Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 4 lipca 2001 r.
I PKN 527/00
Zastrzeżenie dopuszczalności rozwiązania za dwutygodniowym wypo-
wiedzeniem umowy o pracę zawartej na czas określony dłuższy niż sześć mie-
sięcy może być dokonane przez każde zachowanie się stron, które ujawnia ich
wolę w sposób dostateczny.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie: SN Jadwiga
Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), SA Kazimierz Josiak.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 4 lipca 2001 r. sprawy z powództwa
Lidii D. przeciwko Urzędowi Miasta w G. i Zakładowi Budżetowemu „T.M.” w G. o
odszkodowanie, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze z dnia 25 kwietnia 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Krośnie Odrzańskim wyrokiem z dnia 10 grudnia
1999 r. oddalił powództwo Lidii D. przeciwko Urzędowi Miasta w G. oraz przeciwko
Zakładowi Budżetowemu „T.M.” w G. o odszkodowanie w kwocie 6.000 zł z tytułu
wypowiedzenia umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa. Ustalił, że powód-
ka, będąc członkiem Zarządu Miasta, zgłosiła swoją kandydaturę na stanowisko dy-
rektora Zakładu Budżetowego „T.M.” w G. W dniu 28 lipca 1998 r. Zarząd Miasta
podjął uchwałę [...] o powierzeniu powódce obowiązków dyrektora tego Zakładu na
podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony od 1 sierpnia 1998 r. do 31
lipca 1999 r., z możliwością jej wcześniejszego wypowiedzenia przez każdą ze stron
z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. Powódka jako członek
Zarządu Miasta była obecna na tym posiedzeniu, oprócz pięciu innych członków.
Uchwała była dla powódki korzystna i zapadła tylko przy jednym głosie wstrzymują-
cym się oddanym przez nią samą. W dniu 3 sierpnia 1998 r. powódka przystąpiła do
2
wykonywania obowiązków dyrektora Zakładu Budżetowego „T.M.” w G. W dniu 4
sierpnia 1998 r. Zarząd Miasta podjął uchwałę [...] o wynagrodzeniu dla powódki,
ustalając je w wysokości 2.000 zł miesięcznie. Powódka była obecna na posiedzeniu
Zarządu w tej sprawie, a wraz z nią czterech członków Zarządu Miasta. Po podjęciu
uchwały nastąpiło podpisanie umowy o pracę między Zarządem Miasta w G. repre-
zentowanym przez Czesława F. a powódką. Umowa ta zawierała postanowienie, że
powódka zostaje zatrudniona na stanowisku dyrektora Zakładu Budżetowego „T.M.”
w G. w wymiarze całego etatu, za wynagrodzeniem w kwocie 2.000 zł miesięcznie,
na czas określony od 1 sierpnia 1998 r. do 31 lipca 1999 r., zaś dniem rozpoczęcia
przez nią pracy jest 3 sierpnia 1998 r. Innych postanowień umowa na piśmie nie za-
wierała. Podpisała ją oprócz powódki zastępca Burmistrza Anna S. W dniu 4 sierpnia
1998 r. powódka złożyła rezygnację z pełnienia funkcji członka Zarządu od dnia 5
sierpnia 1998 r., a w dniu 28 grudnia 1998 r. Zarząd Miasta podjął uchwałę [...] o
rozwiązaniu z powódką umowy o pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu
wypowiedzenia. W dniu 8 stycznia 1999 r. powódka otrzymała na piśmie oświadcze-
nie Zarządu Miasta w tym przedmiocie.
Na podstawie przytoczonych ustaleń Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że
powództwo skierowane przeciwko Urzędowi Miejskiemu w G. podlegało oddaleniu ze
względu na brak po jego stronie legitymacji biernej. Powódka bowiem nie była pra-
cownikiem tego Urzędu, lecz pracownikiem Zakładu Budżetowego „T.M.” w G., który
jest wyodrębnioną jednostką organizacyjną, posiadającą możliwość zatrudniania pra-
cowników. Wynika to z uchwały Rady Miejskiej w G. z dnia 18 maja 1993 r. o utwo-
rzeniu zakładu budżetowego „T.M.” w G. oraz ze statutu tej jednostki, zwłaszcza z §
9, 12 i 15 oraz z Rozdziału IV pod tytułem „Gospodarka finansowa”. Nie ma więc
znaczenia okoliczność, że umowę o pracę z powódką zawarł organ nadrzędny, tj.
Zarząd Miasta, do czego był zresztą uprawniony zgodnie z art. 30 ust. 2 pkt 5 ustawy
o samorządzie gminnym. Stosunek pracy łączy bowiem pracownika z tym zakładem
pracy, w którym został zatrudniony, a nie z organem, który go powołał.
