Wyrok z dnia 29 stycznia 2002 r., V CKN 721/00
Skuteczność zarzutu naruszenia przez sąd drugiej instancji art. 217 § 2 w
zw. z art. 381 k.p.c., uzależniona jest od wykazania, że strona zachowała w
postępowaniu apelacyjnym uprawnienie do przytaczania okoliczności
faktycznych i dowodów.
Sędzia SN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca)
Sędzia SA Anna Owczarek
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa K. Towarzystwa Handlowego, spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością w K. przeciwko Rafinerii „T.”, Spółce Akcyjnej w T.
o zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 29 stycznia 2002 r. na rozprawie
kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 2
czerwca 1999 r.
oddalił kasację i zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej
kwotę 4500 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 2 czerwca 1999 r. oddalił
apelację pozwanej spółki od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach z dnia 8
października 1998 r., na podstawie którego utrzymany został w mocy nakaz zapłaty
zobowiązujący stronę pozwaną do zapłacenia powodowej spółce kwoty
1 026 613,28 zł z odsetkami od dnia 22 kwietnia 1998 r. oraz kwoty 558 502,56 zł z
odsetkami od dnia 24 kwietnia 1998 r., z tytułu reszty ceny za sprzedany stronie
pozwanej olej napędowy.
Według dokonanych ustaleń, strona pozwana po odebraniu dostarczonego w
dwóch partiach oleju i częściowej zapłacie umówionej ceny zażądała, aby strona
powodowa dostarczyła dowód zapłaty akcyzy. Żądaniu temu powodowa spółka
odmówiła, wyjaśniając, że nie była importerem oleju.
Sąd Apelacyjny uznał, że skoro w umowie sprzedaży oleju, którą strona
powodowa wykonała jako sprzedawca, nie został zastrzeżony obowiązek
dostarczenia dokumentu zapłaty podatku akcyzowego, a – zważywszy, że strona
powodowa nie była importerem oleju – nie jest to dokument, o jakim mowa w art.
546 § 1 k.c., odmowa jego dostarczenia, nie uzasadniała powstrzymania się przez
stronę pozwaną na podstawie art. 488 § 1 zdanie pierwsze k.c. od zapłaty całej
ceny przyjętego bez zastrzeżeń oleju. Jeśli dostarczony olej – jak wykazały badania
laboratoryjne – nie spełniał wymogów polskiej normy, co, według nie
udowodnionych twierdzeń strony pozwanej, spowodowało konieczność jego
przetworzenia i w konsekwencji zapłaty podatku akcyzowego, strona pozwana
mogła wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym na podstawie art. 471 k.c. oraz
skorzystać z uprawnienia z rękojmi.
W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że złożony po
raz pierwszy przez stronę pozwaną na rozprawie apelacyjnej wniosek o
przeprowadzenie dowodu "z akt sprawy karnej", prowadzonej przez Prokuraturę
Okręgową w Katowicach, w celu wykazania, że „strona powodowa dopuściła się
oszustwa przez sprowadzenie oleju opałowego i sprzedanie go jako oleju
napędowego”, został oddalony, okoliczność, na którą został zgłoszony miałaby
bowiem znaczenie tylko wtedy, gdyby strona pozwana powołała się na błąd co do
przedmiotu sprzedaży (rodzaju kupionego oleju) i korzystała z uprawnień
określonych w art. 86 k.c.
Rozpoznając kasację strony pozwanej, opartą tylko na podstawie naruszenia
art. 217, 232 i 233 k.p.c. przez odmowę dopuszczenia dowodu z akt wspomnianej
sprawy karnej i zawierającą wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, Sąd
Najwyższy zważył, co następuje:
Z uzasadnienia kasacji wynika, że naruszony został § 2 powołanego w kasacji
art. 217 k.p.c. wskutek pominięcia zgłoszonego środka dowodowego. W związku z
tym zarzutem, często bezpodstawnie formułowanym w kasacjach z pominięciem
uregulowań przyjętych w art. 381 i 382 k.p.c., wyjaśnienia wymaga kwestia, w jakich
sytuacjach procesowych sąd drugiej instancji może naruszyć art. 217 § 2 k.p.c.
