Wyrok z dnia 18 kwietnia 2001 r.
I PKN 361/00
Przy badaniu przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na
zasadzie winy (np. art. 415 KC), istnienie normalnego związku przyczynowego
pomiędzy działaniem (zaniechaniem) zobowiązanego a szkodą (art. 361 § 1 KC)
jest elementem podlegającym ocenie w dalszej kolejności, a zatem gdy nie za-
chodzi podstawa odpowiedzialności (bezprawność i wina) badanie istnienia
związku przyczynowego jest zbędne.
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Sędziowie: SN
Jerzy Kwaśniewski, SA Herbert Szurgacz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2001 r. sprawy z powódz-
twa Wiesława M. przeciwko R. Gospodarce Komunalnej Spółce z o.o. - Miejskiemu
Zarządowi Budynków Mieszkalnych - Oddział w R. o zapłatę, na skutek kasacji po-
woda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 9 marca 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację;
zasądził od Skarbu Państwa (Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie) na rzecz ad-
wokata Wiesława U. kwotę 750 (siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów nie-
opłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie wyrokiem
z 4 listopada 1999 r. oddalił powództwo Wiesława M. przeciwko R. Gospodarce Ko-
munalnej Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R. - Miejskiemu Zarządowi
Budynków Mieszkalnych w R. w części dotyczącej zasądzenia zadośćuczynienia za
doznaną krzywdę w kwocie 30.000 złotych oraz odszkodowania w kwocie po 50 zło-
tych miesięcznie tytułem zwrotu kosztów leczenia za cały czas jego trwania, co naj-
mniej za 30 miesięcy. Powód twierdził, że był szykanowany przez pozwanego praco-
dawcę, co wywołało u niego chorobę w postaci zespołu depresyjnego reaktywnego,
2
powodującą konieczność leczenia i uniemożliwiającą pracę. Powód domagał się po-
czątkowo zasądzenia na jego rzecz również renty wyrównawczej z tytułu utraconych
zarobków w kwocie po 1.000 złotych miesięcznie, lecz ostatecznie cofnął pozew w
tej części, a Sąd Okręgowy umorzył postępowanie co do renty uzupełniającej.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód był zatrudniony u strony pozwanej od 1
stycznia 1987 r. do 31 grudnia 1997 r. na stanowisku kierownika administracji osie-
dla. W dniu 12 stycznia 1996 r. pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę z za-
chowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. W wyniku odwołania powoda
Sąd Pracy wyrokiem z 18 lipca 1996 r. przywrócił go do pracy na dotychczasowe
stanowisko i poprzednie warunki płacy oraz zasądził na jego rzecz wynagrodzenie za
czas pozostawania bez pracy. Apelacja strony pozwanej od tego wyroku została od-
dalona przez Sąd Wojewódzki wyrokiem z 17 października 1996 r. Powód podjął
pracę 21 października 1996 r. W maju 1997 r. powód wystąpił na drogę sądową o
zasądzenie należnych mu podwyżek wynagrodzenia za lata 1996 - 1997. W sprawie
tej strony zawarły ugodę przed Sądem Pracy co do roszczeń pieniężnych. Wyjaśnia-
jąc brak podwyżek wynagrodzenia powoda w tym czasie, strona pozwana podała, że
kilkakrotnie przygotowane propozycje pracodawcy w tej kwestii nie mogły uzyskać
akceptacji powoda wobec jego nieobecności w pracy spowodowanej chorobą. Poz-
