Uchwała z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 40/03
Sędzia SN Marek Sychowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Mirosław Bączyk
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Danuty S. przy uczestnictwie Ryszarda
S. o podział majątku, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w
dniu 13 czerwca 2003 r., przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Jana
Szewczyka, zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w
Poznaniu postanowieniem z dnia 17 stycznia 2003 r.:
"1. Czy w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności
majątkowej między małżonkami, gdy w skład tego majątku wchodzi spółdzielcze
lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego w Spółdzielni Mieszkaniowej stosować
należy przepisy ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów,
mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 71 poz.
733 ze zm.)
a w razie pozytywnej odpowiedzi na powyższe pytanie:
Czy uczestnikami postępowania winny być wszystkie osoby, które mogą być
obowiązane do opróżnienia tego lokalu (art. 15 ust. 1 ustawy) oraz gmina właściwa
ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu (art. 15 ust. 2
ustawy) i czy podmioty te zobowiązane są do wykazywania statusu podmiotu
zainteresowanego (art. 510 k.p.c.).
2. Czy w wyżej wymienionej sprawie zainteresowanym jest spółdzielnia
mieszkaniowa będąca właścicielem?"
podjął uchwałę:
1. W sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności
majątkowej między małżonkami, w skład którego wchodzi spółdzielcze
lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, sąd, nakazując jednemu z
małżonków wydanie lokalu, obowiązany jest orzec o uprawnieniu tego
małżonka do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia.
2. Właściwa gmina jest zainteresowana w sprawie wówczas, gdy sąd ma
orzec o wydaniu lokalu przez jednego z małżonków.
3. Zobowiązanym do wydania lokalu jest tylko małżonek, któremu nie
przyznano spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu.
4. Spółdzielnia mieszkaniowa jest zainteresowana w sprawie wówczas,
gdy jest zobowiązana lub wyraża gotowość do ustanowienia, w miejsce
dotychczasowego, dwóch spółdzielczych lokatorskich praw do lokalu
mieszkalnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 13 listopada 2001 r. Sąd Rejonowy w Poznaniu
dokonał podziału majątku wspólnego byłych małżonków Ryszarda S. i Danuty S.
m.in. w ten sposób, że wchodzące w skład tego majątku spółdzielcze lokatorskie
prawo do lokalu mieszkalnego położonego w P. na Osiedlu S.Z. 172/5, wchodzące
w skład zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej „O.M.” w P.
przyznał wnioskodawczyni i nakazał uczestnikowi postępowania aby opuścił,
opróżnił i wydał wnioskodawczyni ten lokal w terminie trzech miesięcy od
uprawomocnienia się postanowienia.
Przy rozpatrywaniu przez Sąd Okręgowy w Poznaniu apelacji uczestnika
postępowania Ryszarda S. od wymienionego postanowienia powstały zagadnienia
prawne budzące poważne wątpliwości. Zagadnienia te – przytoczone w sentencji –
Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Artykuł 14 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o
ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego
(Dz.U. Nr 71, poz. 733 ze zm. – dalej "u.o.p.l."), ustanawia obowiązek sądu
orzeczenia w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu o uprawnieniu do otrzymania
lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz
dotyczy. Ze względu na użycie w tym przepisie (a także w art. 14 ust. 2 u.o.p.l.)
pojęcia „wyrok” i wobec tego, że przepis ten jest logicznym następstwem art. 13
u.o.p.l., który przewiduje „powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego
uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia” (ust. 1) oraz
„powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji” (ust. 2), jego literalna wykładnia
nakazywałaby wiązać obowiązek orzeczenia przez sąd o uprawnieniu do
otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia jedynie z
orzeczeniem o nakazaniu opróżnienia lokalu (eksmisji) wydanym w postępowaniu
prowadzonym na skutek wytoczenia powództwa i zakończonym wydaniem wyroku,
a więc w postępowaniu procesowym. Nie byłoby zatem podstawy do wydania
takiego orzeczenia w sprawie wszczętej na wniosek i kończącej się
postanowieniem, to jest rozpoznawanej w postępowaniu nieprocesowym. Nie
byłoby więc podstawy do wydania takiego orzeczenia w sprawie o podział majątku
wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami (art. 566 i 567
k.p.c.), pomimo że w sprawie tej, w razie przyznania spółdzielczego lokatorskiego
prawa do lokalu mieszkalnego jednemu z małżonków, w sytuacji gdy lokal zajmuje i
używa drugi z małżonków, sąd, stosownie do art. 624 zdanie drugie w związku z
art. 688 i art. 567 § 3 k.p.c., orzeka o wydanie lokalu przez tego małżonka, a
orzeczenie takie jest równoznaczne z orzeczeniem nakazującym opróżnienie lokalu
(eksmisję). Wykładnia przepisów prawa nie ogranicza się jednakże tylko do
wykładni literalnej i poprzestanie na zastosowaniu jedynie tej metody wykładni
może prowadzić do wypaczenia rzeczywistej treści przepisu.
