Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 4 lipca 2001 r.
III ZP 12/01
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca), Sędziowie: SN
Jadwiga Skibińska-Adamowicz, SA Kazimierz Josiak.
Sąd Najwyższy, z udziałem Prokuratora Prokuratury Krajowej Jana
Szewczyka w sprawie z powództwa Doroty K. i Jacka W. przeciwko Sądowi Rejono-
wemu w C. o wynagrodzenie, po rozstrzygnięciu na rozprawie w dniu 4 lipca 2001 r.
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Częstochowie postanowieniem z dnia 4 kwietnia 2001 r. [....]
„Czy sądy powszechne mogą bezpośrednio stosować Konstytucję Rzeczypo-
spolitej Polskiej (ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r., Dz.U. z 1997 r. nr 78, poz. 483) ?
Czy sąd powszechny jest związany pozytywnym (afirmatywnym) orzeczeniem
Trybunału Konstytucyjnego ?”
p o d j ą ł uchwałę:
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwierdzające zgodność przepi-
sów ustawy i rozporządzenia z określonymi przepisami Konstytucji Rzeczypo-
spolitej Polskiej powoduje, że sąd powszechny nie może odmówić ich stoso-
wania z powodu sprzeczności z tymi przepisami Konstytucji (art. 190 ust. 1
Konstytucji).
U z a s a d n i e n i e
Przedstawiając Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia dwa podane w sen-
tencji uchwały zagadnienia prawne Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Częstochowie wskazał, że Sąd pierwszej instancji wyrokiem z dnia 5
lipca 2000 r. zasądził od pozwanego Sądu Rejonowego w C. na rzecz powodów
kwoty stanowiące wyrównanie wynagrodzenia między wynagrodzeniem faktycznie
wypłaconym w 1999 r., a przysługującym powodom na podstawie przepisów Kons-
2
tytucji, w szczególności art. 178 ust. 2. Z przepisu tego wynika, że sędziom zapewnia
się wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków.
Wynagrodzeń tej wysokości nie zapewniają – w brzmieniu obowiązującym w tym
okresie - przepisy art. 71 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. – Prawo o ustroju sądów
powszechnych (jednolity tekst: Dz.U. z 1994 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.) oraz rozporzą-
dzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 grudnia 1996 r. w sprawie
wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych oraz asesorów i aplikantów sądowych
(Dz.U. Nr 155, poz. 758).
Przed rozpoznaniem przez Sąd Okręgowy apelacji pozwanego od tego wyro-
ku Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 4 października 2000 r., P 8/00 (OTK
2000 Nr 6, poz. 189) orzekł, że art. 71 Prawa o ustroju sądów powszechnych w
brzmieniu nadanym przez art. 15 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o kształtowaniu
środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej (Dz.U. z 1995 r. Nr 34,
poz. 163), a także § 2 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia
23 grudnia 1996 r. w sprawie wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych oraz ase-
sorów i aplikantów sądowych w części określającej stawki wynagrodzenia zasad-
niczego sędziego sądu rejonowego i asesora sądowego oraz § 3 tego rozporządze-
nia w części określającej stawkę dodatku funkcyjnego na stanowisku przewodniczą-
cego wydziału w sądzie rejonowym – są zgodne z art. 178 ust. 2 i nie są niezgodne z
art. 10 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak wynika z uzasadnienia przedstawionego zagadnienia prawnego, w odnie-
sieniu do pierwszego pytania Sądowi Okręgowemu chodzi o bezpośrednie stosowa-
nie przez sądy powszechne Konstytucji polegające na pominięciu (niezastosowaniu)
sprzecznego z nią aktu normatywnego. W tym zakresie Sąd Okręgowy – z powoła-
niem się na orzecznictwo Sądu Najwyższego – opowiedział się za poglądem, według
którego sąd, dostrzegając sprzeczność ustawy z Konstytucją, nie ma obowiązku wy-
stępowania z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego i może odmówić za-
stosowania tej ustawy. Zdaniem Sądu Okręgowego wynika to z art. 8, art. 178 ust. 1 i
art. 193 Konstytucji.
