Sygn. akt IV KKN 273/01
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 grudnia 2002 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Zabłocki (przewodniczący i sprawozdawca)
SSN Wiesław Kozielewicz
SSN Dorota Rysińska
Protokolant Katarzyna Wasilewska
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Józefa Gemry
w sprawie Z. K.
uniewinnionego od zarzutów popełnienia przestępstw określonych w art. 231 § 1 k.k.
w zw. z art. 91 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 2 grudnia 2002 r.
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Okręgowego w T.
od wyroku Sądu Okręgowego w N.
z dnia 22 lutego 2001 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia 23
października 2000 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok w części utrzymującej w mocy wyrok
uniewinniający Z. K. od zarzutu popełnienia przestępstwa opisanego w pkt
I aktu oskarżenia i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Okręgowemu w N.;
2) oddala kasację w pozostałej części, obciążając w tej części kosztami
sądowymi postępowania kasacyjnego Skarb Państwa.
2
U Z A S A D N I E N I E
Z. K. został oskarżony o to, że:
1/ w okresie od 29 kwietnia 1993 r. do 28 sierpnia 1996 r. w N., działając w ciągu
przestępstw, podczas pełnienia funkcji Naczelnika Wydziału Prewencji tamtejszej
Komendy Wojewódzkiej Policji przekroczył zakres posiadanych uprawnień
służbowych i nie będąc upoważnionym do wydania pozwoleń na posiadanie broni
palnej, z naruszeniem dyspozycji art. 5 i 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1961
roku o broni, amunicji i materiałach wybuchowych oraz przepisów wykonawczych
wydanych na jej podstawie, zezwolił :
- decyzją z dnia 29. 04. 1993 r. firmie „K.” B. F. na posiadanie broni palnej tzw.
obiektowej,
- decyzją z dnia 14. 06. 1994 r. na posiadanie broni palnej krótkiej przez T. P.,
- decyzją z dnia 21. 06. 1995 r. na posiadanie broni palnej krótkiej przez Z. S.,
- decyzją z dnia 28. 08. 1996 r. na posiadanie broni palnej krótkiej i myśliwskiej
przez K. S., czym działał na szkodę bezpieczeństwa i porządku publicznego, to
jest o przestępstwo określone w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k.,
2/ w okresie od 1994 r. do końca 1996 r. w N. i innych miejscowościach, pełniąc
funkcję Naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji, nie dopełnił
obowiązku nadzoru nad podległymi mu służbowo J. P. oraz M. R., działając w ciągu
przestępstw, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej świadomie dopuścił do
wykorzystania przez wymienionych broni palnej i amunicji służbowej podczas
szkoleń, w których sam brał udział jako przewodniczący komisji egzaminacyjnej, a
prowadzonych przez prywatne agencje ochrony /…/ na szkodę Komendy
Wojewódzkiej Policji w N. oraz tamtejszego Klubu Strzeleckiego i Ligi Obrony Kraju,
to jest o przestępstwo określone w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k.
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 23 października 2000 r., uniewinnił Z. K. od
popełnienia zarzucanych mu przestępstw.
Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy uniewinnił także J. P. i M. R. od zarzutu
popełnienia przestępstw określonych w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k.
Od powyższego wyroku apelację złożył Prokurator Okręgowy, zaskarżając go
w całości na niekorzyść Z. K., J. P. i M. R.. Prokurator w apelacji sformułował zarzut
3
błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku,
polegających na bezpodstawnym uznaniu, iż broń i amunicja, którą wszyscy
oskarżeni wykorzystywali w prywatnych szkoleniach nie była służbowa, podczas gdy
zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał jednoznacznie, iż stanowiła ona
własność Komendy Wojewódzkiej Policji, do struktury której należał Klub Strzelecki,
a nadto w zakresie, w którym zaskarżony wyrok odnosił się tylko do Z. K., poprzez
bezpodstawne uznanie, iż w czterech kwestionowanych „teczkach broni” w
momencie podpisywania decyzji przez oskarżonego, zezwalającej na posiadanie
broni, była wydana w tym względzie zgoda Komendanta Wojewódzkiego Policji w
formie postanowienia, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy
zdecydowanie temu przeczył.
