Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 25 listopada 1997 r.
I PKN 385/97
Utrata zaufania do pracownika może stanowić przyczynę uzasadniającą
wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli znajduje oparcie w przesłankach natury
obiektywnej oraz racjonalnej i nie jest wynikiem arbitralnych ocen lub subiek-
tywnych uprzedzeń.
Przewodniczący SSN: Maria Mańkowska, Sędziowie SN: Kazimierz
Jaśkowski, Walerian Sanetra (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 1997 r., sprawy z po-
wództwa Waldemara S. przeciwko Przedsiębiorstwu Handlowo-Usługowemu "P.-M."
w M. o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, na skutek kasacji
powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Olsztynie z dnia 22 kwietnia 1997 r. [...]
1. o d d a l i ł kasację,
2. z a s ą d z i ł na rzecz strony pozwanej od powoda 10 zł tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Waldemar S. wniósł kasację od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (w kasacji pomyłkowo wskazano Sąd Rejonowy) w
Olsztynie z dnia 22 kwietnia 1997 r. [...], którym Sąd ten zmienił wyrok Sądu Rejo-
nowego-Sądu Pracy w Olsztynie z dnia 18 lutego 1997 r. [...] i oddalił powództwo.
Powód wniósł o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę do-
konanego przez pozwane Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe "P.-M." spółkę z
o.o. w M. W uzasadnieniu podniósł, że wypowiedzenie uważa za bardzo krzywdzące,
a podana w nim przyczyna jest nieprawdziwy.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że wypowiedzenie
- 2 -
umowy o pracę powodowi było konsekwencją negatywnej oceny jego pracy. Powód
był osobą odpowiedzialną za powierzone mienie, zgodnie z umową o wspólnej od-
powiedzialności materialnej, przeprowadzone zaś u pozwanego remanenty wykazały
niedobory. Pozwany podniósł ponadto, iż powód w dniu 4 kwietnia 1996 r. otrzymał
karę upomnienia za niegrzeczne zachowanie się wobec klientów.
Powód w pozwanym Przedsiębiorstwie pracował od sierpnia 1992 r. jako
sprzedawca na stacji paliw. Przeciwko niemu, a także przeciwko innym pracownikom
toczyła się przed Sądem Rejonowym-Sądem Pracy w Ostródzie sprawa z powódz-
twa pozwanego Przedsiębiorstwa o odszkodowanie za mienie powierzone. Rosz-
czenie dotyczyło niedoborów powstałych w okresie od 31 sierpnia 1995 r. do 30
grudnia 1995 r. Sprawa zakończyła się zawarciem przez strony ugody. Następna
inwentaryzacja - obejmująca okres od 26 września do 30 grudnia 1996 r. - przepro-
wadzona przez pracodawcę wykazała niedobory i superaty. Sąd Pracy ustalił w tym
wypadku, że strona pozwana nie poniosła żadnej szkody, a powód nie otrzymał noty
obciążeniowej. W dniu 31 grudnia 1996 r. powód otrzymał wypowiedzenie umowy o
pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako jego przyczynę
wskazano powtarzające się braki w towarze na stacji paliw.
Zmieniając wyrok Sądu pierwszej instancji, którym Sąd ten uznał za bezsku-
teczne wypowiedzenie umowy o pracę powodowi, Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych uzupełnił postępowanie dowodowe. Dodatkowe ustalenia, wraz z ponowną
oceną ustaleń dokonanych przez Sąd Pracy, doprowadziły Sąd drugiej instancji do
stwierdzenia, że w okresie pracy powoda występowały niedobory, które były jednak
kompensowane przez pozwanego. Powtarzające się jednakże przypadki występo-
wania takich braków spowodowały, iż pozwany utracił zaufanie do pracowników - w
tym do powoda - wspólnie odpowiedzialnych za powierzone mienie. Utrata tego
zaufania wpłynęła na decyzje pracodawcy o zwolnieniu dwóch pracowników (najdłu-
żej zatrudnionych) oraz o przesunięciu jednego z nich na inne stanowisko. Spowo-
dowało to znaczną poprawę, a przeprowadzony remanent nie wykazał braków.
W kasacji postawiony został zarzut naruszenia prawa materialnego przez
błędną wykładnię art. 45 § 1 KP, "wyrażającą się w przyjęciu przez Sąd Wojewódzki,
iż przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę była prawdziwa, gdy prawna ocena zda-
rzenia będącego faktycznie podstawą wypowiedzenia prowadzi do wniosku, iż zda-
- 3 -
rzenie to nie jest prawdziwe w rozumieniu art. 45 KP". Nie kwestionuje się w niej
prawa pracodawcy do wypowiedzenia umowy o pracę na skutek utraty zaufania do
pracownika, podnosi się jednak, że utrata zaufania "nie może być nieuzasadniona".
