Wyrok z dnia 5 października 2001 r., III CKN 461/00
Niemożność wykonania prawa pierwokupu z powodu zawarcia umowy
sprzedaży bezwarunkowej, nie prowadzi do wygaśnięcia tego prawa.
Sędzia SN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Marian Kocon
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Barbary P. i Ewy N., przeciwko
Skarbowi Państwa – Prezesowi Sądu Wojewódzkiego w K. obecnie Prezesowi
Sądu Okręgowego w K. o zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 5
października 2001 r. na rozprawie kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w
Krakowie z dnia 17 czerwca 1998 r.
oddalił kasację.
Uzasadnienie
Sąd Wojewódzki w Krakowie wyrokiem z dnia 16 grudnia 1997 r. zasądził od
Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Wojewódzkiego w K. na rzecz powódek Barbary
P. i Ewy N. kwotę 100 864 zł z odsetkami. Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z
dnia 17 czerwca 1998 r. zmienił to orzeczenie i powództwo oddalił. W sprawie tej
ustalono, że poprzednik prawny powódek Tomasz T. był uprawniony z tytułu prawa
pierwokupu w stosunku do przysługującego Krystynie A. udziału wynoszącego 9/10
części własności nieruchomości obj. KW (...)48, położonej w K. przy ul. W. nr 10.
Uprawnienie Tomasza T. było wpisane na koncie C wykazu hipotecznego 210, a w
dniu 7 lutego 1990 r. Tomasz T. złożył wniosek o ujawnienie tego prawa w księdze
wieczystej (...)48.
W dniu 16 lutego 1990 r, Hanna K., następczyni prawna Krystyny A.,
bezwarunkową umową sprzedała Ewie S. i Markowi Z. udziały we własności
wskazanej nieruchomości po 18/200 części za cenę łączną 17 600 000 zł sprzed
denominacji, zaś dnia 23 marca 1990 r. Hanna K., także bezwarunkową umową,
sprzedała udziały w tej nieruchomości Grzegorzowi K. – 5/200 części i Marii P. –
4/200 części za łączną cenę 18 000 000 zł sprzed denominacji. W obu umowach
sporządzonych przez notariusza Państwowego Biura Notarialnego w K. podano, że
działy III i IV księgi wieczystej (...)48 są wolne od wpisów. W dniu 20 września
1990 r. Tomasz T. złożył w formie aktu notarialnego oświadczenie o wykonaniu
prawa pierwokupu udziałów wynoszących 36/200 i 9/200 części, sprzedanych
umowami z dnia 16 lutego i dnia 23 marca 1990 r.
Państwowe Biuro Notarialne w styczniu 1991 r. dokonało w KW (...)48 wpisu
Tomasza T. jako współwłaściciela nieruchomości w 45/200 częściach, jednak Sąd
Wojewódzki uchylił ten wpis i wniosek oddalił. W tej sytuacji Tomasz T. w dniu 22
listopada 1993 r. wytoczył powództwo przeciwko Skarbowi Państwa – Prezesowi
Sądu Wojewódzkiego w K., domagając się zasądzenia kwoty 1 385 600 000 zł
sprzed denominacji z tytułu odszkodowania za szkodę wyrządzoną z winy
notariusza Państwowego Biura Notarialnego, który sporządził bezwarunkowe
umowy sprzedaży udziałów we własności spornej nieruchomości, zamiast umów
warunkowych i tym samym pozbawił powoda możliwości wykonania prawa
pierwokupu. Dochodzone odszkodowanie obejmuje ustaloną według ceny w chwili
wniesienia pozwu wartość udziału wynoszącego 45/200 części w spornej
nieruchomości, tj. 1 350 000 000 zł sprzed denominacji i kwotę 35 600 000 zł
wpłaconą przez powoda do depozytu sądowego. Na podstawie opinii biegłej
Magdaleny P.-W. ustalono wartość rynkową udziału 45/200 na kwotę 350 640 000
zł sprzed denominacji, według cen z pierwszego kwartału 1990 r., i na kwotę
122 113 zł, według cen aktualnych.
Sąd Wojewódzki uznał, że spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności
Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez notariusza – pracownika
Państwowego Biura Notarialnego, notariusz naruszył bowiem art. 597 § 1 k.c. i art.
