Wyrok z dnia 19 marca 1998 r.
I PKN 556/97
Uspołeczniony zakład pracy (np. szkoła publiczna) jest obowiązany do
aktywnej dbałości o emerytalno-rentowe interesy pracownika, a niewykonanie
lub nienależyte wykonanie tego obowiązku umożliwia pracownikowi żądanie
stosownego przedłużenia stosunku pracy, niezależnie od wynagrodzenia wy-
rządzonej mu przez pracodawcę szkody majątkowej na podstawie przepisów
prawa cywilnego (art. 96 ust. 1 i 2 oraz art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia
1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, Dz.U. Nr 40, poz.
267 ze zm. w związku z art. 471 i następne KC).
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra, Sędziowie SN Andrzej Kijowski
(sprawozdawca), Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 19 marca 1998 r. sprawy z powództwa
Zofii Ł. przeciwko Zespołowi Szkół Ogólnokształcących w S. o zapłatę, na skutek
kasacji powódki od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Koszalinie z dnia 2 października 1997 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu-
Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koszalinie do ponownego rozpoznania
oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Szczecinku wyrokiem z dnia 12 czerwca 1997 r.
[...] oddalił powództwo Zofii Ł., domagającej się od pozwanego Zespołu Szkół Ogól-
nokształcących w S. odszkodowania w kwocie 6.021,00 zł z ustawowymi odsetkami i
kosztami procesu z tytułu niepoinformowania zainteresowanej, że jako nauczycielka
zaliczona do trzeciej grupy inwalidów od maja 1993 r. do czasu przejścia na eme-
ryturę z dniem 1 września 1996 r. może kontynuować zatrudnienie przy równoczes-
2
nym pobieraniu renty inwalidzkiej. Rozstrzygnięcie to Sąd Rejonowy oparł na ustale-
niu poniższego stanu faktycznego.
Powódka Zofia Ł była w pozwanym Zespole Szkół zatrudniona od dnia 16
sierpnia 1964 r. jako nauczycielka fizyki. W 1993 r. powódka ubiegała się o tzw. ob-
niżkę wymiaru godzin ze względu na stan zdrowia, wobec czego została poddana
badaniu przez komisję lekarską do spraw inwalidztwa i zatrudnienia, która w dniu 30
sierpnia 1993 r. orzekła o zaliczeniu jej do trzeciej grupy inwalidów. Na tej podstawie
dyrektor pozwanego Zespołu Szkół wydał decyzję o obniżeniu powódce obo-
wiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych o 5 godzin tygodniowo w okresie od 1
września 1993 r. do końca zatrudnienia. W dniu 31 sierpnia 1996 r. stosunek pracy
został na wniosek powódki rozwiązany w związku z jej przejściem na emeryturę.
Sąd Rejonowy uznał, że przepis art. 96 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia
1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz.,
267 ze zm.) stanowi wprawdzie, iż uspołecznione zakłady są obowiązane do udzie-
lania pracownikom informacji o przysługujących im świadczeniach, ale treść tej po-
winności nie może być - w przeciwieństwie do wyobrażenia powódki - rozumiana jako
informowanie o możliwości, czy doradzanie przejścia na rentę po to, aby ponownie
zatrudnić pracownika już w charakterze rencisty. Stanowisko pracodawcy może i
powinno być w tej kwestii zasadniczo odmienne. Aby przejść na rentę inwalidzką,
powódka musiałaby najpierw rozwiązać dotychczasowy stosunek pracy, co byłoby
dla niej niekorzystne, gdyż wynagrodzenie z pracy przewyższało kwotę świadczenia
rentowego. Na komisję lekarską w 1993 r. nie stawała zresztą powódka w zamiarze
przejścia na rentę inwalidzką, tylko w celu uzyskania zniżki godzin dydaktycznych i
ze świadczenia tego skorzystała na podstawie decyzji dyrektora.
