Wyrok z dnia 4 października 2000 r.
I PKN 47/00
Przy ustalaniu wysokości oszczędności przewidzianych w § 18 zarzą-
dzenia Ministra-Kierownika Urzędu Postępu Technicznego i Wdrożeń z dnia 31
stycznia 1986 r. w sprawie zasad obliczania efektów stanowiących podstawę do
ustalania wysokości wynagrodzeń za pracownicze projekty wynalazcze (M.P. Nr
12, poz. 87) amortyzacja urządzenia nie powinna być brana pod uwagę, wystę-
pują uzasadnione wątpliwości, czy istnieją różnice w okresie amortyzacji urzą-
dzenia wykonanego według projektu wynalazczego i urządzenia, z zakupu któ-
rego zrezygnowano.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Katarzyna
Gonera, Walerian Sanetra (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 4 października 2000 r. sprawy z po-
wództwa Romualda P. i Bolesława M. przeciwko [...] Spółce Węglowej S.A. Kopalni
Węgla Kamiennego „S.” w G. o zapłatę, na skutek kasacji powodów i strony pozwa-
nej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 września 1999 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok w pkt 1 w części oddalającej powództwo i orze-
kającej o kosztach procesu i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Katowicach
do ponownego rozpoznania w tym zakresie,
o d d a l i ł kasację strony pozwanej.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu powodów Romualda P. i Bolesława M. wniesiona została kasacja
od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 września 1999 r. [...], którym
Sąd ten zmienił częściowo wyrok (obniżając zasądzone na rzecz powodów kwoty
wynagrodzenia za pracowniczy projekt wynalazczy) Sądu Wojewódzkiego w Katowi-
cach z dnia 5 czerwca 1998 r. [...]. Kasację wniosła także pozwana [...] Spółka Wę-
glowa S.A. Kopalnia Węgla Kamiennego „S.” w G.
2
Powodowie Romuald P., Bolesław M., Bogusław K. i Ryszard G. w pozwie
skierowanym przeciwko Kopalni Węgla Kamiennego „S.” w G. wnosili o zasądzenie
od niej wynagrodzenia za przyjęty i stosowany przez pozwaną projekt racjonalizator-
ski (nr ewidencyjny [...]) „Zmechanizowana obudowa osłonowa Oz-23/43 powstała na
bazie zamortyzowanej obudowy F. 17/37 OZ”. Zdaniem powodów „wytworzenie”
przez stronę pozwaną obudowy według ich projektu pozwoliło jej zrezygnować z ko-
nieczności zakupu obudowy typu P. 24/47 OZ. Efekty uzyskane przez pozwaną z
tego tytułu wynosiły 22.220.594.950 zł (starych), a należne twórcom wynagrodzenie
winno wynosić 5 % tej kwoty. Wyrokiem z dnia 30 czerwca 1994 r. Sąd Wojewódzki
w Katowicach zasądził od strony pozwanej na rzecz Romualda P. 92.333.300 zł, na
rzecz Bolesława M. 38.576.100 zł, na rzecz Bogusława K. kwotę 17.534.600 zł i na
rzecz Ryszarda G. kwotę 7.013.800 zł. Zastosowanie projektu powodów, polegające
na przerobieniu zamortyzowanej obudowy ścianowej typu F. 17/37 OZ i skierowaniu
jej do wydobycia, przyniosło stronie pozwanej efekt polegający na rezygnacji z ko-
nieczności zakupu obudowy typu P 24/47 Oz. Koszt zakupu takiej obudowy wynosił-
by 70.060.000.000 zł, a nakłady na przeróbkę obudowy F. 17/37 Oz zgodnie z pro-
jektem powodów wyniosły 8.548.830.000 zł. Różnica tych kosztów stanowi efekt
uzyskany przez stronę pozwaną. Po uwzględnieniu dotychczasowych wypłat Sąd
Wojewódzki zasądził na rzecz twórców wynagrodzenie częściowe zgodnie z przypa-
dającymi im udziałami, a dalej idące roszczenie oddalił jako przedwczesne.