50 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. – Prawo o notariacie (Dz.U. Nr 33, poz. 176 ze
zm.). Wskutek sporządzenia umów bezwarunkowych zamiast warunkowych,
Tomasz T. został pozbawiony możliwości wykonania prawa pierwokupu, przez co
poniósł on szkodę polegającą na utracie korzyści.
Sąd Apelacyjny zmieniając ten wyrok i oddalając powództwo podniósł, że
zachowanie notariusza należy istotnie ocenić jako bezprawne i zawinione.
Notariusz sporządzając umowę bezwarunkową zamiast warunkowej naruszył art.
50 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. – Prawo o notariacie (obowiązującej w czasie
sporządzania spornych umów), gdyż zgodnie z tym przepisem notariusz jest
obowiązany odmówić dokonania czynności notarialnej sprzecznej z prawem lub
naruszającej zasady współżycia społecznego. Bezwarunkowa sprzedaż rzeczy,
której dotyczy prawo pierwokupu jest sprzeczne z prawem (art. 597 § 1 k.c.).
Jednocześnie – zdaniem Sądu Apelacyjnego – notariusz mógł i powinien
zidentyfikować osobę potencjalnie poszkodowaną (Tomasz T. był wpisany do księgi
wieczystej jako uprawniony z prawa pierwokupu) oraz ustalić, że bezwarunkowa
sprzedaż udziałów narusza interesy osoby trzeciej. Mimo to, Sąd Apelacyjny oddalił
powództwo, gdyż powódki nie wykazały istnienia adekwatnego związku
przyczynowego między wadliwym postępowaniem notariusza, a szkodą, której
wynagrodzenia dochodziły w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu, dla ustalenia, czy i
w jakiej wysokości poniósł szkodę Tomasz T., konieczne jest wyjaśnienie, jak
przedstawiałaby się sytuacja majątkowa Tomasza T., gdyby notariusz postąpił
prawidłowo, tj. gdyby odmówił sporządzenia umowy bezwarunkowej. Wówczas
strony zrezygnowałyby w ogóle z zawarcia umowy (wtedy szkoda w ogóle by nie
powstała) albo zawarłyby umowę warunkową, że powódki zaś nie wykazały, aby w
przypadku odmowy sporządzenia umowy bezwarunkowej zawarłyby umowę
warunkową, w której cena nabycia udziałów zostałaby określona tak, jak uczyniono
to w umowach bezwarunkowych. (...) Rzecz w tym, że skoro w chwili zawarcia
umów bezwarunkowych stosunek ceny zbywanych udziałów do ich wartości
rynkowej wynosił 1 do 9,84, to umowy te miały cechy negotii mixti cum donatione i
zostały zawarte z zamiarem zbywcy uczynienia na rzecz nabywców – w
przeważającej mierze – nieodpłatnego przysporzenia majątkowego.
Wyrok ten powódki zaskarżyły kasacją, w której jako podstawy wskazano
naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 i 599 k.c. przez błędną wykładnię, art.
455 i 481 w związku z art. 363 § 2 k.c. i art. 385 k.p.c. przez błędną wykładnię, oraz
naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 382 w związku z art. 228 k.p.c. i art.
385 k.p.c. Wskazując na powyższe, wniosły o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu bądź o
zmianę wyroku przez uwzględnienie żądania powódek.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ocena prawna ustalonego stanu faktycznego wymaga odniesienia się do kilku
podstawowych kwestii, które mają znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia
sporu.
Po pierwsze, jest bezsporne, że Tomasz T. był uprawniony z tytułu
pierwokupu, przy czym uprawnienie to ujawniono w księdze wieczystej Kw (...)48.
Uprawnienie z tytułu pierwokupu wynikało z umowy, a jego naruszenie – m.in. przez
zawarcie umowy bezwarunkowej – należy oceniać na gruncie art. 599 § 1 k.c.