W odniesieniu do drugiego pytania Sąd Okręgowy przedstawił sugestię, iż
moc powszechnie obowiązującą (art. 190 ust. 1 Konstytucji) mają tylko te orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego, które stwierdzają niezgodność aktu normatywnego z
Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą. Podniesiono w uzasadnieniu, że
tylko w stosunku do tego rodzaju orzeczeń przewidziana jest możliwość wznowienia
3
postępowania zakończonego prawomocnym rozstrzygnięciem wydanym na podsta-
wie takiego aktu normatywnego (art. 190 ust. 4 Konstytucji). Zdaniem Sądu Okręgo-
wego koncepcja związania sądu powszechnego orzeczeniem Trybunału Konstytu-
cyjnego o zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, umową międzynarodową lub
z ustawą pozostaje w sprzeczności z bezpośrednim stosowaniem Konstytucji przez
sądy oraz niezawisłością sędziowską. Sąd Okręgowy podniósł, że związanie sądów
tego rodzaju orzeczeniem Trybunału mogłoby być przeciwstawne idei sprawowania
wymiaru sprawiedliwości, gdyż Trybunał Konstytucyjny stosuje inne metody wykładni
prawa niż sądy, którym nieznana jest zasada domniemania zgodności aktu norma-
tywnego z Konstytucją i które rozstrzygając indywidualne spory nie kierują się zasa-
dą równowagi budżetowej jako wartością konstytucyjną. Niezwiązanie sądów oma-
wianymi orzeczeniami Trybunału mogłoby zapobiec niekorzystnym skutkom błęd-
nych orzeczeń, których Trybunał nie jest w stanie sam skorygować, jako że są one
ostateczne. Nadto Sąd Okręgowy stwierdził istnienie wątpliwości co do mocy wiążą-
cej tzw. interpretacyjnych orzeczeń Trybunału oraz orzeczeń określających później-
szy termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego.
Prokurator wniósł o odmówienie odpowiedzi na pierwsze pytanie, ewentualnie
o udzielenie odpowiedzi pozytywnej z tym zastrzeżeniem, że sądy powszechne
mogą stosować Konstytucję, jeżeli jej przepisy dają podstawę do sformułowania kon-
kretnego roszczenia. Co do drugiego pytania wniósł o udzielenie odpowiedzi, że sąd
powszechny jest związany pozytywnym rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjne-
go.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Rozstrzygając zagadnienie prawne przedstawione przez sąd drugiej instan-
cji na podstawie art. 390 KPC Sąd Najwyższy podejmuje uchwałę w zakresie tych
zagadnień, których wyjaśnienie jest konieczne do rozpatrzenia apelacji. W sprawie
zaś chodzi o to, czy rozpoznający apelację Sąd Okręgowy jest związany orzecze-
niem (wyrokiem) Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 października 2000 r., P 8/00
(OTK 2000 Nr 6, poz. 189), w którym nie stwierdzono sprzeczności (stwierdzono
zgodność) z art. 178 ust. 2 i art. 10 ust. 1 Konstytucji przepisów art. 71 Prawa o
ustroju sądów powszechnych oraz § 2 i 3 rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 23
grudnia 1996 r. w sprawie wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych oraz aseso-
4
rów i aplikantów sądowych, w brzmieniu obowiązującym w 1999 r. Zagadnienia zwią-
zane z orzeczeniami interpretacyjnymi oraz orzeczeniami przewidującymi odroczony
termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego nie występują w sprawie i z
tego względu zostały pominięte w rozważaniach Sądu Najwyższego.
2. Według art. 190 ust. 1 Konstytucji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego
mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Żaden przepis Konstytucji nie
przewiduje wyjątku od zasady powszechnego obowiązywania tych orzeczeń. Sąd
Najwyższy nie podziela sugestii Sądu Okręgowego, że przez użyte w tym przepisie
pojęcie „orzeczenia” należy rozumieć tylko „orzeczenia o niezgodności” aktu norma-
tywnego z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą (art. 190 ust. 4 Kon-
stytucji). Przeciwko tej koncepcji przemawia przede wszystkim wykładnia językowo-
logiczna, z której wynika, że „orzeczenie o niezgodności” jest jednym z rodzajów
orzeczeń, o których mowa w art. 190 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten dotyczy także
orzeczeń stwierdzających zgodność lub brak niezgodności aktu normatywnego z
Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą. Trafnie zauważył Sąd Okręgo-
wy, że w odniesieniu do tych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nie została prze-
widziana możliwość wznowienia postępowania zakończonego orzeczeniem, wyda-
nym z pominięciem przez sąd aktu normatywnego z uwagi na jego sprzeczność z
Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą, który to akt został następnie
uznany przez Trybunał za zgodny z tymi nadrzędnymi źródłami prawa. Nie oznacza
to jednakże braku związania sądów tego rodzaju orzeczeniem Trybunału Konstytu-
cyjnego. Sąd, który odmawiał stosowania ustawy z uwagi na jej sprzeczność z Kons-
tytucją jest obowiązany do jej stosowania po stwierdzeniu przez Trybunał Konstytu-
cyjny braku tej sprzeczności. Niewprowadzenie regulacji przewidujących możliwość
wznowienia postępowania zakończonego prawomocnie przed takim orzeczeniem
Trybunału Konstytucyjnego powinno skłaniać sądy do ostrożności przy odmawianiu
stosowania ustawy z powodu jej sprzeczności z Konstytucją.
