Wyrok z dnia 10 października 2002 r., V CKN 1253/00
Nie stanowi naruszenia obowiązków statutowych, uzasadniającego
wykluczenie członka ze spółdzielni mieszkaniowej, niespłacenie kredytu
mieszkaniowego według zasad i w wysokości ustalonych przez spółdzielnię,
jeżeli są one sporne. Na spółdzielni spoczywa ciężar wykazania
prawidłowości ustalenia żądanej od członka należności.
Sędzia SN Marek Sychowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Antoni Górski
Sędzia SN Kazimierz Zawada
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Romana B. przeciwko Spółdzielni
Budownictwa Mieszkaniowego przy Zakładach Elektrod Węglowych S.A. w R. o
uchylenie uchwały, z udziałem Prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra
Wiśniewskiego, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 10 października 2002 r. na
rozprawie kasacji powoda i Prokuratora Apelacyjnego w Katowicach od wyroku
Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26 października 1999 r.
zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił apelację pozwanej od
wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach z dnia 9 listopada 1998 r.
Uzasadnienie
Roman B. wniósł o uchylenie uchwały walnego zgromadzenia Spółdzielni
Budownictwa Mieszkaniowego przy Zakładach Elektrod Węglowych S.A. w R. z
dnia 4 kwietnia 1998 r., utrzymującej w mocy uchwałę rady nadzorczej tej
Spółdzielni z dnia 8 czerwca 1996 r., wykluczającej go ze Spółdzielni, oraz o
uchylenie tej uchwały.
Wyrokiem z dnia 9 listopada 1998 r. Sąd Wojewódzki w Katowicach
uwzględnił powództwo, lecz Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 26
października 1999 r. wyrok ten zmienił i powództwo oddalił. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego, wykluczenie powoda ze Spółdzielni nastąpiło bez naruszenia prawa,
gdyż uporczywie uchylając się od swych obowiązków statutowych wobec
Spółdzielni powód świadomie działał na jej szkodę. Działanie to polegało na
wpłacaniu przez powoda wraz z 50 innymi członkami Spółdzielni na przestrzeni
roku należności z tytułu zajmowanego mieszkania zamiast na rachunek Spółdzielni,
na konto depozytowe w banku i spłacaniu obciążającego go kredytu według swego
uznania (w wysokości 1% zamiast 15 % dochodów).
Od wyroku Sądu Apelacyjnego kasacje wnieśli powód i Prokurator Apelacyjny
w Katowicach. Kasacja powoda oparta została na podstawie naruszenia art. 24
ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (jedn. tekst: Dz.U. z 1995 r.
Nr 54, poz. 288 ze zm. – dalej: "Pr.spółdz.") oraz postanowień statutu Spółdzielni
przez błędną ich wykładnię. Powód zarzucił ponadto nieważność postępowania,
albowiem pozwana Spółdzielnia w toku postępowania wewnątrzspółdzielczego i w
postępowaniu sądowym nie miała organu powołanego do jej reprezentowania, tj.
zarządu. Podstawę kasacji Prokuratora stanowi „naruszenie prawa materialnego, tj.
§ 29 pkt 2 lit. a, c i d statutu Spółdzielni w związku z art. 24 § 1 Pr.spółdz.”. Powód
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania sądowi, który go wydał. Prokurator wniósł o „zmianę wyroku Sądu
Apelacyjnego w Katowicach i orzeczenie o uchyleniu uchwały”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wbrew zapatrywaniu wyrażonemu w kasacji powoda, kwestia, czy pozwana
Spółdzielnia miała organ powołany do jej reprezentowania (zarząd) w czasie, gdy
toczyło się postępowanie wewnątrzspółdzielcze w przedmiocie wykluczenia
powoda, pozostaje bez znaczenia dla ważności postępowania sądowego w
rozpoznawanej sprawie.
Powołując się w kasacji na „informację”, jakoby zarząd pozwanej Spółdzielni
został wykreślony z rejestru, powód nie tylko tej informacji nie uprawdopodobnił, ale
nawet nie wskazał, kiedy miało dojść do wykreślenia. Z akt sprawy wynika zaś, że
Sądy obu instancji zwróciły uwagę na zagadnienie reprezentacji pozwanej
Spółdzielni i na podstawie złożonych do akt i okazanych na rozprawie wypisów z
rejestru zasadnie uznały, że pozwana była prawidłowo reprezentowana w sprawie.