W ocenie Sądu Rejonowego stosunek pracy, który łączył powódkę z jej praco-
dawcą, był oparty na podstawie umowy o pracę o treści wynikającej z uchwały Za-
rządu Miasta z dnia 28 lipca 1998 r. Powódka jako członek tego Zarządu była
obecna na jego posiedzeniu, poznała warunki swego przyszłego zatrudnienia i wyra-
ziła na nie zgodę. Świadczy o tym przystąpienie do ich wykonywania w dniu 3 sierp-
nia 1998 r. Wiedziała zatem także o postanowieniu przewidującym wcześniejsze wy-
3
powiedzenie umowy o pracę przez każdą ze stron. Przebieg posiedzeń Zarządu Mia-
sta w dniu 28 lipca oraz w dniu 4 sierpnia 1998 r. odzwierciedlają zresztą protokoły z
tych posiedzeń. Nie zasługują więc na wiarę twierdzenia powódki, jakoby nie wie-
działa o zastrzeżeniu dopuszczającym możliwość wcześniejszego rozwiązania za
wypowiedzeniem umowy o pracę. Okoliczność, że nie otrzymała odpisu uchwały z
dnia 28 lipca 1998 r., nie przeczy zawarciu umowy na warunkach zgodnych z wymie-
nioną uchwałą. Przede wszystkim zaś była obecna na posiedzeniu Zarządu Miasta w
dniu 28 lipca 1998 r., a w dniu 3 sierpnia 1998 r. przystąpiła do wykonywania obo-
wiązków dyrektora.
Sąd Rejonowy nie dopatrzył się również uchybień w rozwiązaniu z powódką
umowy o pracę. W myśl bowiem art. 30 ust. 2 pkt 5 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o
samorządzie gminnym (jednolity tekst: Dz.U. z 1996 r., Nr 13, poz. 74 ze zm.), Za-
rządowi Miasta przysługiwała kompetencja do zwalniania (i zatrudniania) kierowni-
ków gminnych jednostek organizacyjnych, a taką jednostką jest pozwany Zakład Bu-
dżetowy „T.M.” w G. Ponadto z § 21 ust. 2 pkt 4 statutu Gminy G. wynika, że do Za-
rządu Miasta należy podejmowanie decyzji dotyczących zatrudniania i zwalniania
kierowników gminnych jednostek organizacyjnych, a zatem do niej należała także
decyzja o zwolnieniu powódki jako kierownika jednostki organizacyjnej „T.M.”. Oko-
liczność, iż za Zarząd Miasta złożył powódce oświadczenie woli o wypowiedzeniu
umowy o pracę jego przewodniczący, nie oznacza wadliwości tego oświadczenia,
skoro osoba ta działała w imieniu Zarządu. Zgodnie z § 30 ust. 2 statutu, w sprawach
związanych z prowadzeniem bieżącej działalności Gminy oświadczenia woli w imie-
niu Gminy może składać jednoosobowo burmistrz - na podstawie upoważnienia Za-
rządu.
Z przytoczonych przyczyn Sąd Rejonowy uznał, że powództwo w stosunku do
Zakładu Budżetowego „T.M.” w G. było bezzasadne. Umowa o pracę zawarta z po-
wódką na czas określony przewidywała bowiem możliwość jej wcześniejszego wy-
powiedzenia, zaś oświadczenie o wypowiedzeniu umowy złożył przewodniczący Za-
rządu Miasta, który był uprawnioną osobą. Nie było więc podstaw do zasądzenia na
rzecz powódki odszkodowania z tytułu wadliwego wypowiedzenia umowy o pracę.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze wyro-
kiem z dnia 25 kwietnia 2000 r. oddalił apelację powódki.