Sąd Pracy podniósł też, że w odniesieniu do orzekania o stanie zdrowia nau-
czycieli obowiązują zasady szczególne, określone w wytycznych Ministra Oświaty i
Wychowania oraz Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 19 czerwca
1985 r. w sprawie zapewnienia prawidłowej realizacji art. 23 Karty Nauczyciela (Dz.
Urz. MOiW Nr 7-8, poz. 35). Zgodnie z ust. 9 wytycznych podstawę do rozwiązania z
nauczycielem stosunku pracy w trybie określonym w art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy z
dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. Nr 3, poz. 19 ze zm.) „stanowi
wyłącznie prawomocne orzeczenie komisji lekarskiej ustalające trwałą niezdolność
nauczyciela do pracy w pełnym wymiarze zajęć na zajmowanym stanowisku. Bez
znaczenia jest fakt, czy inwalidztwo zostało ustalone na trwałe, czy na czas określo-
3
ny, ponieważ pojęcie trwałości inwalidztwa nie jest równoznaczne z pojęciem trwałej
niezdolności nauczyciela do pracy w pełnym wymiarze zajęć na zajmowanym stano-
wisku”. Orzeczenie komisji lekarskiej z dnia 30 sierpnia 1993 r., wydane na ogólnie
obowiązujących zasadach, nie upoważniało więc - zdaniem Sądu Rejonowego - do
rozwiązania przez pracodawcę stosunku pracy powódki w trybie art. 23 ust. 1 pkt 3
Karty Nauczyciela. Nietrafne było zatem uzasadnienie wystąpienia, które w dniu 21
czerwca 1996 r. do pozwanego pracodawcy skierował - z inspiracji powódki - ins-
pektor pracy z Okręgowego Inspektoratu PIP w K., twierdząc, że z pracownicą nale-
żało rozwiązać stosunek pracy i przygotować jej dokumentację rentową, gdyż orze-
czenie trwałego inwalidztwa trzeciej grupy z przeciwwskazaniem do zatrudnienia w
pełnym wymiarze godzin wypełniło dyspozycję art. 23 ust. 1 pkt 3 Karty Nauczyciela.
W konkluzji motywów swego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy stwierdził, że nie
ma podstaw do przyjęcia, iż „pozwany zakład pracy wyrządził powódce w sposób
zamierzony szkodę na skutek niedopełnienia obowiązków związanych z postępowa-
niem emerytalno-rentowym”. Dlatego jej żądanie nie mogło być uwzględnione.
Apelację powódki oddalił Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych w Koszalinie wyrokiem z dnia 2 października 1997 r. [...]. W uzasadnieniu tego
wyroku Sąd Wojewódzki podkreślił, że postępowanie w sprawach świadczeń z
ustawy o pracowniczym zaopatrzeniu emerytalnym wszczyna się na podstawie
wniosku kierowanego przez pracownika do organu rentowego za pośrednictwem
zakładu pracy. Pracownik nie musi wiedzieć, czy i jakie świadczenie mu przysługuje
oraz jakie są przesłanki nabycia prawa do oznaczonego świadczenia w konkretnej
sytuacji. Jeżeli jednak jest zainteresowany jakimś świadczeniem, np. rentą inwalidz-
ką, to powinien poinformować się w zakładzie pracy co do warunków, które musi
spełnić, albo przynajmniej ujawnić w wyraźny sposób zamiar (wolę) uzyskania dane-
go świadczenia. Dopiero więc wówczas, gdy „pracownik wykazuje nieporadność zak-
ład pracy ma obowiązek pomóc mu w przygotowaniu wniosku (który musi podpisać
pracownik) i stosownej dokumentacji oraz nadać właściwy bieg do organu rentowe-
go. Stroną inicjującą musi być pracownik, aby cała procedura mogła być uruchomio-
na. Zakład pracy wypełniający obowiązki z art. 96 ustawy o zaopatrzeniu emerytal-
nym pracowników i ich rodzin nie ma uprawnień do działania za osobę uprawnioną
(pracownika) i uprzedzenia woli pracownika, w szczególności w zakresie skorzysta-
nia z prawa do renty inwalidzkiej”.