Rygor nieważności umowy bezwarunkowej przewidziany w art. 599 § 2 k.c. m.in. w
razie naruszenia pierwokupu współwłaściciela, nie wchodzi w rachubę, gdyż umowy
bezwarunkowe w niniejszej sprawie zostały zawarte w dniach 16 lutego 1990 r. i 23
marca 1990 r., a więc przed nowelizacją art. 599 k.c., dokonaną z dniem 1
października 1990 r. przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy −
Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 329). Jeżeli zatem, zgodnie z art. 599 § 1 k.c.,
wchodzi w rachubę jedynie odpowiedzialność za szkodę wynikłą z faktu sprzedaży
rzeczy bezwarunkowo, to należy zauważyć, że przepis ten może być podstawą
prawną odpowiedzialności jedynie osoby zobowiązanej z tytułu prawa pierwokupu.
W niniejszej zaś sprawie roszczenie odszkodowawcze osób będących następcami
prawnymi uprawnionego z tytułu pierwokupu nie zostało skierowane wobec osób
zobowiązanych z tego tytułu (zbywcy udziałów we współwłasności), lecz wobec
Skarbu Państwa – odpowiedzialnego za szkodę wyrządzoną przez notariusza, który
działał jako pracownik Państwowego Biura Notarialnego w zakresie powierzonych
mu czynności. Podstawą prawną odpowiedzialności Skarbu Państwa może być
jedynie art. 417 § 1 k.c. , a nie art. 599 § 1 k.c., jeśli zatem w kasacji zarzucono
m.in. naruszenie art. 599 k.c. (zapewne chodzi o § 1 tego przepisu), to zarzut ten
jest chybiony, skoro przepis ten nie był i nie mógł być w niniejszej sprawie w ogóle
stosowany. Jednocześnie wnoszący kasację nie zarzucił naruszenia art. 417 § 1
k.c. bądź przez błędną wykładnię bądź niewłaściwe zastosowanie.
Po drugie, już wcześniej wskazano, że prawo pierwokupu Tomasza T. zostało
ujawnione w księdze wieczystej. Wywołuje to określone skutki prawne i to zarówno
pod rządem art. 291 dekretu z dnia 11 października 1946 r. – Prawo rzeczowe
(Dz.U. Nr 57, poz. 319 ze zm.), jak i art. 17 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach
wieczystych i hipotece (Dz.U. Nr 19, poz. 147 ze zm. – dalej "u.k.w.h."). W
szczególności, przez ujawnienie w księdze wieczystej prawo osobiste lub
roszczenie uzyskuje skuteczność względem praw nabytych po jego ujawnieniu,
przy czym w art. 17 u.k.w.h. wprowadzono wyjątki tylko odnośnie do służebności
drogi koniecznej i służebności ustanowionej w związku z przekroczeniem granicy
przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia. W odniesieniu do prawa
pierwokupu ujawnionego w księdze wieczystej, skutki przewidziane w art. 17
u.k.w.h. są w literaturze przedmiotu różnie oceniane; wpis prawa pierwokupu księgi
wieczystej nie prowadzi do zmian w sferze skuteczności tego prawa względem
osób trzecich, stanowi podstawę do skorzystania z możliwości ubezskutecznienia
bezwarunkowej umowy sprzedaży z art. 59 k.c., daje możliwość wykonania prawa
pierwokupu względem bezwarunkowego nabywcy, jeżeli zostaną spełnione
przesłanki do wykonania prawa pierwokupu, tzn. jeżeli zawrze on z inną osobą
warunkową umowę sprzedaży, ewentualnie powoduje skuteczność względem
każdoczesnego właściciela nieruchomości.
Prezentowano też stanowisko, że prawo pierwokupu wpisane do księgi
wieczystej umożliwia jego wykonanie także wprost przeciwko nabywcy
nieruchomości. Wychodząc z tego założenia, Tomasz T. wykonał prawo
pierwokupu wobec sporządzonych w niniejszej sprawie umów bezwarunkowych.