Odpowiadając na tak postawione pytanie, stwierdzić należy, że skuteczność
zarzutu naruszenia przez sąd drugiej instancji art. 217 § 2 k.p.c., mającego
odpowiednie zastosowanie w postępowaniu przed tym sądem (art. 391 k.p.c.),
uzależniona jest od wykazania, że skarżący zachował w postępowaniu apelacyjnym
uprawnienie do przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów. Uprawnienie to
przysługuje w sytuacji, gdy środki dowodowe zgłoszone przed sądem pierwszej
instancji zostały bezzasadnie pominięte oraz gdy skarżący zmierza do odparcia
wniosków i twierdzeń zgłoszonych w apelacji strony przeciwnej, której wnioski
dowodowe zostały dopuszczone przez sąd drugiej instancji. W rozpoznawanej
sprawie żadna z tych sytuacji nie zaistniała, Sąd Apelacyjny nie mógł więc naruszyć
art. 217 § 2 k.p.c.
Strona pozwana złożyła na rozprawie apelacyjnej wniosek o „dopuszczenie
dowodu z akt postępowania karnego przygotowawczego", twierdząc, że jest to
nowy dowód, którego nie mogła powołać w postępowaniu przed Sądem pierwszej
instancji. Sąd Apelacyjny, odmawiając dopuszczenia tego dowodu, mógł zatem
naruszyć art. 381 k.p.c., jednak wobec tego, że przepis ten nie został powołany w
kasacji, poruszona kwestia pozostać musiała poza rozważaniami Sądu
Najwyższego. Tylko zatem ubocznie stwierdzić należy, że skuteczność zgłoszenia
przed sądem drugiej instancji nowego dowodu uzależniona jest od wykazania, że
strona nie mogła go powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji,
chyba że potrzeba jego powołania wynikła później. Samo więc twierdzenie strony,
że zgłoszony dowód nie był jej znany na etapie postępowania
pierwszoinstancyjnego, nie jest wystarczające. Dodać należy, że prawu
procesowemu nie jest znany "dowód z akt". Zawarte w art. 224 § 2 k.p.c.
sformułowanie "...gdy ma być przeprowadzony dowód z akt..." oznacza możliwość
dopuszczenia dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach. Strona, która chce
skorzystać z tego środka dowodowego (dowodu z dokumentu), powinna go
oznaczyć i wskazać jego miejsce w aktach. Nie czyniąc tego, powołuje – jak już
podkreślono – środek dowodowy nieznany polskiemu prawu procesowemu.
Zarzut naruszenia art. 232 i 233 k.p.c. także należało ocenić jako
nieuzasadniony. Sąd nie może naruszyć przepisu art. 232 zdanie pierwsze k.p.c.,
który jest adresowany do stron procesu. Naruszenie natomiast art. 232 zdanie
drugie k.p.c. nie mogło wystąpić w niniejszej sprawie, skoro pominięty został dowód
zgłoszony przez stronę. Zarzut naruszenia tego przepisu może być uzasadniony
jedynie wówczas, gdyby ujawnił się dowód istotny dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś
sąd, przy bierności strony, nie dopuściłby go z urzędu. Pamiętać jednak trzeba, że
przewidziane w art. 232 k.p.c. uprawnienie sądu dopuszczenia dowodu nie
wskazanego przez strony ma charakter wyjątkowy, co oznacza, że
nieprzeprowadzenie tego dowodu przez sąd z urzędu tylko w szczególnym
wypadku może uzasadniać podstawę kasacyjną (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 25 marca 1998 r., II CKN 656/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 208).
Nie jest zasadny również zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. (zapewne chodzi o
art. 233 § 1 k.p.c.). Przepis ten dotyczy dowodów przeprowadzonych, Sąd
Apelacyjny mógł zatem z naruszeniem zasady wyrażonej w tym przepisie – czego
skarżący nie zarzuca – tylko takie dowody oceniać.
Z przytoczonych względów kasacja, jako pozbawiona usprawiedliwionych
podstaw, podlegała oddaleniu na podstawie art. 39312
k.p.c. O kosztach
postępowania kasacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 i 3 oraz art. 108 § 1 w
związku z art. 391 i art. 39319
k.p.c.