4
Orzeczenie komisji lekarskiej stwierdzające u powódki inwalidztwo III grupy
(trwałe) z jednoczesnym orzeczeniem, że jest ona częściowo niezdolna do wykony-
wania dotychczasowego zatrudnienia, należało zgodnie z intencją zainteresowanej i
w świetle wytycznych z dnia 19 czerwca 1985 r. potraktować - zdaniem Sądu Woje-
wódzkiego - jako przesłankę wydania decyzji o udzieleniu zniżki godzin dydaktycz-
nych. Nawet po uzyskaniu orzeczenia przyznającego III grupę inwalidztwa z ogólne-
go stanu zdrowia na trwałe, powódka w żaden sposób nie wyraziła zainteresowania
przejściem na rentę inwalidzką, chociaż wiedziała, że może się o nią ubiegać przed
organem rentowym, decydującym w takich sprawach. Zakład pracy nie miał więc
żadnych podstaw do informowania powódki o prawie do renty oraz o tym, że jako
rencistka „będzie mogła także pracować, jeżeli będzie taka możliwość”.
Należy zatem wnioskować, że po przeanalizowaniu swojej sytuacji powódka
podjęła decyzję o dalszej pracy na dotychczasowych warunkach, składając praco-
dawcy kolejne zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia pozwalającym na kontynua-
cję zatrudnienia. Powódka, mając zapewne na uwadze fakt, iż „nikt nie mógł jej zag-
warantować dalszego zatrudnienia w tejże szkole, w wymiarze i na warunkach, które
by jej odpowiadały” świadomie nie złożyła wniosku o przejście na rentę. „Nie sposób
więc dopatrzeć się po stronie zakładu pracy uchybień (niedopełnienia lub nienale-
żytego dopełnienia obowiązków), które skutkowałyby odpowiedzialnością za wyrzą-
dzoną szkodę (jeżeliby taka wystąpiła) według przepisów prawa cywilnego”.
Kasację od powyższego wyroku wniósł imieniem powódki jej pełnomocnik,
zarzucając naruszenie prawa materialnego przez „błędne przyjęcie”, że art. 96
ustawy z 14 grudnia 1982 r. o z.e.p. nie nakłada na zakład pracy obowiązku udziele-
nia pracownikowi informacji o przysługujących mu świadczeniach w związku z
przedłożeniem orzeczenia o zaliczeniu go do grupy inwalidzkiej oraz domagając się
na tej podstawie uchylenia zaskarżonego wyroku, jak też poprzedzającego go wyro-
ku Sądu Rejonowego i przekazania mu sprawy do ponownego rozpoznania i orze-
czenia o kosztach postępowania za wszystkie instancje. W uzasadnieniu skargi ka-
sacyjnej wyrażono pogląd, że Sąd Wojewódzki dokonał zwężającej wykładni art. 96
ustawy o z.e.p., uzależniając wykonanie powinności pracodawcy od inicjatywy prze-
jawionej przez pracownika. Tymczasem zgodnie z „literalnym brzmieniem” tego
przepisu pozwany pracodawca obowiązany był poinformować powódkę o przysłu-
gujących jej świadczeniach i możliwości - w razie przejścia na rentę - dalszego zat-
rudnienia w ograniczonym zakresie czasu pracy. Brak tej informacji spowodował, iż
5
powódka nie złożyła wniosku o rentę, ponieważ nie wiedziała, że orzeczenie o zali-
czeniu do trzeciej grupy inwalidów stwarza jej taką możliwość. Powódka poniosła
więc „z winy zakładu pracy” wymierną szkodę finansową, która podlega naprawieniu
