Wyrok z dnia 25 września 1997 r.
II UKN 271/97
Granicę obowiązku prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego
wyznacza, podlegająca kontroli instancyjnej, ocena czy dostatecznie wyjaśnio-
no sporne okoliczności sprawy.
Przewodniczący SSN: Andrzej Kijowski, Sędziowie SN: Jerzy Kuźniar,
Barbara Wagner (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 25 września 1997 r. sprawy z wniosku
Feliksy K. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w G. o rentę
inwalidy wojennego, na skutek kasacji wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyj-
nego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z dnia 18 lutego 1997 r.
[...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu wyrokiem z
dnia 12 grudnia 1996 r. [...] oddalił odwołanie Feliksy K. od decyzji wydanej przez
Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w G. w dniu 22 sierpnia 1996 r., odmawia-
jącej przyznania renty inwalidzkiej na podstawie przepisów ustawy z dnia 29 maja
1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin (jednolity
tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 13, poz. 68 ze zm.). Sąd ustalił, że odwołująca się jest in-
walidką I grupy. Od 10 maja 1941 r. przebywała, około miesiąca, w obozie przejścio-
wym „S.” w T. Następnie, na okres dwóch tygodni osadzona została w obozie w º.,
skąd wywieziono ją na roboty przymusowe do W. w Niemczech. Pracowała tam w
majątku M. na plantacji winorośli do zakończenia wojny. Inwalidztwo [...], nie ma
związku z pobytem w obozie.
W apelacji od tego wyroku Feliksa K. podnosząc zarzuty niewyjaśnienia
wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz naru-
szenia art. art. 3, 6, 232, 233, 286 i 290 § 1 KPC, wniosła o jego uchylenie i przeka-
2
zanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Skarżąca twierdziła, że
odmawiając dopuszczenia zgłoszonych przez nią dowodów, a to zeznań świadków
Włodzimierza R. i Marianny B., na okoliczność stanu zdrowia po opuszczeniu obozu
oraz dodatkowej opinii biegłych, Sąd uniemożliwił jej dochodzenia należnych praw i
zarazem nie dopełnił wymogu wszechstronnego wyjaśnienia sprawy. Nadto, Sąd do-
konał oceny dowodów jednostronnie, na niekorzyść wnioskodawczyni, z pominięciem
jej wyjaśnień.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku wyrokiem
z dnia 18 lutego 1997 r. [...] oddalił apelację. W ocenie Sądu zarzuty Feliksy K. są
bezzasadne. Była ona badana przez biegłych siedmiu specjalności, a to: internistę,
neurologa, psychiatrę, reumatologa, okulistę, laryngologa i urologa. Konkluzja za-
warta w ich opinii z 25 października 1996 r. jest zbieżna z treścią orzeczeń komisji do
spraw inwalidztwa i zatrudnienia - obwodowej z 25 lipca 1996 r. oraz wojewódzkiej z
dnia 13 sierpnia 1996 r. Na uzasadnienie wniosku o powołanie nowych biegłych,
zgłoszonego na rozprawie w dniu 12 grudnia 1996 r., skarżąca podała, iż zapomniała
powiedzieć, że się przeziębiła i zapadła na zapalenie płuc. Jednak już uprzednio
wyjaśniła ustnie i opisała w pismach procesowych wszystkie swoje dolegliwości.
Odmowa dopuszczenia dowodu z zeznań świadków na okoliczność stanu zdrowia po
opuszczeniu obozu była zasadna, albowiem odwołująca się została ze „S.” przewie-
ziona bezpośrednio do obozu w º., a następnie wywieziona na roboty przymusowe.
Wobec tego świadkowie nie mogą mieć wiedzy o stanie zdrowia Feliksy K. po opusz-
czeniu przez nią „S.”. Nadto, podstawą wydania przez biegłych opinii o stanie zdro-
wia badanego jest dokumentacja lekarska, a nie zeznania świadków. Między wyda-
niem opinii biegłych a rozprawą było dość czasu do zgłoszenia wniosków dowodo-
wych. Skarżąca nie zrobiła tego. Była w postępowaniu reprezentowana przez peł-
nomocnika. Świadomie przewlekała postępowanie. Do opinii biegłych nie zgłosiła
merytorycznych zastrzeżeń, a jedynie polemizowała z ustaleniami co do związku jej
inwalidztwa z pobytem w obozie. Feliksa K. podjęła leczenie z powodu dolegliwości
serca w 1972 r., zapalenia pęcherza moczowego w roku 1981, dolegliwości reuma-
tycznych w 1983 r. Z powodu gruźlicy naciekowej była leczona w G.D. od 2 listopada
1990 r. do 9 stycznia 1991 r. Czas ujawnienia poszczególnych schorzeń, okres prze-
bywania skarżącej w „S.” i pora roku osadzenia potwierdzają trafność ustalenia co do
braku związku jej inwalidztwa z pobytem w obozie.
