Wyrok z dnia 13 października 1999 r. r.
I PKN 290/99
Wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę spowodowane zmianami
organizacyjnymi, ograniczeniem zatrudnienia, likwidacją stanowiska pracy, itp.
nie musi zbiegać się w czasie z chwilą faktycznego ich przeprowadzenia. Dla-
tego istnienie stanowiska pracy w dniu wypowiedzenia umowy o pracę nie jest
równoznaczne z brakiem rzeczywistej przyczyny, o ile w okresie wypowiedze-
nia lub w późniejszym, nieodległym czasie stanowisko to zostaje faktycznie
zlikwidowane w związku z tymi zmianami.
Przewodniczący: SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), Sę-
dziowie SN: Walerian Sanetra, Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 13 października 1999 r. sprawy z po-
wództwa Bernardety S. przeciwko Redakcji Tygodnika P. Okręgu Wojskowego „W.”
w B. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu Okręgo-
wego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 28 stycznia 1999
r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 14 października 1998 r. oddalił
powództwo Bernardety S. przeciwko Redakcji Tygodnika Okręgu Wojskowego „W.”
w B. o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego dnia 30
kwietnia 1998 r. z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Ustalił, że
powódka była zatrudniona od dnia 1 października 1987 r. w Redakcji gazety POW
„Ż.P.L.”, a po jej przekształceniu – w Redakcji Tygodnika „W.” na stanowisku maszy-
nistki na podstawie umowy o pracę na czas nie określony. W kwietniu 1997 r. praco-
dawca zakupił komputer profesjonalny umożliwiający samodzielne dokonywanie
składów komputerowych. Stanowisko referenta-maszynistki stało się zbędne. Mimo
2
to pracodawca nie rozwiązał z powódką umowy o pracę i nie zlikwidował jej etatu,
gdyż liczył na to, że nauczy się ona składu komputerowego i będzie mogła zastąpić
grafika komputerowego w razie jego nieobecności. Gdy jednak do końca 1997 r. po-
wódka nie opanowała tej umiejętności, w dniu 4 lutego 1998 r. redaktor naczelny
Stanisław K. zwrócił się z prośbą do Szefa Oddziału Kadr POW o przeniesienie służ-
bowe powódki, wyjaśniając, że w związku z samodzielnym składaniem tekstów przez
dziennikarzy etat referenta-maszynistki jest zbędny. W piśmie tym zwrócił również
uwagę na konieczność zatrudnienia drugiej osoby z przygotowaniem plastycznym na
stanowisku referenta-grafika komputerowego, gdyż pracownica zajmująca to stano-
wisko była w ciąży. Pismem z dnia 30 kwietnia 1998 r. Redaktor Naczelny Tygodnika
„W.” Stanisław K. wypowiedział powódce umowę o pracę, podając jako przyczynę
dokonywanie zmian organizacyjnych w związku ze zbędnością stanowiska maszy-
nistki, koniecznością zatrudnienia osoby o kwalifikacjach grafika komputerowego i
niemożliwością powierzenia powódce stanowiska odpowiadającego jej kwalifikacjom.
Na dzień 1 sierpnia 1998 r. obowiązywał już nowy schemat organizacyjny, który
przewidywał dwa pełne etaty dla grafików komputerowych, 7/8 etatu dla redaktora
technicznego-korektora oraz po 4/8 etatu dla referenta administracyjnego i dla refe-
renta finansowego. Były to etaty przewidziane w strukturze organizacyjnej dla pra-
cowników cywilnych.
Wprawdzie Sąd Rejonowy stwierdził istnienie sprzeczności między określe-
niem stanowisk w schemacie organizacyjnym Redakcji Tygodnika a określeniem ich
w planie zatrudnienia i funduszu wynagrodzenia pracowników wojska, lecz wyjaśnił,
że stanowiska pracowników cywilnych nie zostały ujęte w opracowaniu Sztabu Gene-
ralnego Wojska Polskiego dotyczącym nomenklatury zawodów, pochodzącym z
1977 r. Nie zmienia to faktu, że stanowisko referenta-maszynistki, zajmowane dotąd
przez powódkę, przestało istnieć, a w jego miejsce powstało stanowisko referenta-
grafika komputerowego. W działaniu tym nie można doszukać się pretekstu do zwol-
nienia powódki z pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy wyro-
kiem z dnia 28 stycznia 1999 r. oddalił apelację powódki uznając, że Sąd pierwszej
instancji zebrał wyczerpujący materiał dowodowy, który prawidłowo ocenił, nie naru-
szając zasady swobodnej oceny dowodów. Nie popełnił też błędu w zastosowaniu
art. 45 KP, gdyż postępowanie dowodowe wykazało istnienie ważnej przyczyny wy-
powiedzenia umowy o pracę, którą było wprowadzenie zmian organizacyjnych czy-
3
niących zbędnym utrzymywanie stanowiska referenta-maszynistki. Sąd Okręgowy
ocenił jako nieskuteczny argument powódki, że mogła być zatrudniona na powstałym
od dnia 1 sierpnia 1998 r. stanowisku grafika komputerowego-referenta, dlatego że w
1995 r. wykonywała czynności składu komputerowego. Uznał bowiem, że pracodaw-
ca miał prawo wybrać na to stanowisko osobę o wyższych kwalifikacjach od powódki.