Sąd drugiej instancji podniósł, że stosunek pracy na stanowisku dyrektora Za-
kładu Budżetowego „T.M.” w G. nawiązał się na podstawie umowy o pracę, zaś do
4
tego nawiązania był uprawniony Zarząd Miasta. Ten również organ podjął w dniu 28
lipca 1998 r. uchwałę o powierzeniu powódce stanowiska dyrektora Zakładu Budże-
towego na czas określony od 1 sierpnia 1998 r. do 31` lipca 1999 r., z zastrzeżeniem
możliwości dwutygodniowego wypowiedzenia umowy o pracę. Powódka była obecna
na posiedzeniu Zarządu Miasta i uczestniczyła w głosowaniu nad uchwałą przez
wstrzymanie się od głosu. Znając też treść uchwały, podjęła pracę na stanowisku
określonym w uchwale, tj. dyrektora Zakładu Budżetowego „T.M.” w G. Należało za-
tem uznać, że przyjęła zawarte w uchwale warunki, w tym także postanowienie o
możliwości wcześniejszego wypowiedzenia umowy o pracę. Zgodnie z art. 61 KC w
związku z art. 300 KP, oświadczenie woli jest złożone innej osobie, gdy doszło do
adresata w taki sposób, że mógł się zapoznać z jego treścią. Oświadczenie woli Za-
rządu Miasta w sprawie warunków zatrudnienia powódki doszło do niej w czasie po-
siedzenia tego Zarządu w dniu 28 lipca 1998 r. Oświadczenie to powódka przyjęła
bez zastrzeżeń w pełnym zakresie. W ocenie Sądu Okręgowego, „powierzenie wy-
konania uchwały Burmistrzowi Miasta miało na celu jedynie dokonanie czynności
technicznych polegających na sporządzeniu umowy o pracę na piśmie, zgodnie z
uchwałą, i ewentualne doręczenie tej uchwały, co nie jest równoznaczne z wyraże-
niem oświadczenia woli w przedmiocie nawiązania stosunku pracy w rozumieniu art.
29 § 1 KP, do czego Burmistrz nie był uprawniony. Błędne wykonanie uchwały Za-
rządu przez Burmistrza nie czyni uchwały Zarządu bezskuteczną”. Sporządzenie
umowy na piśmie miało charakter deklaratoryjny w stosunku do uchwały Zarządu
Miasta, która stanowiła podstawę nawiązania stosunku pracy od momentu zapozna-
nia się powódki z jej treścią i przyjęcia jej do realizacji. Konsekwencją powyższego
poglądu było oddalenie apelacji powódki jako niezasadnej.
Od wyroku Sądu Okręgowego powódka złożyła kasację opartą na podstawie
przewidzianej w art. 3931
pkt 1 KPC. Zarzuciła naruszenie art. 33 KP oraz art. 65 KC
wskutek przyjęcia, że w sposób dorozumiany przyjęła warunki pracy zawarte w
uchwale Zarządu Miasta z dnia 28 lipca 1998 r., w tym także oświadczenie woli tego
Zarządu o zastrzeżeniu dwutygodniowego okresu wypowiedzenia umowy o pracę
zawartej na czas określony. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględ-
nienie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu za wszystkie instancje w
wysokości 3 000 zł ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Są-
dowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
5
Zdaniem powódki, dopuszczalność wypowiedzenia umowy o pracę zawartej
na czas określony - w przeciwieństwie do umowy bezterminowej - nie powstaje z
mocy prawa, lecz z woli stron wyrażonej w umowie przy jej zawieraniu. Woli tej nie
domniemywa się. Powinna ona znaleźć wyraz w treści umowy. Przy podejmowaniu
uchwały z dnia 28 lipca 1998 r. „nikt nie pytał powódki, czy wyraża zgodę na ewen-
tualne rozwiązanie umowy za dwutygodniowym wypowiedzeniem”, a ponadto w
umowie z dnia 3 sierpnia 1998 r., tj. z dnia, w którym powódka przystąpiła do pracy,
nie została przewidziana taka klauzula. Zatem powódka miała podstawy do przeko-
nania, że strony wiążą warunki określone w tej umowie. Gdyby powyższa klauzula
nie została zamieszczona w umowie o pracę z dnia 3 sierpnia 1998 r. wskutek prze-
oczenia, strona pozwana mogła ją wprowadzić w formie aneksu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W postępowaniu przedkasacyjnym wystąpiło w sprawie kilka kwestii natury
faktycznej i prawnej, jednak ostatecznie ze względu na podstawę i zarzuty kasacji
problem sprowadza się do tego, czy Sąd Okręgowy trafnie ocenił, iż powódka przy-
jęła w sposób dorozumiany warunki pracy określone w uchwale Zarządu Miasta z
dnia 28 lipca 1998 r., zwłaszcza zaś zastrzeżenie o możliwości rozwiązania termino-
wej umowy o pracę za dwutygodniowym wypowiedzeniem, oraz czy było dopusz-
czalne wypowiedzenie tej umowy przed upływem sześciu miesięcy jej trwania.
