Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 11 lutego 2003 r., V CKN 1664/00
Jeżeli kierujący pojazdem mechanicznym spowodował szkodę czynem
niedozwolonym będącym przestępstwem, to roszczenie o naprawienie szkody
ulega przedawnieniu z upływem 10 lat, licząc od dnia popełnienia
przestępstwa. Ten okres przedawnienia nie dotyczy posiadacza pojazdu
ponoszącego z kierowcą odpowiedzialność solidarną, jeśli odpowiada on za
własny, a nie cudzy czyn.
Sędzia SN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Jan Górowski
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Ubezpieczeniowego Funduszu
Gwarancyjnego w W. przeciwko Sylwestrowi Z. i Stanisławowi Z. o zapłatę, po
rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 11 lutego 2003 r. na rozprawie kasacji strony
powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 12 kwietnia 2000 r.
oddalił kasację.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 14 października 1999 r. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze
zasądził solidarnie od pozwanych Stanisława Z. i Sylwestra Z. na rzecz
Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego kwotę 25 893,07 zł, czyniąc w
sprawie następujące ustalenia faktyczne:
W dniu 12 czerwca 1993 r. Sylwester Z. prowadząc samochód ciężarowy liaz
jechał trasą w kierunku Ś.Ś. Warunki drogowe nie były sprzyjające, padał deszcz.
Jechał on bezpośrednio za samochodem liaz prowadzonym przez Stanisława Z.
Dojeżdżając do Ś.Ś. Stanisław Z. zahamował, bowiem to samo uczynił jadący przed
nim samochód star. W tym momencie Sylwester Z. nie panując nad prowadzonym
pojazdem nie wykonał manewru hamowania i chcąc uniknąć najechania na stojący
przed nim pojazd, gwałtownie skręcił, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Tym
pasem drogi jechał samochód osobowy prowadzony przez Huberta C., ten wykonał
manewr skrętu w lewo, lecz samochód osobowy uderzył w przemieszczający się
samochód liaz. W następstwie zderzenia obrażeń doznał m.in. Leonard K., zarówno
na osobie, jak i w mieniu. Powodowy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
wypłacił poszkodowanemu kwotę 25 000 zł tytułem zadośćuczynienia, 795,07 zł
jako utracone zarobki i 100 zł z tytułu zniszczonej odzieży. Jest poza sporem, ze w
dniu wypadku pozwany Stanisław Z. – jako posiadacz pojazdu liaz, nie był
ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej.
Sąd Okręgowy uwzględniając żądanie wskazał, że pozwany Stanisław Z.
odpowiada na podstawie art. 436 § 1 w związku z art. 518 § 1 pkt 1 k.c., zaś
Sylwester Z. na podstawie art. 415 w związku z art. 518 k.c.
W wyniku rozpoznania apelacji pozwanych Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo w stosunku do Stanisława
Z. oddalił. Uznał bowiem, że zdarzenie które wywołało szkodę, a którego sprawcą
był Sylwester Z. – jest występkiem z art. 145 § 1 d. k.k. W konsekwencji w stosunku
do Sylwestra Z. obowiązuje 10-letni termin przedawnienia z art. 442 § 2 k.c. Ten
termin nie odnosi się do odpowiedzialności Stanisława Z. – jako posiadacza
pojazdu, który nie dopełnił obowiązku ubezpieczenia. W stosunku do niego
obowiązuje 3-letni okres przedawnienia z art. 442 § 1 k.c. Ten okres upłynął w
sierpniu 1996 r., zaś pozew wniesiono w grudniu 1997 r.
Wyrok ten w części oddalającej powództwo zaskarżył powodowy Fundusz
zarzucając naruszenie art. 442 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie. Wskazując tę podstawę kasacyjną wniósł o uchylenie wyroku w
zaskarżonej części i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego
rozpoznania przez Sąd Apelacyjny.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepis art. 442 k.c. określa terminy przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego z tytułu czynu niedozwolonego, różnicując je w zależności od
rodzaju czynu niedozwolonego. Regułą jest termin – trzyletni w stosunku do
roszczeń wskazanych w art. 442 § 1 k.c., którego bieg rozpoczyna się od dnia, w
którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej
naprawienia. W sytuacjach określonych w § 2 (szkoda wynikła ze zbrodni lub
występku) przedawnienie nie może nastąpić przed upływem 10 lat, licząc od dnia
nastąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę.
Rozważając problem okresu przedawnienia roszczeń Ubezpieczeniowego
Funduszu Gwarancyjnego do sprawcy – posiadacza pojazdu mechanicznego, który
nie dopełnił obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 czerwca 1996 r., III CZP 58/96 (OSNC 1996,
nr 10, poz. 131) przyjął, że roszczenia tego Funduszu o zwrot odszkodowania
wypłaconego poszkodowanemu na podstawie art. 51 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28
lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (jedn. tekst: Dz.U. z 1996 r. Nr 11,
poz. 62) przedawnia się w tym samym czasie, co roszczenie poszkodowanego do
sprawcy szkody. To stanowisko Sąd Najwyższy odniósł także do roszczeń
powstałych przed zmianą ustawy o działalności ubezpieczeniowej, dokonaną
ustawą z dnia 8 czerwca 1995 r. (Dz.U. Nr 96, poz. 478) podkreślając, że podstawą
prawną tych roszczeń jest art. 518 § 1 pkt 1 k.c. (w ślad za uchwałą składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1995 r., III CZP 98/95, OSNCP
1995, nr 12, poz. 169). Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
Osadzenie roszczenia zwrotnego Funduszu na podstawie art. 518 § 1 pkt 1 k.c.
prowadzi do wniosku, że Fundusz spłacający poszkodowanego nabywa
zaspokojoną wierzytelność do wysokości dokonanej zapłaty z takim samym
ograniczonym terminem przedawnienia, jaki – po odliczeniu okresu, który do tego
czasu upłynął – pozostawał poszkodowanemu do dochodzenia odszkodowania od
sprawcy szkody. Dłużnik – sprawca szkody nie może bowiem być w gorszej
sytuacji, niżby był w procesie odszkodowawczym, wszczętym przez
poszkodowanego. Z tego względu początek biegu przedawnienia roszczenia
zwrotnego Funduszu nie może rozpoczynać się z dniem, w którym Fundusz – jako
zobowiązany do świadczenia, naprawił szkodę.