Dalsze argumenty Sądu Okręgowego wiążą się z bezpośrednim stosowaniem
Konstytucji przez sądy, niezwisłością sędziowską, stosowaniem przez Trybunał Kon-
stytucyjny odmiennych metod wykładni oraz z ostatecznością jego orzeczeń. Nie
mogą one uzasadniać sugerowanego przez Sąd Okręgowy poglądu o niezwiązaniu
sądów afirmatywnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Trzeba mianowicie
zauważyć, że na ich podstawie można by także kwestionować związanie sądów
orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającymi niezgodność aktu norma-
5
tywnego z wyższym źródłem prawa (czego jednakże Sąd Okręgowy nie czyni). W
istocie argumenty te przemawiają w ogóle przeciwko związaniu sądów orzeczeniami
Trybunału Konstytucyjnego, przez co nie mogą być uwzględnione z uwagi na jaskra-
wą sprzeczność z art. 190 ust. 1 Konstytucji.
3. Z przepisów art. 188 pkt 1 i 3 Konstytucji wynika, że Trybunał Konstytucyjny
– między innymi – orzeka w sprawach zgodności z Konstytucją ustaw, umów mię-
dzynarodowych oraz przepisów prawa wydawanych przez centralne organy pań-
stwowe. Będący przedmiotem sprawy przed Trybunałem przepis podkonstytucyjny
nie jest jednakże badany co do jego zgodności z całą Konstytucją. Zgodnie bowiem z
art. 66 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102,
poz. 643 ze zm.), Trybunał orzekając jest związany granicami wniosku, pytania
prawnego lub skargi. Trybunał nie może więc oceniać zgodności aktu podkonstytu-
cyjnego z innymi przepisami Konstytucji niż wskazane przez podmiot wszczynający
postępowanie przed tym organem. Orzeczenie o zgodności takiego aktu z wymienio-
nymi w jego sentencji przepisami Konstytucji ma moc powszechnie obowiązującą i
jest ostateczne (art. 190 ust. 1 Konstytucji). Nie wyklucza to jednakże możliwości
badania przez Trybunał zgodności z Konstytucją tego samego przepisu aktu pod-
konstytucyjnego, jeżeli zostanie postawiony zarzut jego niezgodności z innymi prze-
pisami Konstytucji. Skoro zarzut ten nie był przedmiotem orzekania przez Trybunał,
to nie jest objęty ostatecznością oraz powszechnym obowiązywaniem orzeczenia
Trybunału. Oznacza to, że sąd – na podstawie art. 8 ust. 2 Konstytucji – jest upraw-
niony, a zarazem zobowiązany do oceny zgodności tego aktu podkonstytucyjnego z
tymi przepisami Konstytucji, które nie stanowiły wzorca do wydania orzeczenia przez
Trybunał.
Prawo sądu do oceny zgodności aktu podkonstytucyjnego z Konstytucją nie
jest kwestionowane, gdyż wynika ono wprost z art. 8 ust. 2 Konstytucji stanowiącego,
że przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi ina-
czej. Także powszechnie przyjmuje się stanowisko powstałe już przed Konstytucją z
1997 r., według którego sąd może odmówić stosowania rozporządzenia sprzecznego
z aktem wyższego rzędu. Zasadnicze rozbieżności poglądów dotyczą postępowania
sądu w przypadku jego oceny niekonstytucyjności przepisu ustawy (lub przynajmniej
wątpliwości w tym zakresie). Według jednego stanowiska sąd nie może odmówić
stosowania tego przepisu i jest obowiązany zwrócić się do Trybunału Konstytucyj-
nego z pytaniem prawnym na podstawie art. 193 Konstytucji. Przepis ten stanowi, że
6
każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do
zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynaro-
dowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie
sprawy toczącej się przed sądem. Przedstawiciele tego poglądu uważają, że z
uprawnienia Trybunału do orzekania w przedmiocie zgodności ustawy z Konstytucją
wynika, iż tylko ten organ może w sposób władczy orzec, iż zaskarżony przepis
ustawy jest zgodny z Konstytucją, względnie pozbawić go mocy obowiązującej w
razie jego niekonstytucyjności (art. 190 Konstytucji). Sąd natomiast jest obowiązany
stosować ustawę, bowiem według art. 178 ust. 1 Konstytucji sędziowie podlegają
tylko Konstytucji i ustawom. W tym ujęciu występujący w art. 193 Konstytucji zwrot
„sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne” oznacza
obowiązek przedstawienia tego pytania, jeżeli sąd co najmniej poweźmie wątpliwość
co do zgodności ustawy z Konstytucją. Nadto sąd może stosować bezpośrednio
Konstytucję przy wykładni przepisów podkonstytucyjnych.