Przepis art. 33 KP stanowi, że przy zawieraniu umowy o pracę na czas okre-
ślony, dłuższy niż 6 miesięcy, strony mogą przewidzieć dopuszczalność wcześniej-
szego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Przez wiele lat w piś-
miennictwie oraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego przepis ten był interpretowany
nie tylko w ten sposób, że klauzula o wypowiedzeniu umowy terminowej mogła być
wprowadzona jedynie do treści umowy zawartej na czas dłuższy niż 6 miesięcy, ale
również i tak, że - mimo klauzuli dopuszczającej wypowiedzenie - nie można było
wypowiedzieć umowy terminowej przed upływem sześciu miesięcy. W ostatnim cza-
sie poglądy na temat stosowania art. 33 KP uległy zmianie. Już w 1984 r. w literatu-
rze prawniczej został wypowiedziany pogląd, że z art. 33 KP wcale nie wynika, iż
przy umowie dłuższej niż 6 miesięcy jej wcześniejsze rozwiązanie za wypowiedze-
niem jest możliwe dopiero po upływie tego czasu (por. T. Zieliński: Prawo pracy. Za-
rys systemu, t. II, Warszawa - Kraków 1986, s. 19). Również w uchwale z dnia 7
6
września 1994 r., I PZP 35/94 (OSNAPiUS z 1994 r. nr 11, poz. 173) Sąd Najwyższy
przyjął, że umowa o pracę zawarta na czas określony dłuższy niż 6 miesięcy, w któ-
rej strony przewidziały dopuszczalność jej wcześniejszego rozwiązania za dwutygo-
dniowym wypowiedzeniem, może być w ten sposób rozwiązania także przed upły-
wem sześciu miesięcy jej trwania. Powyższe stanowisko spotkało się z aprobatą
doktryny, można więc uznać, że wykładnia tego przepisu jest już utrwalona (por. Ko-
deks pracy. Komentarz. Praca zbiorowa pod red. prof. T. Zielińskiego, 2001, s.271).
Zdaniem powódki naruszenie art. 33 KP wynika stąd, że mimo iż klauzula za-
warta w tym przepisie należy do elementów istotnych umowy o pracę i wskutek tego
powinna być zamieszczona w pisemnej umowie o pracę, Sąd Okręgowy uznał, iż
powódka w sposób dorozumiany przyjęła warunki swego zatrudnienia określone w
uchwale Zarządu Miasta z dnia 28 lipca 1998 r., w tym także zastrzeżenie o możli-
wości rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem umowy o pracę zawartej na
czas określony jednego roku. Odnosząc się do powyższego zarzutu należy przyznać
rację poglądowi skarżącej, według którego regułą wynikającą z art. 32 § 1 pkt 1 i 2
KP jest rozwiązywanie za wypowiedzeniem umów o pracę zawartych na czas nie
określony i na okres próbny. Możliwość wypowiadania tych umów wynika bowiem
wprost z ustawy i nie zależy od wprowadzenia przez strony odpowiednich postano-
wień do treści umowy. Inaczej jest natomiast gdy chodzi o umowy o pracę zawarte
na czas określony. Zgodnie z art. 33 KP, dopuszczalność wcześniejszego ich roz-
wiązywania za wypowiedzeniem zależy od wprowadzenia do treści umowy odpo-
wiedniej klauzuli. Nie można jednak podzielić zapatrywania skarżącej, jakoby inne
były rygory dotyczące wprowadzenia do umowy o pracę szczególnych, dodatkowych
postanowień, a inne gdy chodzi o postanowienia typowe. Przepisy Kodeksu pracy
nie uzależniają bowiem ważności umowy o pracę od zachowania formy pisemnej.
Umowa zostaje zawarta, gdy strony złożą zgodne oświadczenia woli co do jej treści
(art. 11 KP). Oświadczenie może być przy tym wyraźne i ujęte w formie pisemnej, ale
może być złożone w sposób dorozumiany - przez każde zachowanie się strony, które
ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (art. 60 KC w związku z art. 300 KP).
