Postanowienie z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 880/00
Organ jednostki wymienionej w art. 39 ust. 4 ustawy z dnia 8 marca
1990 r. o samorządzie gminnym (jedn. tekst: Dz.U. z 1996 r. Nr 13, poz. 74 ze
zm.), upoważniony przez radę gminy do załatwiania indywidualnych spraw z
zakresu administracji publicznej, może na podstawie art. 268a k.p.a. udzielić
pełnomocnictwa administracyjnego pracownikowi kierowanej jednostki do
załatwiania spraw w jego imieniu.
Sędzia SN Zbigniew Strus (przewodniczący, sprawozdawca), Sędzia SN
Kazimierz Zawada, Sędzia SA Teresa Bielska-Sobkowicz
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Danuty i Józefa małżonków K. przy
uczestnictwie Miasta P., Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego „G.” w P. o wpis,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na rozprawie w dniu 27 czerwca 2001 r. kasacji
uczestnika od postanowienia Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 6 lipca 1999 r.
uchylił zaskarżone postanowienie oraz postanowienie Sądu Rejonowego w
Poznaniu z dnia 7 stycznia 1999 r. i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację wnioskodawcy i uczestników
postępowania od postanowienia odmawiającego wpisu wnioskodawców do działu II
księgi wieczystej przekształcenia przysługującego wnioskodawcom użytkowania
wieczystego w prawo własności.
Wady decyzji mającej stanowić podstawę wpisu Sądy meriti upatrywały w tym,
że została wydana przez zastępcę dyrektora Zarządu Geodezji i Katastru
Miejskiego "G." w P. działającego z upoważnienia dyrektora, który z kolei
kompetencje swoje wywodził z uchwały rady miejskiej miasta P. z 1991 r.,
upoważniającej do załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji
publicznej.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy stwierdził, że wymienione upoważnienie miało
oparcie w przepisach art. 39 ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie
terytorialnym (Dz.U. Nr 16, poz. 95 ze zm.) i wyraził pogląd, iż dyrektor zarządu
geodezji działał jako organ upoważniony w imieniu prezydenta miasta,
posiadającego kompetencje ustawowe (art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r.
o samorządzie gminnym, jedn. tekst: Dz.U. z 1996 r. Nr 13, poz. 74 ze zm.), dlatego
nie mógł przenosić tych uprawnień na podstawie art. 268a k.p.a. na dalsze osoby
(pracowników kierowanej jednostki). W przeciwnym razie kompetencje zastrzeżone
dla organu wykonawczego zostałyby dowolnie rozproszone, wbrew ściśle
określonym intencjom ustawodawcy.
Powołując się na pierwszą podstawę kasacji, uczestnik Miasto P. zarzucił
naruszenie art. 39 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym oraz art. 268a k.p.a. i
wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia lub jego zmianę przez nakazanie
Sądowi Rejonowemu dokonania wpisu w Kw (...) prawa własności wnioskodawców
Danuty i Józefa K.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja ma uzasadnioną podstawę.
Stosownie do przepisu art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 4 września 1997 r. o
przekształceniu prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom
fizycznym w prawo własności (jedn. tekst: Dz.U. z 1999 r. Nr 65, poz. 746 ze zm.),
decyzję w sprawie przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo
własności wydają organy wymienione w ust. 1. Jeżeli użytkowanie wieczyste jest
ustanowione na nieruchomości stanowiącej własność jednostki samorządu
terytorialnego, organem właściwym jest przewodniczący zarządu tej jednostki.
Dokonana w ustawie konkretyzacja podmiotu uprawnionego do wydawania decyzji
nie wyłącza ogólnej reguły zawartej w art. 39 ust. 3 ustawy o samorządzie
terytorialnym (oznaczonego w ustawie o samorządzie gminnym jako ust. 4),
dopuszczającej przekazywanie kompetencji do załatwiania indywidualnych spraw z
zakresu administracji publicznej przez radę gminy.
