Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 3 kwietnia 1997 r.
I PKN 77/97
Odmowa przyjęcia i podpisania zakresu czynności ustalonego zgodnie z
umową o pracę może stanowić uzasadnioną przyczynę jej wypowiedzenia.
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Kazimierz Jaśkowski, Adam Józefowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 1997 r. sprawy z powództwa
Ryszarda P. przeciwko Zespołowi Opieki Zdrowotnej w N.M.L. o przywrócenie do pracy,
na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu z dnia 5 grudnia 1996 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i oddalił rewizję powoda od wyroku Sądu Rejo-
nowego-Sądu Pracy w Brodnicy z dnia 17 maja 1996 r. [...] oraz zasądził od powoda na
rzecz pozwanego kwotę 100 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania.
U z a s a d n i e n i e
Pozwany Zespół Opieki Zdrowotnej w N.M.L. wniósł kasację od wyroku Sądu
Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu z dnia 5 grudnia
1996 r. [...], którym Sąd ten zmienił wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Brodnicy z
17 maja 1996 r. [...], przywracając do pracy na poprzednich warunkach u pozwanego
powoda Ryszarda P. oraz zasądzając na jego rzecz wynagrodzenie tytułem pozos-
tawania bez pracy. W kasacji postawiony został zarzut naruszenia art. 32 KP (przez
odmowę pozwanemu prawa rozwiązania z powodem umowy o pracę), art. 45 § 1 KP
(przez uznanie, że wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było nieuzasadnione,
pomimo że na ocenę taką nie pozwalał zebrany w sprawie materiał dowodowy) oraz art.
45 § 2 KP (przez uwzględnienie żądania powoda przywrócenia do pracy na
poprzednich warunkach z pominięciem tego, że przywrócenie takie jest niemożliwe,
bowiem stanowisko zajmowane przez powoda przed rozwiązaniem z nim umowy o
pracę zostało zlikwidowane).
Powód Ryszard P., który wcześniej pracował na stanowisku ordynatora szpitala,
na mocy umowy o pracę z dnia 19 lipca 1995 r. został zatrudniony z dniem 6 czerwca
1995 r. w Zespole Opieki Zdrowotnej w N.M.L. na czas nie określony w wymiarze 1/2
etatu na stanowisku starszego asystenta-konsultanta poradni konsultacyjnej. Pismem z
dnia 28 sierpnia 1995 r. strona pozwana wypowiedziała powodowi umowę o pracę. We
wcześniejszym piśmie do zarządu zakładowej organizacji związkowej jako powód
zamierzonego wypowiedzenia umowy Ryszardowi P. podano to, że dnia 16 sierpnia
1995 r. odmówił on przyjęcia i podpisania zakresu czynności i regulaminu pracy, nie
akceptując tym samym wykonywania powierzonych mu czynności w zakresie ustalonym
przez pracodawcę i w miejscu przez niego wskazanym. Zdaniem Sądu pierwszej
instancji istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy zachowania powoda polegające
na odmowie wykonania czynności zgodnie z przedłożonym mu zakresem czynności i
nie stawianiu się do pracy w dni wyznaczone, stanowiły wystarczającą podstawę do
wypowiedzenia mu umowy o pracę. Sąd ten w związku z tą kwestią uznał, że o ile
pracownik nie zaakceptuje szczegółowego zakresu obowiązków, to istnieje
uzasadniona przyczyna rozwiązania umowy o pracę, zaś w przypadku powoda doszło
do odmowy przyjęcia zakresu czynności, mimo że strona pozwana wyznaczyła jego
zakres obowiązków zgodnie z umową o pracę z dnia 19 lipca 1995 r. Ponadto, jako
naruszenie obowiązków pracowniczych Sąd ten potraktował zachowanie powoda
polegające na opuszczeniu pracy.
