Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 8 grudnia 1998 r.
II UKN 350/98
Prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające, że śmierć pracownika nie
była następstwem wypadku przy pracy uzasadnia oddalenie powództwa o
świadczenia uzupełniające dochodzone na podstawie prawa cywilnego w
związku z jego zgonem w czasie pracy.
Przewodniczący: SSN Teresa Romer (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Zbigniew Myszka, Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 1998 r. sprawy z powództwa
Anieli G. przeciwko [...] Holdingowi Węglowemu S.A. Kopalni Węgla Kamiennego „S.”
w K. o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy, na skutek kasacji powódki od
wyroku Sądu Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z
dnia 19 grudnia 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 19 grudnia 1997 r. oddalił
apelację powódki Anieli G. od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach z dnia 21
maja 1997 r., którym oddalono jej roszczenie o zapłatę 15.000 zł skierowane prze-
ciwko Kopalni Węgla Kamiennego „S.”.
Sąd Apelacyjny podał, że powódka roszczenie swoje uzasadniała tym, iż
śmierć jej męża nastąpiła wskutek naruszenia przepisów o bezpieczeństwie i higienie
pracy oraz że akcja ratunkowa na dole w kopalni i na powierzchni była prowadzona w
sposób sprzeczny z zasadami. Sąd Apelacyjny podkreślił, że w ocenie Sądu Woje-
wódzkiego zebrany w sprawie materiał dowodowy stworzył pełne podstawy do przy-
jęcia, iż zgon męża powódki nie nastąpił wskutek okoliczności zawinionych przez
stronę pozwaną, bowiem przyczyną zgonu był zawał serca jako następstwo ostrego
2
stadium schorzenia samoistnego w postaci choroby wieńcowej. Sama akcja ratowni-
cza była przeprowadzona prawidłowo.
Zdaniem Sądu drugiej instancji apelacja powódki, w której kwestionowała ona
ustalenia Sądu Wojewódzkiego oraz wskazywała na ich sprzeczności z treścią ze-
branego w sprawie materiału dowodowego, nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny wskazał, że już pozwem z dnia 7 lipca 1993 r. skierowanym
do Sądu Rejonowego w Katowicach powódka domagała się ustalenia, iż śmierć jej
męża w dniu 31 maja 1993 r. w czasie pracy w pozwanej Kopalni nosiła znamiona
wypadku przy pracy w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świad-
czeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z
1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 7 czerwca 1994 r. [...] oddalił powództwo w
części dotyczącej uznania zdarzenia za wypadek przy pracy, zaś roszczenia cywilne
powódki o kwotę 15.000 zł przekazał do rozpoznania Sądowi Wojewódzkiemu.
Rewizja powódki od orzeczenia Sądu Rejonowego odmawiającego uznania
zdarzenia za wypadek przy pracy została oddalona wyrokiem Sądu Wojewódzkiego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 6 czerwca 1995 r. [...].
Sąd ten, po uzupełnieniu postępowania dowodowego o opinię biegłych lekarzy kar-
diologów, podzielił w całości stanowisko Sądu Rejonowego.
Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że osoba która doznała rozstroju zdrowia lub uszko-
dzenia ciała w wyniku wypadku przy pracy może dochodzić od pracodawcy roszczeń
uzupełniających na zasadach określonych w przepisach prawa cywilnego w zakresie
niezaspokojonym przez świadczenia otrzymane z ustawy wypadkowej. Wobec
śmierci męża z roszczeniami na podstawie art. 446 KC może występować powódka.
Jednakże roszczenia powódki wywodzące się z faktu, iż mąż jej uległ wypadkowi
przy pracy nie mogą być uwzględnione, skoro śmierć jej męża nie została uznana za
wypadek przy pracy. Na tę okoliczność zwrócił też uwagę Sąd Wojewódzki. Sąd
Wojewódzki przesłuchał świadków, zapoznał się z dokumentacją chorobową męża
powódki, a także z opiniami wydanymi przez biegłych lekarzy, w postępowaniu przed
Sądem Rejonowym i przed Sądem rewizyjnym.
