Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 7 września 1999 r.
I PKN 257/99
Utrata zaufania do pracownika może uzasadniać wypowiedzenie umowy
o pracę, mimo że jego zachowanie nie nosi cech zawinienia, jeżeli w konkret-
nych okolicznościach jest usprawiedliwiona, w tym znaczeniu, że od praco-
dawcy nie można wymagać, by nadal darzył pracownika niezbędnym zaufa-
niem.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie: SN
Jadwiga Skibińska-Adamowicz, SA Katarzyna Gonera.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 września 1999 r. sprawy z powódz-
twa Marka S. przeciwko „C.C.” W.P. Sp. z o.o. w Ś.Ś. o uznanie za bezskuteczne
wypowiedzenia umowy o pracę, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgo-
wego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z Zielonej Górze z dnia 3 marca 1999
r. [...]
o d d a l i ł kasację i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 100 zł ty-
tułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu powoda Marka S. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Okrę-
gowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze z dnia 3 marca
1999 r. [...], którym Sąd ten zmienił wyrok - oddalając powództwo - Sądu Rejonowe-
go-Sądu Pracy w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 21 października 1998 r. [...].
Powód Marek S. wniósł pozew o przywrócenie do pracy podając, że wypowie-
dzenie umowy o pracę oparte zostało na błędnym przekonaniu, że przetrzymał utarg.
Strona pozwana „C.C.” W.P. Spółka z o.o. w Ś.Ś., wnosząc o oddalenie powództwa
podniosła, że wypowiedzenie umowy o pracę jest w pełni uzasadnione także nie
ujętymi w nim licznymi istotnymi uchybieniami w pracy powoda. Powód był zatrud-
niony u strony pozwanej na podstawie umowy o pracę na czas nie określony od 11
2
czerwca 1993 r. na stanowisku kierowcy-konwojenta. Do jego obowiązków należała
między innymi dostawa produktów pozwanego oraz przekazywanie utargów za nie.
Rozliczenie utargów odbywało się w ten sposób, że każdy z kierowców wkładał utarg
do portfela bankowego i wrzucał go do tresora bankowego strony pozwanej. Wrzu-
cane portfele bankowe nie zawsze były zaplombowane. Dostęp do plombownicy
mieli kierowcy i pracownicy biura strony pozwanej, gdyż plombownica była albo w
pomieszczeniu kierowców, albo w biurze. Nie zawsze też kierowcy mieli portfele
bankowe i wtedy zabierali pieniądze do domu. Szyfr do tresora znali pracownicy
biura strony pozwanej, każdy z nich miał także klucz. Odbioru portfeli bankowych
dokonywała agencja zajmująca się ochroną osób i mienia. Odbywało się to w ten
sposób, że po otworzeniu tresora portfele były liczone, spisywane i przewożone do
banku. Daty wrzucenia portfela bankowego do tresora i potwierdzenia z banku nie-
kiedy odbiegały od zwyczajowych dwu, trzydniowych różnic i dotyczyły różnych kie-
rowców. Strona pozwana zawiadomiona o tym, że powód przekazał utarg z 8 kwiet-
nia dopiero 5 maja, wystąpiła z wnioskiem o wypowiedzenie mu umowy o pracę, po-
dając nadto, że portfel bankowy nie był w obiegu od 7 kwietnia do 4 maja 1998 r. W
dniu 12 maja 1998 r. powodowi wypowiedziano umowę o pracę. W uzasadnieniu
jako przyczynę podano utratę zaufania ze względu na przetrzymywanie przez niego
od 8 kwietnia do 5 maja 1998 r. środków pieniężnych należących do pozwanego.
Trzy miesiące przed rozwiązaniem umowy o pracę wpłynęła skarga klienta strony
pozwanej o złym wykonywaniu przez powoda obowiązków. Sąd Pracy, rozważając
podstawy wypowiedzenia zawarte w jego uzasadnieniu, doszedł do przekonania, że
wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było nieuzasadnione. Na podstawie zez-
nań świadków brak jest przesłanek do przypisania powodowi przetrzymywania
utargu. „Jak wskazuje zestawienie nie był to przypadek odosobniony i odnoszący się
tylko do powoda, a w powiązaniu z zeznaniami świadków o dostępie do plombowni-
cy, niezaplombowanych portfelach w tresorze, nie można wskazywać powoda, przez
wypowiedzenie umowy o pracę, jako odpowiedzialnego za praktykę inną niż przyjęte
w pozostałych oddziałach pozwanego, a więc: 1. niepotwierdzanie wrzutów, 2.
