Wyrok z dnia 6 maja 2003 r.
I PK 257/02
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka,
Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 maja 2003 r. sprawy z
powództwa Zenona S. przeciwko Gospodarczemu Bankowi W. Spółce Akcyjnej w P.
- następcy prawnemu P.-K. Banku Regionalnego Spółki Akcyjnej w B. o wypłatę od-
prawy emerytalnej, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 24 stycznia 2002 r. [...]
o d d a l i ł kasację i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu stronie po-
zwanej kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 5 stycznia 2001 r.
zasądził na rzecz powoda Zenona S. od P.-K. Banku Regionalnego w B. kwotę
21.750 zł tytułem różnicy między odprawą emerytalną obliczoną przez pracodawcę w
wysokości 250% podstawy wymiaru a odprawą należną według regulaminu wyna-
gradzania w wysokości 600%. Sąd ten uznał, że do ustalenia wysokości dochodzo-
nego przez powoda świadczenia powinien być stosowany art. 16 § 1 regulaminu wy-
nagradzania pracowników P.-K. Banku Regionalnego SA w B., uchwalony uchwałą
[...] zarządu tego Banku z dnia 12 listopada 1998 r. W dniu 8 stycznia 2000 r. stosu-
nek pracy łączący strony został rozwiązany na mocy ich porozumienia z dnia 7
stycznia 2000 r. w związku ze zmianą struktury organizacyjnej Banku oraz likwidacją
stanowiska dyrektora generalnego, które powód ostatnio zajmował. Wprawdzie w
dniu rozwiązania umowy o pracę obowiązywał już nowy regulamin wynagradzania
wynikający z uchwały zarządu [...] z dnia 21 maja 1999 r., przewidujący, że pracow-
nikowi uprawnionemu do emerytury lub renty, którego stosunek pracy ustał w
związku z przejściem na emeryturę lub rentę, przysługuje po 45 latach pracy jedno-
razowa odprawa w wysokości 250% wymiaru, to jednak regulamin ten nie miał za-
2
stosowania do powoda, gdyż został wprowadzony bez zachowania trybu wynikają-
cego z art. 24113
§ 2 k.p., tj. bez wypowiedzenia zmieniającego powodowi warunki
płacy.
Na skutek apelacji strony pozwanej rozpoznawał sprawę Sąd Okręgowy-Sąd
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy, który wyrokiem z dnia 24 stycznia
2002 r. [...] zmienił w ten sposób wyrok Sądu pierwszej instancji, że oddalił powódz-
two, a ponadto zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 6.000 zł tytułem
zwrotu części kosztów procesu za obie instancje.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powód pracował w pozwanym Banku od dnia 15 kwietnia 1996 r., najpierw na
stanowisku prezesa Zarządu, potem dyrektora generalnego Centrali Banku, a jesz-
cze później - ponownie na stanowisku prezesa Zarządu.
W dniu 24 czerwca 1998 r. strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślo-
ny, na mocy której powód objął stanowisko p.o. prezesa Zarządu Banku za wynagro-
dzeniem w wysokości 10.000 zł miesięcznie, wynikającym z regulaminu wynagra-
dzania zarządu P.-K. Banku Regionalnego SA w B. z dnia 14 czerwca 1996 r. Wyna-
grodzenie to zostało następnie zmienione umową z dnia 1 sierpnia 1998 r. na wyna-
grodzenie w wysokości 8,1% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze
przedsiębiorstw, bez wypłat z zysku. Na skutek rezygnacji powoda ze stanowiska
prezesa Zarządu i odwołania go przez Radę Nadzorczą, od dnia 1 czerwca 1998 r.
zajmował na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony stanowisko
dyrektora generalnego za wynagrodzeniem w wysokości 9.000 zł miesięcznie, sto-
sownie do postanowień regulaminu wynagradzania z dnia 12 listopada 1998 r.
Wkrótce powód zaczął korzystać ze zwolnienia lekarskiego. Trwało ono 6 miesięcy.
