Wyrok z dnia 23 kwietnia 1997 r.
II UKN 77/97
Jeżeli uprawniony do świadczeń emerytalno-rentowych nie zgłosił wniosku o ich
przyznanie, to członkowie rodziny pozostałej po jego śmierci nie mogą - bez względu na
przyczynę braku takiego wniosku - domagać się wypłacenia im świadczeń należnych
uprawnionemu.
Przewodniczący SSN: Andrzej Kijowski (sprawozdawca), Sędziowie SN: Roman
Kuczyński, Teresa Romer.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 1997 r. sprawy z wniosku
Kazimierza W. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Biuru Rent Zagranicznych
w W. o rentę rodzinną i odszkodowanie, na skutek kasacji wnioskodawcy od wyroku Sądu
Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie z dnia 6 listopada 1996
r. [...]
1) o d d a l i ł kasację;
2) z a s ą d z i ł od Skarbu Państwa-Sądu Apelacyjnego w Warszawie na rzecz
adwokat Grażyny H. kwotę 10 zł (słownie zł: dziesięć) z tytułu nie opłaconej pomocy
prawnej, udzielonej z urzędu.
U z a s a d n i e n i e
Zakład Ubezpieczeń Społecznych - Biuro Rent Zagranicznych decyzją z dnia 13
grudnia 1995 r. odmówił wnioskodawcy Kazimierzowi W., urodzonemu 15 stycznia 1926 r.,
renty rodzinnej po przyrodnim bracie Wacławie R., urodzonym 26 października 1915 r.,
który służąc w 301 Dywizjonie Bombowym w Hemswell, zginął podczas lotu bojowego u
wybrzeży brytyjskich w dniu 22 stycznia 1942 r. Organ rentowy powiadomił też
wnioskodawcę, że przepisy polskiego prawa nie przewidują odszkodowań z tytułu śmierci w
czasie działań wojennych. Również brytyjskie Ministerstwo Obrony - za pośrednictwem
Komitetu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie - odmówiło wnioskodawcy
odszkodowania za śmierć przyrodniego brata.
W odwołaniu od tej decyzji wnioskodawca domagał się jej zmiany i zasądzenia
"niezrealizowanej renty dla matki Marianny W., bądź odszkodowania z tytułu
niezrealizowanej renty". W uzasadnieniu tego odwołania wnioskodawca twierdził, że matka,
która zmarła w 1953 r., nie wiedziała o możliwości otrzymania renty rodzinnej po synu
Wacławie R. Ciężar utrzymania i pielęgnowania matki po wojnie spoczywał więc wyłącznie
na wnioskodawcy. Ze swej pracy w gospodarstwie rolnym spłacał też wnioskodawca długi, w
jakie matka jeszcze przed wojną popadła w związku z kształceniem brata w seminarium
nauczycielskim.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyrokiem z
dnia 2 lipca 1996 r. [...] oddalił odwołanie wnioskodawcy w przedmiocie przyznania renty
rodzinnej oraz odrzucił wniosek o odszkodowanie. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd
Wojewódzki wskazał, że matka wnioskodawcy nie występowała o rentę rodzinną, więc nie
może być mowy o niezrealizowanej rencie dla niej bądź o odszkodowaniu z tytułu
niezrealizowanej renty. Z tego też względu Sąd odrzucił wniosek o odszkodowanie na mocy
art. 199 § 1 pkt 1 KPC. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego wnioskodawca nie ma też prawa do
renty rodzinnej i odszkodowania, których domagał się dla siebie na rozprawie w dniu 2 lipca
1996 r. Ustawa z dnia 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych
oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 13, poz. 38 ze zm.) nie przewiduje
bowiem między innymi dla dzieci, wnuków i rodzeństwa poległych żołnierzy żadnych
świadczeń odszkodowawczych, tylko rentę rodzinną, jeżeli spełniają oni warunki do
uzyskania takiej renty na podstawie przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.). W
świetle art. 38 ust. 1 pkt 2 tej ustawy do renty rodzinnej uprawnione są przyjęte na
wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności wnuki, rodzeństwo i inne dzieci,
również w ramach rodziny zastępczej. Wnioskodawca był jednak na utrzymaniu rodziców, a
nie przyrodniego brata. W tym ostatnim zresztą przypadku ewentualne prawo do renty
rodzinnej już by wygasło, gdyż zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 2 ustawy o z.e.p. trwa ono do
ukończenia przez uprawnionego nauki w szkole, nie dłużej niż do osiągnięcia 25 lat życia.