wany pracodawca ukarał powoda karą upomnienia, lecz cofnął ją po wniesieniu
sprzeciwu przez powoda jeszcze przed wytoczeniem powództwa o jej uchylenie. Od
połowy 1997 r. powód leczył się z powodu zespołu depresyjnego, przebywał na dłu-
gotrwałym zwolnieniu lekarskim (236 dni w 1997 r.). W okresie od 16 października do
30 grudnia 1997 r. był leczony w szpitalu psychiatrycznym, w skierowaniu do szpitala
podano, że od miesiąca leczy się w poradni zdrowia psychicznego z powodu zabu-
rzeń snu, braku chęci do pracy, niepokoju, lęków, braku koncentracji uwagi. W tym
samym czasie powód przeżywał kryzys małżeński. Jego żona trzykrotnie wnosiła
sprawę o rozwód, pierwszy raz w 1992 r., ponownie w 1995 r. i po raz trzeci w 1997
r. Ostatecznie rozwód został orzeczony w sierpniu 1998 r. Z akt sprawy rozwodowej
wynika, że nieporozumienia rodzinne negatywnie wpłynęły na stan psychiczny powo-
da. Na podstawie opinii biegłego lekarza psychiatry dr Kazimierza M. Sąd Okręgowy
ustalił, że powód choruje na przewlekły zespół depresyjny reaktywny, który jest przy-
czynowo związany z atmosferą w pracy u strony pozwanej. Sytuacja konfliktowa w
miejscu zatrudnienia nie stanowiła jedynej i wyłącznej przyczyny choroby powoda,
choć był to wiodący czynnik etiologiczny. Powód już wcześniej - w 1985 r. - przeży-
3
wał sytuacje emocjonalnie trudne, które sprawiły, że zaprzestał pracy w szkole, rezy-
gnując z zawodu nauczyciela historii. W latach 90-tych przeżywał trudne sytuacje w
małżeństwie, które doprowadziły do ujawnienia się zaburzeń emocjonalnych i spra-
wiły, że gorzej znosił sytuacje stresowe w miejscu pracy u strony pozwanej. Biegły
ocenił, że przyczyną stanu zdrowia powoda jest w 2/3 konflikt w miejscu pracy, a w
1/3 pozostałe zdarzenia. Konflikty małżeńskie i rodzinne pogłębiały stan chorobowy
powoda, co wpływało na jego (subiektywną) ocenę sytuacji w zakładzie pracy. Czło-
wiek znajdujący się w stanie dyskomfortu psychicznego odbiera w sposób wyolbrzy-
miony zachowanie otoczenia w stosunku do siebie. W rozpoznawanej sprawie - w
wyniku takiej wyolbrzymionej reakcji powoda - skorzystanie przez pozwanego praco-
dawcę ze środków prawnych przewidzianych w Kodeksie pracy zostało potraktowane
przez powoda jako atak na niego i szykana. Cechy osobowościowe powoda predys-
ponują go do łatwego występowania zaburzeń depresyjnych, lękowo-depresyjnych,
emocjonalnych w sytuacjach trudnych. Tego typu predyspozycje psychiczne powoda
utrudniają mu pracę na stanowisku kierowniczym, gdyż powodują łatwość popadania
w konflikty z otoczeniem. Oddalając powództwo o zadośćuczynienie i odszkodowa-
nie, Sąd Okręgowy stwierdził, że nie zachodzą przesłanki do przypisania stronie po-
zwanej odpowiedzialności odszkodowawczej. Roszczenia swoje powód opiera na
twierdzeniu o bezprawnych - jego zdaniem - działaniach strony pozwanej w stosunku
do niego jako pracownika w okresie, gdy był u niej zatrudniony. Zdaniem powoda
działania te miały polegać na bezpodstawnym wypowiedzeniu mu umowy o pracę,
niedopuszczeniu go do pracy po wyroku Sądu Pracy w sprawie o przywrócenie do
pracy, niesłusznym nałożeniu nań kary upomnienia, pozbawieniu go obligatoryjnych
podwyżek wynagrodzenia, wystawianiu o nim jako o pracowniku krytycznych opinii.
