Wyrok z dnia 12 stycznia 1998 r.
I PKN 468/97
Uzyskanie przez pracownika od Państwowego Inspektora Pracy infor-
macji o terminie złożenia powództwa o przywrócenie do pracy oznacza ustanie
przyczyny usprawiedliwiającej przekroczenie terminu z art. 264 § 2 KP, wyni-
kającej z braku pouczenia o przysługującym prawie odwołania się do sądu
pracy (art. 30 § 5 KP).
Przewodniczący SSN: Barbara Wagner, Sędziowie SN: Józef Iwulski (spra-
wozdawca), Walerian Sanetra.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 1998 r. sprawy z po-
wództwa Krystyny G. przeciwko Szpitalowi Centrum Zdrowia Matki Polski w Ł. o
przywrócenie do pracy i odszkodowanie, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu
Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 1 lipca 1997
r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 28 listopada 1996 r. [...], Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Łodzi
oddalił powództwo Krystyny G. przeciwko Szpitalowi Centrum Zdrowia Matki Polki w
Ł. o przywrócenie do pracy. Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona w
pozwanym Szpitalu od dnia 14 lutego 1991 r. na stanowisku pielęgniarki w Oddziale
Anestezjologii i Intensywnej Terapii Pediatrycznej. Od dnia 23 marca 1994 r. do 17
grudnia 1994 r. powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim z uwagi na wirusowe
zapalenie wątroby, które Państwowy Terenowy Inspektor Sanitarny w Ł. uznał za
chorobę zawodową. ZUS Oddział w Ł. przyznał powódce w związku z chorobą za-
wodową świadczenie rehabilitacyjne na okres od 18 grudnia 1994 r. do 15 czerwca
1995 r. W dniu 28 czerwca 1995 r. ZUS przyznał powódce świadczenie rehabilita-
- 2 -
cyjne na dalszy okres od 16 czerwca 1995 r. do 12 grudnia 1995 r. W dniu 22
czerwca 1995 r. przełożona powódki wystąpiła z wnioskiem o rozwiązanie z nią
umowy o pracę w związku z wyczerpaniem zasiłku chorobowego i niestawieniem się
do pracy po okresie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. W dniu 30 czerwca
1995 r. pozwany Szpital podjął decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z powódką.
Pismo informujące o tym otrzymała powódka w dniu 7 lipca 1995 r. za pośrednic-
twem poczty. Nie zawierało ono pouczenia o możliwości i sposobie odwołania się od
decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę. Po otrzymaniu tego pisma powódka udała się
do działu kadr Szpitala z prośbą o anulowanie decyzji o rozwiązaniu z nią umowy o
pracę. Uzyskała informację, że Szpital nie zmieni decyzji, jednakże może po zakoń-
czeniu korzystania ze świadczenia rehabilitacyjnego ponownie ją zatrudnić, jeżeli
będzie wolne miejsce pracy. W październiku 1995 r. powódka zwróciła się do Pańs-
twowej Inspekcji Pracy w Ł. w sprawie zwolnienia jej z pracy. Inspektor pracy pou-
czył powódkę, że termin odwołania od rozwiązania umowy o pracę do sądu pracy
wynosi dwa tygodnie. W dniu 11 grudnia 1995 r. powódka złożyła podanie o przyję-
cie do pracy. Pozwany Szpital odmówił ponownego zatrudnienia powódki z uwagi na
brak wolnych miejsc i blokadę etatów. Sąd Rejonowy stwierdził, że zgodnie z art.
264 § 2 KP żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się w ciągu 14
dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowie-
dzenia. Powódka pismo o rozwiązaniu umowy o pracę otrzymała w dniu 7 lipca 1995
r., a pozew o przywrócenie do pracy wniosła w dniu 23 listopada 1995 r. Zgodnie z
art. 265 § 2 KP wniosek o przywrócenie terminu do złożenia powództwa składa się
do sądu w ciągu 7 dni od ustania przyczyny uchybienia terminu. W ocenie Sądu
powódka uchybiła temu terminowi, gdyż już w październiku 1995 r. inspektor pracy
pouczył ją o terminie do odwołania od decyzji o rozwiązaniu z nią umowy o pracę do
sądu pracy. Nawet gdyby takie pouczenie otrzymała powódka w ostatnich dniach
października, to i tak pozew do Sądu złożyła dopiero po upływie ponad 3 tygodni od
tej daty. Sąd Rejonowy uznał, że powódka nie miała zamiaru odwoływać się od de-
cyzji o zwolnieniu jej z pracy do czasu, gdy dowiedziała się o braku możliwości po-
nownego przyjęcia jej do pracy. Dopiero wówczas zainteresowała się możliwością
wzruszenia decyzji o jej zwolnieniu. Sąd nie podzielił zarzutu powódki, iż przyczyną
uchybienia przez nią terminu określonego w art. 264 § 2 KP było złożenie zapew-
- 3 -
nienia ze strony kierownictwa Szpitala, że zostanie przyjęta do pracy po zakończeniu
okresu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. Z tych przyczyn Sąd uznał, iż
powódka uchybiła terminowi określonemu w art. 264 § 2 KP ze swojej winy, a tym
samym brak jest podstaw do przywrócenia jej terminu do złożenia odwołania od
rozwiązania z nią umowy o pracę w trybie art. 53 KP. Niezależnie od powyższego
Sąd uznał, że rozwiązanie z powódką umowy o pracę na podstawie art. 53 § 1 pkt 1
lit. b KP było uzasadnione i nie narusza przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w
tym trybie. Zgodnie bowiem z treścią tego przepisu pracodawca może rozwiązać
umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek
choroby trwa dłużej niż okres pobierania zasiłku, a pracownik był zatrudniony w tym
zakładzie co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowo-
dowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową. Możliwość rozwiązania z
powódką umowy o pracę na podstawie tego przepisu uzyskał pozwany Szpital z
dniem 18 grudnia 1994 r., gdyż w dniu 17 grudnia 1994 r. upłynął okres korzystania
przez powódkę z zasiłku chorobowego, która nadal była niezdolna do pracy.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z
dnia 1 lipca 1997 r. [...] oddalił apelację powódki. Sąd Wojewódzki podzielił ustalenia
i oceny Sądu Rejonowego. Nadto podniósł, że strona pozwana nie naruszyła art. 53
§ 5 KP, gdyż powódka nie kwestionuje, że brak było możliwości jej zatrudnienia w
grudniu 1995 r.