Apelację wnioskodawcy od powyższego orzeczenia oddalił Sąd Apelacyjny-Sąd
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyrokiem z dnia 6 listopada 1996 r. [...]. W
motywach tego wyroku Sąd Apelacyjny podzielił w pełni ustalenia wyroku
pierwszoinstancyjnego, że wnioskodawca nie spełnia warunków do renty rodzinnej po
przyrodnim bracie. Sąd Apelacyjny nadmienił też, że skoro matka wnioskodawcy do swej
śmierci w 1953 r. nie zgłosiła wniosku o rentę rodzinną po poległym synu Wacławie R., to -
niezależnie od możliwości pozytywnego rozpatrzenia takiego wniosku - nie wchodzi w grę
domaganie się od organu rentowego przez syna Kazimierza W. świadczeń potencjalnie
należnych matce do momentu jej zgonu. Nie zezwalały zresztą na to przepisy obowiązujące
przed dniem 1 stycznia 1983 r. Natomiast przepis art. 104 ustawy o z.e.p. dotyczy jedynie
wniosków określonych tą ustawą i "w żadnym przypadku nie mógłby mieć zastosowania w
niniejszej sprawie".
Sąd Apelacyjny zgodził się też z twierdzeniem Sądu pierwszej instancji, że przepisy
ustawy z dnia 29 maja 1974 r. nie przewidują żadnych odszkodowań z tytułu śmierci
żołnierza poległego w działaniach wojennych. Sąd Apelacyjny podkreślił, że dotyczy to
również odszkodowań z tytułu ponoszenia przez członków rodziny kosztów wykształcenia
żołnierza, jak też ciężaru spłacania wynikających stąd długów. Z akt sprawy wynika zresztą,
że z odmową przyznania odszkodowania za śmierć przyrodniego brata spotkał się
wnioskodawca także ze strony władz brytyjskich. W tym więc zakresie Sąd pierwszej
instancji mógł - zdaniem Sądu Apelacyjnego - odrzucić odwołanie wnioskodawcy na
zasadzie art. 199 § 1 pkt 1 KPC.
Kasację od powyższego wyroku "w części dotyczącej odrzucenia pozwu o
odszkodowanie" wniósł pełnomocnik wnioskodawcy, zarzucając naruszenie przepisów
postępowania, a mianowicie art. 199 § 1 pkt 1 KPC, polegające na przyjęciu
niedopuszczalności drogi sądowej dla roszczeń odszkodowawczych Kazimierza W. z tytułu
śmierci jego przyrodniego brata, chociaż możliwość taką przewiduje art. 419 KC w związku
z art. XLIX przepisów wprowadzających Kodeks cywilny, przez co zainteresowany został
pozbawiony możliwości obrony swych praw. Na tej podstawie wnosząca kasację domagała
się uchylenia wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części oraz zasądzenia kosztów
sporządzenia kasacji z urzędu w kwocie 300 zł. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wyrażono
pogląd, że pismo procesowe wnioskodawcy, oznaczone jako "Wniosek o niezrealizowaną
rentę bądź odszkodowanie z tytułu niezrealizowanej renty", trzeba było zgodnie z art. 130 § 1
KPC traktować jako żądanie przyznania renty rodzinnej bądź "innego stosownego
odszkodowania" od Skarbu Państwa za śmierć brata, oficera Wojska Polskiego, który poległ
w 1942 r. Takie odszkodowanie nie jest przewidziane w przepisach prawa pracy lub prawa
ubezpieczeń społecznych i może być dochodzone jedynie w postępowaniu zwykłym na zasa-
dach ogólnych, tzn. w oparciu o art. 419 KC w związku z art. XLIX przepisów wprowa-
dzających Kodeks cywilny. Wacław R. jako oficer Wojska Polskiego wypełniał bowiem
rozkazy osób będących funkcjonariuszami państwowymi i jego śmierć jest bezpośrednio
związana z działaniami tych funkcjonariuszy, co było z kolei przyczyną szkody odniesionej
przez wnioskodawcę, obarczonego ciężarem utrzymania rodziny oraz spłaty zadłużenia na
koszty kształcenia brata.
