Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 21 czerwca 2001 r., III CZP 16/01
Przewodniczący Sędzia SN Stanisław Dąbrowski (sprawozdawca)
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski, Sędzia SA Jan Kremer
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Krystyny G. i Sławomira G. o wpis w
księdze wieczystej, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w
dniu 21 czerwca 2001 r., przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony
Kaszczyszyn, zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w
Łomży postanowieniem z dnia 27 lutego 2001 r.:
„Czy konieczne jest w postępowaniu wieczystoksięgowym w celu wpisania
byłych małżonków jako współwłaścicieli w częściach ułamkowych z udziałami
równymi złożenie jako podstawy wpisu obok odpisu wyroku rozwodowego także
odpisu orzeczenia lub umowy o podziale majątku dorobkowego, ewentualnie innego
dokumentu ustalającego wielkość udziałów byłych współmałżonków we
współwłasności nieruchomości w formie przewidzianej w art. 31 ustawy o księgach
wieczystych i hipotece.?”
podjął uchwałę:
Prawomocny wyrok orzekający rozwód może być podstawą wpisu w
księdze wieczystej współwłasności w częściach ułamkowych na rzecz byłych
małżonków.
Uzasadnienie
Przedstawione zagadnienie prawne powstało na tle następującego stanu
faktycznego.
W księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości położonej w Z.P., w
dziale drugim jako współwłaściciele są wpisani na zasadzie wspólności majątkowej
małżeńskiej Krystyna i Tadeusz małżonkowie G. Małżeństwo ich zostało
rozwiązane przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 18
listopada 1999 r. Po uprawomocnieniu się wyroku orzekającego rozwód Krystyna
G. bez uprzedniego podziału majątku dorobkowego, darowała udział w 1/2 części
powyższej nieruchomości synowi Sławomirowi G. Obie strony umowy darowizny
wniosły o wpisanie w księdze wieczystej obdarowanego, jako współwłaściciela w
części ułamkowej w miejsce, Krystyny G.
Sąd Rejonowy w Zambrowie postanowieniem z dnia 8 listopada 2000 r. na
mocy art. 48 ust. 2 ustawy 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz.U.
Nr 19 poz. 147 ze zm. – dalej "u.k.w.h.") wyznaczył Krystynie G. siedmiodniowy
termin na usunięcie przeszkody do dokonania wpisu przez złożenie odpisu
orzeczenia sądu o podziale majątku wspólnego wnioskodawczyni i Tadeusza G.
W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy stwierdził, że zgodnie z art. 31
ust. 2 u.k.w.h. wpis potrzebny do usunięcia niezgodności między treścią księgi
wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym może nastąpić w wypadku wykazania
tego orzeczeniem sądu lub innymi odpowiednimi dokumentami. W toku sprawy
wieczystoksięgowej sąd bada jedynie treść i formę dołączonych dokumentów, które
muszą w sposób bezsporny świadczyć o istnieniu pewnego stanu prawnego
nieruchomości.
W ocenie Sądu Rejonowego wymagania tego nie spełnia w konkretnej sprawie
wyrok rozwodowy. Dowodzi on jedynie, że stan prawny wynikający z księgi
wieczystej nie jest zgodny z rzeczywistością, gdyż na skutek rozwodu ustała
wspólność majątkowa małżeńska, która przekształciła się we współwłasność w
częściach ułamkowych. Art. 43 k.r.o. stwarza jedynie domniemanie równych
udziałów małżonków w tym majątku. Niezbędny jest jednak dokument
potwierdzający zgodność tego domniemania z rzeczywistym stanem prawnym,
wskazujący konkretnie wielkość tych udziałów. Wyrażając powyższy pogląd, Sąd
Rejonowy powołał się na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia
1998 r., II CKN 177/97 (OSP 1998, nr 10, poz. 168).