Wyrok został zaskarżony przez obydwie strony. Powodowie kwestionowali
ustalenia co do pojęcia stosowania projektu i czasu jego trwania. Ich zdaniem projekt
dotyczy wytworzenia wyrobu i jako taki został zrealizowany w okresie od grudnia
1991 r. do lipca 1992 r., co ma znaczenie przy ocenie wymagalności roszczenia o
zapłatę wynagrodzenia należnego twórcom. Wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 21
kwietnia 1995 r. w uwzględnieniu rewizji powodów uchylony został zaskarżony wyrok
Sądu pierwszej instancji w części oddalającej powództwo w stosunku do powodów
Romualda P., Bolesława M. i Ryszarda G. i orzekającej o kosztach procesu. Uchylo-
ny został wyrok uwzględniający powództwo w stosunku do powoda Bogusława K. i
umorzono w tej części postępowanie w sprawie (ze względu na zawarcie przez tego
powoda ze stroną pozwaną ugody pozasądowej). Rewizję strony pozwanej oddalo-
no.
Kolejnym wyrokiem (z dnia 5 czerwca 1998 r.) Sąd Wojewódzki w Katowicach
zasądził od strony pozwanej na rzecz Romualda P. kwotę 140.266,36 zł, a na rzecz
3
Bolesława M. kwotę 58.223,77 zł, przy czym obydwie kwoty zasądzono z ustawowy-
mi odsetkami od dnia 30 września 1992 r. Sąd umorzył postępowanie w stosunku do
powoda Ryszarda G., który cofnął pozew w związku z zawarciem ugody pozasądo-
wej ze stroną pozwaną. Sąd Wojewódzki ustalił, że powodowie złożyli projekt racjo-
nalizatorski 11 grudnia 1991 roku. W ramach oceny jego przydatności strona pozwa-
na wybudowała prototyp jednej sekcji obudowy wytworzonej na bazie obudowy F.
17/37 i poddała go badaniom. Po otrzymaniu pozytywnych wyników ogłoszono
przetarg, w wyniku którego zlecono przebudowanie sekcji obudowy. Zastępca dy-
rektora KWK „S.” (naczelny inżynier) R.B. w piśmie z 5 sierpnia 1992 r. stwierdził za-
stosowanie projektu oraz wyraził pogląd, że rozwiązanie autorstwa powodów przy-
niosło korzyści materialne w postaci rezygnacji z zakupu obudowy typu P 24/47 Oz.
Tak samo korzyści te określili powodowie zgłaszając projekt u strony pozwanej. Po-
gląd ten podzielono w opinii branżowej z 19 listopada 1991 r. Na tej podstawie dział
analiz ekonomicznych KWK „S.” obliczył efekty ekonomiczne. Na podstawie teleksu z
24 lipca 1992 r. ustalono, że cena jednej sekcji obudowy P 24/47 ze stosowaniem
hydraulicznym wynosi 620.000.000 zł (starych). Wymaganą ilość sekcji do uzbrojenia
ściany nr 3 pokładu 501, na której miała być stosowana obudowa, określono na 113
sztuk. Na tej podstawie wielkość efektów ustalono na kwotę 22.220.594.950 zł (sta-
rych). Strona pozwana ostatecznie zakwestionowała taki sposób liczenia efektów,
proponując obliczenie ich według metodologii opracowanej na jej zlecenie przez
KOMAG i przyznała powodom wynagrodzenie w kwocie 101.700.000 zł (starych).
Projekt autorstwa powodów polega na wytworzeniu wyrobu w postaci obudowy skła-
dającej się z 113 sekcji.
