POSTANOWIENIE Z DNIA 27 KWIETNIA 2001 R.
I KZP 7/01
Za osobę zajmującą się cudzymi sprawami majątkowymi można
uznać tylko tego, kogo obowiązki i uprawnienia obejmują łącznie zarówno
dbałość o uchronienie powierzonego mienia przed uszczerbkiem, znisz-
czeniem lub zagubieniem, pogorszeniem stanu interesów majątkowych, jak
i wykorzystanie tego mienia w procesie gospodarowania w taki sposób, aby
zostało ono powiększone lub wzrosła jego wartość. Zatem ten, kto ma je-
dynie obowiązki w zakresie dbałości o to, by stan mienia powierzonego nie
uległ pogorszeniu, nie może być uważany za zajmującego się cudzymi
sprawami majątkowymi.
Przewodniczący: Sędzia SN J. Skwierawski.
Sędziowie SN: L. Misiurkiewicz, A. Siuchniński (sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: R. Stefański.
Sąd Najwyższy w sprawie Marka S., po rozpoznaniu, przekazanego
na podstawie art. 441 § 1 k.p.k., przez Sąd Okręgowy w K., postanowie-
niem z dnia 23 stycznia 2001 r., zagadnienia prawnego wymaga zasadni-
czej wykładni ustawy:
„Czy dozorca ustanowiony decyzją komornika w toku postępowania
egzekucyjnego jest osobą zajmującą się sprawami majątkowymi o ja-
kich mowa w art. 308 k.k.?”
p o s t a n o w i ł odmówić podjęcia uchwały.
2
U z a s a d n i e n i e
Prokuratura Rejonowa w K. oskarżyła Marka S. o to, że w K., pomię-
dzy 22 listopada 1994 r. a dniem 27 maja 1999 r., w celu udaremnienia
wykonania orzeczenia sądowego usunął ruchomości prawomocnie zajęte
przez Komornika Sądu Rejonowego w K. o wartości 6.500 zł na szkodę
wierzyciela Jana B., to jest o przestępstwo z art. 300 § 2 k.k.
Sąd Rejonowy w K. wyrokiem z dnia 29 września 2000 r. uniewinnił
tego oskarżonego, ustalając, iż swoim działaniem nie wypełnił on znamion
zarzucanego mu przestępstwa z art. 300 § 2 k.k.
Wyrok ten zaskarżyła apelacją, wniesioną na jego niekorzyść, Proku-
ratura Rejonowa w K., zarzucając obrazę przepisów prawa materialnego,
to jest art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 308 k.k. W apelacji tej podniesiono, że
Marek S. został ustanowiony przez komornika, w trybie art. 856 § 1 k.p.c.,
dozorcą zajętego w toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego
mienia ruchomego swej żony Cecylii S. i za usunięcie tego mienia spod
egzekucji ponosi odpowiedzialność karną na podstawie art. 308 k.k.
Sąd Okręgowy w K., przy rozpoznawaniu tej apelacji, powziął wątpli-
wość czy dozorca ustanowiony decyzją komornika w toku postępowania
egzekucyjnego – jest osobą zajmująca się sprawami majątkowymi, o jakich
mowa w art. 308 k.k.
Sąd Okręgowy nie przedstawił własnej propozycji rozstrzygnięcia
przedstawionego zagadnienia, ograniczając się do wskazania na wynikają-
cy z przepisów prawa cywilnego procesowego zakres obowiązków dozorcy
ustanowionego na podstawie art. 855 § 1 k.p.c. oraz na – jego zdaniem –
rozbieżne poglądy orzecznictwa i doktryny, co do sposobu rozumienia
znamienia „zajmuje się sprawami majątkowymi”.
3
Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o podjęcie uchwały, że do-
zorca ustanowiony w trybie art. 855 k.p.c. jest osobą zajmująca, się spra-
wami majątkowymi innej osoby, o której mowa w art. 308 k.k.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie należy zauważyć, że przedmiotem pytań przedstawio-
nych do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu w trybie art. 441 k.p.k. może
być wyłącznie zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni
ustawy, zaś instytucja uchwał podejmowanych na podstawie tego przepisu,
w związku przedstawianymi przez sądy odwoławcze pytaniami prawnymi,
stanowi wyjątek od generalnej zasady samodzielnego orzekania przez sąd
rozpoznający konkretną sprawę (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z
dnia 16 stycznia 1997r. – I KZP 33/96). Pytanie przedstawione przez Sąd
Okręgowy w K. w postanowieniu z dnia 23 stycznia 2001 r. nie czyni za-
dość temu postulatowi zaś udzielenie na nie odpowiedzi stanowiłoby
wprost wskazanie sposobu merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie
oskarżonego o przestępstwo z art. 300 § 2 k.k. Marka S.