Okres pobierania zasiłku chorobowego upłynął w dniu 7 stycznia 1999 r. Początkowo
powód zamierzał przejść na rentę inwalidzką, lecz nie złożył stosownego wniosku do
organu rentowego. Potem rozważał możliwość ubiegania się o świadczenie przede-
merytalne. Ostatecznie wystąpił z wnioskiem o przyznanie zasiłku przedemerytalne-
go, a następnie świadczenia przedemerytalnego, które zostało mu przyznane decy-
zją Prezydenta Miasta B. z dnia 7 marca 2000 r. Przed uzyskaniem tego świadczenia
powód zwrócił się do strony pozwanej z zapytaniem, czy skorzystanie z tego świad-
czenia pozbawi go prawa do odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej za 45 lat
pracy. Strona pozwana, po rozważeniu sprawy wraz z dyrektorem departamentu
kadr, postanowiła wypłacić powodowi (kolejno) obydwa świadczenia zgodnie z obo-
3
wiązującym regulaminem wynagradzania. W dniu 7 stycznia 2000 r. strony zawarły
porozumienie, w którym ustaliły, że umowa o pracę rozwiąże się w drodze ich poro-
zumienia z dniem 8 stycznia 2000 r. oraz że początkowo powód otrzyma odprawę w
wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, nie wyższą jednak niż 15-krotność naj-
niższego wynagrodzenia obowiązującego w tym dniu, a po przedłożeniu dokumentu
stwierdzającego prawo do świadczenia przedemerytalnego - różnicę między kwotą
odprawy emerytalnej obliczonej zgodnie z art. 16 regulaminu wynagradzania a kwotą
wypłaconą mu na podstawie § 2 porozumienia; ponadto otrzyma nagrodę jubileu-
szową w wysokości zgodnej z obowiązującym regulaminem wynagradzania. Na pod-
stawie powyższego porozumienia pracodawca wypłacił powodowi w dniu 7 stycznia
2000 r. odprawę w wysokości 10.050 zł, następnie w dniu 24 lutego 2000 r. różnicę,
o której mowa w porozumieniu, w kwocie 12.450 zł oraz 16.461,23 zł tytułem nagro-
dy jubileuszowej. Podstawę określenia wysokości świadczenia stanowił regulamin
wynagradzania w brzmieniu obowiązującym od dnia 24 września 1999 r., ustalonym
uchwałą zarządu [...].
W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powoda o
wyrównanie odprawy emerytalnej według zasad przewidzianych w regulaminie wy-
nagradzania, przed jego zmianą dokonaną uchwałą Zarządu z dnia 24 września
1999 r., jest niesłuszne. Podstawą uzyskania przez powoda prawa do odprawy eme-
rytalnej oraz nagrody jubileuszowej nie jest bowiem ani regulamin wynagradzania,
ani art. 921
§ 2 k.p., lecz wymienione porozumienie stron. Stosunek pracy powoda
nie ustał bowiem wskutek jego przejścia na emeryturę lub rentę, gdyż powód nie sko-
rzystał z tych świadczeń, lecz otrzymał świadczenie przedemerytalne finansowane z
budżetu w ramach dotacji na Fundusz Pracy. Uzyskanie tego świadczenia nie było
„przejściem na emeryturę lub rentę” w rozumieniu przepisów obowiązujących u
strony pozwanej i nie gwarantowało powodowi świadczeń uzależnionych od takiej
przyczyny ustania stosunku pracy. Wobec tego należało uznać, że powód nie nabył
prawa do odprawy emerytalno-rentowej, o której mowa w regulaminie wynagradza-
nia, jak również bez znaczenia prawnego było niedokonanie powodowi wypowiedze-
nia zmieniającego po zmianie regulaminu wynagradzania i po wprowadzeniu nowych
zasad wynagradzania uchwałą [...] zarządu pozwanego Banku. Skoro jedynym środ-
kiem uprawnień powoda do odprawy było porozumienie stron z dnia 7 stycznia 2001
r., to należało uznać, że pracodawca wywiązał się ze swojego obowiązku, gdyż naj-
pierw wypłacił powodowi odprawę w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, a
4
następnie - po przedłożeniu przez niego decyzji przyznającej świadczenie przedeme-
rytalne - wyrównał tę odprawę do kwoty obliczonej zgodnie art. 16 regulaminu wyna-
gradzania. W dniu zawarcia porozumienia jednymi przepisami, które obowiązywały w
pozwanym Banku, były przepisy regulaminu wynagradzania w brzmieniu określonym