Zarówno Sąd Wojewódzki, jak i Sąd Apelacyjny nie podzieliły jednak tego poglądu
przyjmując, że bezwarunkowa sprzedaż udziałów we współwłasności
nieruchomości przez zobowiązanego z tytułu prawa pierwokupu osobie trzeciej,
uniemożliwia wykonanie tego prawa. Pogląd ten skład orzekający w niniejszej
sprawie podziela. Jeśli tak, to powstaje pytanie, czy wykonanie prawa pierwokupu
przez Tomasza T. w sytuacji, gdy wykonane być nie mogło, spowodowało skutek w
postaci wygaśnięcia prawa pierwokupu. Taki wniosek należy zdecydowanie
odrzucić. Wygaśnięcie prawa pierwokupu przez jego wykonanie zachodzi jedynie
wówczas, gdy dochodzi do nabycia przez uprawnionego przedmiotu (prawa)
objętego prawem pierwokupu, a zatem cel ustanowienia prawa pierwokupu został
zrealizowany. Jeżeli w odniesieniu do Tomasza T. sądy prawomocnie
rozstrzygnęły, że nie mógł on wykonać prawa pierwokupu wobec nabywcy udziałów
we współwłasności na podstawie umowy bezwarunkowej, to nie został zrealizowany
cel ustanowienia prawa pierwokupu, a zatem nie ma podstaw do przyjęcia, iż
uprawnienie to wygasło. Takie też stanowisko prezentowały powódki, obecnie zaś
w kasacji uzasadniają pogląd przeciwny stwierdzając, że prawo pierwokupu
wygasło wskutek zawarcia umowy bezwarunkowej i to wygaśnięcie stanowi
oczywisty uszczerbek w majątku uprawnionego, jest to bowiem prawo majątkowe,
mające określoną wartość, a zatem wygaśnięcie tego prawa rodzi obowiązek
odszkodowawczy.
Pomijając brak konsekwencji w tych twierdzeniach należy powtórzyć, że
prawo pierwokupu ujawnione w księdze wieczystej oczywiście nie wygasa wskutek
zawarcia umowy bezwarunkowej. Mogło ono wygasnąć przez wykonanie tego
prawa przez Tomasza T., jednakże w konkretnej sprawie nie wygasło, skoro nie
mogło być wykonane wobec nabywcy udziałów na podstawie umowy
bezwarunkowej. Jeśli zatem nie mogło być wykonane i cel jego ustanowienia nie
został zrealizowany, to uprawnienie w zakresie pierwokupu istnieje nadal. Skoro
tak, to nie sposób podzielić poglądu powoda, że jego szkoda wyraża się w postaci
utraty prawa pierwokupu. Powódki tego prawa, z racji ujawnienia go w księdze
wieczystej, nie utraciły. W tej zatem postaci szkoda nie powstała.
Po trzecie, jeśli podstawą odpowiedzialności Skarbu Państwa jest art. 417 § 1
k.c., to oczywista jest konieczność spełnienia wszystkich przesłanek tej
odpowiedzialności. Bezprawność i wina notariusza – jako pracownika Państwowego
Biura Notarialnego, a więc funkcjonariusza państwowego – nie budzi w sprawie
żadnych zastrzeżeń. Trafne w tym względzie rozważania Sądu Apelacyjnego, w
pełni podziela skład orzekający Sądu Najwyższego. W szczególności należy
podzielić pogląd, że notariusz naruszył przepis art. 50 ustawy z dnia 24 maja
1989 r. – Prawo o notariacie, który nakazywał notariuszowi odmówić dokonania
czynności prawnej sprzecznej z prawem i to nawet wówczas, gdy poinformowane o
tym strony podtrzymują żądanie sporządzenia aktu notarialnego (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 420/97, OSNC 1998, nr 5, poz. 76).
Wnoszący kasację dostrzegli natomiast bezprawność działania notariusza w tym,
że stwierdził on w akcie notarialnym – wbrew prawdzie – iż „dział III i IV księgi
wieczystej są bez obciążeń”. Nasuwa się oczywiście pytanie, jakie to ma znaczenie
dla wykazania, że postępowanie notariusza było bezprawne, gdyż
odpowiedzialność odszkodowawcza związana jest z każdą postacią bezprawności i
z każdą postacią winy. Pierwotnym i podstawowym obowiązkiem notariusza była
odmowa dokonania czynności i jeśli notariusz tego nie uczynił, to złamał prawo.
Sporządzenie umowy bezwarunkowej, sprzecznej z prawem oraz stwierdzenie, że
dział III i IV są bez obciążeń, były następstwem złamania nakazu odmowy
sporządzenia czynności notarialnej, w niczym nie zmienia to jednak oceny
zachowania się notariusza jako bezprawnego i zawinionego.
