Uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 23 listopada 2001 r., III CZP
54/01
Prezes SN Tadeusz Ereciński (przewodniczący)
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski
Sędzia SN Antoni Górski
Sędzia SN Jacek Gudowski
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian (sprawozdawca)
Sędzia SN Kazimierz Zawada
Sędzia SN Tadeusz Żyznowski
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Stefana D. przy uczestnictwie Gabrieli B.,
Mariana D., Edmunda S., Zbigniewa S., Lecha D., Ireny B., Mariana S., Marii L.,
Aleksandry G., Marii S., Stanisława D., Kazimierza D., Łucji S., Witolda S.
i Katarzyny S., działającej przez opiekuna Witolda S., o stwierdzenie nabycia
spadku po Józefie S., po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 23 listopada 2001 r., przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra
Wiśniewskiego, zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Najwyższy
postanowieniem z dnia 13 czerwca 2001 r.:
„Czy spadkobierca powołany do spadku w testamencie szczególnym
i spisujący oświadczenie spadkodawcy może być uznany za osobę trzecią
w rozumieniu art. 952 § 2 k.c.?”
podjął uchwałę:
Spadkobierca powołany do spadku w testamencie ustnym nie jest osobą
trzecią w rozumieniu art. 952 § 2 k.c.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 13 czerwca 2001 r. skład trzech sędziów Sądu
Najwyższego przedstawił do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów przytoczone
wyżej zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości.
Wątpliwości te nasunęły się składowi orzekającemu przy rozpoznawaniu
kasacji uczestników postępowania Edmunda S. i Zbigniewa S. od postanowienia
Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu z dnia 16 października 1998 r., oddalającego
apelację uczestników postępowania od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 20
lutego 1998 r., stwierdzającego nabycie spadku po Józefie S., zmarłej dnia 27
czerwca 1993 r., w całości przez wnioskodawcę Stefana D., powołanego do
dziedziczenia testamentem ustnym, sporządzonym przez spadkodawczynię w dniu
26 czerwca 1993 r. Treść tego testamentu została stwierdzona pismem określonym
w art. 952 § 2 k.c., przy czym osobą sporządzającą pismo zawierające treść
rozrządzeń spadkodawczyni był powołany w testamencie spadkobierca, Stefan D.
Sądy orzekające ustaliły, że spełnione zostały wszystkie przesłanki ważności
testamentu ustnego Józefy S. Uznały także, że stwierdzenie treści sporządzonego
testamentu nastąpiło zgodnie z art. 952 § 2 k.c., gdyż dopuszczalne jest
sporządzenie pisma, o którym mowa we wspomnianym przepisie, także przez
spadkobiercę testamentowego (w rozpoznawanej sprawie – jedynego
spadkobiercę).
W uzasadnieniu postanowienia przedstawiającego zagadnienie prawne
wskazano, że w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego zarysowały się
dwa kierunki wykładni art. 952 § 2 k.c. Zgodnie z pierwszym z nich (wykładnia
"rygorystyczna"), nie jest dopuszczalne spisanie oświadczenia spadkodawcy przez
osobę powołaną w testamencie ustnym do dziedziczenia po spadkodawcy. Zgodnie
z drugim (wykładnia "liberalna"), bez znaczenia pozostaje okoliczność, czy osoba
sporządzająca pismo zawierające treść rozrządzeń spadkodawcy jest w jakikolwiek
sposób zainteresowana tymi rozrządzeniami.
Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o podjęcie uchwały uwzględniającej
stanowisko, zgodnie z którym spadkobierca powołany do spadku w testamencie
ustnym nie może być uznany za osobę trzecią w rozumieniu art. 952 § 2 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione zagadnienie prawne istotnie budzi poważne wątpliwości
prowadzące do rozbieżności w orzecznictwie. Rozbieżność poglądów występuje
także w doktrynie. W uzasadnieniu przedstawionego zagadnienia prawnego trafnie
zwraca się uwagę na istnienie dwóch skrajnych stanowisk.