na podstawie art. 97 ustawy o z.e.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest zasadna, gdyż zaskarżony wyrok został oparty na błędnej wyk-
ładni art. 96 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowni-
ków i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.). Przepis ten stanowi w ust. 1, że
uspołecznione zakłady pracy obowiązane są do: udzielania pracownikom i pozosta-
łym po nich członkom rodziny informacji o przysługujących im świadczeniach (pkt 1)
oraz do wydawania zaświadczeń niezbędnych dla ustalenia prawa do świadczeń i ich
wysokości (pkt 4), a ponadto do ustalania na podstawie posiadanej dokumentacji,
nie później niż na 2 lata przed osiągnięciem przez pracownika wieku emerytalnego,
czy ma on okres zatrudnienia wymagany do emerytury i zawiadomienia pracownika o
wyniku tych ustaleń (pkt 2), jak też współdziałania z zainteresowanym w gro-
madzeniu dokumentacji o zatrudnieniu w poprzednich zakładach (pkt 3). Natomiast
według ust. 2 powołanego przepisu uspołecznione zakłady pracy są obowiązane
również do: przygotowania wniosku o emeryturę i przedłożenia go organowi rento-
wemu nie później niż na 2 miesiące przed zamierzonym terminem przejścia pracow-
nika na emeryturę, a jeżeli część okresu udowadniana jest zeznaniami świadków -
nie później niż na 6 miesięcy przed tym terminem (pkt 1); przygotowania, za zgodą
pracownika, wniosku o rentę inwalidzką i przedłożenia go organowi rentowemu na 2
miesiące przed ustaniem prawa do zasiłków chorobowych (pkt 2), a także poinfor-
mowania bezzwłocznie po śmierci pracownika, pozostałej po nim rodziny o warun-
kach uzyskania renty rodzinnej; przygotowania wniosku o rentę i przedłożenia go
organowi rentowemu (pkt 3).
Z cytowanych przepisów wynika obowiązek daleko idącej dbałości uspołecz-
nionego zakładu pracy o emerytalno-rentowe interesy pracownika, a w razie jego
śmierci - o rentowe interesy członków pozostałej po nim rodziny. Powinność ta po-
zostaje wprawdzie w ścisłym związku z trwającym bądź przeszłym stosunkiem pracy,
ale obarcza uspołeczniony zakład pracy nie w jego roli pracodawcy, tylko w
charakterze podmiotu współwykonującego ubezpieczenia społeczne. Niedopełnienie
6
lub nienależyte dopełnienie wspomnianego obowiązku jest w pierwszej sytuacji
sankcjonowane zarówno na płaszczyźnie prawa pracy, jak też prawa cywilnego.
Jeżeli bowiem wskutek zachowania pracodawcy organ rentowy nie mógł wydać de-
cyzji przyznającej emeryturę lub dokonać wypłaty świadczenia w kwocie zaliczkowej
od dnia ustania stosunku pracy, to pracownik może się domagać przedłużenia za-
trudnienia na czas określony do chwili wydania tej decyzji (art. 97 ust. 1 pkt 1 ustawy
o z.e.p.), a poza tym wynagrodzenia poniesionej szkody na podstawie przepisów
prawa cywilnego (art. 97 ust. 1 pkt 2 ustawy o z.e.p.). Takiego samego odszkodowa-
nia mogą od zakładu pracy dochodzić również członkowie rodziny byłego pracow-
nika.