Stosowanie „w postaci wytwarzania” poszczególnych sekcji obudowy miało
miejsce od sierpnia 1990 roku do lipca 1991 roku. Koszt realizacji projektu wyniósł
11.588.380.000 zł (starych), a nabycie nowej obudowy P. 24/47 Oz o właściwościach
odpowiadających wytworzonemu urządzeniu, składającej się z 113 sekcji,
kosztowałoby stronę pozwaną 70.060 mld zł (starych). Efekt ze stosowania projektu
stanowi różnicę tych nakładów, tj. 58.471.620.000 zł, a należne twórcom wynagro-
dzenie 5 % od tej sumy, tj. 2.923,581,00 zł, przy czym w przypadku powoda Romual-
da P. (którego udział wynosił 53 %) wynagrodzenie winno wynosić 1.549.497.000 zł,
zaś w przypadku Bolesława M. (którego udział wynosi 22 %) 643.187.820 zł. U
strony pozwanej okres amortyzacji urządzeń typu P. 24/47 Oz wynosi 5 lat. Przy
trudnych warunkach eksploatacji możliwe jest zniszczenie urządzenia w okresie krót-
4
szym niż księgowy czas amortyzacji. Koszty eksploatacji obudowy typu P. 24/47 oraz
obudowy OZ 23/43 wytworzonej w oparciu o projekt autorstwa powodów okazały się
porównywalne. Sprawy jakości nie można ustalić jednoznacznie. Nie można bowiem
stwierdzić, czy obudowa typu „P.” pracowałaby przez 5 lat w takich warunkach, jak
była eksploatowana obudowa według projektu powodów. Zdarzył się bowiem przy-
padek spalenia „P.” po krótszym okresie eksploatacji. Strona pozwana eksploatowała
obudowę wytworzoną w oparciu o projekt powodów na ścianie nr 3 pokładu 501. Był
to pokład trudny, zagrożony tąpaniami. W poprzednich latach ze względu na zbyt
małe tempo przesuwania ściany dochodziło do zagrożenia pożarowego. Ściana 3 nie
była eksploatowana od 1986 do 1993 r., kiedy to specjalnie do jej eksploatowania
powodowie opracowali obudowę Oz 23/43. Obudowa ta została dopuszczona jedynie
do tzw. prób ruchomych. Zgodnie z planem ściana nr 3 przy zastosowaniu obudowy
autorstwa powodów miała być eksploatowana na długości 1300 metrów. Ostatecznie
za zgodą władz górniczych ścianę eksploatowano na długości 1730 metrów i dopiero
wówczas pojawiło się zagrożenie pożarowe. Nie wiadomo czy obudowa fabryczna
mogłaby być eksploatowana na takiej długości. Po zakończeniu eksploatacji obu-
dowa Oz 23/43 nie została wyciągnięta na powierzchnię. Koszt takiego przedsię-
wzięcia był nieporównywalny z wartością złomu, a żadna z kopalń pozwanej Spółki
nie była zainteresowana obudową tego typu. Nie było też dla niej lokalizacji, a do
dalszej eksploatacji potrzebne byłyby bardzo drogie badania wytrzymałościowe.
Gdyby ścianę eksploatowano przy użyciu fabrycznej obudowy typu P. po zakończe-
niu eksploatacji byłaby ona wydobyta na powierzchnię. Strona pozwana wypłaciła
Romualdowi P. w postępowaniu przedsądowym kwotę 5.390 zł, a Bolesławowi M.
kwotę 2.237,40 zł. Należności zasądzone powodom poprzednim wyrokiem strona
pozwana wypłaciła im z odsetkami od 1 lipca 1993 r. Ustalenia powyższe Sąd Woje-
wódzki poczynił w głównej mierze w oparciu o dowód z opinii biegłego Andrzeja M.,
którą uznał za fachową i wyczerpująco uzasadnioną. Walorów takich Sąd odmówił
opinii opracowanej przez biegłego Zdzisława J., który reprezentował pogląd, że efekt
strony pozwanej wynikający z wytworzenia na bazie zamortyzowanej, ale jeszcze
technicznie sprawnej, obudowy F 17/37 Oz obudowy OZ 23/43, to uzyskanie nowego
środka trwałego o wartości odpowiadającej wielkości nakładów poczynionych na jego
uzyskanie amortyzujących się w okresie użytkowania. Sąd Wojewódzki uznał, że taki
sposób ustalania wielkości efektów jest błędny, albowiem prowadzi on do nie-
dopuszczalnego wniosku, że efekty byłyby tym większe im wyższe byłyby nakłady
5
pozwanej na przeróbkę obudowy F 17/37 Oz. Mając powyższe na względzie Sąd ten
zasądził na rzecz powodów przypadające im wynagrodzenie pomniejszone o wypłaty
przedsądowe oraz wypłacone na podstawie poprzedniego wyroku, a także odsetki za
opóźnienie w spełnieniu świadczeń, przyjmując za datę wymagalności dzień 1
września 1992 r.