uchwałą zarządu z dnia 24 września 1999 r. Przewidywały one w odniesieniu do na-
grody jubileuszowej podstawę wymiaru w wysokości 225% wynagrodzenia zasadni-
czego, a w odniesieniu do odprawy emerytalno-rentowej za 45 lat pracy 250% tej
podstawy. Przepisy przewidujące 600% podstawy wymiaru dla każdego z tych
świadczeń nie były „przepisami obowiązującymi” w chwili zawierania porozumienia,
takiego zaś zwrotu użyły strony w porozumieniu z dnia 7 stycznia 2000 r. Gdyby
chodziło im o przyznanie powodowi świadczeń według regulaminu wynagradzania w
poprzednim brzmieniu, to konieczne byłoby zastrzeżenie, że wysokość świadczeń
zostanie obliczona zgodnie z poprzednio obowiązującymi przepisami. Subiektywne-
mu przekonaniu powoda, że będą miały zastosowanie przepisy regulaminu w po-
przedniej wersji, nie przeczą wyraźne uzgodnienia stron, a także zachowanie się po-
woda, który przed zawarciem porozumienia nie starał się nawet wyjaśniać, o który
regulamin chodzi, a także nie kwestionował wysokości nagrody jubileuszowej, obli-
czonej według regulaminu wynagradzania w brzmieniu obowiązującym od dnia 24
września 1999 r., czyli w wysokości 250% podstawy wymiaru (tj. 250% wynagrodze-
nia zasadniczego). Skoro więc w porozumieniu strony ustaliły, jakie przepisy będą
stanowiły podstawę ustalenia wysokości świadczeń powoda, kwestia niedokonania
przez pozwany Bank wypowiedzenia zmieniającego warunki przyznawania odprawy
emerytalnej i nagrody jubileuszowej w związku z wejściem w życie uchwały zarządu
z dnia 24 września 1999 r., nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
W kasacji od wyroku Sądu Okręgowego, opartej na obu podstawach przewi-
dzianych w art. 3931
k.p.c. i zaskarżającej ten wyrok w całości, powód zarzucił naru-
szenie: 1. art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p. przez błędną wykładnię spowodowaną
niezastosowaniem art. 56 k.c. w związku z art. 300 k.p.; 2. art. 24113
§ 2 k.p. przez
błędną wykładnię i stwierdzenie, że jedynymi przepisami obowiązującymi pracowni-
ków w dniu 7 stycznia 2000 r. były przepisy regulaminu wynagradzania z dnia 24
września 2000 r.; 3. art. 233 § 1 k.p. wskutek przekroczenia przez Sąd Okręgowy
swobodnej oceny dowód i przyjęcie, że powód został prawidłowo zapoznany z regu-
laminem wynagradzania w wersji obowiązującej od dnia 24 września 1999 r., a zapi-
sy porozumienia z dnia 7 stycznia 2000 r. były „wyraźne” i „bezsporne”.
5
Skarżący podniósł, że odwołanie się w porozumieniu do przepisu art. 16 regu-
laminu wynagradzania rodzi istotne pytanie, który z regulaminów obowiązywał wów-
czas strony. Odpowiedzi na to pytanie udziela art. 772
§ 5 k.p. w związku z art. 24113
k.p., stanowiąc, że postanowienia regulaminu mniej korzystne dla pracowników
wprowadza się w drodze wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o
pracę. Przepis ten należało uwzględnić w sprawie, gdyż w myśl art. 56 k.c. czynność
prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z
ustawy. Ponieważ pracodawca nie wypowiedział powodowi warunków płacy w za-
kresie wysokości odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej, mógł wchodzić w ra-
chubę tylko regulamin wynagradzania w brzmieniu sprzed 24 września 1999 r.,
przewidujący korzystniejsze warunki ustalania świadczeń w porównaniu z tymi, które
wynikały z regulaminu obowiązującego od tej daty. Ponadto - zdaniem powoda -
treść porozumienia nie jest ani „jednoznaczna”, ani „wyraźna”, wobec czego przy
tłumaczeniu oświadczeń woli stron zawartych w tym porozumieniu, należało
uwzględnić zasadę ochrony praw pracowniczych. Wreszcie Sąd Okręgowy bezpod-
stawnie przyjął, że pracodawca poinformował powoda o zmianie regulaminu wyna-
gradzania. Stwierdzenie to nie ma oparcia w materiale dowodowym, a niewątpliwie
miało wpływ na wynik sprawy.
