WYROK Z DNIA 5 LISTOPADA 2003 R.
SNO 69/03
Uchybianie terminowi sporządzenia uzasadnienia wydanego wyroku
wpływa na przedłużenie postępowania, co godzi zarówno w prawa stron jak
i autorytet wymiaru sprawiedliwości.
Przewodniczący: sędzia SN Rafał Malarski.
Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Teresa Bielska-Sobkowicz
(sprawozdawca).
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w Warszawie z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym sędziego Sądu
Okręgowego oraz protokolanta w sprawie sędziego Sądu Rejonowego w
związku z odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego
– Sądu Dyscyplinarnego z dnia 9 czerwca 2003 r., sygn. akt (...)
u t r z y m a ł zaskarżony w y r o k w m o c y, obciążył Skarb Państwa
kosztami postępowania dyscyplinarnego w drugiej instancji.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 9 czerwca 2003 r. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny
uznał sędziego Sądu Rejonowego za winnego tego, że jako sędzia tego Sądu
w okresie od dnia 1 kwietnia 2001 r. do dnia 30 czerwca 2002 r. nagminnie
uchybiał terminom sporządzania uzasadnień w sprawach o sygn. akt: II K 10/01,
II K 62/01, II K 14/01, II K 2/01, II K 65/01, II K 64/01, II K 116/01, II K
22/01, II K 179/01, II K 134/01, II K 60/01, II K 284/01, II Kws 1/02, II K
83/99, to jest przewinienia dyscyplinarnego polegającego na oczywistej i rażącej
2
obrazie przepisów prawa w rozumieniu art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001
r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070) i za to na
podstawie art. 109 § 1 pkt 2 tej ustawy wymierzył mu karę nagany.
Rozstrzygnięcie to oparł na następujących ustaleniach.
Obwiniony jest sędzią Sądu Rejonowego, pełni funkcję Przewodniczącego
Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Jednocześnie orzeka także, przy obciążeniu
wynoszącym 1/4, w sprawach karnych i w razie potrzeby w sprawach
wieczysto-księgowych. W zakresie jego obowiązków jest także nadzór nad
pracą kuratorów zawodowych, wykonawstwem orzeczeń w sprawach wydziału,
placówkami opiekuńczo – wychowawczymi i domem opieki społecznej, a także
działalność profilaktyczna i orzekanie w przedmiocie stosowania tymczasowego
aresztowania.
Sędzia Sądu Rejonowego był już wyrokiem Sądu Dyscyplinarnego z dnia
10 grudnia 2002 r. ukarany karą nagany za podobne uchybienie, polegające na
sporządzeniu w okresie od dnia 1 stycznia 2000 r. do dnia 31 marca 2001 r.
sześciu uzasadnień z rażącym uchybieniem terminu.
W okresie objętym zarzutem, będącym przedmiotem rozpoznania w
niniejszej sprawie, obwiniony sędzia Sądu Rejonowego w 15 sprawach
przekroczył termin sporządzenia uzasadnienia wyroku. Zwłoka wynosiła od 7
dni do 12 miesięcy i w niektórych wypadkach była rażąca. Począwszy od lipca
2002 r. nastąpiła znaczna poprawa terminowości sporządzania uzasadnień
wyroków.
Sąd Dyscyplinarny za nie budzące wątpliwości uznał, że w okresie objętym
zarzutem obwiniony sędzia wszystkie uzasadnienia (łącznie w 15 sprawach)
sporządził z opóźnieniem, co wyczerpuje znamiona przewinienia
dyscyplinarnego, określonego w art. 107 u.s.p. Obwiniony sędzia Sądu
Rejonowego przyznał się do popełnienia tego przewinienia i wnosił o
dobrowolne poddanie się karze poprzez wymierzenie mu kary nagany, na co
wyraził zgodę Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego.
3
Przy wymiarze kary Sąd Dyscyplinarny uwzględnił wniosek obwinionego
sędziego, uznając karę nagany za adekwatną do rodzaju popełnionego
przewinienia. Sąd podkreślił, że podstawowym zadaniem sędziego jest rzetelne i
terminowe wykonywanie obowiązków służbowych i nie usprawiedliwiają
uchybień w tym zakresie problemy rodzinne, powoływane przez obwinionego.
Z drugiej strony, Sąd wziął pod uwagę fakt, że przekroczenie terminów
sporządzania uzasadnień w okresie objętym zarzutem uwzględnione zostało już
w wyroku wydanym w sprawie dyscyplinarnej sygn. akt (...), jako okoliczność
wpływająca na zaostrzenie kary, przy wymiarze kary za przewinienie dotyczące
poprzedniego okresu. Z tego względu, a także wobec znaczącej poprawy
terminowości sporządzania uzasadnień obecnie, kara nagany została uznana za
wystarczającą.