Sąd Okręgowy ustalił - a ustalenie to nie może być obecnie kwestionowane ze
względu na brak w kasacji zarzutu naruszenia przepisów postępowania dotyczących
sposobu prowadzenia postępowania dowodowego, dokonywania ustaleń oraz oceny
zebranego w sprawie materiału - że w dniu 28 lipca 1998 r., na posiedzeniu Zarządu
Miasta, w którym powódka uczestniczyła jako jeden z jego pięciu członków, została
7
podjęta uchwała o zatrudnieniu powódki w charakterze dyrektora zakładu budżeto-
wego gminy o nazwie „T.M. w G.”, na czas określony od 1 sierpnia 1998 r. do 31
lipca 1999 r., z możliwością wcześniejszego rozwiązania umowy przez każdą ze
stron za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Powódka brała udział w głosowaniu nad
powyższą uchwałą (wstrzymując się od głosu) i była obecna podczas podjęcia jej
przez Zarząd, w skład którego wchodziła. Z dokonanych ustaleń nie wynika przy tym,
by treść uchwały nie odpowiadała powódce, a zwłaszcza by powódka odrzuciła po-
stanowienie o możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę za dwutygo-
dniowym wypowiedzeniem. Jest ponadto w sprawie niesporne, że skarżąca - mimo
wskazanej klauzuli - przystąpiła do pracy i wykonywała obowiązki dyrektora. W świe-
tle przestawionych okoliczności Sąd Okręgowy zasadnie uznał, że na posiedzeniu
Zarządu Miasta w dniu 28 lipca 1998 r. powódka przyjęła bez zastrzeżeń i w pełnym
zakresie warunki swego zatrudnienia ustalone w uchwale. Słusznie również przypisał
znaczenie prawne temu właśnie zdarzeniu, a nie sporządzonej po kilku dniach umo-
wie o pracę, podpisanej przez zastępcę burmistrza, w której klauzula o dopuszczal-
ności wcześniejszego rozwiązania za wypowiedzeniem terminowej umowy o pracę
została pominięta. Po podjęciu w dniu 28 lipca 1998 r. uchwały [...] Zarząd Miasta nie
zajmował się już bowiem - poza wynagrodzeniem - sprawą warunków zatrudnienia
powódki: ani na jej wniosek, ani z własnej inicjatywy, a tylko powyższy organ był do
tego uprawniony. Z art. 30 ust. 2 pkt 5 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie
gminnym (jednolity tekst: Dz.U. z 1996 r. Nr 13, poz. 74 ze zm.) wynika, że do zadań
zarządu należy między innymi zatrudnianie i zwalnianie kierowników gminnych jed-
nostek organizacyjnych. Jedynie w sprawach nie cierpiących zwłoki, związanych z
bezpośrednim zagrożeniem interesu publicznego, wójt lub burmistrz mogą w myśl
art. 32 ust. 1 tej ustawy podjąć czynności należące do kompetencji zarządu.
Jako podsumowanie dotychczasowych rozważań i uwag nasuwa się więc
wniosek, że powódka, mimo niezłożenia wyraźnego, zwerbalizowanego oświadcze-
nia woli w przedmiocie warunków jej zatrudnienia ustalonych w uchwale Zarządu
Miasta z dnia 28 lipca 1998 r., w istocie rzeczy wyraziła na nie zgodę. Jej wola za-
warcia umowy na tych warunkach przejawiła się w niezgłoszeniu jakichkolwiek za-
strzeżeń do treści uchwały, a następnie w przystąpieniu do wykonywania obowiąz-
ków dyrektora. Argument skarżącej, mający świadczyć o błędnej koncepcji prawnej
Sądu Rejonowego, mianowicie ten, że „podczas podejmowania uchwały w dniu 28
lipca 1998 r. nikt nie pytał powódki, czy wyraża zgodę na ewentualne rozwiązanie
8
umowy za dwutygodniowym wypowiedzeniem”, nie mógł być uznany za skuteczny.
Gdyby bowiem powódka nie wyraziła zgody na warunki ustalone w uchwale, nie do-
szłoby w ogóle do jej podjęcia w sposób skonkretyzowany, odnoszący się wyłącznie
do osoby powódki.
Nieskuteczny okazał się także zarzut naruszenia art. 65 § 1 KC. Przepis ten
stanowi, że oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu
na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz
ustalone zwyczaje. Z przytoczonej treści wynika zatem, że wykładnia uwzględniająca
zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje może dotyczyć już złożonego
oświadczenia woli, to znaczy ujawnionego na zewnątrz. Nie jest natomiast przed-
miotem dociekań i tłumaczenia tzw. wola wewnętrzna. Przepis art. 65 § 1 KC należy
zatem rozumieć w ten sposób, że celem wykładni oświadczenia woli jest ustalenie
właściwej jego treści, co zarazem oznacza, że wymaga ono wykładni (tłumaczenia)
wtedy, gdy jest niejasne. Jeżeli natomiast oświadczenie to - zarówno wyrażone w
sposób wyraźny, bezpośredni, jak i w sposób dorozumiany - nie wzbudza wątpliwo-
ści, jego interpretacja jest bezprzedmiotowa. W rozpoznawanej sprawie wskazany
przepis nie został naruszony. Sąd Okręgowy nadał bowiem postępowaniu powódki
właściwe znaczenie, zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i wnioskowania
oraz z zasadami doświadczenia życiowego.
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy uznał, że kasacja nie zasługuje
na uwzględnienie, wobec czego na podstawie art. 39312
KPC orzekł o jej oddaleniu.
========================================