Zwolennicy drugiego poglądu przyjmują, że z podległości sędziego Konstytucji
i ustawom wynika możliwość odmowy zastosowania ustawy sprzecznej z Konstytu-
cją. Ich zdaniem bezpośrednie stosowanie Konstytucji polega nie tylko na możliwości
przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu pytania prawnego oraz prokonstytu-
cyjnej wykładni przepisów podkonstytucyjnych. Skoro bowiem sędzia podlega za-
równo Konstytucji, jak i ustawom, to w razie sprzeczności między przepisami tych
aktów prawnych powinien on stosować akt wyższej rangi czyli Konstytucję. Stanowi
ona w art. 8 ust. 1, że Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Pols-
kiej. Sąd Najwyższy podziela pogląd Sądu przedstawiającego zagadnienie prawne o
dopuszczalności odmowy stosowania przez sąd przepisu ustawy, który jest – w jego
ocenie – sprzeczny z Konstytucją. Trzeba także zauważyć, że pogląd o obowiązku
zwracania się w tym przypadku z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego
jest sprzeczny z jednoznaczną treścią art. 193 Konstytucji. Stanowi on bowiem, że
„sąd może” przedstawić Trybunałowi pytanie prawne. Gdyby ustrojodawca zamierzał
wyłączyć możliwość odmowy stosowania przez sąd ustawy sprzecznej z Konstytucją,
to powinien w odniesieniu do niezgodności tych dwóch źródeł prawa użyć zwrotu
„sąd przedstawia” pytanie prawne. Z przepisów stanowiących, iż Konstytucja jest
najwyższym prawem stosowanym bezpośrednio (chyba że stanowi ona inaczej),
podległości sędziów tylko Konstytucji i ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji) oraz z
braku obowiązku sądu zwracania się do Trybunału z pytaniem prawnym wynika, iż
7
sąd może – stosując zasadę lex superior derogat legi inferiori – odmówić stosowania
ustawy sprzecznej z Konstytucją. Stwierdzając niekonstytucyjność ustawy sąd – je-
żeli nie odmawia jej stosowania – jest obowiązany zwrócić się z pytaniem prawnym
do Trybunału Konstytucyjnego. Nie może on bowiem stosować ustawy sprzecznej z
Konstytucją. Wybór postępowania należy do sądu, a jego prawidłowość – w przypad-
ku odmowy stosowania ustawy – podlega kontroli instancyjnej.
Odmowa zastosowania ustawy przez sąd nie narusza konstytucyjnych kom-
petencji Trybunału Konstytucyjnego (art. 188 pkt 1) do pozbawienia jej mocy. Przed-
miotem orzekania sądu jest bowiem indywidualny stosunek społeczny, a Trybunał
orzeka o prawie. Wykonując władzę sądowniczą (art. 10 ust. 2 Konstytucji) sąd
sprawuje wymiar sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji), zaś Trybunał, orzeka-
jąc o zgodności ustaw z Konstytucją, wykonuje bardziej władzę ustawodawczą –
ustawodawcy negatywnego – niż sądowniczą (mimo że art. 10 ust. 2 Konstytucji zali-
cza go do władzy sądowniczej).
Stwierdzenie, że bezpośrednie stosowanie Konstytucji przez sąd oznacza
możliwość odmowy stosowania niekonstytucyjnej ustawy przesądza zakres związa-
nia sądu wyrokiem Trybunału stwierdzającym zgodność pewnych przepisów ustawy
z określonymi przepisami Konstytucji. Sąd jest związany w zakresie wynikającym z
sentencji wyroku Trybunału. Nie jest zatem wyłączona możliwość, że w przypadku
badania zgodności tych samych przepisów ustawy z innymi przepisami Konstytucji
sąd stwierdzi brak tej zgodności. Może on wówczas zwrócić się z ponownym pyta-
niem prawnym do Trybunału (art. 193 Konstytucji), przedstawiając nowe zarzuty lub
odmówić zastosowania tych przepisów ustawy (art. 8 w związku z art. 178 ust. 1
Konstytucji).
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.
========================================