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie może zostać uwzględniona. Postawiono w niej został zarzut naru-
szenia art. 45 § 1 KP, a ściśle biorąc zakwestionowano w niej sposób rozumienia
przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przewidzianego w nim wymagania, by
wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony było uzasadnione i w
tym znaczeniu miało określoną przyczynę (przyczyny). Konkretne jednakże zastrze-
żenia sformułowane w uzasadnieniu kasacji w istocie sprowadzają się do podważe-
nia ustaleń faktycznych przyjętych przez ten Sąd jako podstawa rozstrzygnięcia. W
szczególności wynika to z tego jej fragmentu, w którym pisze się, że za błędne na-
leży uznać rozumowanie Sądu wyrażone w zdaniu: "Pozwany nie obciążył wprawdzie
powoda obowiązkiem pokrycia strat, nie świadczy to jednak, ani o fakcie, że strat
takich nie poniósł..." oraz że z przedstawionych przez samą stronę pozwaną
dokumentów wynika, iż strona pozwana po rozliczeniu inwentaryzacji nie ma pods-
taw do obciążania powoda obowiązkiem pokrycia strat. Niezależnie od oceny, czy
ustalenia faktyczne przyjęte przez Sąd drugiej instancji jako podstawa rozstrzygnię-
cia są prawidłowe (w tym zakresie Sąd Najwyższy nie dopatrzył się uchybień w
rozstrzygnięciu tego Sądu), zastrzeżenia skierowane przeciwko nim ze względów
czysto "formalnych" nie mogą być wzięte pod uwagę. Sąd Najwyższy w ramach
skargi kasacyjnej co do zasady dokonuje kontroli zaskarżonego wyroku pod wzglę-
dem jego zgodności z obowiązującym prawem, nie kontroluje natomiast bezpośred-
nio ustaleń faktycznych, chyba że wykazane zostanie, iż przy ich dokonywaniu do-
szło do uchybienia przepisom postępowania, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na
wynik sprawy (art. 393
1
KPC). W postępowaniu kasacyjnym Sąd Najwyższy pełni
rolę "sądu stosowania prawa" (kontrolującego stosowanie prawa), a nie rolę "sądu
ustalania faktów" ("sądu faktów"). Ponadto Sąd Najwyższy rozstrzyga sprawę w gra-
nicach kasacji (z urzędu pod uwagę bierze tylko nieważność postępowania - art.
393
11
KPC). Oznacza to między innymi, że Sąd Najwyższy związany jest granicami
- 4 -
podstawy prawnej kasacji - która została w niej wskazana i która polega na wymie-
nieniu konkretnych przepisów, które w ocenie skarżącego zostały pogwałcone - jak
również granicami jej uzasadnienia (strony mogą jednakże przytaczać nowe uzasad-
nienie podstaw kasacyjnych). W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy rozpatrując niniej-
szą sprawę musiał pominąć te zastrzeżenia zawarte w kasacji, które dotyczą ustaleń
natury faktycznej, zwłaszcza z tego względu, iż strona powodowa nie twierdzi, że
zostały one dokonane w następstwie naruszenia przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych konkretnych przepisów prawa procesowego, a nawet nie powołuje art.
393
1
pkt 2 KPC, co oznacza, iż nie ma zastrzeżeń co do sposobu zastosowania
przez ten Sąd przepisów prawa procesowego.
Z uzasadnienia wyroku Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wynika, że
przyjął on, iż w mieniu powierzonym powodowi (wspólnie z innymi pracownikami)
występowały niedobory, że pracodawca w związku z tym ponosił określone straty
(jakkolwiek nie obciążył nimi powoda), że brak było dokładności i rzetelności w wy-
konywaniu obowiązków przez powoda, który - w ogólności - obowiązki swoje wyko-
nywał w sposób niewłaściwy.
Zgodzić należy się z wywodami kasacji, gdy pisze się w niej, że nie każdy
przypadek utraty zaufania do pracownika może być uznany za uzasadniający wypo-
wiedzenie mu umowy o pracę. Jego utrata, zdaniem Sądu Najwyższego, musi mieć
oparcie w przesłankach natury obiektywnej i racjonalnej; nie może wynikać z samo-
woli czy wyłącznie z subiektywnych uprzedzeń. W świetle jednakże ustaleń faktycz-
nych przyjętych przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nie może budzić zas-
trzeżenia ocena, iż brak zaufania do powoda jako pracownika, któremu powierzono
mienie z obowiązkiem wyliczenia się i który przez niewłaściwe wykonywanie swoich
powinności powodował powstawanie w nim strat, był racjonalny i uzasadniony. Po-
wodem utraty do pracownika zaufania koniecznego z uwagi na rodzaj wykonywanej
przez niego pracy, która sprawia, że pracodawca nie może go u siebie nadal zatrud-
niać, może być zawinione naruszenie obowiązków istotnych z uwagi na określone
właściwości umówionej pracy. Uzasadniony brak zaufania do pracownika może jed-
nakże istnieć także wtedy, gdy wprawdzie winy pracownikowi przypisać nie można -
bądź też nie da się jej udowodnić - jednakże w sensie obiektywnym jego zachowanie
nosi cechy naruszenia obowiązków pracowniczych, a nawet i w takich sytuacjach, w
- 5 -
których do naruszenia powinności pracowniczych w ogóle nie dochodzi (np. w przy-
padku popełnienia określonego przestępstwa poza zakładem pracy). Przy takich
założeniach nie może budzić wątpliwości, iż były realne powody, by pracodawca nie
miał zaufania do powoda w stopniu, jaki jest wymagany zwłaszcza w przypadkach
powierzania mienia pracownikom.
Ponadto należy mieć na uwadze, że wypowiedzenie umowy o pracę jest zwy-
kłym środkiem rozwiązywania stosunków pracy i ma między innymi służyć racjonali-
zowaniu zatrudnienia zgodnie z potrzebami pracodawcy. Zgodzić się w związku z
tym należy z poglądem wyrażonym przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, że
"prawem pracodawcy jest dobór jak najlepszych - w świetle określonych potrzeb -
pracowników".
Z powyżej wskazanych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 393
12
KPC
orzekł jak w sentencji.
========================================