W takiej sytuacji Sąd Apelacyjny na mocy art. 191 KPC był niewłaściwy do roz-
poznania sprawy o odszkodowanie i powinien ją - zdaniem wnoszącej kasację - przekazać w
trybie art. 200 § 1 KPC - sądowi właściwemu, a ponadto na podstawie art. 5 KPC udzielić
wnioskodawcy stosownych pouczeń. Tymczasem Sąd Apelacyjny nie podjął tych czynności i
bez precyzyjnego wyjaśnienia przyczyn zastosowania art. 199 § 1 pkt 1 KPC, a więc z
równoczesnym naruszeniem art. 328 § 2 KPC o konieczności wskazania prawnej podstawy
wyroku, przyjął niedopuszczalność drogi sądowej dla takiego roszczenia
odszkodowawczego, czym pozbawił wnioskodawcę możliwości obrony jego praw.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Wbrew twierdzeniom zawartym w
uzasadnieniu skargi nie sposób bowiem przyjąć, że przedmiotem odrzucenia w
rozstrzygnięciu pierwszoinstancyjnym, jak też oddalenia w tej części apelacji przez Sąd
drugiej instancji, było żądanie od Skarbu Państwa na podstawie art. 419 KC w związku z art.
XLIX przepisów wprowadzających Kodeks cywilny naprawienia szkody poniesionej przez
wnioskodawcę w związku ze śmiercią jego przyrodniego brata, który jako polski oficer
lotnictwa poległ w 1942 r. podczas lotu bojowego u wybrzeży brytyjskich. Koncepcja takiego
roszczenia została po raz pierwszy przedstawiona w skardze kasacyjnej. Wspomniane
roszczenie nie było więc rozpoznawane przez Sądy orzekające w niniejszej sprawie i nie
może też być przedmiotem postępowania kasacyjnego.
Treść żądania wnioskodawcy odtwarzana z jego pism kierowanych najpierw do
organu rentowego, a następnie do Sądów obu instancji rysuje się zresztą wysoce niejasno. W
decyzji z dnia 13 grudnia 1995 r. organ rentowy odmówił wnioskodawcy przyznania renty
rodzinnej, a w uzasadnieniu tej decyzji stwierdził, że przepisy ustawy z dnia 14 grudnia 1982
r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.) "nie
przewidują przyznawania odszkodowań lub rent z tytułu śmierci w czasie działań wojennych
przyrodniego brata wnioskodawcy". W odwołaniu od tej decyzji wnioskodawca zarzucił
jedynie, że jest ona krzywdząca, ale na rozprawie w dniu 2 lipca 1996 r. złożył ponadto
pismo procesowe, zatytułowane "Wniosek o niezrealizowaną rentę bądź o odszkodowanie z
tytułu niezrealizowanej renty dla matki Marianny W.". W świetle wspomnianej decyzji, jak
też cytowanego "wniosku" można było - niezależnie od nasuwających się wątpliwości i po
bezskutecznej próbie ich wyjaśnienia - uznać, że zainteresowanemu chodziło o "własną"
rentę rodzinną lub o odszkodowanie z powodu niezawionionego jej niezrealizowania,
względnie o odszkodowanie z tytułu renty rodzinnej należnej matce i niezrealizowanej przez
nią z obiektywnych przyczyn.
Takie odczytanie treści drugiego z żądań wnioskodawcy uzasadnia w szczególności
przepis art. 104 ustawy o z.e.p., stanowiący w ust. 1, że w razie śmierci osoby zgłaszającej
wniosek o świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci wypłaca
się małżonkowi i dzieciom, z którymi prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, a w razie
ich braku - małżonkowi i dzieciom, z którymi nie prowadziła wspólnego gospodarstwa
domowego oraz innym członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej lub na których
utrzymaniu pozostawała ta osoba. Powołany przepis obowiązuje jednak dopiero od dnia 1
stycznia 1983 r., a poza tym w niniejszej sprawie jest bezsporne, że matka wnioskodawcy nie
występowała nigdy o rentę rodzinną po poległym w 1942 r. synu Wacławie. Niezgłoszenie
wniosku o świadczenie wyklucza zaś zastosowanie art. 104 ustawy bez względu na
przyczynę takiego zachowania osoby uprawnionej.
Odwołanie od decyzji organu rentowego w części odmawiającej przyznania tak
pojętego "odszkodowania za niezrealizowanie renty rodzinnej przez matkę wnioskodawcy"
powinno być wszakże oddalone, a nie odrzucone z powołaniem się na przepis art. 199 § 1 pkt
1 KPC. Podstawa odróżnienia części oddalającej oraz odrzucającej odwołanie wnioskodawcy
nie została zresztą bliżej wyjaśniona w motywach wyroku Sądu Wojewódzkiego, ani też w
uzasadnieniu orzeczenia Sądu Apelacyjnego. Te uchybienia procesowe nie miały jednak
istotnego wpływu na wynik sprawy, która została rozstrzygnięta zgodnie z przepisami prawa
materialnego.
Z wyżej wskazanych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
KPC orzekł
jak w sentencji.
========================================