przeglądanie raportów rozliczających pozwanego z bankiem raz w miesiącu, 3. brak
przeszkolenia pracowników w rozliczeniach za pomocą tresora”. W procesie powód
wykazał okoliczności mogące mieć wpływ na spóźnione rozliczenie „wrzutu”. Były
one niezależne od powoda. Brak jest więc podstaw do stwierdzenia, że powód
„przetrzymywał środki pieniężne”. Nadto stwierdzenie we wniosku o wypowiedzenie
3
umowy o pracę powodowi, że portfela nie było w obiegu, nie przesądza o przetrzy-
mywaniu go przez powoda. Portfel po wrzucie mógł być rozplombowany dla potrzeb
strony pozwanej na bieżące płatności, a następnie po uzupełnieniu pieniędzy po-
nownie zaplombowany i umieszczony w tresorze. Wskazane wyżej racje oznaczają,
że brak jest możności przypisania winy powodowi. Sąd Pracy badał jedynie przyczy-
ny wypowiedzenia zawarte w jego uzasadnieniu (art. 30 § 4 KP). Badając sprawę
Sąd stwierdził, że akta osobowe powoda zawierają jedną skargę od klienta strony
pozwanej na zachowanie powoda sprzed trzech miesięcy przed wypowiedzeniem.
Powód złożył jednak szereg oświadczeń (od niezainteresowanych przebiegiem pro-
cesu osób prowadzących działalność gospodarczą), przeczących sugestiom pozwa-
nego o istnieniu innych jeszcze okoliczności uniemożliwiających ponowne zatrudnie-
nie powoda.
Rozpoznając apelację strony pozwanej, Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych stwierdził, że przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, iż rozwiązanie z powodem
umowy o pracę dokonane zostało z naruszeniem przepisów prawa pracy, byłoby być
może prawidłowe, gdyby rozwiązanie to nastąpiło bez wypowiedzenia z przyczyn
określonych w art. 52 § 1 pkt 1 KP. Tymczasem z powodem rozwiązano umowę o
pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Wypowiedzenie stanowi podstawowy
sposób rozwiązania umowy o pracę. W piśmie zawierającym oświadczenie praco-
dawcy o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem powinna być wskazana
przyczyna tego wypowiedzenia, przyczyna ta musi być skonkretyzowana i prawdzi-
wa. W piśmie skierowanym do powoda jako przyczynę podano utratę zaufania do
niego z powodu przetrzymywania środków pieniężnych należących do pozwanego.
W ocenie Sądu drugiej instancji okoliczności sprawy wskazują, iż wypowiedzenie
powodowi umowy o pracę nie zostało dokonane z naruszeniem przepisów prawa
pracy. Niesporne jest, iż utarg z 8 kwietnia 1998 r. został przetrzymany. Zdanie tego
utargu należało do powoda. Jeżeli ostatecznie pieniądze z utargu trafiły na konto
bankowe pozwanego z prawie miesięcznym opóźnieniem, to podanie w piśmie wy-
powiadającym umowę o pracę, jako przyczyny wypowiedzenia utraty zaufania do
powoda, należy uznać za uzasadnione.
W kasacji zaskarżonemu wyrokowi postawiono zarzut, iż narusza on art. 45 §
1 KP.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw i z tej racji nie mogła zostać
uwzględniona. Sąd drugiej instancji, inaczej niż Sąd Pracy – który przyjął, że brak
jest podstaw do przypisania powodowi przetrzymywania utargu – uznał, że „niespor-
ne jest, iż utarg z 8 kwietnia 1998 r. został przetrzymany”. Różnice między tymi Są-
dami zdają się wynikać z odmiennego pojmowania przez nie występującego w
oświadczeniu woli o wypowiedzeniu umowy o pracę zwrotu „przetrzymywanie” środ-
ków pieniężnych należących do pozwanego. Sąd pierwszej instancji zdaje się „prze-
trzymywanie” utożsamiać z zawinionym zachowaniem się powoda, natomiast dla
Sądu drugiej instancji istotne jest to, że utarg w określonym terminie nie został przez
powoda wrzucony do tresora. Sąd pierwszej instancji założył, że uznanie za „prze-
trzymywanie” środków przez powoda wymaga przypisania mu winy i wobec tego –
przy braku jej udowodnienia przez stronę pozwaną - wskazana w wypowiedzeniu
przyczyna nie była „prawdziwa”, a tym samym doszło do naruszenia art. 30 § 4 KP.