Zgodnie z pierwszym z nich, określonym w uzasadnieniu postanowienia z dnia
13 czerwca 2001 r. jako "rygorystyczne", nie jest dopuszczalne spisanie
oświadczenia spadkodawcy przez osobę, dla której w testamencie ustnym została
przewidziana jakakolwiek korzyść. Zgodnie z drugim z nich (stanowisko "liberalne"),
okoliczność, że pismo odzwierciedlające treść testamentu ustnego sporządzone
zostało przez osobę, dla której w testamencie przewidziana została jakakolwiek
korzyść, nie wyłącza skutecznego stwierdzenia treści testamentu.
Stanowisko pierwsze prezentowane było w uchwale Sądu Najwyższego z dnia
28 listopada 1969 r., III CZP 87/69 (OSNCP 1970, nr 6, poz. 106) oraz
w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999 r., III CKN 231/98 (OSP
1999, nr 12, poz. 221). W uzasadnieniach obu tych orzeczeń wskazywano na
istotną rolę osoby sporządzającej pismo, uprawniającą do porównania jej sytuacji
z sytuacją świadków. Motywacja tego stanowiska zmierzała do wykazania, że tylko
osoba niezainteresowana treścią testamentu daje gwarancję bezstronnego,
obiektywnego wykonania czynności polegającej na udokumentowaniu testamentu
ustnego. Odwoływano się do porównania treści art. 951 § 2 k.c. oraz art. 952 § 2
k.c. wywodząc, że rola osoby spisującej treść testamentu ustnego jest ważniejsza
od roli osoby spisującej protokół przy sporządzaniu testamentu allograficznego.
Osoba spisująca treść rozrządzeń spadkodawcy zawartych w testamencie ustnym
spełnia w pewnym stopniu funkcję publiczną, gdyż sporządzony przez nią
dokument stanowi stwierdzenie treści testamentu o takiej samej wadze urzędowej,
jak stwierdzenie tej treści przez sąd zgodnie z art. 952 § 3 k.c. Możliwe jest przy
tym spisanie treści testamentu ustnego także po śmierci spadkodawcy, co oznacza,
że treść sporządzonego dokumentu nie może być już poddana kontroli przez osobę
dokonującą czynności (testatora).
Stanowisko "rygorystyczne" zajmuje także przeważająca część doktryny,
w której podkreśla się wyjątkowość formy testamentu ustnego, zobowiązującą do
ścisłego interpretowania przepisów regulujących tę instytucję i wyłączającą
możliwość dokonywania wykładni zmierzającej do łagodzenia zawartych w ustawie
kryteriów. Przedstawiciele doktryny odwołują się też do językowego pojmowania
określenia "osoba trzecia", które jednak, zdaniem niektórych, nie pozwala na
jednoznaczne rozstrzygnięcie. Sięga się zatem do wykładni celowościowej.
W szczególności podkreśla się rolę osoby trzeciej, która nie ogranicza się do czysto
technicznej czynności spisania woli testatora. Utrwalając usłyszane słowa na
papierze, tworzy ona nową jakość, w pewnym stopniu zawsze zależną od
subiektywnego nastawienia. W literaturze przedmiotu dodatkowo wskazuje się na
dość powszechny zwyczaj podpisywania pism bez ich przeczytania, który czyni
iluzoryczną kontrolę nad zgodnością sporządzonego dokumentu z treścią
oświadczenia spadkodawcy, sprawowaną przez testatora i świadków bądź tylko
świadków, a także na istniejące zagrożenia autentyczności testamentu ustnego.