Sąd Apelacyjny apelację strony pozwanej uznał za częściowo zasługującą na
uwzględnienie. W szczególności stwierdził, że zasadne są te zarzuty apelacji, które
zmierzają do wykazania, że efekty materialne uzyskane przez stronę pozwaną są w
istocie niższe niż to przyjął Sąd pierwszej instancji. Biegły Andrzej M. stwierdzając w
swej opinii, że efektem oszczędnościowym jest możliwość rezygnacji z zakupu fa-
brycznie nowej obudowy typu P. 24/47 Oz, miał na względzie użyteczność obudowy
Oz 23/43. Obudowa ta była z powodzeniem użytkowana w trudnych warunkach ścia-
nowych przynosząc stronie pozwanej wymierne korzyści ekonomiczne wynikające z
możliwości zbytu wydobytego węgla. Dlatego biegły ten stwierdził, że ze względu na
brak krytycznych uwag o pracy nowej obudowy, należy przyjąć, iż jej walory eksplo-
atacyjne są porównywalne z walorami obudów P. Jednakże już po opracowaniu opi-
nii przez biegłego strona pozwana zgłosiła krytyczne uwagi powołując się na o wiele
krótszy okres użytkowania obudowy według projektu powodów w relacji do okresu
użytkowania obudowy fabrycznie nowej. W dwa lata po zastosowaniu projektu po-
wodów opracowana na jego podstawie obudowa musiała zostać „wyzłomowana” ze
względu na wyeksploatowanie i brak możliwości dalszego zastosowania bez poczy-
nienia dużych nakładów. Powodowie odpierali te krytyczne uwagi powołując się na
to, że zdarzały się przypadki zapalenia się nowej fabrycznie obudowy lub koniecz-
ności jej kapitalnego remontu po użytkowaniu krótszym niż obudowy wytworzonej w
oparciu o ich projekt. Stanowisko to jest jednak zdaniem Sądu Apelacyjnego nie-
przekonujące. Zdaniem Sądu Apelacyjnego biegły Zdzisław J. trafnie zauważył, „że
porównywanie obudowy Oz 23/43 z obudową 24/47 Oz jest podobne do porówny-
wania wyremontowanego zużytego pojazdu z pojazdem podobnego typu fabrycznie
nowym. Obydwa pojazdy posiadają taką samą użyteczność. Nie można jednak
przyjąć, że wyremontowanie zamortyzowanego wozu, którym następnie można jeź-
dzić podobnie jak nowym, daje efekt równy cenie nabycia nowego pojazdu. Podobne
są jedynie walory użytkowe. Wartość obydwu urządzeń jest różna, a to ze względu
na czasokres możliwości ich praktycznego użytkowania”. Z zeznań świadków
słuchanych w sprawie, które zostały przytoczone w motywach zaskarżonego wyroku
6
wynika, że fabrycznie nowe obudowy były z reguły eksploatowane dziesięć lat, a z
pewnością dłużej niż okres księgowej amortyzacji, tj. pięć lat. Incydentalne przypadki,
na które powoływali się powodowie, nie mogą być uznane za dowód na to, że
fabrycznie nowa obudowa w warunkach ściany 3 pokładu 501 także nie mogłaby być
eksploatowana dłużej niż 2 lata. Zdaniem Sądu Apelacyjnego kwestia o wiele
krótszej żywotności urządzenia wytworzonego według projektu powodów „jest tym
bardziej oczywista jeśli weźmie się pod uwagę istotę projektu”. Polegała ona na
przecięciu spągownicy zamortyzowanej obudowy i zamocowaniu pod tylną częścią
podbudowy, a następnie trwałym połączeniu z częścią przednią. Urząd Patentowy
odmówił opatentowania tego rozwiązania ze względu na brak przymiotu nieoczywi-
stości. Zdaniem tego Urzędu zastosowanie nadstawki, prowadzące do zmiany za-
kresu pracy zmechanizowanej obudowy ponad zakres nominalny, należy do normal-
nej działalności inżynierskiej (decyzja Urzędu Patentowego RP z dnia 18 październi-
ka 1995 r.). „Brak więc podstaw do przyjęcia w ślad za powodami, że wytworzone w
oparciu o ich projekt urządzenie miało jakieś wyjątkowe walory eksploatacyjne w tym
także w zakresie żywotności”. Dlatego według Sądu Apelacyjnego trafne jest stano-
wisko strony pozwanej, że przy przyjęciu jako podstawy ustalania wielkości efektów
ceny nabycia 113 sekcji obudowy P. 24/47 Oz uzyskane przez nią korzyści „mają się
do tej ceny tak jak 2 do 5 albowiem obudowa powodów mogła być eksploatowana
tylko dwa lata, a obudowa nowa eksploatowana jest średnio co najmniej przez okres
amortyzacji”.