Celem ustawy o ochronie lokatorów jest w szczególności zapobieżenie
bezdomności w razie nakazania przez sąd opróżnienia lokalu (eksmisji). Temu
celowi służy właśnie art. 14 ust. 1 u.o.p.l., przewidujący obowiązek sądu orzeczenia
w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu o uprawnieniu do otrzymania lokalu
socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy i
w razie orzeczenia o takim uprawnieniu – obowiązek gminy właściwej ze względu
na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu zapewnienia lokalu
socjalnego.
Według art. 2 ust. 1 pkt 1 u.o.p.l., ilekroć mowa jest w niej o lokatorze – należy
przez to rozumieć najemcę lokalu mieszkalnego lub osobę używającą lokal na
podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności. Nie ulega wątpliwości, że
osobą taką – m.in. – jest osoba, której prawo używania lokalu wynika ze
spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, a więc członek
spółdzielni mieszkaniowej, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do
lokalu mieszkalnego oraz zamieszkująca wraz z członkiem osoba, która prawa
swoje od niego wywodzi. Ochrona, jaką zapewnia ustawa, rozciąga się zatem także
na osoby, których prawo używania lokalu wynika ze spółdzielczego lokatorskiego
prawa do lokalu mieszkalnego. Ustanowione ustawą zasady i formy ochrony praw
lokatorów (art. 1) dotyczą również tych osób.
Cel ustawy nie byłby osiągnięty, gdyby ochrona, jaką ona zapewnia lokatorom,
w tym osobom, których prawo używania lokalu wynika ze spółdzielczego
lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, ograniczona była tylko do wypadków
orzeczenia o nakazaniu opróżnienia lokalu (eksmisji) zapadłych w trybie
postępowania procesowego. Zasadnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że prawo do
zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jest prawem konstytucyjnym obywatela (art.
75 ust. 1 Konstytucji). Określona ustawą ochrona praw lokatorów (art. 75 ust. 2
Konstytucji) uzależniona od trybu postępowania cywilnego, w którym zapadło
orzeczenie nakazujące opróżnienie lokalu i pozbawienie takiej ochrony lokatorów z
tego tylko powodu, że orzeczony wobec nich nakaz opróżnienia lokalu orzeczony
został w innym trybie postępowania cywilnego, stanowiłoby niedopuszczalne w
demokratycznym państwie ograniczenie w zakresie korzystania z konstytucyjnie
zagwarantowanego prawa (art. 31 ust. 3 Konstytucji), naruszałoby zakaz równego
traktowania wszystkich przez władze publiczne (art. 32 ust. 1 Konstytucji) i byłoby
sprzeczne z istotą demokratycznego państwa prawa, urzeczywistniającego zasady
sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji). Nie sposób więc aprobować takiej
wykładni art. 14 ust. 1 ustawy, której rezultat byłby niezgodny z Konstytucją. Należy
więc przyjąć, że także w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu
wspólności majątkowej między małżonkami, w skład którego wchodzi spółdzielcze
lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, sąd, nakazując stosownie do art. 624
zdanie drugie w związku z art. 688 i 567 § 3 k.p.c. wydanie lokalu jednemu z
małżonków, obowiązany jest – na podstawie art. 14 ust. 1 zdanie pierwsze u.o.p.l. –
orzec o uprawnieniu tego małżonka do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku
takiego uprawnienia. Sformułowanie przepisu stanowiącego podstawę wydania
takiego orzeczenia wskazuje, że sąd jest obowiązany wydać je z urzędu, nawet w
razie braku wniosku uprawnionego małżonka.
2. Ze względu na nałożenie na gminę właściwą ze względu na miejsce
położenia lokalu podlegającego opróżnieniu, obowiązku dostarczenia lokalu
socjalnego osobie, której dotyczy wydany przez sąd nakaz opróżnienia lokalu (art.