Odesłanie do prawa cywilnego oznacza w tym wypadku dyrektywę stosowania
przepisów Kodeksu cywilnego, łączących obowiązek odszkodowawczy z niewykona-
niem lub nienależytym wykonaniem istniejącego uprzednio zobowiązania, czyli reżi-
mu odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 i następne KC), opierającego się na do-
mniemaniu winy dłużnika. Pracownik lub pozostały po nim członek rodziny powinni
więc wykazać bezprawność zachowania pracodawcy oraz szkodę majątkową pozos-
tającą z tym zachowaniem w adekwatnym związku przyczynowym. Natomiast dla
uwolnienia się od odpowiedzialności dłużnik-pracodawca musiałby udowodnić, że
naruszenie jego obowiązków nastąpiło wskutek okoliczności, za które nie odpowiada,
zwłaszcza nie z jego winy lub nie z winy osób, za które odpowiada z mocy art. 474
KC. Okolicznością ekskulpującą pracodawcę jest też zgodnie z art. 97 ust. 2 ustawy
o z.e.p. wykazanie, że „pracownik utrudniał” postępowanie mające na celu ustalenie
prawa do emerytury lub renty (np. nie wyrażając zgody na przygotowanie wniosku o
rentę inwalidzką). Wprawdzie powołany ostatnio przepis dotyczy wprost tylko
pracownika, ale w postępowaniu skierowanym na ustalenie prawa do renty rodzinnej
należy go stosować również wobec członków rodziny zmarłego pracownika.
Od pracownika lub członków pozostałej po nim rodziny ustawodawca oczekuje
więc tylko „nieutrudniania” postępowania, czyli swoistego współdziałania biernego, a
zachowań aktywnych wymaga od uspołecznionego pracodawcy, który nie może się
zatem ograniczać do odpowiedzi na ewentualne pytania zainteresowanych, lecz
musi ich rzetelnie i wyczerpująco informować o przysługujących im uprawnieniach
emerytalno-rentowych, a także kompletować i opracowywać odpowiednie wnioski
oraz przedkładać je organowi rentowemu. Aktywność uspołecznionego pracodawcy
przejawia się w fazie poprzedzającej, czy też przygotowującej właściwe
7
postępowanie w sprawach świadczeń emerytalno-rentowych i w niczym nie uchybia
jego wnioskowemu charakterowi (art. 89 ust. 1 ustawy o z.e.p.), zwłaszcza że
pracodawca nie może zgłosić wniosku świadczeniowego sam, to znaczy wbrew woli
zainteresowanego. Poza tym prawodawca wyraźnie odróżnia powinności
pracodawcy na etapie wewnątrzzakładowego postępowania przygotowawczego i w
toku właściwego postępowania w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe. O ile
w postępowaniu wewnątrzzakładowym wymaga się od uspołecznionego pracodawcy
aktywnej dbałości o emerytalno-rentowe interesy pracownika lub pozostałej po nim
rodziny pod rygorem odpowiedzialności wskazanej w art. 97 ust. 1 ustawy o z.e.p., o
tyle w trakcie właściwego postępowania w sprawach o świadczenia są „zakłady
pracy”, a więc nie tylko uspołecznione, obowiązane udzielać pracownikom i ich ro-
dzinom ogólnie określonej „niezbędnej pomocy” (art. 96 ust. 3 ustawy o z.e.p.).
Obowiązek aktywnej dbałości uspołecznionego pracodawcy o emerytalno-
rentowe interesy jego pracowników i członków ich rodzin jest na gruncie przepisów
ustawy o z.e.p. konkretyzacją ogólniejszych założeń co do konstrukcji istniejącego
systemu ubezpieczeń społecznych. Ustawa z dnia 25 listopada 1986 r. o organizacji i
finansowaniu ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 1989 r. Nr 25, poz.