Rozpoznając zażalenie wnioskodawczyni na postanowienie Sądu
Rejonowego, Sąd Okręgowy nabrał poważnych wątpliwości co do zagadnienia
prawnego przytoczonego na wstępie uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Długoletnia, utrwalona w orzecznictwie praktyka dopuszczała wpis w księdze
wieczystej współwłasności w częściach ułamkowych na rzecz byłych małżonków na
podstawie prawomocnego wyroku orzekającego rozwód jako dokumentu
stwierdzającego ustanie wspólności majątkowej małżeńskiej. Powyższa praktyka
została zakwestionowana w powołanym przez Sąd Rejonowy postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 14 stycznia 1998 r.
W tym postanowieniu Sąd Najwyższy, najpierw analizując przepisy art. 31 i 32
u.k.w.h., wskazał, że dokument będący podstawą wpisu w księdze wieczystej musi
mieć formę pisemną i stanowić środek dowodowy, a także świadczyć o istnieniu
pewnego stanu prawnego nieruchomości, jaki ma być na jego podstawie ujawniony.
Następnie stwierdził, że wymagań tych nie spełnia wyrok orzekający rozwód
małżeństwa małżonków wpisanych w księdze wieczystej jako współwłaścicieli na
prawach wspólności ustawowej, nie wynika z niego bowiem stan prawny
nieruchomości, jaki ma być ujawniony w księdze, a jedynie, że stan prawny z niej
wynikający stał się niezgodny z rzeczywistym stanem prawnym wobec ustania
wspólności ustawowej. Stwarza to tylko obowiązek sądu dokonania wpisu
ostrzeżenia stosownie do art. 57 u.k.w.h. i podjęcia czynności zmierzających do
usunięcia niezgodności. Wprawdzie w drodze wyjątku od przewidzianej w art. 31
ust. 2 u.k.w.h. zasady, że podstawą wpisu może być tylko dokument, podstawę tę
może stanowić bezpośrednio przepis prawa, jednakże ma to miejsce tylko
wówczas, jeśli przepis ten stwierdza nabycie ex lege prawa podlegającego
ujawnieniu w księdze wieczystej, bez wymagania ustawowego poświadczenia tego
nabycia. Tymczasem przepis art. 43 k.r.o. stwarza jedynie domniemanie równych
udziałów, a nie pewny stan prawny nieruchomości.
Nie kwestionując zasady legalizmu jako podstawy systemu wpisów w księgach
wieczystych, Sąd Najwyższy w składzie orzekającym nie podziela dokonanej w
uzasadnieniu omawianego postanowienia z dnia 14 stycznia 1998 r. oceny
następstw prawomocnego wyroku rozwodowego.
Twierdzenie, że z wyroku rozwodowego nie wynika stan prawny
nieruchomości, jest prawdziwe o tyle, że treścią orzeczenia sądu jest rozwiązanie
małżeństwa, ale z drugiej strony bezpośrednim skutkiem tego wyroku jest
wynikająca z art. 42 i art. 43 § 1 k.r.o. przemiana sytuacji prawnej przedmiotów
objętych dotychczas bezudziałową wspólnością majątkową, polegająca na tym, że
przedmioty te stają się współwłasnością rozwiedzionych małżonków w równych
częściach ułamkowych.
Uproszczeniem jest teza, że przepis art. 43 § 1 k.r.o. wprowadza tylko
domniemanie równości udziałów, pozostawiając po ustaniu wspólności niepewny
stan prawny. Przepisy ustawy zaznaczają istnienie domniemania. Tak np. jest w art.
1025 § 2 k.c., który stanowi, że domniemywa się, iż osoba która uzyskała
stwierdzenie nabycia spadku jest spadkobiercą. Tymczasem art. 43 § 1 k.r.o.
wprost stwierdza, że oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym.
Oznacza to, że równość udziałów następuje z mocy samego prawa. Nie zmienia
tego okoliczność, że w wypadkach określonych w art. 43 § 2 k.r.o. prawa
małżonków mogą zostać orzeczeniem sądu ex tunc odmiennie ukształtowane.