14 ust 1 zdanie drugie u.o.p.l.), art. 15 ust. 2 u.o.p.l. zobowiązuje sąd do
zawiadomienia z urzędu gminy o sprawie o opróżnienie lokalu, w celu umożliwienia
jej wstąpienia do sprawy. Przepis ten znajduje w pełni zastosowanie w każdej
sprawie, której wynikiem jest nakazanie opróżnienia lokalu (jego wydanie),
rozpoznawanej także w trybie postępowania nieprocesowego, a więc i w sprawie o
podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami,
w skład którego wchodzi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego.
Należy przy tym zwrócić uwagę, że sama okoliczność toczenia się postępowania o
podział majątku wspólnego, w skład którego wchodzi spółdzielcze lokatorskie prawo
do lokalu mieszkalnego ani nawet przewidywane przyznanie tego prawa jednemu z
małżonków nie upoważnią jeszcze do zawiadomienia gminy. Sąd powinien uczynić
to tylko wówczas, gdy okoliczności sprawy będą wskazywać na możliwość
orzeczenia o przyznaniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu
mieszkalnego jednemu z małżonków i nakazaniu drugiemu wydania lokalu (art. 624
zdanie drugie w związku z art. 688 i art. 567 § 3 k.p.c.).
Według art. 15 ust. 3 ustawy do udziału gminy w sprawie o opróżnienie lokalu
mieszkalnego stosuje się odpowiednio przepisy o interwencji ubocznej, z wyjątkiem
art. 78, 79 zdanie drugie i art. 83 k.p.c., przy czym gmina nie musi wykazywać
interesu prawnego, a jej przystąpienie następuje po stronie powoda. Uregulowanie
to odpowiada zasadom rozpoznawania sprawy o opróżnienie lokalu w trybie
procesowym. Z istoty postępowania nieprocesowego wynika, że w postępowaniu
tym nie występuje instytucja interwencji ubocznej. Odpowiednie stosowanie
przepisów o procesie do postępowania nieprocesowego, gdy przepisy dotyczące
tego postępowania nie stanowią inaczej (art. 13 § 2 k.p.c.), pozwala na przyjęcie, że
gmina powinna wziąć udział w postępowaniu nieprocesowym, w którym sąd orzeka
o opróżnieniu (wydaniu) lokalu, na prawach zainteresowanego (art. 510 § 1 k.p.c.).
Jej interes we wzięciu udziału w sprawie, gdy sąd ma orzec o wydaniu lokalu,
przesądza ustawa, co sprawia, że gmina nie musi wykazywać istnienia tego
interesu.
Gminie uczestniczącej w postępowaniu przysługiwać będą wszystkie
uprawnienia procesowe uczestnika postępowania. Należy jednakże przyjąć, że
uprawnienia te gmina może realizować tylko w zakresie wyznaczonym jej interesem
w sprawie, ograniczającym się do kwestii istnienia bądź nieistnienia uprawnienia do
otrzymania lokalu socjalnego przez małżonka zobowiązanego do wydania lokalu. W
szczególności wydane w sprawie orzeczenie co do istoty sprawy gmina może
zaskarżyć jedynie w części obejmującym rozstrzygniecie tej kwestii. Pogląd ten
uzasadnia koncepcja pokrzywdzenia (gravaminis), ujmowana w orzecznictwie i
doktrynie również w kategoriach interesu prawnego w zaskarżeniu orzeczenia.
3. Artykuł 624 zdanie drugie k.p.c. stanowi podstawę do orzeczenia wydania
rzeczy przez współwłaściciela, któremu w wyniku zniesienia współwłasności rzecz
ta nie przypadła. Przepis ten nie stanowi natomiast podstawy do orzeczenia
wydania rzeczy przez osobę władającą nią na podstawie innego tytułu niż
współwłasność (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1969 r., III
CRN 226/69, OSNCP 1970, nr 3, poz. 51). Wydane w sprawie o podział majątku
wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, w skład którego
wchodzi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, orzeczenie
nakazujące wydanie lokalu (art. 624 zdanie drugie w związku z art. 688 i 567 § 3
k.p.c.), równoznaczne – jak już powiedziano – z orzeczeniem nakazującym
opróżnienie lokalu (eksmisję), może zatem dotyczyć tylko małżonka, któremu
przysługiwało prawo do lokalu, utracone przez niego w wyniku podziału majątku
wspólnego. Orzeczenie takie nie może zaś obejmować żadnej innej osoby, która
lokal zajmuje i używa na podstawie innego tytułu lub bez żadnego tytułu. W sprawie
o podział majątku wspólnego, w skład którego wchodzi spółdzielcze lokatorskie
prawo do lokalu mieszkalnego, nie wchodzi zatem w ogóle w grę nakazanie
wydania lokalu przez inną osobę niż uczestniczący w tej sprawie małżonek. W
sprawie takiej bezprzedmiotowe jest zatem odpowiednie (tj. z koniecznymi
modyfikacjami ze względu na nieprocesowy charakter sprawy) zastosowanie art. 15
ust. 1 u.o.p.l., przewidującego wezwanie do wzięcia w niej udziału innych osób
obowiązanych do opróżnienia lokalu „w razie uwzględnienia powództwa”.