W ocenie tego Sądu nie jest natomiast zasadny zarzut strony pozwanej zmie-
rzający do wykazania, że Sąd Wojewódzki wydając zaskarżony wyrok poczynił
błędne ustalenia co do ceny jednostkowej sekcji obudowy P. 24/47 Oz lub, że
sprawa w tym zakresie nie została należycie wyjaśniona. Strona pozwana w dacie
stosowania projektu zwróciła się do wytwórcy obudów o informację dotyczącą ceny
zakupu sekcji i informację taką uzyskała. Pisemne stwierdzenie w teleksie z 24 lipca
1992 r,. przez członka zarządu (dyrektora ds. ekonomiczno-handlowych) Fabryki
Maszyn Górniczych P. S.A. w P.T., że cena jednej sekcji takiej obudowy wynosi
620.000.000 zł (starych) nosi cechy oferty handlowej. Informacja ta ma w sprawie
kosztów zakupu obudowy decydujące znaczenie i nie może być obecnie skutecznie
podważana przez stronę pozwaną przez powołanie się na kolejną informację fabryki
z 1998 r., że obudowa taka kosztowałaby w 1992 r. 350.000.000 zł. Zbędne też było
słuchanie w sprawie dyrektora Fabryki Maszyn Górniczych dla wyjaśnienia, w jaki
7
sposób ustalono wysokość tej drugiej ceny. Z pisma Fabryki z dnia 27 lutego 1998 r.
wynika bowiem jednoznacznie, że cenę ustalono pomniejszając cenę aktualną obu-
dowy tego typu o wskaźnik inflacyjny w latach 1992-1998. Taki hipoteczny sposób
ustalania ceny jest nie do przyjęcia. Sąd Apelacyjny w konkluzji stwierdził, że po-
przez zastosowanie projektu powodów strona pozwana uzyskała urządzenie, którego
wartość odpowiada 40 procentom wartości (2/5) alternatywnego, fabrycznie nowego
urządzenia. Tym samym efekt zgodnie z § 18 „Zasad obliczania efektów stanowią-
cych podstawę do ustalenia wynagrodzeń za pracownicze projekty wynalazcze” (za-
łącznik do zarządzenia Ministra – Kierownika Urzędu Postępu Naukowo-Techniczne-
go i Wdrożeń z dnia 31 stycznia 1986 r. w sprawie zasad obliczania efektów stano-
wiących podstawę do ustalania wysokości wynagrodzeń za pracownicze projekty
wynalazcze, M.P. Nr 12, poz. 87) winien być ustalony w wysokości różnicy między 40
procentami ceny zakupu obudowy P. 24/47 Oz, a nakładami poniesionymi na wytwo-
rzenie urządzenia według projektu powodów. Powodom przysługuje więc łącznie wy-
nagrodzenie w wysokości 40 % wynagrodzenia wyliczonego przez Sąd Wojewódzki.
Strona powodowa w skardze kasacyjnej zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi
naruszenie art. 382 KPC w związku z art. 233 KPC oraz art. 386 § 6 KPC, a także
naruszenie § 1 ust. 3 oraz § 18 zasad obliczania efektów stanowiących podstawę do
ustalania wynagrodzenia za pracownicze projekty wynalazcze, „przez błędną jego
wykładnię” oraz § 23 ust. 3 tych Zasad „przez błędne jego zastosowanie”.
Natomiast strona pozwana jako podstawę kasacyjną wskazała naruszenie art.