Sąd Okręgowy uznał, że brak jest związku przyczynowego między chorobą powoda
a jego zatrudnieniem u strony pozwanej i działaniami pracodawcy wobec niego w
okresie tego zatrudnienia. Podejmowane przez stronę pozwaną czynności przewi-
dziane są przepisami prawa pracy. Nie mogą zatem być uznane za działania bez-
prawne - nawet wówczas, gdy przyczyna tych działań okazała się nieprawdziwa -
ponieważ zostały podjęte w ramach obowiązującego porządku prawnego. Działania
strony pozwanej pozbawione były cech bezprawności i nie były podejmowane umyśl-
nie, z tych względów brak jest podstaw do zastosowania art. 444 KC i art. 445 KC w
związku z art. 300 KP.
4
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wyrokiem z 9 marca 2000 r. oddalił apelację po-
woda od wyroku Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny wskazał, że ze względu na podstawę faktyczną roszczeń od-
szkodowawczych powoda, ich podstawę prawną stanowić mogą jedynie przepisy
prawa cywilnego, stosowane do wzajemnych relacji pracownika i pracodawcy odpo-
wiednio, zgodnie z treścią art. 300 KP. Są nimi przepisy o odpowiedzialności delikto-
wej, uregulowanej w art. 415 i następnych Kodeksu cywilnego. Przesłanką odpowie-
dzialności odszkodowawczej opartej na przepisie art. 415 KC jest wina. Osoba do-
chodząca odszkodowania musi zatem wykazać nie tylko istnienie szkody, ale rów-
nież dowieść okoliczności wskazujących na zawiniony i bezprawny charakter działań
(zaniechań) sprawcy szkody. Z opisu czynności podejmowanych przez stronę poz-
waną w stosunku do powoda - takich jak wypowiedzenie mu umowy o pracę, ukara-
nie go karą porządkową upomnienia, powstrzymywanie się od podwyższenia mu wy-
nagrodzenia, wyrażanie o nim jako pracowniku krytycznych opinii kwestionujących
jego przydatność do zajmowania dotychczasowego stanowiska - wynika, że były to
działania, do których pracodawca jest uprawniony w ramach kontrolowania i oceny
pracy pracownika. W sytuacji, gdy działania te mieściły się w ramach wzajemnych
praw i obowiązków stron stosunku pracy (art. 94 i 100 KP w związku z art. 22 § 1
KP), nie można twierdzić, że skorzystanie z przysługujących pracodawcy uprawnień
miało charakter zawiniony i stanowiło czyn niedozwolony. Uznanie przez Sąd Pracy
dokonanego przez stronę pozwaną wypowiedzenia powodowi umowy o pracę za
nieuzasadnione nie daje podstaw do potraktowania zachowania pracodawcy jako
czynu niedozwolonego i w konsekwencji do powstania po stronie powoda roszczenia
odszkodowawczego. Sąd Apelacyjny wskazał ponadto, że między zachowaniem po-
zwanego pracodawcy a szkodą doznaną przez powoda nie istnieje normalny związek
przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 KC. Zgodnie z tym przepisem zobowiązany
do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania
lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Odpowiedzialność odszkodowawcza nie
obejmuje zatem sytuacji, w których doszło do powstania szkody w wyniku szczegól-
nego zbiegu okoliczności. Tego typu szczególny zbieg okoliczności miał miejsce w
rozpoznawanej sprawie. Szkoda powoda w postaci zaburzeń psychicznych jest bo-
wiem efektem ustrojowej predyspozycji jego psychiki do nienormalnej reakcji na
bodźce zewnętrzne. Z opinii biegłego lekarza psychiatry wynika, że cechy osobowo-
ściowe powoda predysponują go do łatwego wystąpienia u niego zaburzeń psychicz-
5
nych - w postaci reakcji depresyjnych, depresyjno-lękowych i emocjonalnych - w
trudnych sytuacjach życiowych. Odwołując się również do doświadczenia życiowego,
