Uchwała z dnia 21 marca 2001 r., III CZP 1/01
Przewodniczący Sędzia SN Stanisław Dąbrowski
Sędziowie SN: Antoni Górski (sprawozdawca), Maria Grzelka
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa „W.” S.A. z siedzibą w L. oraz „TFI”,
spółki z o.o. z siedzibą w L. przeciwko Mieczysławowi K. z udziałem po stronie
pozwanej interwenientów ubocznych Beaty Katarzyny i Jacka Leona małżonków W.
o uznanie umowy za bezskuteczną albo stwierdzenie jej nieważności, po
rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 21 marca 2001 r.,
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony Kaszczyszyn, zagadnienia
prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku postanowieniem z
dnia 28 grudnia 2000 r.,
„Czy w sprawie o uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika
dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela (art. 527 § 1 k.c.), polegającej na
sprzedaży prawa, które weszło do majątku wspólnego kontrahenta dłużnika i jego
małżonka, zachodzi po stronie pozwanej przypadek współuczestnictwa
koniecznego obojga małżonków?”
podjął uchwałę:
W procesie o uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej
przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela (art. 527 § 1 k.c.),
legitymowanym biernie jest tylko kontrahent dłużnika także wówczas, gdy
wynikła z tej czynności korzyść majątkowa weszła do majątku dorobkowego
kontrahenta i jego małżonka.
Uzasadnienie
Przedmiotem rozpoznania w sprawie, w której wyłoniło się przedstawione
Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne, jest powództwo o uznanie na podstawie
art. 527 § 1 k.c. za bezskuteczną w stosunku do wierzycieli czynności prawnej
dłużników małżonków W., polegającej na sprzedaży przez nich pozwanemu
Mieczysławowi K. własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu. Kupujący
w umowie oświadczył, że nabywa to prawo z dorobku z żoną Teresą Janiną K. Sąd
pierwszej instancji wyrokiem z dnia 20 września 2000 r. uwzględnił powództwo.
Przy rozpoznawaniu apelacji od tego orzeczenia Sąd Apelacyjny powziął
wątpliwość, czy w sytuacji, gdy nabyte prawo do lokalu weszło do majątku
dorobkowego, po stronie pozwanej zachodzi wypadek współuczestnictwa
koniecznego obojga małżonków.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Współuczestnictwo konieczne może wynikać z ustawy bądź z treści (istoty)
rozpoznawanego stosunku prawnego. Uczestnictwo stron w procesie z powództwa
pauliańskiego określa zawarta w art. 531 § 1 k.c. norma o charakterze procesowym.
Zgodnie z jej treścią, uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika
dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela następuje w drodze powództwa
przeciwko osobie trzeciej, która wskutek tej czynności uzyskała korzyść majątkową.
Takie sformułowanie nie przesądza o tym, czy po stronie pozwanej muszą
występować wszystkie osoby, które odniosły bezpośrednią korzyść z czynności
prawnej krzywdzącej wierzycieli, podobnie jak nie przesądza ewentualnego
współuczestnictwa koniecznego pokrzywdzonych wierzycieli po stronie powodowej.
Dlatego też dla udzielenia odpowiedzi na postawione zagadnienie prawne
konieczną jest analiza skutków prawnych, jakie mogą powstać w wyniku wyroku
sądowego uwzględniającego powództwo pauliańskie.
Przede wszystkim wymaga podkreślenia, że orzeczenie przez sąd o
względnej bezskuteczności zaskarżonej czynności prawnej nie oznacza, że osoba
trzecia, która odniosła z tej czynności bezpośrednią korzyść majątkową, staje się
dłużnikiem wierzyciela. Osoba ta nie będzie więc prawnie zobowiązana do
spełnienia egzekwowanego przez wierzyciela świadczenia pieniężnego – w zamian,
lub obok dłużnika. Oddziaływanie wyroku na sferę prawną tej osoby polega na tym,
że z chwilą jego uprawomocnienia się powstaje po jej stronie obowiązek znoszenia
egzekucji skierowanej do przedmiotu, który wszedł do jej majątku w rezultacie
określonej w wyroku czynności prawnej, uznanej za krzywdzącą wierzyciela. Tak
więc wniosek o wszczęcie egzekucji w dalszym ciągu może być kierowany przez
wierzyciela wyłącznie przeciwko dłużnikowi. W ramach obowiązku określenia
sposobu i przedmiotu egzekucji (art. 797 k.p.c.) wierzyciel może wskazać
pozostający w majątku osoby trzeciej przedmiot, który znalazł się w tym majątku na
podstawie czynności prawnej uznanej przez sąd za bezskuteczną w stosunku do
wierzyciela. W takim wypadku wierzyciel obowiązany jest dołączyć do wniosku
odpis prawomocnego wyroku orzekającego o tej bezskuteczności i na tej podstawie
komornik będzie mógł, stosownie do art. 532 k.c., dokonać zajęcia tego przedmiotu
i prowadzić z niego egzekucję. Tak więc wyrok sądowy nie określa żadnego
świadczenia osoby trzeciej, lecz stwarza przewidzianą w ustawie możliwość
zaspokojenia się wierzyciela z określonego przedmiotu należącego do osoby
trzeciej.