Analiza uzasadnienia postanowienia o przedstawieniu Sądowi Naj-
wyższemu przedmiotowego pytania, wskazuje jednak na to, że wątpliwości
Sądu Okręgowego w K. budzi wykładnia znamienia „... zajmuje się spra-
wami majątkowymi innej osoby”.
Zdaniem tego Sądu, wątpliwość wynika z przeciwstawnych stanowisk
wyrażanych w doktrynie i dotychczasowym orzecznictwie co do sposobu
rozumienia tego znamienia; pierwszego, zakładającego iż charakteryzuje je
w pełni i wyczerpująco tzw. element statyczny i drugiego, zakładającego iż
w pełni charakteryzuje je łączne występowanie tzw. elementu statycznego
oraz dynamicznego. Element statyczny miałby oznaczać postulat dbałości
o zachowanie substancji powierzonego mienia i uchronienia go przed
uszczerbkiem, pogorszeniem stanu interesów majątkowych lub zniszcze-
4
niem a dynamiczny oznaczać postulat wykorzystania powierzonego mienia
w procesie gospodarowania w taki sposób, aby mienie to zostało powięk-
szone lub wzrosła jego wartość.
Gdyby przyjąć za trafną, dokonaną przez Sąd Okręgowy w K. analizę
stanowiska doktryny w tej kwestii, należałoby uznać, że zagadnienie praw-
ne wymagające zasadniczej wykładni ustawy sprowadza się do konieczno-
ści dokonania prawidłowej i zapewniającej jednolitość orzecznictwa wy-
kładni wskazanego wyżej znamienia art. 308 k.k. Wobec tego, w przedsta-
wionym pytaniu należałoby zapytać o wykładnię pojęcia „zajmuje się spra-
wami majątkowymi innej osoby” a nie o to czy dozorca ustanowiony decy-
zją komornika w toku postępowania egzekucyjnego, jest osobą zajmująca
się sprawami majątkowymi, o jakich mowa w art. 308 k.k.
Nawet gdyby w taki sposób odczytać intencje pytającego Sądu, to nie
można zgodzić się, jakoby w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Naj-
wyższego i w doktrynie wykładnia tego znamienia budziła poważniejsze
wątpliwości.
Pojęcie „zajmującego się sprawami majątkowymi innej osoby” jako
podmiotu odpowiedzialności karnej znane było już ustawodawcy przedwo-
jennemu, który wprowadził je w art. 269 i nast. k.k. z 1932 r.
Komentatorzy tego Kodeksu zgodnie uznawali, „iż zajmowanie się
sprawami majątkowymi” polega na rozstrzyganiu w tych sprawach, współ-
działaniu w nim lub wpływaniu na rozstrzygnięcie, a więc na rozporządza-
niu mieniem, dokonywaniu czynności prawnych dotyczących tego mienia
lub praw majątkowych i wreszcie na udzielaniu rady (por. L. Peiper: Ko-
mentarz do kodeksu karnego, Kraków 1936, s. 580, J. Makarewicz: Kodeks
karny z komentarzem, Lwów 1932 r., str. 619 – 620) Wyraźnie przy tym za-
znaczano, że to zajmowanie się dotyczy nie tylko „zawiadywania” pewnym
majątkiem ale także dokonywania wszelkich transakcji majątkowych choć-
5
by jednorazowych np. zakup, sprzedaż, załatwianie sporów itp. (por. L. Pe-
iper op. cit. str. 580).
Niewątpliwie, zajmowanie się sprawami majątkowymi innej osoby
utożsamiano zatem ze sprawowaniem pełnego zarządu cudzym mająt-
kiem, zaś za osobę odpowiadającą na podstawie art. 285 k.k. z 1932 r.