Sąd Apelacyjny stwierdził, że normalnie nie doznaje zaburzeń psychicznych osoba,
którą niesłusznie zwolniono z pracy, o której wydano krzywdzącą opinię w związku z
pracą, której nie podwyższono wynagrodzenia za pracę, na którą nałożono karę po-
rządkową upomnienia i którą nadmiernie kontrolowano w związku z wykonywaniem
obowiązków pracowniczych. Powstanie zaburzeń psychicznych u powoda w związku
z konfliktową sytuacją w miejscu pracy było reakcją nietypową, anormalną i tym sa-
mym takie następstwo działań pozwanego pracodawcy - stosownie do art. 361 § 1
KC - nie może rodzić jego odpowiedzialności odszkodowawczej.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu powoda jego pełno-
mocnik ustanowiony przez Sąd (z urzędu). Jako podstawy kasacji skarżący wskazał:
1) naruszenie prawa materialnego, mianowicie art. 361 § 1 KC, przez przyjęcie, że
między sytuacją w pracy, w szczególności negatywnym nastawieniem do osoby po-
woda kierownictwa zakładu pracy, a powstałą u niego chorobą psychiczną nie za-
chodzi normalny związek przyczynowy, 2) naruszenie prawa procesowego, mianowi-
cie art. 227 KPC, przez nieprzeprowadzenie dowodu z zeznań świadków zawnio-
skowanych przez powoda. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W uza-
sadnieniu kasacji podniesiono, że wydający opinię biegły lekarz psychiatra wskazał
na wielość przyczyn choroby psychicznej powoda, podkreślił jednak, że sytuacja
konfliktowa w pracy w 2/3 jest przyczyną stanu zdrowia powoda. Z tego wynika, że
pomiędzy sytuacją w zakładzie pracy powoda, w szczególności negatywnym nasta-
wieniem do niego kierownictwa zakładu pracy, a powstałą u niego chorobą psychicz-
ną istnieje normalny związek przyczynowy. Ponadto, Sąd Okręgowy z naruszeniem
art. 227 KPC nie przeprowadził dowodu z zeznań świadków wnioskowanych przez
powoda, posiadających istotne wiadomości w sprawie, w szczególności co do za-
chowania się kierownictwa zakładu pracy w stosunku do powoda. Dopiero przepro-
wadzenie całego postępowania dowodowego pozwoliłoby Sądowi ocenić, czy istnieje
normalny związek przyczynowy pomiędzy chorobą powoda a sytuacją w pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw. W pierwszej kolejności rozwa-
żenia wymagał zarzut uchybienia przepisom postępowania, odniesiony przez skarżą-
cego wyłącznie do naruszenia art. 227 KPC. Zarzut ten jest nieuzasadniony choćby z
tego względu, że został wyraźnie skierowany do wyroku Sądu pierwszej instancji
(Sądu Okręgowego), co wynika z uzasadnienia kasacji, tymczasem przedmiotem
kasacji może być jedynie naruszenie przepisów prawa materialnego i (lub) proceso-
wego przez sąd drugiej instancji. Ponadto, zarzut ten został skonstruowany tak ogól-
nikowo, że nie sposób w ramach kontroli kasacyjnej ocenić, czy naruszenie wskaza-
nego przepisu miało miejsce, a jeżeli tak, to czy uchybienie to mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy (art. 3931
pkt 2 KPC). Z kasacji nie wynika bowiem, jakich
konkretnie oznaczonych dowodów (środków dowodowych) zarzut ten dotyczy - skar-
żący ogólnie wskazuje na „dowód z zeznań świadków zawnioskowanych przez po-
woda”, nie precyzując, ani o jakie osoby chodzi, ani kiedy dowód ten został zgłoszo-
ny - a fakty (okoliczności), jakie miały podlegać stwierdzeniu w wyniku przeprowa-
dzenia tych dowodów, zostały przedstawione w kasacji na tyle nieprecyzyjnie („co do
zachowania się kierownictwa zakładu pracy w stosunku do powoda”), że nie sposób
uznać, aby pominięcie tych dowodów, a przez to ewentualne naruszenie art. 227
KPC, miało wpływ na rozstrzygnięcie.