W rezultacie można więc stwierdzić, że wydane w sprawie z powództwa
pauliańskiego orzeczenie uwzględniające roszczenie pociąga za sobą dwa skutki,
pierwszy, bezpośredni, wynikający wprost z wyroku, którym jest uznanie za
bezskuteczną czynności dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela, i drugi
– pośredni, następujący z mocy ustawy, polegający na możliwości skierowania
egzekucji przez wierzyciela do przedmiotu, który stał się własnością osoby trzeciej
w następstwie zakwestionowanej przez wierzyciela czynności prawnej. Rzecz
jasna, osoba trzecia, która pozostaje w związku małżeńskim, może ten przedmiot
nabyć do majątku odrębnego, albo, jak to miało miejsce w sprawie niniejszej, do
majątku dorobkowego.
Rozwiązanie zgłoszonej przez Sąd Apelacyjny wątpliwości prawnej, czy w tym
drugim przypadku udział w procesie pauliańskim po stronie pozwanej obojga
małżonków jest konieczny, zależy od tego, któremu z dwóch wyżej wspomnianych
skutków przypisze się znaczenie decydujące. Pierwszy, bezpośredni, dotyczy sfery
prawnej wiążącej się wyłącznie z dokonaną czynnością prawną, a więc stosunków
w układzie: dłużnik – osoba trzecia. Uznanie tej czynności za bezskuteczną
względem wierzyciela może zatem odnosić się tylko do stron tej czynności, a nie do
osób, które nie brały w niej udziału. Wytoczenie powództwa stosownie do
dyspozycji art. 531 § 1 k.c. "przeciwko osobie trzeciej" oznaczałoby zatem
obowiązek pozwania tylko kontrahenta dłużnika, a nie także jego małżonka. Z kolei,
jeśli dać pierwszeństwo drugiemu skutkowi – pośredniemu, odnoszącemu się do
możliwości prowadzenia egzekucji z przedmiotu, który wszedł do majątku
dorobkowego, to wówczas konsekwentnie należałoby uznać, że udział po stronie
pozwanej obojga małżonków jest konieczny, gdyż możliwość prowadzenia takiej
egzekucji dotykałaby ich niepodzielnego prawa do tego przedmiotu (art. 72 § 2
k.p.c.).
Zdaniem Sądu Najwyższego, należy opowiedzieć się za pierwszym
rozwiązaniem. Przemawiają za nim następujące argumenty:
Celem powództwa pauliańskiego i wyroku, który je uwzględnia, jest uznanie
konkretnej czynności prawnej za bezskuteczną, toteż jej kwestionowanie może
odnosić się tylko do stron, ewentualnie ich następców prawnych. Nie ulega zaś
wątpliwości, że małżonek kontrahenta umowy nie staje się jej stroną, lecz zgodnie z
art. 41 § 1 k.r.o. ponosi tylko odpowiedzialność majątkiem wspólnym za wynikające
z umowy zobowiązania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 1999 r.,
II CKN 390/98, OSNC 1999, nr 12, poz. 217).
Za przyjętym rozwiązaniem przemawia także art. 531 § 2 k.c., zgodnie z
którym, w wypadku, gdy osoba trzecia rozporządziła uzyskaną korzyścią, wierzyciel
może wystąpić bezpośrednio przeciwko osobie, na której rzecz rozporządzenie
nastąpiło. Przepis ten dotyczy dalszego nabywcy, nie obejmuje zatem małżonka
kontrahenta, nawet jeżeli przedmiot transakcji wszedł do majątku dorobkowego.
Ponadto z brzmienia art. 530 k.c. wynika, że powództwo pauliańskie
przysługuje wierzycielowi w stosunku do wierzytelności przyszłych. W doktrynie
słusznie rozszerza się dopuszczalność takiego powództwa także na wierzytelności
jeszcze nie wymagalne. W przypadku obu tych kategorii powództw o charakterze
zapobiegawczym nie może w ogóle być mowy o ich skutku pośrednim –
egzekucyjnym, wynikającym z art. 532 k.c., gdyż osoba trzecia żadnego majątku z
pokrzywdzeniem wierzyciela nie zdołała jeszcze nabyć.
W rezultacie więc należy uznać, że skoro wydany w procesie pauliańskim
wyrok uwzględniający powództwo nie rodzi bezpośrednio żadnego zobowiązania
osoby trzeciej, a orzeka jedynie o ubezskutecznieniu zawartej przez tę osobę
czynności prawnej z nielojalnym względem wierzyciela dłużnikiem, przeto w
procesie wszczętym na podstawie art. 527 § 1 k.c. legitymowanym biernie jest tylko
kontrahent dłużnika, także wówczas, gdy wynikła z tej czynności korzyść majątkowa
weszła do majątku dorobkowego kontrahenta i jego małżonka.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy, na podstawie art. 390 k.p.c.,
rozstrzygnął przedstawione zagadnienie prawne, jak w uchwale.