Od powyższego wyroku odwołanie na niekorzyść obwinionego sędziego
wniósł Minister Sprawiedliwości. Zarzucając, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k.
i art. 128 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych,
rażącą niewspółmierność kary dyscyplinarnej nagany w stosunku do
przypisanego przewinienia, wnosił o zmianę wyroku i orzeczenie kary usunięcia
z zajmowanej funkcji.
Obwiniony sędzia Sądu Rejonowego oraz Zastępca Rzecznika
Dyscyplinarnego wnosili o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Niewątpliwie należy przyznać skarżącemu rację, gdy zarzuca, że
przewinienie dyscyplinarne popełnione przez sędziego charakteryzuje się dużym
stopniem społecznej szkodliwości. Uchybianie terminowi sporządzania
uzasadnienia wydanego wyroku wpływa na przedłużenie postępowania, godzi
zarówno w prawa stron jak i autorytet wymiaru sprawiedliwości. Okoliczności
te jednak zostały wzięte przez Sąd pierwszej instancji pod uwagę.
4
Trafnie też skarżący wskazywał, że integralną funkcją każdej kary jest jej
realna dolegliwość, adekwatna do stopnia szkodliwości czynu, względów
słuszności i sprawiedliwości, a także wymogów prewencji. W okolicznościach
rozpoznawanej sprawy nie można jednak podzielić zarzutu, że kara wymierzona
obwinionemu sędziemu jest rażąco niewspółmiernie łagodna. Przeciwko
sędziemu Sądu Rejonowego zapadł drugi już wyrok w sprawie dyscyplinarnej.
Poprzednio orzeczono wobec niego również karę dyscyplinarną nagany. Wbrew
jednak zarzutom skarżącego nie można uznać, aby poprzednio wymierzona kara
nie spełniła swej funkcji represyjno-prewencyjnej i konieczne stało się
wymierzenie surowszej kary, w postaci usunięcia z zajmowanej funkcji
Przewodniczącego Wydziału. Trzeba bowiem zwrócić uwagę na następujące
okoliczności, które miały wpływ na wymiar kary. Pierwszy z wyroków,
orzekających wobec obwinionego sędziego karę nagany, zapadł w dniu 10
grudnia 2002 r. w sprawie sygn. akt (...). W trakcie trwania tej sprawy wszczęto
przeciwko temu sędziemu drugie postępowanie dyscyplinarne, dotyczące
takiego samego przewinienia, popełnionego w kolejnym okresie – od dnia 1
kwietnia 2001 r. do dnia 30 czerwca 2002 r. W tym okresie Prezes Sądu
Rejonowego pismem z dnia 27 lipca 2001 r. wytknął sędziemu w trybie art. 37 §
4 u.s.p. rażące uchybienia w terminowości sporządzania uzasadnień.
Okoliczności te, jak wynika z uzasadnienia wyroku z dnia 10 grudnia 2002 r.
wydanego w sprawie dyscyplinarnej, sygn. akt (...), wzięto pod uwagę jako
wpływające na zaostrzenie kary. Wbrew stanowisku skarżącego nie można
uznać, że poprzednio wymierzona sędziemu kara nie spełniła swej funkcji
prewencyjnej tylko dlatego, że doszło do powtórnego ukarania sędziego za
przewinienie tego samego rodzaju. Taki wniosek byłby uprawniony, gdyby po
wydaniu wyroku w pierwszej z tych spraw sędzia nadal rażąco uchybiał
terminom sporządzania uzasadnień. W takich okolicznościach uzasadnione
mogłoby być zastosowanie surowszej sankcji. Tymczasem, jak wynika z
niekwestionowanych ustaleń, przekroczenie terminu sporządzenia uzasadnienia
5
we wszystkich sprawach, których dotyczy zarzut rozpoznawany w sprawie
niniejszej, nastąpiło w okresie poprzedzającym wydanie pierwszego wyroku.
Nie może być zatem mowy, by kara orzeczona tym wyrokiem nie spełniła
swojej funkcji. Przeciwnie, jak wykazało toczące się obecnie postępowanie,
począwszy od lipca 2002 r. nastąpiła zdecydowana poprawa terminowości
sporządzania uzasadnień. Stan ten utrzymuje się nadal – na rozprawie przed
Sądem Najwyższym przedstawiono wykaz wszystkich sporządzonych przez
obwinionego sędziego Sądu Rejonowego uzasadnień z którego wynika, że
uchybienia terminu zdarzają się sporadycznie i nie mogą być uznane za rażące.
Wobec powyższego, nie znajdując podstaw do uznania wymierzonej
sędziemu kary nagany za rażąco niewspółmiernie łagodną, Sąd Najwyższy na
podstawie art. 128 u.s.p. w związku z art. 437 § 1 k.p.k. utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok.
O kosztach postępowania dyscyplinarnego orzeczono na podstawie art. 133
k.p.k.