Z tych względów powód domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku w cało-
ści i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie zmiany tego wyro-
ku przez oddalenie apelacji strony pozwanej. Wniósł również o zasądzenie kosztów
dotychczasowego postępowania.
Strona pozwana w odpowiedzi na kasację wniosła o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie jest jedynie wysokość odprawy
emerytalnej. Świadczenie to zostało wprowadzone do regulaminu wynagradzania Za-
rządu pozwanego P.-K. Banku Regionalnego SA w B. w art. 3 § 3 uchwały [...] Rady
Banku z dnia 14 czerwca 1996 r. Przepis ten, mimo późniejszych zmian regulaminu
dotyczących różnych kwestii, zachował swój pierwotny sens i brzmienie. Mianowicie
przewiduje on, że członkowie Zarządu mają - oprócz innych świadczeń - także prawo
do nagród jubileuszowych i „odpraw w związku z przejściem na zaopatrzenie eme-
rytalne lub na rentę inwalidzką”. Sąd Okręgowy słusznie zwrócił uwagę na to, że w
6
myśl wymienionego przepisu nie każde ustanie stosunku pracy rodzi prawo do od-
prawy pieniężnej, lecz tylko takie, które pozostaje w związku z przejściem pracow-
nika na emeryturę lub rentę inwalidzką (obecnie: rentę z tytułu niezdolności do
pracy). W taki sam sposób został zredagowany art. 921
§ 1 k.p.. Stanowi on, że pra-
cownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do
pracy lub emerytury, którego stosunek ustał w związku z przejściem na rentę lub
emeryturę, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wyna-
grodzenia. Zarówno więc według regulaminu wynagradzania, jak i według Kodeksu
pracy, zdarzeniem prawnym powodującym powstanie prawa do odprawy jest ustanie
stosunku pracy w związku z przejściem pracownika na emeryturę lub rentę.
W piśmiennictwie i w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że zwią-
zek między rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury lub renty
może mieć charakter czasowy - gdy rozwiązanie stosunku pracy następuje dlatego,
że pracownikowi przysługuje prawo do świadczenia; czasowo-przyczynowy - gdy
przyczyną rozwiązania stosunku pracy jest nabycie prawa do emerytury lub renty i
gdy rozwiązanie tego stosunku następuje w chwili przyznania świadczenia; funkcjo-
nalny - gdy rozwiązanie stosunku pracy następuje wprawdzie przed ustaleniem
prawa do świadczenia, ale przyznanie świadczenia jest konsekwencją sytuacji bez-
pośrednio poprzedzającej ustanie zatrudnienia (por. uchwała Sądu Najwyższego z
dnia 29 maja 1989 r., III PZP 19/89, OSNCP 1990 nr 4-5, poz. 61 oraz wyrok z dnia
23 listopada 1993 r., I PRN 111/93, OSNCP 1994 nr 12, poz. 243). Z tego względu
odprawa przysługuje również pracownikowi, z którym stosunek pracy został rozwią-
zany w okresie niezdolności do pracy, jeżeli nabył prawo do renty z tytułu tej niezdol-
ności bezpośrednio po wyczerpaniu okresu zasiłkowego (por. uchwała Sądu Najwyż-
szego z dnia 4 czerwca 1991 r., I PZP 17/91, OSNCP 1992 nr 3, poz. 37) albo gdy
zgłosił wniosek o świadczenie przed ustaniem zatrudnienia (por. wyrok z dnia 30
marca 1994 r., I PRN 10/94, OSNAPiUS 1994 nr 1, poz. 12). Jednak rozwiązanie
umowy o pracę na mocy porozumienia stron przed osiągnięciem przez pracownika
wieku emerytalnego nie jest rozwiązaniem stosunku pracy w związku z przejściem
na emeryturę lub rentę w zakresie uprawnień do odprawy emerytalnej (por. uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1989 r., III PZP 7/89, OSNCP 1990 nr 6, poz. 27).