Drugie stanowisko ("liberalne") prezentowane było w uchwale z dnia 22 marca
1989 r., III CZP 22/89 (OSNCP 1990, nr 2-3, poz. 31), w której Sąd Najwyższy
dopuścił możliwość spisania treści testamentu ustnego przez osobę, której
małżonek został powołany do dziedziczenia. W kolejnej uchwale z dnia 10 stycznia
1991 r., III CZP 74/90 (OSNCP 1991, nr 7, poz. 84) dopuszczono możliwość
spisania treści testamentu przez osobę uzyskującą na mocy tego testamentu
korzyść majątkową. Ten kierunek kontynuuje postanowienie z dnia 10 października
2000 r., V CKN 970/00 (OSP 2001, nr 11, poz. 161). We wszystkich tych
orzeczeniach podnoszone były dwa zasadnicze argumenty: po pierwsze, ustawa
nie wymaga, aby spisujący oświadczenie spadkodawcy nie był zainteresowany
treścią rozrządzeń, a nie można traktować go tak jak świadka; po drugie,
stwierdzenie treści testamentu ustnego jest czynnością techniczną, która nie
decyduje o ważności testamentu, a treść dokumentu sporządzonego przez osobę
spisującą wolę spadkodawcy podlega kontroli ze strony spadkodawcy i co najmniej
dwóch świadków bądź wszystkich świadków. Stanowisko to aprobowane jest przez
część doktryny, jednak bez bliższego uzasadnienia.
Rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia prawnego wymaga – przy
uwzględnieniu prezentowanych stanowisk – analizy szeregu wyłaniających się
kwestii prawnych.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że rozważane zagadnienie – ściśle
rzecz ujmując – nie odnosi się do formalnych przesłanek ważności testamentu
ustnego, lecz do stwierdzenia treści rozrządzeń spadkodawcy. Powstaje zatem
pytanie, czy powszechnie zgłaszany postulat rygorystycznej wykładni przepisów
normujących formy testamentu można odnieść do przepisu regulującego sposób
stwierdzenia treści testamentu.
Przepisy art. 952 § 2 i § 3 oraz art. 956-958 k.c. zostały zamieszczone
w rozdziale II działu I księgi IV, zatytułowanym "Forma testamentu". Tymczasem
wskazane przepisy nie normują formalnych wymagań tej czynności prawnej,
a jedynie zagadnienia "procedury" wymaganej przez ustawę dla sporządzenia
ważnego i skutecznego testamentu, tzn. sposoby stwierdzenia treści rozrządzeń
spadkodawcy zawartych w testamencie ustnym (art. 952 § 2 i 3), wymagania
odnoszące się do świadków testamentu (art. 956 i 957) oraz sankcję nieważności
testamentów sporządzonych z naruszeniem przepisów "rozdziału niniejszego" (art.
958 k.c.). Biorąc pod uwagę treść uregulowania zawartego w art. 958 k.c.
uzasadnione jest stwierdzenie, że ustawodawca jednakową wagę przywiązuje do
zachowania wymagań odnoszących się do formy testamentu, jak i do stwierdzenia
jego treści oraz występowania w roli świadków osób odpowiadających stosownym
wymaganiom. Można zatem przyjąć, że stwierdzenie treści testamentu ustnego
stanowi element szeroko rozumianej problematyki formy.
Za takim stanowiskiem przemawiają także inne argumenty. W większości form
testamentu unormowanych w kodeksie cywilnym ważność i skuteczność
dokonanych przez spadkodawcę rozrządzeń uzależniona jest od wystąpienia
pewnego ciągu zdarzeń, na który składają się: wyrażenie woli przez spadkodawcę
(złożenie oświadczenia – art. 951 § 1 k.c., art. 952 § 1 k.c., art. 953 k.c.), obecność
określonych osób przy wyrażaniu tej woli (osoba urzędowa oraz świadkowie przy
testamencie allograficznym – art. 951 § 1 k.c., zob. też art. 953 k.c., notariusz przy
testamencie sporządzanym w formie aktu notarialnego – art. 950 k.c. w związku
z art. 85-95 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie, Dz.U. Nr 22 poz.
91 ze zm., świadkowie przy testamencie ustnym – art. 952 § 1 k.c.) oraz spisanie
treści testamentu (protokół – art. 951 § 2 i art. 953 k.c., akt notarialny, pismo
stwierdzające treść testamentu ustnego – art. 952 § 2 k.c.). Jedynie w odniesieniu
do testamentu własnoręcznego (holograficznego) ustawodawca wprowadził
odmienne uregulowania (por. art. 949 § 1 k.c.), jednak również w odniesieniu do tej
formy testamentu, utrwalenie woli spadkodawcy na piśmie stanowi jedną
z przesłanek ważności dokonanej czynności.
