Wyrok z dnia 26 listopada 1998 r.
I PKN 458/98
Możliwa w umowach typu zlecenie klauzula wykonywania usług przez
osobę trzecią - zastępcę (art. 738 § 1 w związku z art. 750 KC), jest niedopusz-
czalna w umowie o pracę (art. 22 § 1 KP).
Przewodniczący: SSN Andrzej Kijowski (sprawozdawca), Sędziowie SN: Jerzy
Kwaśniewski, Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 1998 r. sprawy z po-
wództwa Bogusława T. przeciwko Stacji Hodowli i Unasieniania Zwierząt w Ł. o
ustalenie istnienia stosunku pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wo-
jewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 12 maja 1998 r.
[...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Łowiczu wyrokiem z dnia 10 grudnia 1997 r. [...]
oddalił powództwo Bogusława T. o ustalenie, że w okresie od dnia 1 stycznia 1992 r.
do dnia 30 czerwca 1997 r. pozostawał w stosunku pracy z pozwaną Stacją Hodowli i
Unasieniania Zwierząt w Ł. W motywach tego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy powołał
się na ustalenie następującego stanu faktycznego.
W dniu 1 stycznia 1992 r. doszło między stronami do zawarcia umowy naz-
wanej umową zlecenia, w której powód zobowiązał się do wykonywania zabiegów
unasieniania krów, jałówek i loch na terenie działalności Punktu Unasieniania w Z.,
natomiast strona pozwana zobowiązała się wypłacać powodowi wynagrodzenie mie-
sięczne obliczone według stawki ustalonej za unasienianie jednego zwierzęcia oraz
kwartalną premię określoną w regulaminie premiowania. W momencie podpisania
umowy z powodem, strona pozwana zawierała z inseminatorami umowy o pracę albo
umowy zlecenia, zależnie od kwalifikacji zatrudnianego oraz wielkości obsługiwanego
2
przezeń rejonu, przy czym Punkt w Z. należał do średnio obciążonych zadaniami.
Bezpośrednio przed powodem był w Z. zatrudniony jego ojciec Wojciech T., który
również po dniu 1 stycznia 1992 r. wykonywał w imieniu syna pracę inseminatora,
sprawując pieczę nad sprzętem do unasieniania, wykonując zabiegi i wystawiając -
przy użyciu pieczątki powoda - świadectwa unasieniania oraz odbierając u strony
pozwanej należne wynagrodzenie. Natomiast powód pomagał ojcu, przyjmując zle-
cenia, sporządzając sprawozdania i dowożąc go do okolicznych rolników. Ojciec po-
woda podpisywał także protokoły z kontroli Punktu w Z., przeprowadzonych przez
pracowników pozwanej Stacji. W grudniu 1996 r. ojciec powoda zwrócił się do strony
pozwanej o rozwiązanie umowy, na co Stacja wyraziła zgodę. Likwidacja Punktu w Z.
nastąpiła w dniu 27 grudnia 1996 r., przy czym powód przebywał wówczas od dnia
19 grudnia 1996 r. na zwolnieniu lekarskim, pobierając zasiłek chorobowy do dnia 30
czerwca 1997 r. W dniu 6 czerwca 1997 r. powód zwrócił się do pozwanej o przed-
łużenie wypłaty zasiłku, którego to wniosku Stacja jednak nie uwzględniła. W świetle
tych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że sporną umowę zawarł wprawdzie powód, ale
obowiązki inseminatora w Punkcie Z. wykonywał faktycznie jego ojciec. Powód
spełniał jedynie funkcje pomocnicze. Treść umowy i sposób jej realizacji, oceniane
na tle życiowego doświadczenia, przeczą zatem twierdzeniom powoda, że zamiarem
stron było zawarcie umowy o pracę.