137 ze zm.) stanowi bowiem w art. 7 ust. 4 i ust. 5, że w zakresie ustalonym w od-
rębnych przepisach niektóre zadania z zakresu ubezpieczenia społecznego wyko-
nują między innymi zakłady pracy i w związku z tym obowiązane są na specjalistycz-
ne szkolenia dotyczące ubezpieczeń społecznych kierować swoich pracowników,
którym powierzają pełnienie obowiązków w tym zakresie. Powołane przepisy są
usytuowane w rozdziale 2 tej ustawy, zatytułowanym „Organy wykonujące zadania z
zakresu ubezpieczenia społecznego”, co wyraźnie wskazuje na traktowanie zakładu
pracy jako swego rodzaju pomocnika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jako spe-
cyficznego „wydłużenia” struktury organów ubezpieczeniowych. Niezależnie od
ewentualnych zastrzeżeń co do zasadności tych uregulowań na płaszczyźnie de lege
ferenda, ich moc obowiązująca nie może być de lege lata kwestionowana również ze
względu na przemiany ustroju społeczno-ekonomicznego. Ustawa z dnia 25
listopada 1986 r. była już bowiem w nowych warunkach ustrojowych kilkakrotnie no-
welizowana, lecz zmiany nie dotknęły wspomnianej roli zakładów pracy w wykony-
waniu ubezpieczeń społecznych. To samo dotyczy regulacji obowiązków uspołecz-
nionego pracodawcy w dziedzinie ubezpieczenia emerytalno-rentowego, którą
ustawa z dnia 24 maja 1990 r. o zmianie niektórych przepisów o zaopatrzeniu eme-
8
rytalnym (Dz. U. Nr 36, poz. 206) nakazała stosować odpowiednio również wobec
administracji zakładu karnego i aresztu śledczego, jeżeli o świadczenie ubiega się
osoba zatrudniona w warunkach pozbawienia wolności, albo pozostali po niej człon-
kowie rodziny (art. 96 ust. 4 i art. 97 ust. 3 ustawy o z.e.p.).
W świetle powyższych rozważań wątpliwości może jedynie budzić krąg adre-
satów zrekonstruowanego tu obowiązku.W orzecznictwie dotyczącym spraw, w któ-
rych pojęcie „uspołeczniony zakład pracy” zachowuje nadal prawną doniosłość (np.
w sprawach o jednorazowe odszkodowanie z ustawy wypadkowej z dnia 12 czerwca
1975 r.), Sąd Najwyższy prezentował dotąd stanowisko, że przymiot „uspołecznienia”
może być oceniany jedynie w odniesieniu do poszczególnych typów zakładu pracy i
wykluczona w tym zakresie jest jakaś dalej idąca generalizacja. Wspomniane
stanowisko podziela również skład rozpoznający niniejszą sprawę i dla potrzeb jej
rozstrzygnięcia uznaje, że jako „uspołecznione zakłady pracy” w rozumieniu art. 96
ust. 1 i 2 i art. 97 ust. 1 ustawy o z.e.p. należy w każdym razie traktować szkoły pub-
liczne, do których należy pozwany Zespół Szkół Ogólnokształcących w S.
Oparcie zaskarżonego wyroku na błędnej wykładni art. 96 ust. 1 i 2 oraz art.
97 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. w związku z art. 471 i następnych KC mu-
siało spowodować uchylenie tego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania. Sąd Wojewódzki uzupełni zebrany już materiał dowodowy i na tej
podstawie dokona ustaleń koniecznych dla odpowiedzi na pytanie, czy i w jakim za-
kresie stan faktyczny niniejszej sprawy podlega subsumpcji pod normy prawne wyni-
kającego z powołanych wyżej przepisów. Oceny tej Sąd dokona z uwzględnieniem
stanu prawnego wynikające ze szczególnych przepisów ustawy z dnia 26 stycznia
1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz. U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357). Chodzi
tu zwłaszcza o odróżnienie trwałej niezdolności nauczyciela do pracy w pełnym wy-
miarze zajęć na zajmowanym stanowisku, której orzeczenie przez komisję lekarską
do spraw inwalidztwa i zatrudnienia stanowi w świetle art. 23 ust. 1 pkt 3 Karty przes-
łankę obligatoryjnego rozwiązania stosunku pracy z nauczycielem mianowanym oraz
kompetencji do obniżenia pełnoetatowemu nauczycielowi jego obowiązkowego
pensum dydaktycznego na czas określony lub do odwołania ze względu, między
innymi, na stan jego zdrowia, bez zmniejszenia wynagrodzenia za pracę oraz
ograniczenia innych uprawnień nauczyciela. Kompetencję tę przewidywały art. 43
ust. 1 Karty w jej pierwotnym brzmieniu (Dz. U. Nr 3, poz. 19 ze zm.) oraz wydane na
jego podstawie zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania z dnia 26 października
9
1982 r. w sprawie upoważnienia organów bezpośrednio nadzorujących szkoły do
obniżania obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych (wychowawczych,
opiekuńczych) nauczycieli oraz w sprawie zasad podejmowania przez niektórych
nauczycieli pracy w godzinach ponadwymiarowych (Dz. Urz. MOiW Nr 12, poz. 117).