Przy testamencie ustnym różnica w stosunku do innych przewidzianych
ustawą form testamentu wyraża się tylko w tym, że wymóg utrwalenia złożonego
przez spadkodawcę oświadczenia ostatniej woli ustawodawca uczynił jednym ze
sposobów stwierdzenia treści dokonanych rozrządzeń, a nie przesłanką ważności
samej czynności prawnej. Skuteczność tej czynności, ukształtowanie porządku
dziedziczenia zgodnie z wolą testatora, uzależnione zostały jednak od sporządzenia
pisma stwierdzającego treść dokonanych rozrządzeń (art. 952 § 2 k.c.) lub złożenia
przed sądem zgodnych zeznań przez świadków testamentu (art. 952 § 3 k.c.).
Pozwala to przyjąć, że przepisy dotyczące sposobu stwierdzenia treści wskazanego
wyżej testamentu powinny być interpretowane tak, jak pozostałe przepisy zawarte
w rozdziale II dziale I księgi IV kodeksu cywilnego.
Kolejnych argumentów przemawiających za dokonywaniem rygorystycznej
wykładni przepisów odnoszących się do stwierdzenia treści testamentu ustnego
(art. 952 § 2 i 3 k.c.), a także przepisów normujących zdolność bycia świadkiem
testamentu (art. 956 i 957 k.c.), dostarcza odwołanie się do celów, którym mają
służyć przepisy normujące formalne przesłanki ważności i skuteczności testamentu.
W doktrynie od dawna wskazywano, że przepisy o formie testamentu mają na
celu skłonienie spadkodawcy do dojrzałego rozważenia doniosłości zamierzonej
czynności, ułatwienie zbadania, czy spadkodawca miał wolę testowania oraz wolę
sporządzenia testamentu określonej treści, utrudnienie podsunięcia spadkodawcy
przygotowanej przez inne osoby gotowej treści testamentu, a wreszcie, ułatwienie
dowodu sporządzenia, autentyczności i treści testamentu oraz utrudnienie
podsunięcia testamentów sfałszowanych, jak również zapobieżenie ujemnym
skutkom ukrycia, zniszczenia lub zaginięcia testamentu.
Przedstawione cele można sprowadzić do jednego: stworzenie możliwie
najdalej idących gwarancji, aby porządek dziedziczenia kształtowany był zgodnie
z rzeczywistą wolą spadkodawcy. Temu ogólnemu celowi ma służyć także
ustawowe uregulowanie sposobów stwierdzenia treści testamentu ustnego,
przypomnieć bowiem należy, że sporządzenie ważnego testamentu ustnego nie
gwarantuje, iż rozrządzenia testatora wywrą skutki prawne. Dla urzeczywistnienia
woli testatora niezbędne jest sporządzenie pisma stwierdzającego treść testamentu
ustnego, odpowiadającego wymaganiom określonym w art. 952 § 2 k.c. lub
ustalenie treści dokonanych rozrządzeń w postępowaniu przed sądem, na
podstawie zgodnych zeznań co najmniej dwóch świadków testamentu (art. 952 § 3
k.c., art. 661-662 k.p.c.).
W płaszczyźnie materialnoprawnej pismo zawierające oświadczenie
spadkodawcy stanowi jedną z dopuszczonych przez ustawę form
udokumentowania treści sporządzonego testamentu ustnego (art. 952 § 2 k.c.),
w płaszczyźnie formalnoprawnej jest to jednak dokument prywatny (art. 245 k.p.c.),
którego waga porównywalna jest, jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy
w postanowieniu z dnia 13 maja 1999 r., III CKN 231/98, ze stwierdzeniem treści
testamentu przez sąd w trybie przewidzianym w art. 952 § 3 k.c. Nie sposób przy
tym nie przypomnieć, że niesporządzenie dokumentu, o którym mowa, bądź
sporządzenie go w sposób niezgodny z wymaganiami ustawy, może prowadzić do
dziedziczenia opartego na ustawie, mimo sporządzenia ważnego testamentu.