Sąd Najwyższy wyjaśnił ponadto, że za datę przejścia na emeryturę lub rentę należy
uważać albo datę rozwiązania stosunku pracy po uprzednim przyznaniu pracowni-
kowi jednego z wymienionych świadczeń, albo datę przyznania świadczenia, jeżeli
7
nastąpiło to po rozwiązaniu stosunku pracy na wniosek złożony w czasie zatrudnie-
nia (por. wyrok z dnia 2 października 1990 r., I PR 284/90, PiZS 1991 nr 7, s. 15).
Z ustaleń dokonanych w sprawie wynika, że powód korzystał ze zwolnienia
lekarskiego od 12 lipca 1999 r. do 7 stycznia 2000 r. i w tym czasie pobierał zasiłek
chorobowy. W dniu 7 stycznia 2000 r. strony zawarły porozumienie w sprawie roz-
wiązania umowy o pracę, w którym postanowiły, że ze względu na zmianę struktury
organizacyjnej pozwanego Banku oraz likwidację stanowiska dyrektora generalnego
(które ostatnio zajmował powód), na podstawie art. 10 w związku z art. 11 ustawy z
dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych
ustaw (Dz.U. z 1990 r. z. 4, poz. 19 ze zm.), rozwiązują umowę o pracę z dniem 8
stycznia 2000 r. w drodze porozumienia stron. Ani do dnia porozumienia, ani potem
powód nie złożył wniosku o przyznanie lub ustalenie prawa do renty z tytułu niezdol-
ności do pracy. Nie wystąpił również z wnioskiem o emeryturę. Natomiast na pod-
stawie decyzji Prezydenta Miasta B. z dnia 3 lutego 2000 r. otrzymał zasiłek przede-
merytalny od dnia 15 stycznia 2000 r., który kolejną decyzją Prezydenta Miasta B. z
dnia 7 marca 2000 r., zmieniającą poprzednią decyzję, został zamieniony na świad-
czenie przedemerytalne, z prawem jego pobierania od dnia 15 stycznia 2000 r.
W świetle obowiązującego stanu prawnego, wynikającego z art. 4 § 3 regula-
minu wynagradzania oraz art. 921
§ 1 k.p., a także dokonanych ustaleń, jest więc
uzasadniony wniosek, że rozwiązanie stosunku pracy powoda nie pozostawało w
związku z jego przejściem na emeryturę lub rentę inwalidzką, gdyż tego rodzaju zda-
rzeń po prostu nie było. Wkrótce po ustaniu zatrudnienia powód zaczął korzystać z
zasiłku przedemerytalnego, zastąpionego następnie świadczeniem przedemerytal-
nym, przewidzianym w art. 37k ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i
przeciwdziałaniu bezrobociu (tekst jednolity: Dz.U. z 1997 r. Nr 25, poz. 128 ze zm.) i
taki stan rzeczy istniał w chwili zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie zaskar-
żonego wyroku.
W myśl art. 37k ust. 1 wymienionej ustawy, świadczenie przedemerytalne
przysługuje osobie, która spełnia określone w ustawie warunki do uzyskania statusu
bezrobotnego i prawa do zasiłku, jeżeli osiągnęła wiek co najmniej 58 lat kobieta i 60
lat mężczyzna i posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 20
lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn (pkt 1) lub do dnia rozwiązania stosunku pracy lub
stosunku służbowego z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w którym była zatrud-
8
niona przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, ukończyła co najmniej 50 lat kobieta i
55 lat mężczyzna oraz osiągnęła okres uprawniający do emerytury wynoszący co
najmniej 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn (pkt 2).