Wprawdzie art. 43 Karty został skreślony przez art. 1 pkt 8 ustawy z dnia 5 czerwca
1992 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela (Dz. U. Nr 53, poz. 252), lecz przepis
art. 2 tej ustawy nowelizacyjnej nakazywał dotychczasowe przepisy stosować do
czasu zawarcia układu zbiorowego, który zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt 4 lit. a miał
określić zasady zmniejszania nauczycielom wymiaru zajęć ze względu na stan zdro-
wia. Ten przejściowy przepis art. 2 ustawy z 5 czerwca 1992 r. uchylił dopiero art. 3
ustawy z dnia 14 czerwca 1996 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela (Dz. U. Nr
87, poz. 396), wobec czego do czasu wejścia tej nowelizacji w życie (7 sierpnia 1996
r.) można było ze wspomnianej wyżej kompetencji czynić użytek.
Dyrektor pozwanego Zespołu Szkół Ogólnokształcących zrobił to wobec po-
wódki dwukrotnie. Najpierw pismem z dnia 7 września 1993 r., powołującym się na
„zaświadczenie” komisji lekarskiej z dnia 30 sierpnia 1993 r., obniżył powódce obo-
wiązkowy wymiar zajęć dydaktycznych o 5 godzin tygodniowo na okres od dnia 1
września 1993 r. do dnia 30 czerwca 1994 r., a następnie pismem z dnia 30 sierpnia
1994 r. uczynił to samo na okres od dnia 1 września 1994 r. ”do końca zatrudnienia”,
z powołaniem się na „zaświadczenie” komisji lekarskiej z dnia 16 września 1993 r. Z
akt osobowych powódki wynika przy tym, że pierwsze ze wspomnianych zaświad-
czeń to orzeczenie Obwodowej KIZ [...] w S., a drugie to orzeczenie Wojewódzkiej
[...] w K. Oba te orzeczenia zaliczają wprawdzie powódkę do trzeciej grupy inwalidów
z ogólnego stanu zdrowia, lecz sformułowanie uzasadnienia i przeciwwskazań do
zatrudnienia są w każdym wypadku inne, nasuwając poważne wątpliwości (po-
głębione dwoma innymi zaświadczeniami lekarskimi o zdolności powódki do podję-
cia, czy kontynuowania pracy nauczycielskiej) co do charakteru tych orzeczeń oraz
ich skutków, chociaż jest to punkt wyjścia dla oceny zasadności roszczeń docho-
dzonych w niniejszej sprawie. Ustali to Sąd Wojewódzki, kierując się między innymi
wytycznymi Ministra Oświaty i Wychowania oraz Prezesa Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 19 czerwca 1985 r. w sprawie zapewnienia prawidłowej realizacji
art. 23 Karty Nauczyciela (Dz. Urz. MOiW Nr 7-8, poz. 35). Zależnie od treści tych
ustaleń Sąd oceni, czy i jakie powinności wynikające z ustawy o p.z.e. zostały wobec
pozwanego pracodawcy zaktualizowane orzeczeniami komisji lekarskich oraz czy i w
10
jakim zakresie można mówić o ich niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu,
wskutek czego powódka - nie utrudniająca postępowania - poniosłaby szkodę mająt-
kową pozostającą z zachowaniem pracodawcy w adekwatnym związku przyczyno-
wym.
Z wyżej wskazanych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 393
13
KPC
orzekł, jak w sentencji.
========================================