Skutek taki wystąpi, gdy nie będzie już dopuszczalne (ze względu na upływ terminu
określonego w art. 952 § 3 k.c.) lub możliwe (np. ze względu na niemożliwość
przesłuchania co najmniej dwóch świadków testamentu lub złożenie przez
świadków sprzecznych zeznań) ustalenie treści dokonanych rozrządzeń
w postępowaniu przed sądem (art. 952 § 3 k.c.).
Powyższe względy przemawiają za ścisłym interpretowaniem przepisów
określających wymogi zarówno sporządzenia (art. 952 § 1 k.c.), jak i stwierdzenia
treści testamentu ustnego (art. 952 § 2 i 3 k.c.).
Przedstawione zagadnienie prawne dotyczy stwierdzenia treści testamentu
ustnego w sposób określony w art. 952 § 2 k.c. Przepis ten określa wyczerpująco
i ściśle warunki, jakim powinno odpowiadać pismo stwierdzające treść testamentu
ustnego. Jedyna wątpliwość odnosi się właśnie do "osoby trzeciej", którą ustawa
wyposażyła w kompetencję spisania treści rozrządzeń dokonanych przez
spadkodawcę.
Ustawa rzeczywiście nie określa wymagań – jak czyni to w odniesieniu do
świadków testamentu – jakim powinna odpowiadać osoba trzecia. Należy jednak
rozważyć, czy wymagania takie nie dadzą się ustalić w drodze wykładni
analizowanego przepisu.
Zgodnie z powszechnie przyjętym porządkiem, w pierwszej kolejności
znajduje zastosowanie wykładnia gramatyczna. Wykładnia gramatyczna (językowa)
dąży do odnalezienia sensu przepisu prawnego przez analizę jego tekstu słownego.
Polega na ustaleniu w pierwszej kolejności znaczenia użytych zwrotów przy
uwzględnieniu obowiązujących reguł gramatycznych. Należy przy tym mieć na
względzie, że wyrażenie użyte w przepisie prawnym może odbiegać od potocznego
rozumienia danego zwrotu. Brak przesłanek pozwalających przyjąć, że
ustawodawca, posługując się w art. 952 § 2 k.c. określeniem "osoba trzecia", nadał
mu znaczenie odmienne niż ma ono w języku potocznym, ani bowiem w księdze IV,
ani w pozostałych przepisach kodeksu cywilnego nie zdefiniowano określenia
"osoba trzecia", chociaż określenie takie występuje (np. w art. 59, 83 § 2, 391, 392,
393, 527 § 1). Uzasadnione jest zatem sięgnięcie do znaczenia potocznego takiego
sformułowania.
W słownikach języka polskiego wskazuje się następujące znaczenia
analizowanego pojęcia: "osoba trzecia – osoba postronna, człowiek nie
zainteresowany daną sprawą, człowiek nie zainteresowany bezpośrednio daną
sprawą". „Osoby trzecie” to "ludzie nie związani bezpośrednio ze zdarzeniami lub
sprawą, o której mówimy", a "oddać coś w trzecie ręce" to "oddać coś komuś
zupełnie obcemu", z kolei "z trzecich ust" to "dowiedzieć się czegoś od osoby
niezainteresowanej, postronnej".
Odwołując się do leksykalnego rozumienia pojęcia "osoba trzecia" trzeba
zauważyć, że sformułowanie zawarte w art. 952 § 2 k.c. powinno być rozumiane
jako "osoba niezainteresowana, postronna". Oznacza to zatem, że spisać treść
oświadczenia spadkodawcy powinna osoba niezainteresowana treścią dokonanych
rozrządzeń. Wyeliminować więc trzeba zarówno osoby, które same uzyskują ze
spadku jakąkolwiek korzyść (powołane do dziedziczenia, otrzymujące zapis,
beneficjariusze polecenia), jak i osoby, których najbliżsi taką korzyść otrzymują.