Zmieniając wyrok Sądu Pracy Sąd drugiej instancji częściowo poczynił odmienne
ustalenia niż Sąd Pracy i w odmienny sposób zakwalifikował zachowanie się powoda,
uznając że złożone mu wypowiedzenie umowy o pracę nie miało wystarczającego
uzasadnienia. W szczególności uznał on, że zarzut zdarzających się powodowi
nieobecności w pracy po wypowiedzeniu umowy o pracę, jako dodatkowy i nie
wskazany NSZZ "Solidarność", nie mógł przesądzać o zasadności wypowiedzenia. Sąd
ten ustalił, że powód nie odmówił wykonywania powierzonych mu czynności w zakresie
ustalonym przez zakład pracy, mimo że odmówił przyjęcia i podpisania zakresu
czynności i regulaminu pracy. Ponadto postawiony powodowi w toku procesu zarzut
zdarzających się mu nieobecności w czasie wyznaczonych godzin pracy nie został
wskazany w zawiadomieniu skierowanym do zarządu zakładowej organizacji
związkowej.
Według kasacji wypowiedzenie umowy o pracę powodowi nastąpiło z powodu
dwutygodniowej nieobecności w pracy oraz odmowy przyjęcia przez niego ustalonego
przez pracodawcę zakresu czynności i regulaminu pracy. Natomiast odmienne
ustalenia Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w tym zakresie są dowolne i sprzecz-
ne z materiałem dowodowym. Powód bowiem pośrednio odmówił udzielania konsultacji
pacjentom, gdyż nie stawiał się do pracy (w wyznaczonym miejscu). Odmówił też
przyjęcia przedstawionego mu przez stronę pozwaną zakresu czynności,
przedstawiając własne koncepcje dotyczące sposobu, zakresu i miejsca wykonywania
przez niego pracy w pozwanym zakładzie pracy. Ani na opuszczanie pracy bez
usprawiedliwienia ani na uchylanie się przez powoda od wykonywania pracy zgodnie z
tym co wynikało z zawartej przez strony umowy o pracę, pracodawca się nie godził i
dlatego wypowiedział mu umowę o pracę. Po jej wypowiedzeniu powód w dalszym
ciągu nie usprawiedliwiał swoich (dalszych) nieobecności w pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty kasacji są zasadniczo trafne. Wypowiedzenie umowy o pracę jest
zwykłym sposobem rozwiązywania stosunków pracy, co nie może być pomijane przy
ocenie czy w konkretnym stanie faktycznym można o nim powiedzieć, iż było ono
uzasadnione. Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych bezzasadnie zminimalizował
znaczenie konfliktu jaki ujawnił się w związku z odmową przyjęcia i podpisania przez
powoda zakresu czynności i regulaminu pracy. Pominął on przy tym ustalenie Sądu
pierwszej instancji, że w momencie podpisywania umowy o pracę dyrektor pozwanego
zakładu pracy poinformował powoda o zakresie jego czynności. Błędna jest generalna
ocena tego Sądu, że odmowa pisemnej akceptacji obowiązków i warunków ich
wykonywania przez powoda stanowiłaby uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umo-
wy o pracę, gdyby powód jednocześnie faktycznie odmówił wykonywania obowiązków
określonych przez pozwanego, to jest nie przyjmował pacjentów ze skierowaniem na
konsultację. Zdaniem tego Sądu - co trudno zaakceptować - pierwsza odmowa
podpisania zakresu obowiązków bez szkody dla wykonywania wyznaczonego zakresu
tych obowiązków nie powinna była zostać potraktowana przez pracodawcę z całą
surowością wyrażającą się w dokonanym mu wypowiedzeniu umowy o pracę. "Gest
odmowy złożenia podpisu" nie stanowi - według Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych - uzasadnionej przesłanki wypowiedzenia umowy o pracę. W istocie
jednakże w powstałym konflikcie chodziło nie tylko o odmowę złożenia podpisu, ale
także o odmowę przyjęcia zakresu czynności i regulaminu pracy (wynika to z pisma
skierowanego do NSZZ "Solidarność" oraz z ustaleń poczynionych w toku
postępowania sądowego). Jeżeli zaś to mieć na uwadze, to trudno przyjąć, że powód
właściwie - w pełnym zakresie, we właściwym miejscu i czasie oraz według ustalonych
zasad - wykonywał wszystkie swoje obowiązki. Trudno wszakże mówić o właściwym
wykonywaniu obowiązków pracowniczych, jeżeli odmawia się przyjęcia ustalonego
zakresu obowiązków, a nie tylko jego podpisania. Odmowa bowiem przyjęcia zakresu
obowiązków (a także regulaminu pracy) oznacza w istocie wyrażenie przez pracownika
woli nierespektowania tego (w całości), co z tego zakresu czynności wynika. Ponadto
jeżeli rzeczywiście byłoby tak, że powód w istocie chciał wykonywać i wykonywał te
obowiązki, które wynikały z ustalonego dla niego zakresu czynności, to wobec tego
zupełnie niezrozumiały byłby jego "gest odmowy złożenia podpisu" oraz odmowa
przyjęcia ustalonego dla niego zakresu obowiązków.