Sąd Apelacyjny uznał, że ustalone przez Sąd Wojewódzki okoliczności fak-
tyczne, analiza zeznań świadków i opinii biegłych oraz wyniki lekarskiego badania
pośmiertnego męża powódki wskazują ponad wszelką wątpliwość, iż zgon jego nas-
tąpił w wyniku zawału serca, który był następstwem zaawansowanych zmian miaż-
3
dżycowych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zawarte w apelacji twierdzenie, iż męża
powódki dopuszczono do pracy bez właściwych badań lekarskich nie zasługuje na
uwzględnienie. Sąd drugiej instancji stwierdził, iż przeprowadzono wszystkie nie-
zbędne badania lekarskie wymagane przepisami, a także i te, których wymagały po-
dawane przez męża powódki dolegliwości otolaryngologiczne. Nie zgłaszał on nato-
miast dolegliwości kardiologicznych - dlatego poza badaniami podstawowymi, nie
istniała konieczność przeprowadzenia specjalistycznych badań kardiologicznych.
Sąd Apelacyjny zaznaczył, iż w czasie i miejscu zdarzenia panowały warunki takie
jak w innych dniach pracy. Sąd przyznał, że mąż powódki od dłuższego czasu wy-
konywał pracę ciężką. Taki był charakter jego zatrudnienia. Na wykonywanie tej
pracy pozwalały przeprowadzane okresowo badania lekarskie. Wobec zarzutu ape-
lacji o niewłaściwie przeprowadzonej akcji ratunkowej Sąd drugiej instancji powołał
się na ustalenia Sądu Wojewódzkiego w tym na opinię biegłego. Zgodnie z tymi
ustaleniami akcja ratunkowa prowadzona była prawidłowo. Warunki transportu cho-
rego i niezjechanie lekarza na dół kopalni nie miały żadnego znaczenia i nie pozos-
tawały w związku przyczynowym z zasadniczą przyczyną zgonu męża powódki.
W ocenie Sądu Apelacyjnego brak było podstaw do przyjęcia, iż Sąd Woje-
wódzki nie wyjaśnił istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, czy też dokonał
ustaleń sprzecznych z tymi okolicznościami.
W kasacji pełnomocnik powódki zarzucił wyrokowi Sądu Apelacyjnego obrazę
przepisów prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 415 KC oraz niezastoso-
wanie art. 435 KC, a ponadto naruszenie przepisów postępowania mające istotny
wpływ na wynik sprawy i wniósł o zmianę tego wyroku i zasądzenie kwoty 25.000 zł z
ustawowymi odsetkami lub o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponow-
nego rozpoznania. W uzasadnieniu kasacji podano, między innymi, że nieprawidłowe
było skorzystanie przez Sąd Apelacyjny z ustaleń faktycznych dotyczących postępo-
wania o uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia
12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodo-
wych. Według pełnomocnika powódki skoro Sąd przyjął za możliwe dochodzenie
przez powódkę roszczeń na podstawie art. 446 KC, to powinien był samodzielnie
ustalić przesłankę winy strony pozwanej w spowodowaniu zgonu męża powódki i
przyjąć odpowiedzialność pozwanej na zasadzie winy (art. 435 KC).
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
4
Poza sporem pozostaje, że prawomocnym wyrokiem Sadu Rejonowego w
Katowicach z dnia 7 czerwca 1994 r. [...] ustalono, iż zgon męża powódki nie był nas-
tępstwem wypadku przy pracy. Ponieważ powódka równolegle z roszczeniem o
ustalenie, że mąż jej uległ wypadkowi przy pracy wystąpiła z roszczeniem o kwotę
15.000 zł, Sąd Rejonowy w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu
według właściwości (art. 17 pkt 4 KPC).
Sąd Wojewódzki, który oddalił powództwo, stanął na stanowisku, że zgon
męża powódki nie nastąpił wskutek okoliczności zawinionych przez stronę pozwaną,
bowiem jego przyczyną był zawał serca jako następstwo ostrego stadium schorzenia
samoistnego - choroby wieńcowej.
Ustalenia te podzielił w całości Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku. Sąd
ten uznając możliwość dochodzenia od pracodawcy roszczeń uzupełniających na
zasadach określonych w przepisach Kodeksu cywilnego przez osobę, która doznała
rozstroju zdrowia lub uszkodzenia ciała wyraźnie podkreślił, że roszczenia te zwią-
zane są z uszczerbkiem na zdrowiu doznanym wskutek wypadku przy pracy, a ich
zakres obejmuje roszczenia niezaspokojone przez świadczenia otrzymane na mocy
ustawy wypadkowej.
To stanowisko Sądu Apelacyjnego jest prawidłowe. Roszczenie swoje powód-
ka wywodziła z faktu, iż zgon jej męża był następstwem wypadku przy pracy w rozu-
mieniu art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków
przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze
zm.). Powódka przyczynę zewnętrzną wypadku upatrywała w nadmiernym wysiłku,
na jaki narażony był jej mąż podczas pracy krytycznego dnia i w niewłaściwym
udzieleniu mu pomocy przez stronę pozwaną.
Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego, wymienionym wyżej, roszczenie
powódki o ustalenie, że mąż jej uległ wypadkowi przy pracy zostało oddalone. Sąd
nie dopatrzył się ani nadmiernego wysiłku w wykonywaniu pracy przez męża powód-
ki, w dniu którym doznał on zawału serca, ani też nieprawidłowości w udzielaniu mu
pomocy, które można by uznać za przyczynę czy współprzyczynę jego zgonu.
Wnosząca kasację błędnie uważa za nieprawidłowe korzystanie przez Sąd
Apelacyjny ze stanu faktycznego sprawy, zgodnie z którym nie uznano zgonu męża
powódki za wypadek przy pracy. Pełnomocnik powódki w kasacji wychodzi z założe-
nia, że ustalenia te dotyczą innych przesłanek materialnoprawnych.
5
Wbrew stanowisku kasacji, podstawę roszczeń uzupełniających powódki sta-
nowić miało uznanie, że śmierć jej męża była wynikiem wypadku przy pracy w rozu-
mieniu art. 6 ustawy o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy. Do dnia 1 stycz-
nia 1990 r. świadczenia przewidziane w ustawie wypadkowej stanowiły w stosunku
do pracodawcy zaspokojenie wszelkich roszczeń z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub
śmierci pracownika spowodowanych wypadkiem przy pracy.
Skreślenie z tym dniem, (art. 4 pkt 3 ustawy z dnia 24 maja 1990 r. o zmianie
niektórych przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych ustaw - Dz.U. Nr 36,
poz. 206), art. 40 ustawy wypadkowej zmieniło sytuację prawną pracownika poszko-
dowanego w następstwie wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, a w przypad-
ku śmierci pracownika - pozostałej po nim rodziny. Od tej bowiem daty osoby te mają
prawo dochodzenia na podstawie przepisów prawa cywilnego wyrównania szkód
doznanych w wypadku przy pracy czy wskutek choroby zawodowej, które nie zostały
wyrównane w pełni poprzez świadczenia z ustawy wypadkowej.
Odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy za następstwa wypadku
przy pracy uregulowana przepisami ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. jest oparta na
zasadach szerszych niż przewidują to przepisy prawa cywilnego. Odpowiedzialność
pracodawcy na podstawie ustawy wypadkowej nie jest odpowiedzialnością na zasa-
dzie winy i jest szersza od odpowiedzialności cywilnej na zasadzie ryzyka.
W prawie cywilnym podstawą odpowiedzialności jest zasada winy. Brak udo-
wodnienia winy (ciężar dowodu spoczywa na stronie poszkodowanej) przesądza o
braku odpowiedzialności za szkodę. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka (art. 435 i
436 KC) jest wprawdzie niezależna od winy sprawcy szkody, podlega jednak wyłą-
czeniu, gdy szkoda nastąpiła wskutek działania siły wyższej albo wyłącznie z winy
poszkodowanego lub osób trzecich.
Możliwość dochodzenia roszczeń uzupełniających na podstawie przepisów
prawa cywilnego za szkody wywołane wypadkiem przy pracy stawia osoby docho-
dzące tych roszczeń w pozycji korzystniejszej, albowiem odpowiedzialność praco-
dawcy za następstwa wypadku przy pracy, jak wspomniano, jest szersza od opartej
na zasadzie ryzyka. Pracodawcy nie zwalnia z tej odpowiedzialności działanie siły
wyższej.
O powiązaniu dochodzenia roszczeń uzupełniających na podstawie przepisów
Kodeksu cywilnego z uznaniem zdarzenia za wypadek przy pracy świadczy uznanie
spraw o te roszczenia za sprawy ze stosunku pracy i powierzenie ich rozstrzygania
6
sądom pracy, co rodzi określone konsekwencje wynikające z przepisów o postępo-
waniu w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych (art. 459 i nas-
tępne KPC), w tym między innymi zwolnienie od obowiązku uiszczenia opłat sądo-
wych.
Dlatego też, wbrew wywodom kasacji, Sąd Apelacyjny, dysponując prawo-
mocnym orzeczeniem Sądu Pracy o tym, że śmierć męża powódki nie była wypad-
kiem przy pracy, nie naruszył przepisów art. 415 bądź 435 KC.
Kierując się powyższymi względami i na podstawie art. 39312
KPC Sąd Naj-
wyższy orzekł jak w sentencji.
========================================