4. W trwającej już wiele lat praktyce sądów jednolicie przyjmuje się, że
spółdzielnia mieszkaniowa, do zasobów której należy lokal i która według
terminologii przyjętej w ustawie o ochronie lokatorów jest „właścicielem” (art. 2 ust.
1 pkt 2 u.o.p.l.), nie jest zainteresowana w sprawie o podział majątku wspólnego, w
skład którego wchodzi spółdzielcze – lokatorskie lub własnościowe – prawo do
lokalu (art. 510 § 1 k.p.c.). Praktyka ta nie budzi zastrzeżeń. Gdy spółdzielcze
prawo do lokalu należy do majątku wspólnego małżonków, sytuacja prawna
spółdzielni mieszkaniowej jest podobna do sytuacji, w jakiej znajduje się dłużnik
wierzytelności wchodzącej w skład majątku wspólnego. Jak zaś przyjmuje się,
dłużnik taki nie jest osobą zainteresowaną w sprawie o podział majątku wspólnego,
w skład którego wchodzi ta wierzytelność (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19
grudnia 1973 r., III CZP 65/73, OSNCP 1974, nr 10, poz. 164). Poza tym, co do
spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego rozstrzygnięcie
omawianej kwestii pośrednio przesądził sam ustawodawca. Skoro to, komu
wymienione prawo ma przypaść po ustaniu małżeństwa wskutek rozwodu lub po
unieważnieniu małżeństwa zależy wyłącznie od zgodnej decyzji małżonków (art. 13
ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2001 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, Dz.U. z
2002 r. Nr 4, poz. 27 ze zm.), nie sposób przyjąć, że w razie postępowania
sądowego zmierzającego do podziału tego prawa spółdzielnia mieszkaniowa
mogłaby mieć wpływ na sposób jego przeprowadzenia. Jej udział w tym
postępowaniu jest zbędny.
W jednym jednakże przypadku, jako wyjątek od zasady, spółdzielnia
mieszkaniowa jest zainteresowana w sprawie o podział majątku wspólnego, w skład
którego wchodzi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu. Trafnie zwrócono uwagę
w piśmiennictwie, że ma to miejsce wówczas, gdy podział polega na ustanowieniu
w miejsce dotychczasowego, dwóch spółdzielczych lokatorskich praw do lokalu
mieszkalnego. Podział taki, praktycznie możliwy raczej wyjątkowo, jest
dopuszczalny (teza III uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z
dnia 30 listopada 1974 r., III CZP 1/74, OSNCP 1975, nr 3, poz. 37, postanowienie
Sadu Najwyższego z dnia 17 stycznia 1984 r., II CR 432/83, OSNCP 1984, nr 8,
poz. 144). Może do niego dojść, gdy spółdzielnia mieszkaniowa jest zobowiązana
(np. na podstawie umowy z małżonkami) do ustanowienia w miejsce
dotychczasowego, dwóch spółdzielczych lokatorskich praw do lokalu mieszkalnego
lub wyrazi gotowość do dokonania tego. Orzeczenie sądu w takim wypadku
dotyczyć będzie wprost praw i obowiązków spółdzielni. Orzeczenie takie powinno
bowiem stwierdzać wygaśnięcie dotychczasowego spółdzielczego lokatorskiego
prawa do lokalu mieszkalnego i zawierać nakaz wydania spółdzielni lokalu, którego
dotyczy to prawo oraz zobowiązywać spółdzielnię do zawarcia z każdym z
małżonków umowy o ustanowieniu nowego spółdzielczego prawa do lokalu i
ewentualnie zobowiązywać spółdzielnię do przyjęcia w poczet członków małżonka,
który nie jest członkiem spółdzielni. Zainteresowanie spółdzielni mieszkaniowej
sprawą, w której zapaść może takie orzeczenie, jest oczywiste.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak w sentencji.