(pierwowzoru dla obecnie obowiązującego przepisu art. 308 k.k.) uznawa-
no „kierownika warsztatu lub przedsiębiorstwa, który odpowiada za działa-
nie na szkodę wierzycieli tak jak gdyby był jego właścicielem, bądź kierow-
nika spółki akcyjnej mającego szerokie uprawnienia do dysponowania ma-
jątkiem spółki„ (por. L Peiper op. cit,. str. 614).
Pogląd powyższy znajdował pełną akceptację w przedwojennym
orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok SN z dnia 17 stycznia 1938
r., 3K 1554/37). Po wejściu w życie przepisów Kodeksu karnego z 1969 r.
omawiana kwestia w znacznym stopniu utraciła znaczenie. W kodeksie
tym, z uwagi na założoną konieczność wzmożenia ochrony mienia spo-
łecznego i dostosowania przepisów prawa karnego do warunków „socjali-
stycznego gospodarowania” zrezygnowano, w odniesieniu do mienia spo-
łecznego, z utworzenia typów przestępstw znamionowanych podmiotowo
pojęciem „zajmowania się sprawami majątkowymi innej osoby”. Utworzono
natomiast typy przestępstw określających odpowiedzialność karną osoby,
która pełniąc funkcję w jednostce gospodarki uspołecznionej lub gospoda-
rując mieniem społecznym przekraczała swe uprawnienia lub nie dopełnia-
ła obowiązku. Pojęcie „gospodarowania mieniem” swym zakresem obej-
mowało jednak podobnie szerokie spektrum działań i zaniechań odnoszą-
cych się do powierzonego zarządzania cudzego mienia, jak pojęcie „zaj-
mowania się sprawami majątkowymi innej osoby” zawarte w przepisach
kodeksu karnego z 1932 r. W każdym razie podmiotem przestępstwa z art.
217 i 218 k.k. z 1969 r. mogła być wyłącznie osoba upoważniona do decy-
dowania (zarządzania) w zakresie gospodarowania mieniem społecznym
6
oraz gospodarnego (efektywnego) jego wykorzystania a więc osoba, która
miała w stosunku do powierzonego jej mienia uprawnienia zbliżone do wła-
ściciela.
Osoba działająca na szkodę wierzycieli nie będących „jednostkami
gospodarki uspołecznionej” mogła natomiast karnie odpowiadać, w zależ-
ności od konkretnego układu okoliczności faktycznych, na podstawie art.
258 k.k. przewidującego odpowiedzialność, każdego kto w celu udarem-
nienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego usu-
wał, ukrywał, zbywał, ograniczał mienie zajęte lub zagrożone zajęciem albo
na podstawie art. 206 k.k. którego istotą było nadużycie zaufania przez
sprawcę, który podjął się prowadzenia cudzych spraw majątkowych. W tym
ostatnim przepisie zachowano znamię „zajmuje się sprawami majątkowymi
innej osoby” właściwe przepisom chroniącym obrót gospodarczy w kodek-
sie karnym z 1932 r. Wykładnia tego pojęcia, tak w doktrynie jak w orzecz-
nictwie, nie budziła jednak wątpliwości i powszechnie odwoływano się do
poglądów komentatorów Kodeksu karnego z 1932 r. (por. Komentarz do
Kodeksu karnego pod redakcją Andrejewa, Świdy i Woltera Wydawnictwo
Prawnicze Warszawa 1973 r., s. 628; Komentarz do Kodeksu karnego pod
redakcją Bafii, Mioduskiego i Siewierskiego Warszawa 1987, s. 271).
Wraz z liberalizacją gospodarki wprowadzoną przepisami ustawy o
działalności gospodarczej z dnia 23 grudnia 1988 r. (Dz. U. Nr 41 poz.
324), szybko postępującą w praktyce życia codziennego od 1991 r., zaist-
niała potrzeba generalnej przebudowy przepisów regulujących obrót go-
spodarczy w tym przede wszystkim zapewnienia jednolitej ochrony mienia
społecznego i indywidualnego. Dokonano tego ustawą z dnia 12 paździer-
nika 1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepi-
sów prawa karnego (Dz. U. 30 listopada 1994 r. Nr 126, poz. 615), między
innymi ustanawiając odrębny typ przestępstwa na szkodę wierzycieli. Po-
7
wrócono do znamienia „zajmuje się sprawami majątkowymi innej osoby”,
charakteryzującego stronę przedmiotową tego przestępstwa.