217 KPC oraz art. 233 KPC „przez błędne przyjęcie, iż Sąd Pierwszej Instancji doko-
nał wnikliwej i rzetelnej oceny materiału dowodowego w ramach swobodnej oceny
dowodów, a nadto błędnie przyjął, iż okoliczności sporne zostały już dostatecznie
wyjaśnione oddalając wniosek dowodowy pozwanej o przesłuchanie Dyrektora Fa-
bryki Maszyn Górniczych „P” w P.T. dla wyjaśnienia, w jaki sposób ustalono ceny
obudowy P. w roku 1992 i jaka była przyczyna wskazania tej ceny w tamtym czasie
na kwotę 620 mln starych złotych za jedną sekcję obudowy, podczas gdy zdaniem
wnoszącego kasację, przyjęcie iż przeprowadzenie dowodu wnioskowanego przez
pozwaną ma kapitalne znaczenie dla prawidłowego ustalenia korzyści pozwanej, wy-
nikających z zastosowania wniosku racjonalizatorskiego, którego twórcami są powo-
dowie”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
8
Kasacja strony powodowej ma usprawiedliwione podstawy i skutkiem tego
została uwzględniona, natomiast na uwzględnienie nie zasługiwała kasacja strony
pozwanej. Sąd Apelacyjny obniżając wysokość zasądzonego na rzecz powodów wy-
nagrodzenia za stosowanie ich projektu racjonalizatorskiego w istocie zakwestiono-
wał opinię biegłego Andrzeja M., że walory eksploatacyjne obudowy wykonanej we-
dług projektu powodów są porównywalne z walorami obudowy P. W istocie przy tym
nie wyjaśnił on dlaczego uważa, że opinia ta jest częściowo błędna, gdyż wyjaśnienia
tego stanowiska nie może stanowić to, że strona pozwana po opracowaniu opinii
zgłosiła do niej krytyczne uwagi. Sąd Apelacyjny za nieprzekonujące uznał stanowi-
sko powodów, że „zdarzały się przypadki zapalenia się nowej fabrycznie obudowy
lub konieczność jej kapitalnego remontu po użytkowaniu krótszym niż obudowy wy-
tworzonej w oparciu o ich projekt”. Poza wskazaniem na stanowisko strony pozwanej
Sąd Apelacyjny nie wyjaśnił jednakże, na czym opiera ocenę dowodów w tym zakre-
sie i wobec tego zasadny jest zarzut kasacji strony powodowej, iż przy rozstrzyganiu
niniejszej sprawy doszło do naruszenia art. 233 KPC, zwłaszcza że ocena ta odbiega
od stanowiska przyjętego przez Sąd pierwszej instancji, który oparł się na opinii bie-
głego Andrzeja M. Sąd drugiej instancji może oczywiście dokonać odmiennej oceny
wiarygodności i mocy dowodów niż uczynił to sąd pierwszej instancji, ale w takim
przypadku należy oczekiwać, iż powody tej odmienności zostaną bliżej wyjaśnione i
uzasadnione, zwłaszcza jeżeli w istocie rzeczy odmawia się w części wiarygodności
opinii biegłego, na której rozstrzygnięcie oparł Sąd pierwszej instancji. Istotne zna-
czenie dla przyjęcia przez Sąd Apelacyjny określonych ocen faktycznych (dotyczą-
cych faktów) miała akceptacja przez ten Sąd ogólnej obserwacji wyrażonej przez
biegłego Zdzisława J., że „porównanie obudowy Oz 23/43 z obudową 24/47 Oz jest
podobne do porównania wyremontowanego zużytego pojazdu z pojazdem podobne-
go typu fabrycznie nowym. Obydwa pojazdy posiadają taką samą użyteczność. Nie
można jednak przyjąć, że wyremontowanie zamortyzowanego wozu, którym następ-
nie można jeździć podobnie jak nowym daje efekt równy cenie nabycia nowego po-
jazdu. Podobne są jedynie walory użytkowe. Wartość obydwu urządzeń jest różna a
to ze względu na czasokres możliwości ich praktycznego użytkowania”. Pogląd ten,
choć z pozoru trafny, budzi wątpliwości na tle rozpoznawanej sprawy, gdyż idzie w
niej co prawda o podobnego typu urządzenia, ale przecież nie o takie same, bo ina-
czej nie wiadomo co miałoby stanowić przedmiot projektu wynalazczego (propozycja
9
wyremontowania starej obudowy to jeszcze nie projekt racjonalizatorski). Zmiany
nowatorskie w wyremontowanym urządzeniu mogą sprawiać, że zarówno pod
względem eksploatacyjnym jak i żywotności nie będzie ono nadawało się do prostych
porównań do z pozoru podobnych czy identycznych w swej konstrukcji i funkcjach
użytkowych urządzeń fabrycznie nowych. Nie można więc pomijać zarówno tego, że
obudowa wykonana według projektu powodów nie była identyczna z obudową P., ani
też tego, iż wykonana została z myślą o użyciu jej do eksploatacji ściśle określonej
ściany (nr 3 pokładu 501). Nie wystarczy więc w tym zakresie dokonanie ogólnej
