- 1 -
Wyrok z dnia 11 września 1997 r.
II UKN 232/97
O tym, że zatrudnienie było w ramach stosunku pracy, a nie umowy cy-
wilnoprawnej, świadczy wykonywanie pracy zmianowej, dyspozycyjność i
podporządkowanie pracodawcy.
Przewodniczący SSN: Teresa Romer, Sędziowie SN: Roman Kuczyński
(sprawozdawca), Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 11 września 1997 r. sprawy z wniosku
Piotra G. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w P. o jednora-
zowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy, na skutek kasacji organu rentowego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 lutego 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Decyzją z dnia 16 lutego 1995 r. [...] Oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
w P. odmówił Piotrowi G. jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w
firmie "M." w K. w dniu 31 listopada 1993 r. wobec uznania, że wyżej wymieniony nie był
pracownikiem ani też wykonawcą zlecenia przez okres dłuższy niż 30 dni.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu oddalił
odwołanie Piotra G. od powyższej decyzji.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z
dnia 12 lutego 1997 r. zmienił zaskarżony przez Piotra G. wyrok Sądu Wojewódzkiego i
uznał zdarzenie z dnia 3 listopada 1993 r. za wypadek przy pracy w rozumieniu ustawy z
dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.). Sąd Apelacyjny w
oparciu o dowody znajdujące się w aktach sprawy przyjął, że Piotra G. łączył z
- 2 -
pracodawcą stosunek pracy a nie umowa zlecenia.
Kasację od powyższego wyroku wniósł Oddział ZUS w P., zarzucając naruszenie
prawa materialnego - art. 22 KP przez przyjęcie, że Piotr G. był pracownikiem oraz
naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych przez ustalenie, że uległ on wypadkowi przy pracy.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Kasacji nie można uznać za uzasadnioną. Zgodnie z art. 393
11
KPC Sąd Naj-
wyższy rozpoznaje sprawy w granicach kasacji, bierze jednak z urzędu pod rozwagę
nieważność postępowania. W przedmiotowej sprawie Sąd Najwyższy nie stwierdził
nieważności postępowania, zaś strona wnosząca kasację nie zarzuciła zaskarżonemu
wyrokowi naruszenia przepisów postępowania, które mogłoby mieć istotny wpływ na
wynik sprawy. Natomiast zarzutu naruszeń prawa materialnego nie można podzielić.
Abstrahując nawet od oceny zeznań przesłuchanych przez Sąd I instancji świadków i
ubezpieczonego w charakterze strony stwierdzić należy, że w aktach rentowych znajduje
się zaświadczenie "M." stwierdzające ubezpieczenie Piotra G. z tytułu zatrudnienia.
Wprawdzie w aktach jest kolejne zaświadczenie, że pracował na podstawie umowy
zlecenia, jednakże ze znajdujących się [...] umów zlecenia wynika, że za okres od 26 do
31 października 1993 r. Piotr G. otrzymał wynagrodzenie w kwocie 434.000 zł, a za
okres od 3 do 30 listopada 1993 r. umówiono się na kwotę 229.000 zł, co w zestawieniu
z wynikami kontroli ZUS [...] świadczy o dużej tolerancji, z jaką zakład pracy podchodził
do formy zatrudniania, wynagradzania i obowiązku ubezpieczenia społecznego osób
wykonujących na jego rzecz odpłatnie takie czynności jak Piotr G. Jest mało
prawdopodobnem, aby za okres 6 dni strony ustaliły wynagrodzenie wyższe niż za okres
28 dni pracy. Składki ubezpieczeniowe odprowadzono bezimiennie, umowy (nazwane
zleceniami) zawierano na okresy zamknięte, uzależniane - według właściciela "M." - od
zamówień. Nie oznacza to jednak, że stosunek łączący strony pozbawiony był cech
stosunku pracy w okresie, kiedy firma posiadała zamówienie. Za takim charakterem
stosunku pracy Piotra G. przemawia fakt świadczenia pracy w zmianach,
dyspozycyjność, podporządkowanie pracodawcy, jak i data wypadku - po wygaśnięciu
jednej z umów "zlecenia". Nie bez znaczenia jest też, iż osoby zatrudnione przy
produkcji, zatrudniane na okresy zamknięte, liczyły na stałą pracę.
- 3 -
W notatce służbowej kontrolera ZUS [...] w pkt 2 istnieje wzmianka o "potrącaniu
50% składki ZUS" co mogło sugerować, jak to przyjął w motywach wyroku Sąd
Apelacyjny, iż odpowiada ona składce ubezpieczeniowej pracowniczej, wynoszącej 45%
(ale zwiększonej o składkę na fundusz aktywizacji zawodowej). Nie można jednak z
powyższego wywodzić kasacyjnego zarzutu naruszenia § 4 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 29 stycznia 1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek
na ubezpieczenie społeczne, zgłaszania do ubezpieczenia społecznego oraz rozliczenia
składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego (jednolity tekst:: Dz. U. z 1993 r. Nr
68, poz. 330 ze zm.), bowiem wysokość składki wynikająca z tego przepisu jest
oczywista i mylne określenie tej wysokości w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego
nie miało żadnego wpływu na wykładnię prawa materialnego prowadzącą do wniosku,
że Piotr G. był pracownikiem, zaś poczynania "M.", polegające na zawieraniu
terminowych umów nazwanych umowami zlecenia na okresy krótsze niż 30 dni
(wówczas nie skutkujące obowiązku ubezpieczenia) i bezimienne uiszczanie składek
ubezpieczeniowych mogły prowadzić do obejścia prawa.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy nie znalazł usprawiedliwionych podstaw do
uwzględnienia kasacji i na zasadzie art. 393
12
KPC orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================