Po czwarte, podstawowe znaczenie w niniejszej sprawie mają pozostałe dwie
przesłanki odpowiedzialności deliktowej Skarbu Państwa, tj. szkoda i związek
przyczynowy. Oczywiście, pierwotne znaczenie ma szkoda, jeśli bowiem szkoda nie
powstała, to rozważanie związku przyczynowego jest bezprzedmiotowe. Wnoszący
kasację wskazują ogólnie naruszenie art. 361 k.c., jednak § 1 dotyczy pojęcia
związku przyczynowego, zaś § 2 zakresu obowiązku naprawienia szkody.
Koncentrując się na pojęciu szkody, wnoszący kasację prezentują dwie możliwości.
Dotychczas, łącznie z postępowaniem apelacyjnym, powódki twierdziły, że ich
szkoda polega na tym, iż nie mogły skutecznie wykonać prawa pierwokupu i przez
to do majątku poprzednika prawnego nie weszły sprzedane udziały (45/200 części)
we własności nieruchomości. Poniesiona szkoda obejmuje różnicę między
wartością rynkową sprzedanych udziałów wedle cen z chwili orzekania a
wydatkami, które Tomasz T. zaoszczędził. W kasacji – jak można wnioskować z jej
treści – powódki łączą swą szkodę z tym, że ich poprzednik prawny utracił prawo
pierwokupu, które ma określoną wartość.
Obydwa te warianty pojęcia szkody nie zostały wykazane. Jeśli chodzi o
szkodę polegającą na utracie prawa pierwokupu, to już wcześniej wskazano, że
poprzednik prawny tego prawa nie utracił, a ponieważ jest to prawo dziedziczne, to
przysługuje następcom prawnym Tomasza T. W konsekwencji żadna szkoda tu nie
powstała. Zmiana twierdzeń powódek zawarta w kasacji odnośnie do pojęcia
szkody może oznaczać, że same nie są już przekonane, aby szkoda mogła polegać
na utracie korzyści w postaci różnicy między rzeczywistą ceną rynkową a ceną, za
którą sprzedano udziały umowami bezwarunkowymi z dnia 16 lutego 1990 i dnia 23
marca 1990 r. Sąd Apelacyjny trafnie wywiódł, że dla ustalenia, czy i w jakiej
wysokości powstała szkoda, należy ustalić przebieg zdarzeń, które nastąpiłyby,
gdyby notariusz postąpił zgodnie z prawem, tj. odmówił dokonania czynności
notarialnej. W przypadku, gdyby notariusz odmówił sporządzenia umowy
bezwarunkowej i poinformował strony, że przysługuje prawo pierwokupu
Tomaszowi T., strony albo zrezygnowałyby w ogóle z zawarcia umowy (wówczas
rozważania o szkodzie są bezprzedmiotowe), albo zawarłyby umowę warunkową, w
której cena byłaby określona tak, jak uczyniono to w umowach bezwarunkowych z
dnia 16 lutego 1990 r. i dnia 23 marca 1990 r. Wykazanie tych faktów obciążało
powódki, jest zaś poza sporem, że takiego dowodu nie przeprowadziły. Nie
wykazały też, aby szkoda powstała w innej postaci.
Zarzut naruszenia art. 455 i 481 k.c. jest bezprzedmiotowy. Jeśli powódki nie
wykazały powstania szkody, to brak podstaw do zasądzenia odszkodowania, a tym
samym odsetek. Nie jest także uzasadniony zarzut naruszenia art. 382 w związku z
art. 228 k.p.c. przez ustalenie – bez dostatecznych podstaw w materiale
dowodowym i bez przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego –
że umowy zawarte dnia 16 lutego i dnia 23 marca 1990 r. są umowami sprzedaży o
cechach negotii mixti cum donatione. Sąd Apelacyjny nie dokonał tego ustalenia,
lecz oceny prawnej tych umów. Zresztą dla rozstrzygnięcia sporu taka ocena jest
zbędna.
Z tych względów kasację należało oddalić (art. 39312
k.p.c.).