Sytuacja osoby spisującej treść oświadczenia spadkodawcy byłaby w tym
względzie porównywalna z sytuacją świadka testamentu (por. art. 957 k.c.).
Za powyższym rozumieniem pojęcia "osoba trzecia" przemawia także
porównanie treści art. 951 § 2 oraz art. 952 § 2 k.c. W postanowieniu z dnia 13
maja 1999 r., III CKN 231/98, Sąd Najwyższy zwrócił już uwagę, że w art. 951 § 2
k.c. ustawodawca operuje zwrotem bezosobowym – oświadczenie spadkodawcy
"spisuje się". Przy użyciu takiego sformułowania oczywiste jest, że czynności
"spisania" dokonać może ktokolwiek, a zatem także osoba zainteresowana treścią
testamentu, jej rola bowiem, ze względu na obecność osoby urzędowej, a także
wymóg złożenia podpisu przez spadkodawcę (poza sytuacjami szczególnymi
wynikającymi z treści tego artykułu), ogranicza się wyłącznie do dokonania
czynności technicznej. Dodatkowo można wskazać, że gdyby zamiarem
ustawodawcy było dopuszczenie możliwości sporządzenia pisma określonego
w art. 952 § 2 k.c. przez całkowicie dowolną osobę, racjonalne i nie budzące
wątpliwości byłoby np. użycie sformułowania "jeden ze świadków albo inna osoba",
którego użyto w art. 82 (zdanie 2) dekretu z dnia 8 października 1946 r. – Prawo
spadkowe (Dz.U. Nr 60, poz. 328 ze zm.). Użycie odmiennego sformułowania w art.
952 § 2 k.c. świadczy o ustawowym zwężeniu, w porównaniu z poprzednio
obowiązującym stanem prawnym, kręgu podmiotów upoważnionych do spisania
treści testamentu ustnego.
Wnioski wynikające z wykładni gramatycznej (a także historycznej) potwierdza
wykładnia celowościowa. W tym miejscu wystarczy odwołać się do przytaczanych
w orzecznictwie i doktrynie argumentów wskazujących na rolę osoby spisującej
treść testamentu ustnego, celów, jakim ma służyć daleko posunięty formalizm
przepisów normujących szeroko pojmowaną formę testamentu, a także na
znaczenie prawidłowego stwierdzenia treści testamentu ustnego; prawidłowego nie
tylko z punktu widzenia dopełnienia formalności określonych w art. 952 § 2 k.c., ale
także z punktu widzenia zgodności treści sporządzonego dokumentu z treścią
dokonanych przez spadkodawcę rozrządzeń.
Ścisłą wykładnię przepisów normujących sporządzenie testamentu, a także
stwierdzenie jego treści, dodatkowo uzasadnia okoliczność, że chodzi o testament
ustny. Notoryjnie znany jest fakt, że w przypadku tej formy testamentu występuje
szczególnie duże niebezpieczeństwo zniekształcenia woli zmarłego (w sposób
zamierzony lub niezamierzony) czy nawet – co potwierdza orzecznictwo –
stworzenia fikcji dokonania rozrządzeń przez spadkodawcę.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że pod pojęciem "osoba trzecia"
użytym w art. 952 § 2 k.c. należy rozumieć osobę niezainteresowaną treścią
testamentu. Granice owego zainteresowania wyznaczać będzie stosowany
w drodze analogii art. 957 k.c. ze względu na sytuację osoby sporządzającej pismo
stwierdzające treść testamentu ustnego porównywalną, jak wyżej wskazano,
z sytuacją świadka.
Z tych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę o treści przytoczonej na
wstępie (art. 39314
k.p.c. w związku z art. 13 ust. 4, art. 17 ustawy z dnia 20
września 1984 r. o Sądzie Najwyższym, jedn. tekst: Dz.U. z 1997 r. Nr 78, poz.
483).