Przy tak sformułowanym zarzucie apelacji Prokurator Okręgowy wnosił o
uchylenie zaskarżonego wyroku odnośnie wszystkich oskarżonych i przekazanie
sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 22 lutego 2001 roku, zaskarżony apelacją
prokuratora wyrok uchylił odnośnie do oskarżonych J. P. i M. R. i w tym zakresie
przekazał sprawę Prokuratorowi Okręgowemu, celem uzupełnienia postępowania
przygotowawczego. W pozostałym zakresie, to jest odnośnie do oskarżonego Z. K.,
Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Od wyroku Sądu Okręgowego, w tej części, w jakiej był on nie tylko
prawomocny, ale i kończący postępowanie, a więc w części dotyczącej Z. K., kasację
złożył Prokurator Okręgowy, zaskarżając to orzeczenie „...w całości na niekorzyść Z.
K”. Przy tak wskazanym zakresie zaskarżenia autor kasacji wyrokowi temu zarzucił:
1/ „rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 231 § 1 k.k. – poprzez
niesłuszne uznanie, iż postępowanie Z. K. polegające w 4 przypadkach na
wydawaniu pozwoleń na broń palną bez zgody Komendanta Wojewódzkiego Policji
naruszyło jedynie dyscyplinę służbową i zasługiwało na odpowiedzialność
dyscyplinarną jako nie niosące niebezpieczeństwa dla interesu publicznego, a nie
znamiona art. 231 § 1 k.k. – co miało istotny wpływ na treść orzeczenia”,
2/ „rażące naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść
orzeczenia dotyczącego oskarżonego Z. K., a to przepisów art. 7 i 410 k.p.k. poprzez
naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów w kontekście metody ich oceny,
4
zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego
i w konsekwencji uznanie, iż oskarżony nie wiedział czyją własność stanowiła broń
palna i amunicja wykorzystywana na szkoleniach w prywatnych agencjach ochrony,
w których on występował jako przewodniczący komisji egzaminacyjnych, co w
rezultacie doprowadziło do zaakceptowania błędnych ocen Sądu Rejonowego i
uniewinnienia oskarżonego również przez Sąd II instancji”.
Przy zarzutach kasacyjnych powyższej treści autor skargi sformułował
wniosek o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego z dnia 22 lutego 2001 r., jak i
poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego z dnia 23 października 2000 r., w
części dotyczącej Z. K. i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego
rozpoznania Sądowi I instancji.
Rozpoznając niniejszą kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Ponieważ skarga kasacyjna została wniesiona na niekorzyść oskarżonego przed
upływem 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia, względy prawne nie
stały na przeszkodzie w jej uwzględnieniu w tej części, w której sąd kasacyjny uznał
ją za zasadną (arg. ex art. 524 § 3 k.p.k.). Kasacja jest częściowo zasadna. Na
uwzględnienie zasługuje zarzut pierwszy sformułowany w petitum skargi prokuratora,
związany z czynem zarzucanym oskarżonemu w pkt I aktu oskarżenia.
Nie jest natomiast zasadny zarzut drugi skargi kasacyjnej, powiązany – z kolei
– z czynem zarzucanym oskarżonemu w pkt II aktu oskarżenia. W pierwszej
kolejności wyjaśnić wypada, jakie względy zadecydowały o oddaleniu kasacji w tym
właśnie zakresie. Nie można podzielić poglądu autora skargi, iżby sąd odwoławczy -
utrzymując w mocy wyrok uniewinniający także i w tej części - naruszył zasadę
swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.) lub też, że wyrokując w tym zakresie nie
uwzględnił całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej (art. 410
k.p.k.). Wystarczającym dla odparcia tak sformułowanego zarzutu jest odesłanie do
treści k. 3 i 4 maszynopisu uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego. Sąd Okręgowy
bardzo szczegółowo umotywował, dlaczego nie podzielił zarzutu błędu w ustaleniach
faktycznych, zgłoszonego w tym samym zakresie w skardze apelacyjnej prokuratora,
eksponując – w odniesieniu do osoby Z. K., który nie brał osobiście udziału w
strzelaniach, organizowanych w trakcie zajęć szkoleniowych – nie tyle sam
obiektywny stan rzeczy co do pochodzenia broni używanej w celach szkoleniowych,
5
ile stan świadomości tego właśnie oskarżonego w tej materii (możliwość
subiektywnego przekonania, iż broń zapewniali organizatorzy szkoleń). Wypada
zatem przypomnieć, iż do wysunięcia twierdzenia o naruszeniu zasady swobodnej
oceny dowodów dalece niewystarczające jest to, iż przyjęte przez sądy założenia
dowodowe, nie odpowiadają preferencjom autora skargi. Zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem Sądu Najwyższego (zob. np. wyrok z 3 września 1998 r., V KKN
104/98, Prok. i Pr. 1999, wkładka do z. 2, poz. 6, a przedtem szereg judykatów
wyrażających ten sam pogląd) przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów
i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 kpk, jeśli tylko:
a) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności
sprawy,
b) stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na
korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego,
c) jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało
wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.