Zgodnie z treścią art. 227 KPC, przedmiotem dowodu są fakty mające dla roz-
strzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Z treści tej normy wynika, że sąd może pomi-
nąć dowody, jeżeli ich przedmiotem nie miałyby być fakty o istotnym znaczeniu dla
rozstrzygnięcia. Dla oceny, czy doszło do naruszenia tego przepisu - w wyniku nie-
uzasadnionego pominięcia przez sąd dowodów powołanych przez stronę, których
przedmiotem miały być fakty istotne w rozumieniu omawianego przepisu - konieczne
jest skonfrontowanie tezy dowodowej (oznaczenia faktów podlegających stwierdze-
niu) z przedmiotem procesu - treścią żądań powoda i ich podstawą faktyczną. Ina-
czej mówiąc, znaczenie mają okoliczności faktyczne, na jakie zostali zgłoszeni
świadkowie. Zapytany przez Sąd Okręgowy o okoliczności, na jakie mają zeznawać
zgłoszeni przez niego świadkowie, powód wskazał, że chodzi o stwierdzenie, iż „do
pracy przyszedł zdrowy a sytuacja w zakładzie pracy doprowadziła do stanu choro-
bowego powoda” (zapis w protokole rozprawy). Po takim oświadczeniu powoda Sąd
Okręgowy oddalił zgłoszone przezeń wnioski dowodowe, uznając wskazane oko-
liczności za nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy (zapis w protokole rozprawy). Sta-
nowisko Sądu Okręgowego w tym przedmiocie uchyla się spod kontroli kasacyjnej,
7
ponieważ kasacja jest środkiem odwoławczym służącym kontroli prawidłowości za-
stosowania prawa (materialnego, procesowego) przez sąd drugiej instancji, w rozpo-
znawanej sprawie przez Sąd Apelacyjny. Można jedynie zauważyć, że treść posta-
nowienia dowodowego Sądu Okręgowego zdaje się sugerować, iż oddalenie wnio-
sków dowodowych nastąpiło na podstawie art. 227 KPC, stąd zapewne w kasacji
podniesiony został zarzut naruszenia tego przepisu. Faktycznie jednak Sąd Okręgo-
wy pominął te dowody na podstawie art. 217 § 2 KPC, uznając okoliczności faktycz-
ne, na jakie zostały zgłoszone dowody, za dostatecznie wyjaśnione zgodnie z twier-
dzeniami powoda. Zarzutu naruszenia art. 217 § 2 KPC kasacja nie konstruuje. Oko-
liczności faktyczne, na jakie zostali powołani przez powoda świadkowie w postępo-
waniu przed Sądem pierwszej instancji, różnią się od tych, które zostały wskazane w
kasacji.
Sąd Apelacyjny zaakceptował decyzję Sądu Okręgowego co do pominięcia
zgłoszonych przez powoda dowodów, uznając przeprowadzone postępowanie do-
wodowe za wyczerpujące i wystarczające do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy.