Wątpliwości wyłoniły się na tle statusu tak upoważnionego organu, zwłaszcza,
czy działa on w imieniu przewodniczącego zarządu, czy też staje się organem w
rozumieniu art. 5 § 2 pkt 3 k.p.a. Za pierwszym z ewentualnych rozwiązań
opowiedział się Sąd Okręgowy oddalając apelację, ale stanowisko to nie ma
dostatecznego oparcia w ustawie.
Przepis art. 268a k.p.a., zezwalający organowi administracji państwowej
upoważniać pracowników kierowanej jednostki organizacyjnej do załatwiania spraw
w jego imieniu, w tym do wydawania decyzji administracyjnych, regulujący tzw.
pełnomocnictwo administracyjne, wszedł w życie dnia 24 października 1987 r.
Przywrócenie samorządu terytorialnego nastąpiło w okresie, gdy kodeks
postępowania administracyjnego – jak wynikało z brzmienia art. 1 § 1 – normował
postępowanie przed organami administracji państwowej, a nie publicznej.
Konieczne zatem było wprowadzenie do ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o
samorządzie terytorialnym podobnego przepisu (art. 39 ust. 2), zezwalającego
wójtowi lub burmistrzowi na upoważnienie zastępców oraz innych pracowników
urzędu do wydawania w ich imieniu decyzji administracyjnych.
Rozwiązanie to pozwalało na zachowanie ciągłości i rytmu pracy urzędów bez
względu na obecność przewodniczącego zarządu. Upoważnieni pracownicy, jak to
wyraźnie wynika z obydwu przepisów, wydawali decyzje w imieniu organu, co
oznacza, że nie stawali się sami organem.
Odmienny charakter miało natomiast upoważnienie dokonane przez radę
gminy (miasta) na podstawie art. 39 ust. 3 ustawy o samorządzie terytorialnym.
Różnice w stosunku do pełnomocnictwa administracyjnego dotyczyły podmiotu
upoważniającego i upoważnionego, rodzaju aktu i skutku przeniesienia uprawnień;
stanowiło ono akt prawa miejscowego skierowany do organu upoważnionego,
wiążący nieokreślony krąg osób, potencjalnych stron postępowania
administracyjnego. Uchwała rady, przenosząc kompetencje organu ustawowego,
wyłączała go z prowadzenia postępowań w tych sprawach. Z tych względów organ
jednostki pomocniczej stawał się organem właściwym rzeczowo w rozumieniu art.
20 k.p.a.
Ponieważ załatwienie sprawy przez wydanie decyzji następowało według
przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, nie ma podstaw do
wyłączenia art. 268a tego kodeksu. Także w piśmiennictwie trafnie podnosi się, że
art. 268a k.p.a. nie wprowadza żadnych ograniczeń w kwestii upoważniania
pracowników kierowanej jednostki organizacyjnej, a zatem organ administracji
publicznej może udzielić upoważnienia zarówno w przypadkach, gdy wydaje
decyzje we własnym imieniu, oraz gdy wykonuje funkcje zlecone w imieniu innego
organu.
W razie upoważnienia pracownika kierowanej jednostki dokonanego z mocy
wymienionego przepisu nie następuje rozproszenie kompetencji, czego obawia się
Sąd Okręgowy, ponieważ decyzje są wydawane w imieniu organu. Można
powiedzieć, że ze względu na wielką liczbę aktów administracyjnych wydawanych
w dużych miastach i ich różnorodność, decyzje wydawane przez pracowników
jednostek, których organy uzyskały uprawnienie w trybie art. 39 ust. 4 ustawy o
samorządzie gminnym, znajdują się możliwie najbliżej ośrodka mającego
merytoryczną znajomość rozstrzyganych spraw.
Dlatego kasacja została uznana za usprawiedliwioną, a Sąd Najwyższy z
mocy art. 39313
§ 1 zdanie drugie k.p.c. w brzmieniu sprzed dnia 1 lipca 2000 r.
orzekł, jak w sentencji.