Natomiast według Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych „przetrzymywanie” środ-
ków przez powoda należy pojmować w sposób „obiektywny”, niezależny od tego, czy
istniały podstawy do przypisania mu winy, a wobec tego wskazana w wypowiedzeniu
przyczyna – skoro utarg nie został przekazany w określonym czasie – była „prawdzi-
wą” i w konsekwencji nie doszło do naruszenia art. 30 § 4 KP. W kasacji nie został
postawiony zarzut naruszenia art. 30 § 4 KP (jej jedyny zarzut dotyczy obrazy art. 45
§ 1 KP). To zaś oznacza, iż poza zakresem kontroli Sądu Najwyższego musiała
znaleźć się kwestia ewentualnego naruszenia tego przepisu, w tym zwłaszcza
sprawa tego, jak należało pojmować występujący w oświadczeniu woli pracodawcy
zwrot „przetrzymywanie środków należących do pozwanego”. Sąd Najwyższy rozpo-
znaje bowiem sprawę w granicach kasacji (art. 39311
KPC), a te wyznaczone są
zwłaszcza przez to, w jaki sposób ujęte zostały w niej jej podstawy oraz ich uzasad-
nienie (art. 3933
KPC). Przez podstawy kasacji – zgodnie z utrwalonym stanowiskiem
orzecznictwa – pojmuje się przy tym wskazane w niej konkretne przepisy prawa,
których naruszenie zarzuca się zaskarżonemu wyrokowi. Prowadzi to do wniosku, że
poza tym, iż spod kontroli kasacyjnej w niniejszej sprawie usuwa się sprawa
ewentualnego naruszenia art. 30 § 4 KP, badaniu nie może podlegać także
stanowisko Sądu drugiej instancji, że „niesporne jest, iż utarg z 8 kwietnia 1998 r.
został przetrzymany”. Z braku bowiem kasacyjnego zarzutu naruszenia konkretnych
przepisów prawa procesowego (które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy –
5
art. 3931
pkt 2 KPC), przy rozstrzyganiu sprawy przez Sąd Najwyższy miarodajny
(wiążący) jest stan faktyczny, który stanowił podstawę rozstrzygnięcia Sądu drugiej
instancji. Sąd drugiej instancji uznał zaś, że utarg z dnia 8 kwietnia 1998 r. został
przetrzymany. Sąd ten pominął przy tym kwestię ewentualnej winy powoda w prze-
trzymaniu tego utargu, a także okoliczności, które mogły jego zachowanie w części
lub w całości usprawiedliwiać. Przy takim jednakże ustaleniu faktycznym trafny jest
pogląd tego Sądu, że jeżeli pieniądze trafiły na konto bankowe z prawie miesięcznym
opóźnieniem, to podanie w piśmie wypowiadającym umowę o pracę jako przyczyny
wypowiedzenia utraty zaufania do powoda należy uznać za uzasadnione. Wypowie-
dzenie umowy o pracę z powodu utraty zaufania do pracownika jest bowiem uzasad-
nione także i w takich przypadkach, w których przyczyną tej utraty nie jest zawinione
zachowanie pracownika lub zachowanie znajdujące mniejsze lub większe usprawied-
liwienie, lecz jakieś inne względy, jeżeli jest ona rzeczywista i związana - z uwagi na
rodzaj pracy danego pracownika (dysponowanie przez niego mieniem pracodawcy w
warunkach ograniczonej kontroli z jego strony) – z istotnym zagrożeniem interesów
pracodawcy uzasadniającym jego obawy. Innymi słowy, utrata zaufania do pracowni-
ka może uzasadniać wypowiedzenie mu umowy o pracę, jeżeli w konkretnych oko-
licznościach jest ona usprawiedliwiona (w tym znaczeniu, że od pracodawcy nie
można oczekiwać, by nadal darzył pracownika wymaganym zaufaniem), mimo iż za-
chowanie pracownika nie nosi cech zawinienia. Mając to na względzie należy
stwierdzić, że zarzut postawiony w kasacji zaskarżonemu wyrokowi, iż narusza on
art. 45 § 1 KP, nie jest trafny. Innych zarzutów w kasacji nie postawiono, a to ozna-
cza, iż nie może być ona uwzględniona.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================