Feliksa K. wniosła od powyższego wyroku kasację wskazując jako jej pods-
3
tawę naruszenie przepisów proceduralnych, a to: art. art. 227 i 232 KPC, przez pomi-
nięcie dowodu z zeznań świadków oraz nowej opinii biegłych, art. 217 § 1 i 2 KPC
przez odmowę dopuszczenia dowodu zgłoszonego mimo wcześniejszego braku pou-
czenia ze strony Sądu, a w konsekwencji uznania, że wniosków dowodowych nie
składała wcześniej w celu przewlekania sprawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje :
Feliksa K., inwalidka I grupy od 1 listopada 1994 r., wnosiła o przyznanie jej
renty inwalidzkiej na podstawie przepisów ustawy z dnia 29 maja 1974 r. o zaopa-
trzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin. Okolicznością istotną dla
rozstrzygnięcia rozpoznawanej sprawy było zatem ustalenie czy jej inwalidztwo po-
zostaje w związku z miesięcznym pobytem w obozie przejściowym "S.”, gdzie zna-
lazła się w maju 1941 r. po przesiedleniu ze Ð. do D. Sąd okoliczność tę wyjaśnił
dostatecznie, co wynika w sposób nie budzący wątpliwości z uzasadnienia zaskarżo-
nego wyroku. Dopuścił dowody z akt rentowych, zeznań wnioskodawczyni oraz z
opinii siedmiu biegłych specjalizacji lekarskich właściwych z punktu widzenia scho-
rzeń rozpoznanych u Feliksy K., rozważając je wszechstronnie i oceniając w grani-
cach swobody wyznaczonych w art. 233 KPC. Należy przy tym zauważyć, że niektó-
rych ustaleń, jak np. okresu pobytu w obozie „S.” przez maj 1941 r., Sąd dokonał z
korzyścią dla skarżącej. Bowiem z jej oświadczenia oraz z przedłożonego zaświad-
czenia w uwierzytelnionym tłumaczeniu z języka niemieckiego wynika, że od maja
1941 r. do marca 1945 r. Feliksa K. przebywała w majątku M. i taki okres ma zaliczo-
ny do stażu rentowego z tytułu pracy przymusowej. Odmawiając, z podaniem moty-
wów, dopuszczenia zgłoszonych na rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie
wyroku, dowodów z opinii dalszych biegłych oraz z zeznań świadków, Sąd II instancji
nie naruszył art. 217 KPC. Zgodnie z § 2 tego przepisu, „sąd pominie środki dowodo-
we, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.”
Nie uchybił też Sąd przepisom art. art. 227 i 232 KPC. Według pierwszego z
nich - „Przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne zna-
czenie”. Jest to przepis o charakterze raczej definicyjnym, z którego nie wynikają
wprost żadne powinności sądu. Art. 232 KPC w zd. 1 nakłada na strony procesowe
obowiązek wskazywania dowodów ; w zdaniu 2 - uprawnia sąd do dopuszczenia do-
wodu z urzędu. Z powołanych przepisów, których naruszenie zarzuca Sądowi kasa-
4
cja nie wynika obowiązek sądu dopuszczenia wszelkich dowodów wnioskowanych
przez strony „aż do zamknięcia rozprawy”. W szczególności nie można żądać prowa-
dzenia postępowania dowodowego tylko dlatego, że strona nie jest zadowolona z
dotychczasowych jego wyników. Ocena Sądu, iż zgłaszane przez Feliksę K. wnioski
dowodowe skierowane były na przedłużenie postępowania, zważywszy ich ciężar do-
wodowy oraz czas zgłoszenia, a także uwzględniając fakt, że skarżąca występowała
w sprawie z pełnomocnikiem procesowym, jest uprawniona.
Kierując się powyższymi względami Sąd Najwyższy, stosownie do treści art.
39312
KPC, orzekł jak w sentencji.
========================================