Prokurator nie wykazał w skardze kasacyjnej, aby którykolwiek z powyższych
warunków nie został w prawomocnym wyroku dotrzymany, a zatem drugi z zarzutów
zawartych w petitum kasacji nie mógł w realiach niniejszej sprawy stanowić
przyczyny wzruszenia prawomocnego orzeczenia.
Zasadny jest natomiast – jak już to wyżej stwierdzono – zarzut sformułowany w
pkt 1 kasacji. Istotnie, rozumowanie zaprezentowane przez Sąd Okręgowy na k. 5
maszynopisu uzasadnienia wyroku narusza prawo materialne. Sąd ten zdaje się
zakładać, iż działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego przy
wydawaniu - z oczywistym przekroczeniem uprawnień - zezwoleń na posiadanie
broni, materializować się będzie jedynie wówczas, gdy broń dostanie się, z
naruszeniem przepisów prawa, w ręce takich osób, które z uwagi na swe cechy
psychofizyczne nie powinny broni posiadać. Jeśli natomiast broń zostanie wydana w
ręce osób, co do których nie istnieje obawa, iż nie dają one rękojmi właściwego
postępowania z bronią, wówczas – zdaniem sądu odwoławczego – nie można
stwierdzić działania na szkodę interesów chronionych przepisem art. 231 § 1 k.k.
Jest to rozumowanie nieuprawnione. Jak słusznie zauważył prokurator w
uzasadnieniu skargi kasacyjnej, pogląd taki "niejako sanuje (...) każde nielegalne
6
posiadanie broni palnej i neguje konieczność sformalizowanej procedury
poprzedzającej zezwolenie na broń”. Dodajmy, iż skoro wydanie z naruszeniem
przepisów prawa zezwolenia na posiadanie broni osobie, która daje rękojmię
właściwego postępowania z bronią, miałoby się charakteryzować brakiem
szkodliwości, zatem także i posiadanie broni przez taką osobę, choćby weszła ona w
jej posiadanie w sposób sprzeczny z prawem, a więc nielegalnie, uznać należałoby
za cechujące się brakiem szkodliwości. Tymczasem zarówno pierwsze, jak i drugie z
opisanych wyżej zachowań, już przez sam fakt, iż zezwolenie na broń wydane
zostało z naruszeniem procedur prawnych lub też stan posiadania broni nie został
poprzedzony zachowaniem takich procedur, jest z punktu widzenia interesu
publicznego szkodliwe. To właśnie ścisłe przestrzeganie procedur, przewidzianych w
przepisach prawa regulujących wydawanie zezwoleń na broń, ma przeciwdziałać
niebezpieczeństwu wydania broni w nieodpowiednie ręce, a zatem zagrożenie
interesu publicznego powstaje w wyniku samego złamania tychże procedur. Słusznie
podkreśla w tym kontekście autor skargi kasacyjnej, że ustawodawca stypizował
występki określone w art. 231 § 1 i 2 k.k. jako przestępstwa formalne. Działanie na
szkodę interesu publicznego lub prywatnego nie jest charakterystyką skutku, lecz
zachowania się sprawcy. Samo powstanie szkody, a nawet jej bezpośrednie
niebezpieczeństwo, nie jest znamieniem tych typów czynów zabronionych. Typy
przestępne określone w art. 231 § 1 i 2 k.k. należy zaliczyć do grupy przestępstw
abstrakcyjnego narażenia na niebezpieczeństwo. W odróżnieniu od nich charakter
materialny ma jedynie przestępstwo określone w art. 231 § 3 k.k., do którego
znamion należy wyrządzenie istotnej szkody (por. A.Zoll /w:/ Kodeks karny. Część
szczególna. Komentarz do art. 117-277 Kodeksu karnego, pod red. A.Zolla,
Zakamycze 1999, s. 779-780). Stwierdzenia powyższe nie podważają zapatrywania,
wyrażonego np. w wyroku SN z dnia 25 listopada 1974 r., II KRN 177/74, OSPiKA
1976, poz. 122, zgodnie z którym : „Domniemanie, że każde formalne przekroczenie
uprawnień lub niedopełnienie obowiązków stanowi samo przez się działanie na
szkodę interesu publicznego lub prywatnego i to zarówno pod względem
podmiotowym, jak i przedmiotowym (...) pomijałoby oczywisty fakt, że oprócz
odpowiedzialności karnej istnieje także odpowiedzialność służbowa i dyscyplinarna”.