Skład orzekający w niniejszej sprawie podzielając to stanowisko zauważa, że
nie rozstrzygnęło ono podstawowej kwestii prawnej, jaka wyłoniła się w sprawie.
Rzecz w tym, że w niniejszej sprawie występują dwie osoby odpowiedzialne za
szkodę wynikłą z wypadku komunikacyjnego tj. posiadacz pojazdu, który nie
dopełnił obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za
szkody wynikłe z ruchu pojazdu mechanicznego oraz kierowca – sprawca szkody,
którego czyn niedozwolony zakwalifikowano jako występek w rozumieniu art. 442 §
2 k.c. Problem sprowadza się zatem do tego, czy zaostrzony, wydłużony termin
przedawnienia z art. 442 § 2 k.c. znajduje zastosowanie nie tylko do sprawcy
występku, lecz także do osoby, która nie będąc sprawcą występku ponosi
odpowiedzialność za szkodę. W kasacji podnosi się, że pozytywna odpowiedź
wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1967 r., III PZP 34/67
(OSNCP 1968, nr 6, poz. 94). Istotnie w uzasadnieniu tej uchwały zawarto
stwierdzenie, że dziesięcioletni termin przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego dotyczy nie tylko sprawcy szkody, ale także osoby
obowiązanej do naprawienia szkody wyrządzonej cudzym czynem niedozwolonym,
który jest zbrodnią lub występkiem. Ten pogląd Sądu Najwyższego należy jednak
prawidłowo odczytać. Wynika z niego tyle, że dziesięcioletni termin przedawnienia
odnosi się do roszczeń kierowanych przeciwko osobie, która nie będąc sprawcą
zbrodni lub występku ponosi odpowiedzialność z tego tytułu jako za czyn cudzy.
Przykładowo można wskazać na sytuację gdy Skarb Państwa na podstawie art. 417
k.c. odpowiada za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza kierującego pojazdem
w czasie zderzenia lub gdy na podstawie art. 429 k.c. powierzono prowadzenie
pojazdu osobie bez uprawnień albo gdy przełożony odpowiada za szkodę na
podstawie art. 430 k.c., jeżeli kierujący pojazdem podlegał wskazówkom
posiadacza. W konsekwencji nie jest wyłączona odpowiedzialność posiadacza
pojazdu według ogólnych reguł odpowiedzialności za czyny cudze, o ile spełnione
są przesłanki odpowiedzialności określone w tych przepisach. Do tych przypadków
odnosi się powołany pogląd Sądu Najwyższego i wówczas należy go podzielić.
Inaczej natomiast należy ocenić sytuację, gdy posiadacz pojazdu nie
odpowiada za cudzy czyn, lecz za czyn własny. W konkretnej sprawie właśnie
zachodzi taka sytuacja, skoro pozwany Sylwester Z. – jako kierujący pojazdem
spowodował wypadek, przy czym jego zachowanie zakwalifikowano jako występek i
ponosi on odpowiedzialność z na podstawie art. 415 k.c., zaś pozwany Stanisław Z.
był posiadaczem pojazdu i jego odpowiedzialność wynika z art. 436 § 1 k.c.
Ustalenia faktyczne dokonane w sprawie nie dają podstaw do przyjęcia tezy, że
pozwany Stanisław Z. odpowiada za cudzy czyn, którego sprawcą był Sylwester Z..
Przeciwnie, ponosi on odpowiedzialność za czyn własny i jedynie z mocy art. 441 §
1 k.c. odpowiedzialność obu pozwanych jest solidarna. Zobowiązania te podlegają
ogólnym regułom z art. 366 i n. k.c., zaś modyfikacje zawarta w art. 441 § 2 i 3 k.c.
dotyczą roszczeń regresowych. Z tych ogólnych reguł rządzących zobowiązaniami
solidarnymi, a w szczególności z art. 368 k.c. wynika, że zobowiązanie może być
solidarne, chociażby każdy z dłużników był zobowiązany w sposób odmienny. Ta
odmienność może się przejawiać w tym, ze odpowiadają oni na różnych
podstawach prawnych, mogą świadczyć w różnych miejscach lub terminach,
zobowiązania jednych są warunkowe lub terminowe, a drugich bezwarunkowe lub
bezterminowe, jednym przysługują określone zarzuty wobec wierzyciela, a innym
nie itp. Jednym z tych przejawów odmienności mogą być różne okresy
przedawnienia roszczenia z art. 442 k.c. Uzasadnia to następujący wniosek: jeżeli
kierujący pojazdem mechanicznym spowodował szkodę czynem niedozwolonym
będącym przestępstwem, to roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu
z upływem dziesięciu lat licząc od dnia popełnienia przestępstwa. Ten okres
przedawnienia nie dotyczy posiadacza pojazdu ponoszącego z kierowcą
odpowiedzialność solidarną, jeśli nie jest to odpowiedzialność za cudzy czyn.
Z tych względów kasację oddalono, jako pozbawioną usprawiedliwionych
podstaw (art. 393-12
k.p.c.).