Na tle przepisów tej Ustawy oraz później, w odniesieniu do stosow-
nych uregulowań kodeksu karnego z 1997 r. (art. 296 i n.), tak w doktrynie
jak i w orzecznictwie zgodnie i bez wątpliwości przyjmowano za trafną wy-
kładnię znamienia „zajmowania się sprawami majątkowymi innej osoby„,
obowiązującą pod rządem kodeksu karnego z 1932 r. (por. Komentarz do
ustawy o ochronie obrotu gospodarczego Warszawa 1995, s 12 autorstwa
K. Buchały, P. Kardasa, J. Majewskiego i W. Wróbla, K. Buczkowski, Prze-
stępstwa gospodarcze CH Beck Warszawa 2000, str. 11, lub J. Wojcie-
chowski, Kodeks karny. Komentarz Warszawa 1997, s. 513) – przypomina-
jąc, iż przez zajmowanie się sprawami majątkowymi innej osoby, należy
rozumieć taką sytuację, w której „sprawca” jest zobowiązany lub uprawnio-
ny do podejmowania istotnych decyzji dotyczących majątku innej osoby i
należących do sfery zarządzania majątkiem.
Charakterystyka działalności polegającej na „zajmowaniu się spra-
wami majątkowymi” przez wyodrębnienie jej elementu statycznego i ele-
mentu dynamicznego, akceptowana powszechnie w doktrynie (por. Kodeks
Karny komentarz, Część szczególna T. III pod red. A. Zola , Kraków 1999
r., s. 278 – 281; H. Pracki Nowe rodzaje przestępstw gospodarczych,
Prok. i Pr. 1995, z. 1, s. 44, Komentarz do ustawy o ochronie obrotu go-
spodarczego Warszawa 1995, s. 12 autorstwa K. Buchały, P. Kardasa, J.
Majewskiego i W Wróbla), w istocie jest tylko swoistą klasyfikacją tych sa-
mych przejawów działalności osób zarządzających cudzym majątkiem, ja-
kie składają się, od strony przedmiotowej, na pojęcie „zajmuje się sprawa-
mi majątkowym”, które wymieniał już w swym Komentarzu wcześniej cyto-
wany L. Peiper. Trudno nie zauważyć, że jeżeli element statyczny oznacza
postulat dbałości o zachowanie substancji powierzonego mienia i uchro-
nienia go przed uszczerbkiem, pogorszeniem stanu interesów majątkowych
8
lub zniszczeniem zaś dynamiczny oznacza postulat wykorzystania powie-
rzonego mienia w procesie gospodarowania w taki sposób, aby mienie to
zostało powiększone lub wzrosła jego wartość (Kodeks Karny komentarz
pod. Red. A. Zolla op cit. s. 280), to oba te elementy występowały w poda-
nym przez Peipera rozumieniu pojęcia „zajmuje się sprawami majątkowy-
mi”; charakteryzował on je jako rozstrzyganie w sprawach majątkowych,
współdziałanie w nim lub wpływanie na rozstrzygnięcie, a więc na rozpo-
rządzanie mieniem, dokonywanie czynności prawnych dotyczących tego
mienia lub praw majątkowych a w tym dokonywanie wszelkich transakcji
majątkowych.
Sąd Najwyższy, na gruncie przepisów nowego kodeksu karnego (z
1997 r.), sporadycznie tylko zajmował się problematyką wymagająca anali-
zy tego pojęcia. W uzasadnieniu wyroku z dnia 5 stycznia 2000 r. w spra-
wie V KKN 192/99, odnosząc się do pojęcia „zajmowania się sprawami ma-
jątkowymi innej osoby” stwierdził, że nie można jego zakresu ograniczać
wyłącznie do „elementu dynamicznego” a zatem że nie znajduje uzasad-
nienia pogląd ograniczający to pojęcie „tylko do takich sytuacji, w których
sprawca jest zobowiązany lub uprawniony do podejmowania decyzji ... na-
leżących do sfery zarządzania majątkiem”. Jest to jednak – na tle poglądów
doktryny i dotychczasowego orzecznictwa – stanowisko odosobnione,
oparte wyłącznie na próbie dokonania interpretacji językowej pojęcia „zaj-
muje się” zakładającej, iż ma ono szerszy znaczeniowy zakres od pojęcia
„prowadzi”, lub „zarządza”.
