu w wysokości 20%.
Powyższe stanowiska biegłych lekarzy wymagały wyjaśnienia, skoro zdarzenie
powódki w pracy z dnia 28 stycznia 1994 r. mogło mieć wpływ na przesunięcie się
(wypuklinę) jądra miażdżystego, którego to schorzenia nie miała powódka w 1993 r., o czym
świadczy badanie komputerowe z dnia 28 lipca 1993 r. Wymagało to chociażby opinii
uzupełniającej biegłych w zakresie znaczenia powyższego badania.
Powódka operowana była z powodu wypadnięcia dysku, a nie choroby zwy-
rodnieniowej kręgosłupa, która jak stwierdzili biegli lekarze, usposabia do wypadnięcia, czyli
wypukliny jądra miażdżystego.
Okoliczności te - istotne dla rozpoznawanej sprawy - wymagały wyjaśnienia przez
Sąd Rewizyjny tym bardziej, że powódka przedstawiła opinię prof. dr hab. J.W. i dr L.Z. -
specjalistów neurochirurgów [...], którą Sąd Wojewódzki pominął i nie rozważył.
Należy w końcu zauważyć, że zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie przyjmuje
się, że przyczyną zewnętrzną wypadku przy pracy może być wykonywanie codziennych
obowiązków pracowniczych, jeżeli przyczyniły się w znaczącym stopniu do pogorszenia
samoistnej choroby pracownika. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 października 1994
r., II URN 38/94 (OSNAPiUS 1995 nr 4 poz. 52) przyjęto, że zawał mięśnia sercowego może
być uznany za wypadek przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy o świadczeniach z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jeżeli nastąpił w czasie wykonywania
pracy w normalnych warunkach przez pracownika dotkniętego schorzeniem samoistnym na
skutek przyczyny zewnętrznej lub wystąpienia dodatkowych zdarzeń, które w konkretnych
okolicznościach mogą być uznane za współsprawcze przyczyny zewnętrzne.
Podstawowe znaczenie w tej kwestii ma również uchwała składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 1963 r., II PO 15/62 (OSNCP 1963 z. 10 poz. 215), w
której stwierdzono, że przyczyną sprawczą - zewnętrzną - zdarzenia może być każdy czynnik
zewnętrzny, zdolny wywołać w istniejących warunkach szkodliwe skutki. Taką przyczyną
może być również praca i czynność samego poszkodowanego (np. odruch), nadmierny
wysiłek pracownika, za który u człowieka dotkniętego schorzeniem samoistnym może być
uważana praca wykonywana jako codzienne zadanie w warunkach normalnych, gdyż
nadmierność wysiłku pracownika powinna być oceniana przy uwzględnianiu jego aktualnego
zdrowia i sprawności ustroju.
Tak też w rozpoznawanej sprawie rozważenia wymaga, czy praca powódki
polegająca na przenoszeniu 5-cio kilogramowych paczek nie stanowiła dla powódki
nadmiernego wysiłku w jej uwarunkowaniach zdrowotnych, tj. dyskopatii, na którą leczyła
się od 1993 r. Również w wyrokach z dnia 10 lutego 1977 r., III PR 194/76 (OSNCP 1977 z.
10 poz. 196) i z dnia 25 stycznia 1977 r., III PRN 46/76 (PiZS 1977 nr 1 s. 44) Sąd
Najwyższy stwierdził, że wysiłek fizyczny powodujący w czasie pracy uszkodzenie organu
wewnętrznego pracownika, dotkniętego schorzeniem samoistnym, może uzasadniać uznanie
tego zdarzenia za wypadek przy pracy, jeżeli wysiłek ten, będący zdarzeniem zewnętrznym,
w sposób istotny przyśpieszył lub pogorszył istniejący już stan chorobowy.
Wszystkie podniesione wyżej okoliczności wskazują na zasadność skargi kasacyjnej
powódki.
Z tych też względów i na podstawie art. 39313
§ 1 KPC Sąd Najwyższy orzekł, jak w
sentencji.
========================================