W tej sytuacji nie można dopatrzyć się zarzucanej przez powoda nieważności
postępowania.
Sąd Najwyższy niejednokrotnie już wyjaśniał, że prawem materialnym w
rozumieniu art. 3931
pkt 1 k.p.c. nie jest statut spółdzielni, podstawą kasacji powoda
i Prokuratora Apelacyjnego jest zatem naruszenie art. 24 § 1 Pr.spółdz. Ze względu
na treść tego przepisu, dla jego prawidłowego zastosowania mają oczywiście
znaczenie postanowienia statutu pozwanej Spółdzielni, określające przyczyny
wykluczenia członka.
Z ustaleń stanowiących podstawę wydania zaskarżonego wyroku wynika, że
wpłacanie przez pewien czas przez powoda (wraz z innymi członkami) należności z
tytułu zajmowanego mieszkania na konto depozytowe w banku, zamiast na
rachunek Spółdzielni, było spowodowane poważnym konfliktem w Spółdzielni i
niejasnością co do legalności działania jej władz. Sumy złożone do banku zostały
przekazane na rachunek Spółdzielni jeszcze przed podjęciem decyzji o wykluczeniu
powoda.
Ustalenia stanowiące podstawę wydania zaskarżonego wyroku wskazują
także, że między stronami istnieje spór co do tego, według jakich zasad i w jakiej
wysokości powód jest zobowiązany spłacać kredyt mieszkaniowy. Zasady spłacania
tego kredytu przez członków spółdzielni mieszkaniowych na przestrzeni lat ulegały
zmianom i nie są przejrzyste. Stosowanie ich w praktyce spółdzielni nasuwa wiele
wątpliwości i nieodosobnione są przypadki bezpodstawnego obciążania członków
spółdzielni spłatą kredytu w wysokości zawyżonej. Pozwana Spółdzielnia nie
wykazała – a na niej w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu – że w sporze z
powodem to ona ma rację domagając się spłaty kredytu w kwotach przez siebie
ustalonych. Możliwość tego wykazania pozwana miała w sprawie, którą wytoczyła
przeciwko powodowi przed Sądem Rejonowym w Raciborzu o zapłatę, ale w
sprawie tej nie doszło do jej merytorycznego rozstrzygnięcia. Pozwana mogła
przeprowadzić taki dowód także w rozpoznawanej sprawie, jednakże tego nie
uczyniła. W tej sytuacji nie ma podstawy do przyjęcia, że powód powinien spłacać
kredyt mieszkaniowy w kwotach ustalonych przez Spółdzielnię, a nie czyniąc tego,
naruszył spoczywające na nim – wynikające z Prawa spółdzielczego lub ze statutu
– obowiązki wobec Spółdzielni. Dodać należy – co także wynika z ustaleń
stanowiących podstawę wydania zaskarżonego wyroku – że inne należności
obciążające powoda w związku z korzystaniem z mieszkania spółdzielczego
świadczy on na bieżąco.
Ocena stanu faktycznego sprawy, uwzględniająca powyższe, pominięte,
względnie nienależycie ocenione przez Sąd Apelacyjny okoliczności, nie pozwala
na przypisanie powodowi ani świadomego szkodzenia Spółdzielni lub działania
wbrew jej interesom, ani uporczywego naruszania postanowień statutu, ani też
uporczywego uchylania się od wykonywania istotnych zobowiązań wobec
Spółdzielni. Nie można podzielić poglądu Sądu Apelacyjnego, że zarzuty
postawione powodowi przez pozwaną uzasadniały wykluczenie go ze Spółdzielni.
Rację mają więc skarżący, że zaskarżony wyrok wydany został z naruszeniem art.
24 § 1 Pr.spółdz. w związku z § 29 pkt 2 lit. a, c i d statutu pozwanej Spółdzielni.
Ponieważ w sprawie nie ma naruszeń istotnych przepisów postępowania, a
zachodzi jedynie naruszenie przepisów prawa materialnego, Sąd Najwyższy na
podstawie art. 39315
k.p.c. w pierwotnym brzmieniu orzekł co do istoty sprawy.