To stanowisko podlegało już kontroli kasacyjnej. W związku z tym podkreślenia wy-
maga, że pominięcie - przez Sąd Apelacyjny - dowodów z zeznań świadków na
wskazane przez powoda okoliczności było o tyle usprawiedliwione, o ile zarówno
stan zdrowia powoda (jego choroba w postaci przewlekłego zespołu depresyjnego
reaktywnego), czas ujawnienia się tej choroby (w okresie zatrudnienia u strony poz-
wanej), jak i związek zaburzeń psychicznych, które dotknęły powoda, z sytuacją stre-
sową wynikająca z konfliktów w miejscu pracy, nie były okolicznościami wymagają-
cymi prowadzenia w postępowaniu apelacyjnym dowodu z zeznań świadków, albo-
wiem zostały wcześniej, zgodnie z twierdzeniami samego powoda, ustalone i wyja-
śnione na podstawie dowodu z opinii biegłego lekarza psychiatry. Sam związek cho-
roby powoda z sytuacją w miejscu pracy został przez Sąd Apelacyjny stwierdzony,
Sąd ten jedynie - wbrew stanowisku powoda - przyjął, że związek ten nie miał cha-
rakteru normatywnego, w tym znaczeniu, że nie był normalnym związkiem przyczy-
nowym w rozumieniu art. 361 § 1 KC.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zarzut naruszenia przez Sąd
Apelacyjny art. 227 KPC jest nieusprawiedliwiony, ponieważ uznanie przez ten Sąd,
iż prowadzenie dowodów z zeznań świadków na okoliczność związku stanu zdrowia
powoda z zatrudnieniem u strony pozwanej jest zbędne, odbyło się nie z tej przyczy-
8
ny, że były to okoliczności nieistotne, lecz dlatego, że zostały już wyjaśnione zgodnie
z twierdzeniami powoda.
Nieuzasadniony jest również zarzut naruszenia art. 361 § 1 KC. Przepis art.
361 § 1 KC ujmuje związek przyczynowy pomiędzy działaniem lub zaniechaniem
zobowiązanego a powstałym skutkiem w postaci szkody jako konieczną przesłankę
odpowiedzialności odszkodowawczej. Unormowanie zawarte w tym przepisie opiera
się na założeniach tzw. teorii przyczynowości adekwatnej, zgodnie z którą związek
przyczynowy zachodzi wtedy, gdy mamy do czynienia ze skutkiem stanowiącym
normalne następstwo określonej przyczyny, a przyczyna ta normalnie powoduje
tenże skutek. Dla przyjęcia istnienia związku przyczynowego jako przesłanki odpo-
wiedzialności odszkodowawczej nie jest wystarczające stwierdzenie istnienia
związku przyczynowego jako takiego. Konieczne jest stwierdzenie, że chodzi w da-
nym przypadku o następstwa „normalne”, czyli oczekiwane w zwykłej kolejności
rzeczy, typowe według stanu wiedzy o związkach przyczynowych towarzyszących
różnym zjawiskom, nie będące rezultatem jakiegoś wyjątkowego zbiegu okoliczności.
Ocena, czy skutek jest normalny, czy też wyjątkowy, powinna być oparta na cało-
kształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i wie-
dzy naukowej, specjalnej. W rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny - w oparciu o
ocenę charakteru związku istniejącego między chorobą powoda a sytuacją konflikto-
wą w miejscu pracy dokonaną przez biegłego lekarza psychiatrę w jego opinii, czyli z
wykorzystaniem wiedzy medycznej (naukowej, specjalnej), a także w oparciu o za-
sady doświadczenia życiowego - stwierdził, że choroba powoda nie stanowi normal-
nego, zwykłego, typowego następstwa (skutku) podejmowanych przez pracodawcę
w stosunku do niego działań. Nie ma sprzeczności między stwierdzeniem przez bie-
głego lekarza psychiatrę, że przyczyną stanu zdrowia powoda była w 2/3 sytuacja
konfliktowa w miejscu pracy, a oceną Sądu Apelacyjnego, że związek przyczynowy
między tymi zjawiskami nie miał charakteru normalnego związku przyczynowego w
rozumieniu art. 361 § 1 KC. Zachorowanie powoda było bowiem efektem ustrojowej
predyspozycji jego psychiki do nienormalnej reakcji na bodźce zewnętrzne. Krzywda
powoda w postaci schorzenia psychicznego nie jest zatem normalną reakcją na za-
chowania pracodawcy w stosunku do niego, ale nietypową reakcją uwarunkowaną
szczególnymi predyspozycjami psychicznymi powoda.