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych błędnie ocenił także znaczenie zarzutu
dotyczącego nieobecności powoda w miejscu pracy w wyznaczonych godzinach pracy.
Sąd ten nie dał wiary zeznaniom dyrektora Bogumiła K., że przyczyną wypowiedzenia
powodowi umowy o pracę były nieobecności w pracy, skoro taki zarzut nie został
skonkretyzowany w zawiadomieniu do NSZZ "Solidarność". Ostatecznie jednak nie
została przez ten Sąd sformułowana teza, że powód zarówno przed złożeniem mu
wypowiedzenia umowy o pracę, jak i w okresie wypowiedzenia nie uchybiał
obowiązkowi stawiania się do pracy w wyznaczonym czasie i godzinach, natomiast w
uzasadnieniu wyroku znalazło się stwierdzenie, że zarzut zdarzających się powodowi
nieobecności po wypowiedzeniu umowy o pracę, jako dodatkowy i nie wskazany NSZZ
"Solidarność" nie mógł przesądzić o zasadności wypowiedzenia powodowi umowy o
pracę. W tym miejscu w uzasadnieniu wskazano na uchwałę pełnego składu Izby Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1978 r., V PZP 6/77
(M.P. Nr 26, poz. 93), nie przytaczając jednakże jej treści. W uchwale tej między innymi
stwierdzono, że nie ma przeszkód, by zakład pracy w postępowaniu przed organami
rozstrzygającymi spory o roszczenia pracowników ze stosunku pracy powoływał się
również na inne - niż podane organizacji związkowej - przyczyny rzeczywiście
istniejące, a mające uzasadnić wypowiedzenie umowy o pracę. Obowiązek
współdziałania w zakresie dodatkowo powoływanych przyczyn nie jest wymagany, jeżeli
tylko tryb współdziałania z organizacją związkową został zachowany co najmniej w
zakresie jednej rzeczywistej przyczyny (pkt 3). Oznacza to, że bez znaczenia jest, czy -
co innego zdaje się zakładać Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - określony
dodatkowy zarzut jest stawiany na użytek procesu, czy też nie. Wręcz przeciwnie, z
przytoczonej tezy uchwały Sądu Najwyższego wynika, że to właśnie na użytek procesu
mogą być przytaczane nowe przyczyny uzasadniające wypowiedzenie, które wcześniej
nie były wskazywane w piśmie do zarządu zakładowej organizacji związkowej.
Rację ma natomiast Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, gdy wskazuje na
niedopuszczalność uwzględniania w ocenie zasadności wypowiedzenia umowy o pracę
przyczyn, które wystąpiły po jego dokonaniu lecz na poparcie tego stanowiska mylnie
powołuje uchwałę Sądu Najwyższego z 19 maja 1978 r. W tym zakresie należało raczej
odwołać się do uchwały pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia
27 czerwca 1985 r., III PZP 10/85 (OSNCP 1985 z. 11 poz. 164), w myśl której
okoliczności uzasadniające wypowiedzenie powinny istnieć przed zawiadomieniem
właściwego organu związkowego o zamiarze wypowiedzenia (art. 38 § 1 KP), a gdy
współdziałanie ze związkiem zawodowym nie jest wymagane lub możliwe - najpóźniej w
dacie złożenia pracownikowi oświadczenia woli o wypowiedzeniu (teza XII). Częściowa
trafność poglądów Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w tej ostatniej kwestii (Sąd
ten przywiązuje wagę do tego, że wskazany zarzut miał charakter dodatkowy i nie
został wskazany w piśmie do NSZZ "Solidarność", pomija zaś to co istotne, że idzie w
tym wypadku o nieobecności, które miały miejsce po wypowiedzeniu powodowi umowy
o pracę) nie przesądza o prawidłowości jego rozstrzygnięcia, gdyż główne (pozostałe)
zarzuty skargi kasacyjnej są trafne.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 393
15
KPC orzekł jak
w sentencji.
========================================