Jak z powyższego uregulowania wynika, świadczenie przedemerytalne może
być przyznane osobie, która nie spełnia łącznie wszystkich warunków niezbędnych
do przyznania emerytury, gdyż mimo że posiada okres uprawniający do emerytury -
nie posiada wymaganego wieku. Oznacza to, że spełnienie warunków koniecznych
do nabycia świadczenia przedemerytalnego w żadnym razie nie jest tożsame ze
spełnieniem warunków uprawniających do nabycia prawa do emerytury. Dlatego też
ustanie stosunku pracy, wraz z którym pracownik uzyskuje świadczenie przedeme-
rytalne, nie jest ustaniem stosunku pracy „w związku z przejściem na rentę lub eme-
ryturę”, jakiego wymaga dla przyznania odprawy zarówno regulamin wynagradzania
obowiązujący u strony pozwanej, jak i art. 921
§ 1 k.p..
Wyjaśnienie stanu prawnego dotyczącego uprawnień pracownika do odprawy
pieniężnej w razie ustania zatrudnienia oraz do świadczenia przedemerytalnego było
niezbędne w celu pokazania sytuacji prawnej powoda w chwili zawierania porozu-
mienia, tj. w dniu 7 stycznia 2000 r. Otóż powód nie miał wówczas prawa do odprawy
związanej z przejściem na emeryturę, zatem jej przyznanie przez pracodawcę nie
było konsekwencją określonego obowiązku obciążającego pracodawcę, lecz rezul-
tatem jego uznania, jego woli. Okoliczność ta prowadzi do dalszego wniosku, mia-
nowicie tego, że strona pozwana, zawierając porozumienie, nie była skrępowana za-
sadą uprzywilejowania pracownika (art. 18 § 1 k.p.). Zdecydowała się bowiem wypła-
cić powodowi świadczenie, które nie przysługiwało mu ani na podstawie art. 4 § 3
regulaminu wynagradzania, ani z mocy art. 921
§ 1 k.p.. Z tego też względu bez
wpływu na wysokość odprawy, którą strona pozwana zgodziła się wypłacić, pozo-
staje kwestia skutków zawiadomienia bądź niezawiadomienia powoda o obniżeniu
wysokości odprawy emerytalnej wprowadzonym uchwałą zarządu [...] z dnia 24
września 1999 r. Skoro bowiem ustanie stosunku pracy powoda pozostawało bez
związku z jego przejściem na emeryturę, gdyż takie zdarzenie nie nastąpiło, rozwa-
żanie, według których przepisów strona pozwana powinna określić wysokość odpra-
wy oraz czy powód został prawidłowo zapoznany z nowym regulaminem wynagra-
dzania, jest bezprzedmiotowe. Strona pozwana mogła mu bowiem przyznać mu
określoną kwotę pieniężną według własnego uznania, skoro odprawa emerytalna nie
była świadczeniem należnym Tym samym jako nietrafne i nieskuteczne należało
9
ocenić zarzuty zawarte w kasacji, jakoby zaskarżony wyrok naruszał art. 24113
§ 2
k.p. w związku z art. 772
§ 5 k.p. oraz art. 233 § 1 k.p.c..
Niesłuszny okazał się również zarzut błędnej wykładni art. 65 k.c. w związku z
art. 300 k.p. uzasadniony niezastosowaniem przez Sąd Okręgowy art. 56 k.c..
Przepis art. 56 k.c. stanowi, że czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w
niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecz-
nego i z ustalonych zwyczajów. Skarżący pojmuje ów przepis w ten sposób, że poro-
zumienie w sprawie rozwiązania z nim stosunku pracy, w którym strona pozwana zo-
bowiązała się wypłacić mu odprawę, jako „oparte na przepisach prawa pracy, powin-
no być tłumaczone z uwzględnieniem zasad tego prawa, w tym ochrony praw pra-
cowniczych”, i bez względu na to, co strony postanowiły, wywołać skutek w postaci
zasądzenia pełnej odprawy emerytalnej, w wysokości wynikającej z wcześniejszej
uchwały zarządu, ponieważ warunki wynagradzania nie zostały powodowi wypowie-
dziane. Mówiąc inaczej, według powoda, sytuację w sprawie należy traktować tak,
jakby w dniu 26 września 1999 r. zmiany regulaminu wynagradzania w ogóle nie
było.