W kasacji od powyższego wyroku powódka zarzuciła naruszenie prawa mate-
rialnego przez błędne przyjęcie, że przyczyna podana w piśmie wypowiadającym
umowę o pracę była rzeczywista i konkretna i stanowiła uzasadnioną przyczynę w
rozumieniu art. 45 KP, a także naruszenie art. 233 § 1 i art. 4771
KPC, polegające na
oparciu rozstrzygnięcia na błędnych ustaleniach Sądu Rejonowego i pominięciu oko-
liczności, że rzeczywistą przyczyną wypowiedzenia powódce umowy o pracę był
konflikt personalny. Zdaniem skarżącej, o pozorności przyczyny wypowiedzenia
świadczy fakt, że wypowiedzenie to nastąpiło dnia 30 kwietnia 1998 r., reorganizacja
w Redakcji Tygodnika POW „W.” została zatwierdzona w sierpniu 1998 r., a skreśle-
nie etatu maszynistki – dopiero w sierpniu lub wrześniu 1998 r., co wynika z treści
pisma Zarządu Sztabu Organizacyjnego Generalnego WP z dnia 29 września 1998 r.
Ponadto skarżąca podniosła, że Sąd Okręgowy stwierdził tak jak Sąd pierwszej ins-
tancji, że przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę nie był negatywny stosunek Re-
daktora Naczelnego do powódki, mimo że zapis odręczny pod jej pismem z dnia 4
kwietnia 1997 r. o umożliwienie podniesienia kwalifikacji uzasadnia inny wniosek.
Podobnie Sąd Okręgowy przyjął za Sądem pierwszej instancji, że strona pozwana
przejawiała inicjatywę w dążeniu do przeniesienia służbowego powódki oraz wolę
współpracy z nią, chociaż takiemu ustaleniu przeczy treść notatek służbowych z
rozmów z powódką. Sąd Okręgowy pominął ponadto okoliczność, że już od 1995 r.
powódka faktycznie zajmowała się składem i łamaniem komputerowym, o czym
świadczy umowa zlecenia nr 2/98, a także nie uwzględnił okoliczności, że „przyczyną
rzekomej złej pracy powódki”, która zadecydowała o udzieleniu jej nagany, „było ce-
lowe przestawienie trybu pracy drukarek komputerowych”.
W konkluzji kasacji skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 14 października 1998 r. i przekaza-
nie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, z uwzględnieniem
kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie kasacyjne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Skarżąca upatruje naruszenia art. 233 § 1 i art. 4771
KPC w przyjęciu przez
Sąd Okręgowy, że przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę była reorganizacja Re-
dakcji Tygodnika „W.” pociągająca za sobą likwidację stanowiska referenta-maszy-
nistki, a pominięciu znaczenia konfliktu personalnego między powódką i redaktorem
naczelnym, wynikającego z „osobistego i negatywnego stosunku” przełożonego do
niej. Uchybienie tym przepisom wyraża się także w powtórzeniu za Sądem Rejono-
wym błędnego ustalenia, że strona pozwana przed wypowiedzeniem powódce
umowy o pracę stworzyła jej możliwość przeniesienia służbowego, mimo że treść
notatek służbowych z rozmów z powódką wzbudzała wątpliwości co do ich zgodności
z prawdą i wobec tego wymagała szczegółowego wyjaśnienia. Wreszcie, Sąd Okrę-
gowy nie dopatrzył się w działaniu pracodawcy szykany, chociaż na taki charakter
zwolnienia wskazywało między innymi udzielenie powódce nagany za pracę będącą
wynikiem celowego przestawienia trybu pracy drukarek komputerowych oraz zatrud-
nienie na stanowisku grafika komputerowego-referenta innej osoby, chociaż powód-
ka już od 1995 r. zajmowała się faktycznie składem i łamaniem komputerowym.
Zarzutów powódki nie można uznać za trafne.
To prawda, że Sądy obu instancji skupiły swoją uwagę na kwestii, czy przy-
czyną wypowiedzenia umowy o pracę była reorganizacja Redakcji i zbędność stano-
wiska zajmowanego przez powódkę, a ustaliwszy ten fakt, ograniczyły się do krótkie-
go stwierdzenia, że jedynie według subiektywnego przekonania powódki przyczyną
tą był konflikt personalny, spowodowany jakoby negatywnym stosunkiem przełożo-
nego, i szykanowanie powódki. Wbrew jednak zapatrywaniu powódki materiał dowo-
dowy nie stwarzał podstawy do innych ustaleń. Przede wszystkim powódka nie wy-
kazała, dlaczego między nią a redaktorem naczelnym miałby istnieć konflikt, zaś za-
wartej w pozwie tezy o „manipulowaniu” i „molestowaniu seksualnym” nie podtrzy-
mała już w dalszym postępowaniu. Nie mogła być także uznana za przejaw „osobis-
tego i negatywnego stosunku” przełożonego do niej jego adnotacja na prośbie po-
wódki z dnia 4 września 1997 r. o skierowanie na kurs doskonalący, zawarta w sło-
wach: „Nie akceptuję. Bzdury i niekonsekwencja”. Adnotacja ta bowiem została do-
konana w związku z propozycją mjr Marka O. – zastępcy redaktora naczelnego, by
skierować powódkę „na dwugodzinną codzienną naukę do p. Katarzyny K. oraz
sześć godzin nauki własnej lub skierowanie do wydawnictwa”, a nie w związku z
prośbą powódki. Akceptacja lub jej brak nie mogły się odnosić do prośby powódki,
5
lecz do stanowiska osoby uprawnionej do załatwienia podania powódki.