Apelację wniesioną przez powoda oddalił Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z dnia 12 maja 1998 r. [...]. W uzasadnieniu
tego orzeczenia Sąd Wojewódzki podkreślił, że decydujące znaczenie dla rozstrzyg-
nięcia przedmiotowej sprawy ma nie kwestionowany przez strony fakt, iż obowiązki
inseminatora wykonywał Wojciech T., zaś powód ograniczał się do czynności o po-
mocniczym charakterze. Tymczasem przedmiotem zobowiązania ze stosunku pracy
jest zgodnie z art. 22 § 1 KP osobiste wykonywanie rodzajowo określonej pracy na
rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem. O nawiązaniu stosunku pracy nie
świadczy zatem istnienie trzech różniących się egzemplarzy spornej umowy, zwłasz-
cza że różnice te mają drugorzędne znaczenie. Pomimo niezamieszczenia w jednym
z tych egzemplarzy stawek za unasienianie poszczególnych gatunków zwierząt, po-
wód nie mógł nie znać warunków wynagrodzenia za pracę, przy której pomagał ojcu
przez okres pięciu lat. Bez znaczenia jest ponadto kwestia, czy przy likwidacji Punktu
w Z. doszło do rozliczenia się powoda z powierzonego mu mienia pozwanej Stacji
3
(art. 124 § 1 KP), gdyż powierzenie mienia może też następować w ramach cywilno-
prawnych umów zlecenia bądź agencji.
Co prawda powód wniósł o dopuszczenie w postępowaniu drugoinstancyjnym
dowodu z zeznań dodatkowych świadków na okoliczność samodzielnego dokonywa-
nia zabiegów inseminacji, ale Sąd Wojewódzki oddalił ten wniosek na podstawie art.
381 KPC, gdyż nie sposób przyjąć, iżby zainteresowany nie znał wcześniej takich
„źródeł dowodowych jak brat czy sąsiad”. Sąd Wojewódzki zaznaczył ponadto, że
samodzielną podstawą żądania powoda nie może być art. 8 KP. Jako klauzula gene-
ralna służy on bowiem ochronie przed nadużyciem prawa podmiotowego i nie sta-
nowi źródła roszczenia procesowego, zwłaszcza przy odpadnięciu jego skonkrety-
zowanych przesłanek z art. 22 § 1 KP.
Kasację od powyższego wyroku wniosła w imieniu powoda jego pełnomocnik -
adwokat, zarzucając naruszenie prawa materialnego przez jego błędną wykładnię i
niezastosowanie w rozstrzyganej sprawie art. 22 § 1 i art. 8 KP wskutek uznania, że
z braku elementu osobistego świadczenia pracy, bez znaczenia pozostają takie
kwestie, jak: „sprawa likwidacji Punktu Unasieniania w Z., trzy egzemplarze jednej
umowy o różnym brzmieniu, wady rozwiązania umowy między stronami, przyczyny
zawarcia umowy zlecenia podawane przez pozwaną a nie - umowy o pracę, prawa i
obowiązki stron wynikające z treści podpisanej umowy”, przy równoczesnym „uchy-
leniu się przez Sąd Wojewódzki od rozważenia możliwości i powinności dokonania
oceny nietypowej sytuacji konkretnej z punktu widzenia zasad współżycia społecz-
nego jako podstawy ewentualnej korekty tej oceny”. W kasacji zarzucono też naru-
szenie przepisów postępowania, zwłaszcza art. 233 § 1 i art. 328 § 2 KPC wskutek
„całkowitego pominięcia przy rozstrzyganiu treści przedmiotowej umowy i zupełnego
nieuzasadnienia swojego stanowiska w tym zakresie, co mogło mieć istotny wpływ
na treść wyroku”. Na tej podstawie wnosząca kasację domagała się zmiany zaskar-
żonego wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono w szczególności, że powód był
podporządkowany, kontrolowany i dyspozycyjny oraz korzystał ze świadczeń z ubez-
pieczenia społecznego. Pozwana Stacja wypłacała zaś wynagrodzenie i premie oraz
odprowadzała składki na to ubezpieczenie. Stacja ponosiła więc wyłączne ryzyko
kooperacji i włączywszy powoda do swej działalności, podporządkowała go sobie
pod względem miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy. W sytuacji powoda
przeważały więc istotne cechy stosunku pracy i nie można tego kwestionować bra-
4
kiem dowodu osobistego świadczenia pracy, zwłaszcza że „kodeks pracy nie zawiera
precyzyjnego określenia essentialiów negotii umowy o pracę”. Poza tym nietypowe
okoliczności towarzyszące zarówno zawarciu spornej umowy (kontynuacja za-
trudnienia, które przez trzydzieści lat na podstawie umowy o pracę wykonywał prze-
chodzący na emeryturę ojciec powoda), jak też jej rozwiązaniu (umowę obowiązującą
powoda „w rzeczywistości rozwiązano z jego ojcem”) obligowały Sąd Wojewódzki do
skorygowania prawnej oceny stanu faktycznego sprawy przez pryzmat zasad współ-
życia społecznego. Na podstawie zawartej przez strony tzw. umowy zlecenia powód
był zresztą obowiązany uzyskać zgodę pozwanej Stacji na zatrudnienie innego in-
seminatora. „Albo więc cecha osobistego świadczenia pracy stanowi wyróżnik
umowy o pracę albo jednoznacznie wynika z umowy nazwanej umową zlecenia”.