Kasacja nie zawiera rozbudowanej argumentacji prawnej mającej przemawiać
za tym, że doszło do naruszenia art. 361 § 1 KC, poza argumentem, że biegły
9
stwierdził, iż w 2/3 przyczyną choroby powoda była konfliktowa sytuacja w pracy. Z
tego względu zbędne jest, a wręcz niemożliwe, szersze rozważanie tego problemu
prawnego przez Sąd Najwyższy ze względu na związanie granicami kasacji (art.
39311
KPC), wyznaczonymi przez podstawy kasacji i ich uzasadnienie.
W rozpoznawanej sprawie zarzut naruszenia art. 361 § 1 KC jest chybiony
także z innych względów. Sąd Apelacyjny ocenił bowiem, że działania pozwanego
pracodawcy w stosunku do powoda nie były bezprawne ani zawinione. Oznacza to,
że oddalenie powództwa nastąpiło przede wszystkim z tej przyczyny, że Sąd wyklu-
czył istnienie podstawowej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej opartej
na zasadzie winy (dominującej w reżimie odpowiedzialności deliktowej). Tej oceny -
co do braku bezprawności i zawinienia w ujęciu subiektywnym po stronie pozwanego
pracodawcy - kasacja w żaden sposób nie podważa (choćby przez zarzut naruszenia
art. 415 KC), a zatem ocena ta jest wiążąca w postępowaniu kasacyjnym. Skoro
działanie pracodawcy nie było - według oceny Sądu Apelacyjnego - obiektywnie bez-
prawne i subiektywnie zawinione, to badanie czy między tym działaniem a krzywdą
doznaną przez powoda zachodził normalny związek przyczynowy było w istocie
zbędne. Przy badaniu przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej istnienie
normalnego związku przyczynowego jest elementem podlegającym ocenie w dalszej
kolejności, a zatem gdy nie zachodzi podstawa odpowiedzialności (bezprawność i
wina), badanie istnienia związku przyczynowego jest bezprzedmiotowe. Odpowie-
dzialność odszkodowawcza za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym - oparta
na zasadzie winy - jest wykluczona w sytuacji, gdy działanie wywołujące szkodę nie
było ani bezprawne, ani zawinione.
Związek przyczynowy musi się wiązać bezpośrednio z bezprawnym i zawinio-
nym działaniem lub zaniechaniem osoby odpowiedzialnej za szkodę. W rozpozna-
wanej sprawie ocena co do bezprawności działania pracodawcy musiałaby być do-
konana w kontekście przepisów regulujących sankcje za naruszenie pewnych zasad
obowiązujących w prawie pracy i we wzajemnych relacjach między pracodawcą i
pracownikiem. Chociaż prawo pracy przewiduje sankcje za naruszenie prawa przez
pracodawcę (np. w art. 45 § 1 i § 2 KP za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o
pracę za wypowiedzeniem, w art.112 § 2 i § 3 KP za zastosowanie kary porządkowej
z naruszeniem przepisów prawa), to nie oznacza to wcale, że naruszając przepisy
prawa pracy pracodawca za każdym razem dopuszcza się czynu niedozwolonego w
stosunku do pracownika. Mamy tu bowiem do czynienia z dwoma różnymi reżimami
10
odpowiedzialności i zastosowanie w stosunku do pracodawcy sankcji przewidzianych
w jednym z nich wcale nie musi automatycznie oznaczać jego odpowiedzialności
według zasad drugiego.
Biorąc powyższe pod rozwagę Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na pod-
stawie art. 39312
KPC. O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez
adwokata ustanowionego z urzędu, ponoszonych przez Skarb Państwa, orzeczono
na podstawie § 14 ust. 1 pkt 2 w związku z § 7 pkt 5, oraz § 15 ust. 4 pkt 3 rozporzą-
dzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 1997 r. w sprawie opłat za czyn-
ności adwokackie oraz za czynności radców prawnych (Dz.U. Nr 154, poz. 1013, ze
zm.).
========================================