Powyższy pogląd wzbudza poważne zastrzeżenia z dwóch względów.
Przede wszystkim porozumienie z dnia 7 stycznia 2000 r. dotyczy sprawy roz-
wiązania z powodem umowy o pracę, nie dotyczy natomiast uzgodnienia warunków
przyznania odprawy emerytalnej. W żadnej części tego porozumienia nie ma bowiem
ani wyraźnego stwierdzenia, ani choćby sugestii, że chodzi o takie świadczenie. Z §
2 porozumienia wynika natomiast, że pracodawca wypłaci powodowi w dniu rozwią-
zania umowy o pracę bliżej nieokreśloną odprawę (po prostu: odprawę z uwagi na
odejście powoda z pracy, „odprawienie” go) w wysokości trzymiesięcznego wynagro-
dzenia brutto, nie większą jednak niż kwota 15-krotnego najniższego wynagrodzenia
obowiązującego w tym dniu, a po przedłożeniu dokumentu stwierdzającego prawo do
świadczenia przedemerytalnego - stosownie do § 3 porozumienia - wypłaci kwotę
stanowiącą różnicę między kwotą odprawy emerytalnej, obliczonej zgodnie z art. 16
regulaminu wynagradzania pracowników pozwanego Banku, a kwotą wypłaconą na
podstawie § 2 porozumienia. Należy więc stwierdzić - i zgodzić się ze stanowiskiem
strony pozwanej - że pracodawca przyznał powodowi i zobowiązał się wypłacić
świadczenie w ogóle nieprzewidziane w przepisach o wynagradzaniu. Z tego
względu wymaganie skarżącego, by owo świadczenie traktować tak jak odprawę
emerytalną, a jego wysokość uzależnić od tego, czy strona pozwana dokonała wy-
10
powiedzenia zmieniającego z chwilą niekorzystnej zmiany regulaminu wynagradza-
nia, jest oczywiście bezpodstawne.
Drugim argumentem przeciwko tezie powoda o naruszeniu art. 56 k.c. jest ten,
że w rozpoznawanej sprawie, ze względu na jej stan faktyczny, nie ma zastosowania
zasada uprzywilejowania pracownika, wyrażona między innymi w art. 18 § 1 k.p.. Za-
sada ta nie pozwala bowiem zaakceptować postanowień umowy o pracę, w tym rów-
nież postanowień zawartych w różnego rodzaju porozumieniach lub ugodach, które
są mniej korzystne dla pracownika od przepisów prawa pracy. Tymczasem porozu-
mienia zawartego przez strony nie można oceniać w tych kategoriach. Świadczenie
nim objęte nie zostało bowiem przewidziane w przepisach o wynagradzaniu, a to
oznacza, że dla oceny przedmiotowego porozumienia brak jest prawnej płaszczyzny
odniesienia. Kwestia zaś przypuszczeń bądź przekonania powoda co do tego, że
wysokość odprawy została określona na podstawie art. 16 regulaminu wynagradza-
nia, w jego korzystnym brzmieniu ustalonym uchwałą zarządu [...] z dnia 21 listopada
1998 r., nie ma wpływu na skuteczność porozumienia. W doktrynie przyjmuje się bo-
wiem, że oświadczenie woli wyrażone w czynności prawnej na ogół odpowiada woli
wewnętrznej osoby składającej to oświadczenie, w razie zaś rozbieżności między
oświadczeniem woli a tzw. wolą wewnętrzną, decydujące znaczenie przypisuje się
treści oświadczenia woli (Kodeks cywilny. Komentarz. Wydawnictwo Prawnicze War-
szawa 1972, tom I., s. 152).
Sąd Okręgowy, rozważając treść porozumienia z dnia 7 stycznia 2000 r., przy-
jął, że strona pozwana zobowiązała się wypłacić powodowi taką odprawę, jaka wyni-
ka z „obowiązującego regulaminu wynagradzania”, a takim był regulamin z dnia 24
września 1999 r.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy uznał, że kasacja powoda nie
zawiera usprawiedliwionych podstaw, wobec czego orzekł o jej oddaleniu (art. 39312
k.p.c.).
========================================