Odpowiadając na kasację powoda, pozwana Stacja wniosła o jej oddalenie
argumentując w szczególności, że inseminator wykonuje pracę wówczas, gdy zosta-
nie wezwany do wykonywania zabiegu i w czasie, którego nie sposób z góry określić,
przy czym nie jest możliwa bieżąca kontrola jego pracy, jak też wydawanie mu
bieżących poleceń. Kontrole Punktu w Z. miały wyłącznie merytoryczny charakter i
były dokonywane jedynie okresowo. Skarżący nie pozostawał więc w sytuacji pra-
cowniczego podporządkowania pracodawcy. Skarżący nie wykonywał też osobiście
czynności będących przedmiotem spornego zobowiązania. Co prawda pozwana
opłacała składki na ubezpieczenie społeczne powoda, ale było to jej prawnym obo-
wiązkiem i nie świadczy o charakterze spornej umowy jako umowy o pracę.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Sąd Najwyższy rozpoznaje bo-
wiem kasację w jej granicach, określonych przez przytoczenie podstaw kasacyjnych i
ich szczegółowe uzasadnienie, a z urzędu bierze pod rozwagę jedynie nieważność
postępowania (art. 39311
KPC). Tymczasem w odniesieniu do ustaleń faktycznych
stanowiących podstawę wydania zaskarżonego wyroku wnosząca kasację ogranicza
się do postawienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 i art. 328 § 2 KPC. Wnosząca ka-
sację nie dostrzega więc, że Sąd drugiej instancji nie prowadził własnego postępo-
wania dowodowego, satysfakcjonując się ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejo-
nowy. Sąd Wojewódzki nie mógł zatem przekroczyć wprost granicy swobodnej oceny
dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 KPC, a w związku z art. 382 KPC nie dopuścił
5
się tego nawet w sposób pośredni, co byłoby teoretycznie do pomyślenia jedynie w
sytuacji bezkrytycznej akceptacji całkowicie dowolnych ustaleń pierwszoinstancyj-
nych. Bezpodstawny jest też zarzut rzekomo „całkowitego pominięcia” w kwestiono-
wanym rozstrzygnięciu treści spornej umowy i „zupełnego nieuzasadnienia” podobnej
postawy Sądu Wojewódzkiego, co miałoby naruszać przepis art. 328 § 2 KPC. W
motywach swoich rozstrzygnięć Sądy obu instancji nie poddały wprawdzie szczegó-
łowej analizie wszystkich postanowień umowy zawartej przez strony, ale badały
klauzule - choćby bez powoływania ich tekstowej numeracji - istotne dla oceny praw-
nego charakteru zobowiązania. Sądy obu instancji słusznie przy tym uznały, że rozs-
trzygające znaczenie dla wspomnianej oceny ma w razie wątpliwości nie tyle nazwa i
treść umowy, ile faktyczny sposób realizacji danego zobowiązania. W tym zaś
względzie strony były w zasadzie zgodne co do tego, że przyjęte na siebie zobowią-
zanie do wykonywania zabiegów unasieniania zwierząt hodowlanych, powód reali-
zował w istocie za pośrednictwem swego ojca Wojciecha, nawet jeśli wnosząca ka-
sację próbuje ten fakt osłabiać eufemistycznym twierdzeniem, że skarżący nie spros-
tał jedynie ciężarowi dowodu osobistego świadczenia pracy.
Powyższe ustalenie faktyczne nie zostało więc z braku adekwatnych zarzutów
procesowych skutecznie podważone, a zatem jest dla Sądu Najwyższego wiążące.