Nie mógł także podważyć zaskarżonego wyroku zarzut, że ustalenia dotyczą-
ce starań pracodawcy o przeniesienie powódki do innej pracy zostały oparte na treści
notatek służbowych sporządzonych – zdaniem powódki – dla potrzeb przedmiotowej
sprawy. Po pierwsze bowiem – nie ma podstawy do tego rodzaju twierdzenia, a po
wtóre – co do okoliczności podejmowanych przez pracodawcę prób znalezienia dla
powódki innej pracy został przeprowadzony dowód z przesłuchania stron, który dos-
tarczył wystarczających informacji do dokonania ustaleń. Wreszcie, Sąd Okręgowy
trafnie zauważył, że wskazana okoliczność nie była w sprawie najważniejsza, gdyż
wypowiedzenie powódce umowy o pracę nie było uzależnione od zaoferowania jej
innej pracy. Niemniej świadczy ona pozytywnie o pracodawcy, który był zmuszony
podjąć decyzję o zwolnieniu pracownicy z wieloletnim stażem pracy.
Wbrew twierdzeniu skarżącej, Sąd Okręgowy nie popełnił błędu ustalając
przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę i nie dostrzegając wśród nich szykanowa-
nia powódki. Fakt bowiem udzielenia jej w 1997 r. kary nagany nie był w ogóle
przedmiotem ustaleń i oceny, natomiast zatrudnienie innej osoby na stanowisku
grafika komputerowego-referenta było spowodowane wymaganiami potrzebnymi na
tym stanowisku, do których należało posiadanie przygotowania plastycznego.
Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 45 KP oparty na założe-
niu, że w chwili wypowiedzenia powódce umowy o pracę istniał jeszcze etat maszy-
nistki-referenta, co – jej zdaniem - sprawia, że przyczynę tego wypowiedzenia nale-
żało uznać za nierzeczywistą. Decyzja o wypowiedzeniu pracownikowi umowy o
pracę spowodowana zmianami organizacyjnymi, ograniczeniem zatrudnienia, likwi-
dacją etatów itp. nie musi zbiegać się w czasie z chwilą faktycznego ich przeprowa-
dzenia. Prowadziłoby to bowiem do paradoksalnych sytuacji, polegających na utrzy-
mywaniu zatrudnienia, np. przez okres kilku lub kilkunastu miesięcy potrzebny do
dokonania wypowiedzenia, mimo nieistnienia stanowisk, braku etatów i środków na
wynagrodzenia. Dlatego dopuszczalne jest dokonanie wypowiedzenia z pewnym wy-
przedzeniem czasowym, np. w okresie przeprowadzanych zmian, a nie tylko po ich
zakończeniu. Z tego punktu widzenia nie może wzbudzać zastrzeżeń wypowiedze-
nie, którego skutek przypadałby na chwilę formalnej likwidacji etatu polegającej na
jego wykreśleniu ze struktury organizacyjnej zakładu pracy. Tak natomiast było w
rozpoznawanej sprawie. Wypowiedzenie powódce umowy o pracę nastąpiło bowiem
dnia 30 kwietnia 1998 r. ze skutkiem na 31 lipca 1998 r., zaś w strukturze zatrudnie-
6
nia pracowników cywilnych Redakcji Tygodnika „W.” przestało istnieć stanowisko od
dnia 1 sierpnia 1998 r. Skarżąca nie kwestionowała przy tym faktycznej likwidacji
stanowiska maszynistki-referenta, twierdziła jedynie, że stanowisko to było jeszcze w
dniu wypowiedzenia umowy o pracę, zatem powołanie się na jego likwidację nie
mogło uzasadniać decyzji zakładu pracy o wypowiedzeniu umowy o pracę.
Podsumowując tę część rozważań należy uznać, że jeżeli pracodawca zamie-
rza wprowadzić zmiany organizacyjne polegające na zmniejszeniu zatrudnienia, ist-
nienie etatu (stanowiska) w dniu wypowiedzenia umowy o pracę nie jest równo-
znaczne z brakiem rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia, o ile w okresie wypowie-
dzenia lub w nieodległym czasie potem stanowisko to zostanie faktycznie i w związku
z tymi zmianami zlikwidowane.
Z przytoczonych względów z mocy art. 39312
KPC Sąd Najwyższy oddalił ka-
sację.
========================================