Należy zatem zauważyć, iż w ujęciu słownikowym pojęcie „zajmuje
się” jest pojęciem równoznacznym, synonimicznym do pojęć „prowadzi” lub
„zarządza” i nie ma żadnych powodów, by odstępować od dotychczas jed-
noznacznej wykładni znamienia „zajmuje się sprawami majątkowymi innej
osoby”.
9
Należy zatem zauważyć, iż w ujęciu słownikowym pojęcie „zajmuje
się” ma wielorakie znaczenie i może oznaczać „troszczenie, opiekowania
się czymś, kimś”, ale również „prowadzenie interesów lub zarządzanie”
(por. Słownik frazeologiczny języka polskiego Stanisława Skorupki War-
szawa 1993 r. t. II, s. 737). Wykładnia językowa nie prowadzi zatem do
jednoznacznych wniosków.
Należy zatem pozostać przy tym, że zajmowanie się sprawami ma-
jątkowymi innej osoby polega przede wszystkim na prowadzeniu jej spraw
majątkowych, zarządzaniu jej majątkiem i tym samym za osobę zajmującą
się cudzymi sprawami majątkowymi można uznać tylko tego, kogo obo-
wiązki i uprawnienia obejmują łącznie, zarówno dbałość o uchronienie po-
wierzonego mienia przed uszczerbkiem, zniszczeniem lub zagubieniem,
pogorszeniem stanu interesów majątkowych, jak i wykorzystanie tego mie-
nia w procesie gospodarowania w taki sposób, aby zostało ono powięk-
szone lub wzrosła jego wartość. Zatem ten kto ma jedynie obowiązki w za-
kresie dbałości o to by stan mienia powierzonego nie uległ pogorszeniu,
nie może być uważany za zajmującego się cudzymi sprawami majątkowy-
mi. Słusznie L. Peiper pisał (por. Komentarz, op. cit. s. 581): nie zajmuje
się sprawami majątkowymi innej osoby ten, kto nie ma prawa inicjatywy ani
prawa samoistnego działania w zakresie jej praw majątkowych.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy uznał, że ustawowe pojęcie „zajmujący
się sprawami majątkowymi” zawarte w art. 296 i n. kodeksu karnego z
1997 r., nie wymaga dokonania zasadniczej wykładni w trybie art. 441 § 1
k.p.k.
Nie budzi także wątpliwości interpretacyjnych (czemu zresztą Sąd
Okręgowy w K. dał wyraz w uzasadnieniu swego postanowienia), zakres
uprawnień ustanowionego w trybie art. 855 k.p.c. dozorcy mienia podlega-
jącego egzekucji komorniczej.
10
Dozorca taki nie jest przedstawicielem ani pełnomocnikiem stron po-
stępowania egzekucyjnego, nie jest też jego zarządcą. Jego uprawnienia
nie obejmują możliwości rozporządzania mieniem oddanym pod dozór i je-
go obowiązki są nieznacznie tylko szersze od obowiązków przechowawcy.
Obowiązany on jest tylko do przechowywania powierzonego mu mienia z
taką starannością, aby nie straciło ono wartości i oddać je na wezwanie
komornika. Jeżeli przyjąć, że do dozorcy należy np. ubezpieczenie mienia
powierzonego dozorowi, to przecież istnienie takiego obowiązku jako wyni-
kającego z ogólnej powinności zachowania należytej staranności w prze-
chowywaniu powierzonego dozorowi mienia, nie czyni jeszcze dozorcy
„zajmującym się mieniem innej osoby” w rozumieniu przepisów rozdziału
XXXVI k.k. z 1997 r.
W tych warunkach, Sąd Okręgowy w K. zobowiązany będzie roz-
strzygnąć w postępowaniu odwoławczym, czy w okolicznościach faktycz-
nych przedmiotowej sprawy, oskarżony, jako dozorca ustanowiony w po-
stępowaniu egzekucyjnym, może być podmiotem przestępstwa z art. 308
k.k. lub pomocnikiem do przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. (przy uwzględnie-
niu, że przestępstwa te – po myśli art. 300 § 4 k.k. – ścigane są na wniosek
pokrzywdzonego) oraz rozważyć, czy w ustalonym in concreto stanie fak-
tycznym można mu ewentualnie przypisać odpowiedzialność za przywłasz-
czenie powierzonego jego dozorowi mienia.