Kasację od tego wyroku wniosła powódka. Zarzuciła naruszenie art. 30 § 5
KP oraz art. 265 KP wskutek nierozważenia "nieważności" zwolnienia powódki z
pracy pomimo stwierdzenia braku pouczenia przez pracodawcę o terminie i sposo-
bie przysługującego jej prawa do odwołania się przez błędne założenie, iż informacja
uzyskana przez powódkę podczas interwencji w Państwowej Inspekcji Pracy zas-
tępuje uchybienie popełnione przez pracodawcę. Powódka wniosła o uchylenie zas-
karżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 30 § 5 KP w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu
- 4 -
umowy o pracę lub jej rozwiązaniu bez wypowiedzenia powinno być zawarte po-
uczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania do sądu pracy. Strona
pozwana naruszyła tę normę i słusznie to stwierdziły Sądy obu instancji. Jednakże
naruszenie tego przepisu nie prowadzi do "nieważności" rozwiązania umowy o
pracę, gdyż taka sankcja nie jest wprowadzona ani tym ani żadnym innym przepi-
sem prawa pracy. Czynności pracodawcy dotyczące rozwiązania umowy o pracę
sprzeczne z prawem nie są nieważne, a jedynie mogą być podważone i to wyłącznie
w drodze właściwego powództwa. Dlatego też zarzut kasacji dotyczący naruszenia
przez Sądy art. 30 § 5 KP jest niesłuszny.
Według art. 264 § 2 KP żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania
wnosi się do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o roz-
wiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o
pracę. Natomiast zgodnie z art. 265 § 1 KP jeżeli pracownik nie dokonał - bez swojej
winy - w terminie czynności, o których mowa w art. 264 KP, sąd pracy na jego wnio-
sek postanowi przywrócenie uchybionego terminu. Wniosek o przywrócenie terminu
wnosi się do sądu pracy w ciągu 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu.
We wniosku należy uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające przywrócenie
terminu (art. 265 § 2 KP). Według powszechnie przyjętych poglądów orzecznictwa
(uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 14 marca 1986 r., III PZP 8/86, OSNCP
1986 z. 12 poz. 194) terminy przewidziane w art. 264 KP są terminami prawa mate-
rialnego, do których nie mają zastosowania przepisy KPC dotyczące uchybienia i
przywracania terminu. Sąd oddala powództwo, jeżeli pozew wniesiony został po
upływie terminów określonych w art. 264 KP, których nie przywrócono. Sądy uznały,
że brak było podstaw do przywrócenia powódce terminu do żądania przywrócenia
do pracy, gdyż powódka złożyła pozew, zawierający wniosek o przywrócenie tego
terminu, po upływie więcej niż 7 dni od ustania przyczyny uzasadniającej
przywrócenie terminu. Sądy ustaliły bowiem, że przyczyną usprawiedliwiającą
przywrócenie terminu był brak pouczenia o sposobie wystąpienia do sądu z odpo-
wiednim powództwem, a przyczyna ta ustała w wyniku uzyskania przez powódkę
stosownej informacji o tym terminie od inspektora pracy. Skoro więc wniosek o
przywrócenie terminu złożyła co najmniej po upływie trzech tygodni od ustania przy-
czyny usprawiedliwiającej przekroczenie terminu, to nie zachowała warunków okreś-
- 5 -
lonych art. 265 § 2 KP. To rozumowanie Sądów jest prawidłową wykładnią tego
przepisu. Uzyskanie od kompetentnego organu jakim jest inspektor pracy, informacji
o terminie złożenia odpowiedniego powództwa do sądu pracy, oznaczało ustanie
przyczyny usprawiedliwiającej niezachowanie tego terminu. Powódka aby w sposób
skuteczny złożyć w tej sytuacji wniosek o przywrócenie terminu z art. 264 § 1 KP
powinna uczynić to w ciągu siedmiu dni od ustania przyczyny usprawiedliwiającej
przekroczenie terminu (art. 265 § 2 KP). Skoro powódka tego warunku nie spełniła,
to słusznie Sądy uznały, że brak było podstaw do przywrócenia terminu z art. 264 §
1 KP, co prowadziło do oddalenia powództwa. Jest to prawidłowa wykładnia art. 265
KP i prawidłowe jego zastosowanie.
Wobec tego kasacja nie miała usprawiedliwionych podstaw i podlegała od-
daleniu na podstawie art. 393
12
KPC.
========================================