Rzecz jednak w tym, że kryterium rozgraniczającym odpowiedzialność karną od
7
dyscyplinarnej może tu stanowić jedynie wnikliwie oceniony stopień społecznej
szkodliwości czynu, na który składa się zarówno strona podmiotowa, jak i
przedmiotowa (por. wyrok SN z dnia 17 lutego 1971 r., IV KR 213/70, OSPiKA 1971,
poz. 242). W tej kwestii, rozpoznając sprawę ponownie w postępowaniu
odwoławczym, Sąd Okręgowy winien mieć na względzie, że zachowanie
oskarżonego Z. K. godziło ewentualnie nie tylko w wyrażoną w art. 7 Konstytucji RP
zasadę, iż organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, ale
nade wszystko naruszało bardzo „czułą” sferę regulacji prawnej, związaną z
udzielaniem uprawnień na posiadanie broni palnej, a więc rzeczy podlegającej
szczególnemu reżimowi reglamentacji. W zdaniu poprzedzającym użyty został wyraz
„ewentualnie”, albowiem Sąd Okręgowy w toku rozważań o charakterze prawnym
konsekwentnie używa trybu warunkowego („można by...”, itp.). Z całym naciskiem
należy zatem podkreślić, że zanim sąd odwoławczy przystąpi do oceny
materialnoprawnej czynu, winien w sposób jednoznaczny wypowiedzieć się, czy
uznaje za zasadny zarzut zawarty w skardze apelacyjnej prokuratora, iż Sąd I
instancji poczynił błędne ustalenia faktyczne co do tego, że w chwili podpisywania
przez Z.K. decyzji zezwalających na posiadanie broni, także i w zakwestionowanych
4 przypadkach w aktach spraw znajdowała się wyrażona w tym przedmiocie zgoda
Komendanta Wojewódzkiego Policji. Wyroki sądów nie mogą opierać się na
alternatywnych założeniach co do stanu faktycznego sprawy, w szczególności, gdy
idzie ustalenia o kluczowym wręcz charakterze. Dlatego też niedopuszczalne jest to,
iż w istocie Sąd Okręgowy nie zajął jednoznacznego stanowiska, co do zarzutu
sformułowanego w skardze apelacyjnej w zakresie czynu z pkt I aktu oskarżenia.
Niczego nie wyjaśnia bowiem stwierdzenie, zawarte na k. 5 maszynopisu
uzasadnienia wyroku tego Sądu, mające charakter warunkowy, a rozpoczynające się
od słów : „Stwierdzić jednak należy, że gdyby nawet nie podzielić szeroko
umotywowanego przez Sąd I instancji stanowiska....”. Jeśli sąd odwoławczy
podzielałby stanowisko sądu I instancji, wówczas wszelkie dalsze rozważania
materialnoprawne - przeciwko którym wysunięty został w skardze kasacyjnej
zasadny zarzut rażącego naruszenia prawa – mijałyby się z celem. Z drugiej strony,
jeśli Sąd Okręgowy stanowiska tego nie podzielił, powinien dać temu jednoznaczny
wyraz, nie zaś podkreślać szczegółowość motywów wyroku Sądu I instancji i
8
operować, jak to już wyżej zasygnalizowano, w toku dalszych rozważań trybem
warunkowym.
Z wszystkich omówionych wyżej przyczyn skarga kasacyjna prokuratora,
wniesiona na niekorzyść Z. K., została w części uwzględniona (i w tym zakresie
sprawa tego oskarżonego została przekazana do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym), w części zaś oddalona jako niezasadna.
f/ak