oceny jaki byłby okres żywotności zakupionej obudowy P. w warunkach istniejących
w KWK „S.”, lecz dla uwzględnienia przy ustalaniu efektów zastosowania projektu
powodów „amortyzacji” (realnie dłuższego okresu eksploatacji możliwej do zakupie-
nia swego czasu obudowy P.) konieczne jest ustalenie jak realnie przedstawiałoby
się jej użycie na ścianie, na której użyto obudowy wykonanej według projektu powo-
dów, jaki byłby realnie okres jej żywotności w tych warunkach i czy istniało realne
prawdopodobieństwo dalszego jej użycia po zakończeniu eksploatacji na tej ścianie.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego „kwestia o wiele krótszej żywotności urządzenia wytwo-
rzonego według projektu powodów jest tym bardziej oczywista jeżeli weźmie się pod
uwagę istotę projektu. Urząd Patentowy odmówił opatentowania tego rozwiązania za
względu na brak przymiotu nieoczywistości. Zdaniem tego Urzędu zastosowanie
nadstawki prowadzące do zmiany zakresu zmechanizowanej obudowy ponad zakres
nominalny należy do normalnej działalności inżynierskiej”. Pogląd ten nie jest zasad-
ny, gdyż brak jest bezpośredniego związku (prostej zależności) między stwierdze-
niem, że dane rozwiązanie nie ma wymaganej od wynalazków tzw. cechy nieoczywi-
stości (art. 10 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości, jednolity tekst:
Dz.U. z 1984 r. Nr 33, poz. 177 ze zm.), a mniejszą lub większą użytecznością i ży-
wotnością urządzenia wykonanego według projektu racjonalizatorskiego, który nie
został uznany za wynalazek. Okoliczność, iż opracowanie danego rozwiązania mie-
ści się w zakresie normalnej działalności inżynierskiej, nie oznacza jeszcze, że auto-
matycznie użyteczność i żywotność określonego urządzenia wytworzonego zgodnie
z tym rozwiązaniem są małe czy znikome. Wnioskowanie więc o żywotności danego
urządzenia tylko na tej podstawie, czy jest ono rezultatem zastosowania wynalazku,
czy jedynie projektu racjonalizatorskiego, jest zawodne i nie może zastąpić oceny
opartej na określonych faktach związanych w funkcjonowaniem danego urządzenia
w praktyce. Należy więc stwierdzić, że dochodząc do konkluzji, iż brak jest podstaw,
10
by uważać, że urządzenie wykonane według projektu powodów miało jakieś wyjąt-
kowe walory eksploatacyjne, w tym także w zakresie żywotności, Sąd Apelacyjny
oparł swoje rozumowanie częściowo na błędnych przesłankach. Gdy idzie o żywot-
ność obudowy P., Sąd ten stwierdził, że z reguły były one eksploatowane dziesięć
lat, „a z pewnością dłużej niż okres księgowej amortyzacji, tj. pięć lat”. W istocie jed-
nakże Sąd ten nie uzasadnił przekonująco przyjętego przez siebie stanowiska, że
obudowa ta mogłaby być eksploatowana co najmniej przez pięć lat, w tym przez dwa
lata w warunkach ściany nr 3 pokładu 501, zwłaszcza, że koliduje ono z ustaleniami
faktycznymi, które stały się podstawą rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji. Sąd
ten stwierdził bowiem, że „trudne warunki, ilość węgla mają zawsze znaczenie dla
żywotności środka produkcji” oraz, że „nie ma gwarancji, że zastosowanie „PIOM-y”
przyniosłoby kopalni taki sam sukces wydobywczy”, a także, że mimo założenia
„pracy obudowy na 5 lat to w trudnych warunkach kopalnianych nie ma przecież żad-
nych gwarancji, że faktycznie do pięcioletniej pracy obudowy dojdzie”. By uwzględnić
okres „amortyzacji”, tak jak uczynił to Sąd Apelacyjny, konieczna jest ocena, że w
określonych warunkach eksploatacyjnych (na ścianie nr 3 pokładu 501) istniała real-
na możliwość użycia obudowy P. przez okres 2 lat, a następnie wykorzystania jej
przez kopalnię jeszcze przez okres następnych trzech lat. Nie idzie tu przy tym o
amortyzację „księgową”, czy też abstrakcyjną, w tym sensie, że oderwaną od rze-
czywistych warunków eksploatacyjnych istniejących na ścianie nr 3 w określonym
czasie. Za takim podejściem przemawia przy tym regulacja § 18 Zasad obliczania
efektów stanowiących podstawę do ustalenia wysokości wynagrodzenia za pracow-
nicze projekty wynalazcze, który przewiduje, że jeżeli stosowanie projektu wynalaz-
czego powoduje obniżenie kosztów zakupu maszyn, urządzeń, przyrządów itp. (np.