Prawdą jest, że możliwość sądowego ukształtowania udziałów byłych
małżonków w majątku wspólnym, osłabia pewność stanu prawnego będącego na
mocy art. 43 § 1 k.r.o. skutkiem orzeczenia rozwodu. Nie jest to jednak argument
wystarczający do zdezawuowania wyroku rozwodowego jako dokumentu mogącego
być podstawą wpisu w księdze wieczystej prawa współwłasności na rzecz
rozwiedzionych małżonków. Absolutnej pewności stanu prawnego często nie udaje
się osiągnąć. Przyjmując, że podstawą wpisu mogą być wyłącznie dokumenty
stwierdzające stan prawny nieruchomości w sposób absolutnie pewny, możnaby
dojść do absurdalnych rezultatów. Możnaby np. zakwestionować postanowienia o
stwierdzeniu nabycia spadku, bo przecież udziały, a nawet osoby spadkobierców
mogą ulec zmianie w trybie art. 679 k.p.c. i żądać od spadkobierców
przeprowadzenia działu spadku.
Zakładając, że wyrok rozwodowy wprowadza niepewność co do stanu
prawnego nieruchomości objętych w czasie trwania małżeństwa wspólnością
ustawową i niezgodność z dotychczasowym stanem prawnym, w uzasadnieniu
postanowienia z dnia 14 stycznia 1998 r. wskazano na obowiązek sądu
wieczystoksiegowego do podjęcia czynności zmierzających do usunięcia
niezgodności. Akceptując ten pogląd trzeba byłoby uznać niedopuszczalność
pozostawania byłych małżonków w niepodzielności i obowiązek sądu
wieczystoksięgowego do przynaglania ich do wyjścia z niepodzielności za pomocą
grzywien (art. 35 ust. 1 u.k.w.h.). Wywodzenie z przepisów o księgach wieczystych
obowiązku wyjścia z niepodzielności wydaje się być nieuprawnioną ingerencją w
stosunki majątkowe między byłymi małżonkami. Z tych względów właściwym jest
powrót do niekwestionowanej przed 1998 r. praktyki. Praktyka ta, przyjmująca, że
prawomocny wyrok orzekający rozwód może być podstawą wpisu w księdze
wieczystej, nie zagraża prawom żadnego z byłych małżonków ani bezpieczeństwu
obrotu.
Z aktualnej pod rządem kodeksu rodzinnego uchwały składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 15 października 1962 r., 1 CO 22/62 (OSNCP 1964, nr 1,
poz. 2), wpisanej do księgi zasad prawnych, wynika, że zbycie przez byłego
małżonka po ustaniu wspólności ustawowej, jest bezskuteczne o tyle, o ile narusza
uprawnienia drugiego małżonka, wynikające z przepisów o podziale wspólnego
majątku małżonków. Dla bezskuteczności takiego rozporządzenia obojętne jest, czy
w chwili rozporządzenia w księdze wieczystej jako właściciele figurowali byli
małżonkowie na zasadzie wspólności ustawowej, czy też wpisano już udziały
ułamkowe. Nabywca udziału przypadającego jednemu z małżonków w wyniku
ustania wspólności nie może powoływać się na rękojmię wiary publicznej ksiąg
wieczystych. Artykuł 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece chroni interesy
osoby zawierającej umowę z nieuprawnionym, który ujawniony jest w księdze
wieczystej. Nabywca udziału przypadającego byłemu małżonkowi zawiera umowę z
osobą uprawnioną, przy czym powinien mieć świadomość, co dotyczy także
dalszych nabywców, że zachodzi możliwość wydania na podstawie art. 43 § 2 k.r.o.
orzeczenia kształtującego udziały byłych małżonków odmiennie niż to wynika z
zasady równości określonej w § 1 tego przepisu. Bezpieczeństwo obrotu
dostatecznie zapewnia okoliczność, że wyrok rozwodowy opisany jest w księdze
wieczystej jako podstawa wpisu. Nieznajomość treści art. 43 k.r.o. nie podlega
ochronie.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął, jak w uchwale.