Wskutek tego nie może też być mowy o naruszeniu przez Sąd Wojewódzki material-
noprawnego przepisu art. 22 § 1 KP zarówno przez jego błędną wykładnię, jak też
niezastosowanie w ustalonym stanie faktycznym przedmiotowej sprawy. Co prawda
wnosząca kasację nie kwestionuje bezpośrednio zasadniczej tezy zaskarżonego wy-
roku, że przedmiotem zobowiązania ze stosunku pracy jest osobiste wykonywanie
przez pracownika rodzajowo określonej pracy na rzecz pracodawcy i pod jego kie-
rownictwem, lecz doniosłość cechy osobistego świadczenia pracy zdaje się kwestio-
nować w sposób pośredni, tzn. przez utożsamianie jej z treścią postanowienia § 6
spornej umowy, że „zleceniobiorca nie może powierzyć wykonania przyjętej pracy
osobie trzeciej - bez pisemnej zgody zleceniodawcy”. Jeśli tak właśnie rozumieć -
niejasny skądinąd - następujący fragment skargi: „Albo więc cecha osobistego
świadczenia pracy stanowi wyróżnik umowy o pracę albo jednoznacznie wynika z
umowy nazwanej umową zlecenia”, to cytowane twierdzenie opiera się na nieporo-
zumieniu czy wręcz niezrozumieniu istotnej różnicy między umową o pracę a umową
typu zlecenie.
6
Strony umowy typu zlecenie mogą bowiem postanowić, że na powierzenie
osobie trzeciej wykonywania czynności stanowiących przedmiot zobowiązania powi-
nien zleceniobiorca uzyskać każdorazowo pisemną akceptację zleceniodawcy. Jest
to zgodne z przepisem art. 738 § 1 KC, który stanowi w zdaniu pierwszym, że przyj-
mujący zlecenie może powierzyć wykonanie zlecenia osobie trzeciej tylko wtedy, gdy
to wynika z umowy lub ze zwyczaju albo gdy jest do tego zmuszony przez okolicz-
ności. Od zasady osobistego wykonania zlecenia, którego przedmiotem jest doko-
nanie określonej czynności prawnej, czyli zlecenia sensu stricto (art. 734 § 1 KC),
prawodawca dopuszcza więc szerokie odstępstwa, a trzeba pamiętać, że do umów o
świadczenie usług nie uregulowanych innymi przepisami stosuje się przepisy o zle-
ceniu w sposób „odpowiedni”, wobec czego zakres wspomnianych odstępstw może
przy świadczeniu czynności faktycznych (umowa typu zlecenie - art. 750 KC) być
niekiedy jeszcze szerszy i przyjmującego zlecenie stawiać względem osoby trzeciej
w sytuacji swoistego „podzleceniodawcy” (podprzedsiębiorcy).
Klauzula zezwalająca na posługiwanie się zastępcą nie jest natomiast możliwa
przy umowie o pracę, która nie dopuszcza wyjątków od zasady osobistego wy-
konywania umówionej pracy. Wynika to bezpośrednio albo pośrednio z różnych norm
ustawowych, np. z norm, które dla pracownika niezdolnego do wykonywania pracy
przewidują („bez szukania zastępcy”) prawo do wynagrodzenia (zasiłku z ubezpie-
czenia społecznego) i ochronę trwałości stosunku pracy, choć w razie długotrwałej
(stałej) niezdolności do pracy ustanawiają kompetencję do rozwiązania stosunku
pracy, a jego wygaśnięcie wiążą zawsze ze śmiercią zatrudnionego. Z tego punktu
widzenia umowa o pracę przypomina raczej taką umowę o dzieło, w której wykonanie
dzieła zależy od „osobistych przymiotów” przyjmującego zamówienie, gdyż jego nie-
zdolność do pracy bądź śmierć powodują rozwiązanie podobnej umowy (art. 645 § 1
KC).
Jeżeli zatem uzgodnione w spornej umowie zabiegi unasieniania zwierząt ho-
dowlanych wykonywał faktycznie Wojciech T., to tylko on mógłby być z tytułu tej
pracy brany pod uwagę jako potencjalny pracownik pozwanej Stacji. Nie dotyczy to
natomiast skarżącego, chociaż on był formalnie stroną wspomnianej umowy, a oceny
tej Sąd Wojewódzki nie mógł - wbrew twierdzeniom wnoszącej kasację - korygować
przez pryzmat klauzuli generalnej z art. 8 KP.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
KPC orzekł
jak w sentencji.
7
========================================