przez zakup lub wykonanie we własnym zakresie tańszych maszyn i urządzeń za-
miast droższych), oszczędności te traktuje się jako efekt zastosowania projektu, pod
warunkiem że nie nastąpi zwiększenie kosztów eksploatacyjnych. W przepisie tym
nie przewidziano bowiem wyraźnie, że w pojęciu „obniżenia kosztów zakupu” oraz
„oszczędności” uwzględniona powinna być relacja jaka zachodzi między żywotnością
(okresem amortyzacji) maszyn, urządzeń, przyrządów itp., z zakupu których się re-
zygnuje, a żywotnością (okresem amortyzacji) tańszych maszyn i urządzeń wykona-
nych we własnym zakresie. Przyjmując, że relacja ta nie może być pominięta przy
ustalaniu „oszczędności” wynikającej z zaniechania zakupu określonych maszyn i
urządzeń, nie można jednakże jednocześnie dokonywać w tym zakresie ocen w spo-
11
sób uproszczony czy mechaniczny. Muszą one w szczególności uwzględniać rodzaj i
przeznaczenie urządzenia wykonanego według określonego projektu wynalazczego
oraz to, czy i w jakim zakresie urządzenie, z którego zakupu zrezygnowano, realnie
mogłoby być wykorzystywane w warunkach, w jakich eksploatowane jest urządzenie
według projektu. W razie uzasadnionych wątpliwości, czy istnieją różnice w okresie
amortyzacji (żywotności) urządzenia (maszyny itp.) wykonanego według projektu wy-
nalazczego i urządzenia, z zakupu którego zrezygnowano, z uwagi na brzmienie §
18 Zasad obliczania efektów stanowiących podstawę do ustalania wysokości wyna-
grodzenia za pracownicze projekty wynalazcze (ze względu na brak wyraźnej
wzmianki o amortyzacji), należy przyjąć, że przy ustalaniu oszczędności przewidzia-
nych w tym przepisie amortyzacja (żywotność) danego urządzenia (maszyny itp.) nie
powinna być brana pod uwagę. O tyle też nie jest uzasadniony kasacyjny zarzut na-
ruszenia § 18 Zasad obliczania efektów stanowiących podstawę ustalania wysokości
wynagrodzenia za pracownicze projekty wynalazcze, gdyż – jak się zdaje (wywody
uzasadnienia kasacji nie są w tej kwestii jednoznaczne) – oparty jest on na dalej
idącym twierdzeniu, a mianowicie, że w świetle tego przepisu uwzględnienie amorty-
zacji w ogóle jest niedopuszczalne. Amortyzację można i należy bowiem uwzględ-
niać, ale muszą do tego istnieć wyraźne podstawy o charakterze faktycznym (fak-
tyczne różnice w żywotności określonych maszyn, urządzeń itp.).
Za bezpodstawny Sąd Najwyższy uważa zarzut strony pozwanej naruszenia
art. 217 KPC i art. 233 KPC w związku ze sposobem ustalenia ceny obudowy P. W
tym zakresie należy podzielić stanowisko przyjęte przez Sąd Apelacyjny, a wcześniej
przez Sąd Wojewódzki. Strona pozwana w kasacji powtarza argumentację przyto-
czoną wcześniej w jej apelacji, do której krytycznie odniósł się Sąd drugiej instancji.
Sąd Najwyższy podziela w tym zakresie wcześniej powołane wywody zawarte w
uzasadnieniu wyroku tego Sądu, uznając za zbędne ponowne ich przytaczanie.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39313
§ 1 KPC
oraz art. 39312
KPC, orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================