Uchwała z dnia 3 marca 2004 r., III CZP 2/04
Sędzia SN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Marek Sychowicz
Sędzia SA Barbara Kurzeja
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "Bundesknappschaft" w B. przeciwko
G. Polska Towarzystwu Ubezpieczeń S.A. w W. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w
Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 3 marca 2004 r., przy udziale
prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra Wiśniewskiego, zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 11
września 2003 r.:
„Czy zagraniczna instytucja ubezpieczeń społecznych, na którą z mocy
przepisów jej prawa krajowego przeszły roszczenia z tytułu poniesionych kosztów
leczenia jest uprawniona do dochodzenia od ubezpieczyciela ubezpieczającego
odpowiedzialność cywilną sprawcy szkody zwrotu takich kosztów w sytuacji gdy
poszkodowany, który doznał szkody w Polsce został poddany leczeniu poza
granicami Polski, na koszt tej instytucji ?"
podjął uchwałę:
Zagraniczna instytucja ubezpieczeń społecznych, na którą – z mocy
przepisów jej prawa krajowego – przeszły roszczenia z tytułu poniesionych
kosztów leczenia, nie jest uprawniona, według prawa polskiego, do
dochodzenia od ubezpieczyciela, który ubezpieczył odpowiedzialność cywilną
posiadacza pojazdu mechanicznego – sprawcy szkody, zwrotu takich
kosztów, gdy poszkodowany uległ wypadkowi komunikacyjnemu na terenie
Polski.
Uzasadnienie
Przebywający w Polsce Kazimierz S., obywatel Polski i Niemiec, mieszkający na
stale w Niemczech, kierując samochodem w dniu 1 czerwca 1997 r. uczestniczył w
wypadku drogowym, którego sprawcą był kierowca innego samochodu,
ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w G. Polska – Towarzystwie
Ubezpieczeń, S.A. w W. Leczenie obrażeń ciała doznanych w wypadku Kazimierz
S. podjął w miejscu zamieszkania. Koszty leczenia w wysokości 28 022,64 marek
niemieckich zostały pokryte przez stronę powodową – Federalny Cechowy Związek
Górników w B. (Bundesknappschaft), mający status ubezpieczyciela z zakresu
ubezpieczeń społecznych. Powołując się na § 116 ust. 1 niemieckiego kodeksu
socjalnego, który stanowi, że roszczenie o zwrot kosztów leczenia przechodzi na
ubezpieczyciela w takim zakresie, w jakim ubezpieczyciel w związku ze szkodą
zobowiązany był do świadczeń z zakresu ubezpieczenia społecznego, służących do
naprawienia szkody, strona powodowa wystąpiła o zwrot poniesionych kosztów
leczenia przeciwko ubezpieczycielowi odpowiedzialności cywilnej sprawcy
wypadku.
Wyrokiem z dnia 26 września 2002 r. Sąd Okręgowy powództwo oddalił,
powołując się na art. 31 § 1 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. − Prawo prywatne
międzynarodowe (Dz.U. Nr 46, poz. 290 ze zm. – dalej: "p.p.m."), gdyż przyjął, że
zdarzeniem, które zrodziło zobowiązanie, był wypadek drogowy zaistniały na
terenie Polski. Z tego względu w sprawie ma zastosowanie prawo polskie,
przyznające roszczenie o zwrot kosztów leczenia przyznaje wyłącznie
poszkodowanemu (art. 444 k.c.). Sąd odwołał się także do uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1982 r., III CZP 61/80 (OSNCP 1982,
nr 11-12, poz. 161).
Rozpoznając apelację strony powodowej Sąd Apelacyjny przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne budzące poważne
wątpliwości sformułowane na wstępie uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione zagadnienie prawne sprowadza się do pytania dotyczącego
aktualności uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 marca
1982 r., III CZP 61/80, stwierdzającej, że zagraniczna instytucja ubezpieczeń
społecznych, na którą z mocy przepisów jej prawa krajowego przechodzą
roszczenia z tytułu poniesionych kosztów leczenia, nie jest uprawniona do
dochodzenia od osoby odpowiedzialnej za szkodę, według prawa polskiego zwrotu
takich kosztów w sytuacji, gdy leczeniu na koszt tej instytucji został poddany
poszkodowany, który uległ wypadkowi komunikacyjnemu w Polsce.
W uzasadnieniu uchwały podniesiono, że zgodnie z art. 31 § 1 p.p.m.
zobowiązanie niewynikające z czynności prawnej podlega prawu państwa, w którym
nastąpiło zdarzenie będące źródłem zobowiązania. Rozważając problem statusu
deliktowego od strony przedmiotowej na gruncie art. 31 § 1 p.p.m. Sąd Najwyższy
wskazał, że obejmuje on również ocenę kwestii dopuszczalności przenoszalności
lub przejęcia na inne osoby fizyczne lub prawne roszczeń poszkodowanego z tytułu
szkody na osobie wyrządzonej czynem niedozwolonym. Sama zatem okoliczność
leczenia i wyłożenia kosztów nie może być oderwana od zdarzenia będącego
źródłem zobowiązania, którym jest delikt zaistniały w Polsce, a nie fakt poniesienia
kosztów leczenia.
Analizując problem zakresu statusu deliktowego na gruncie art. 31 § 1 p.p.m. od
strony podmiotowej wskazano, że natura roszczeń zwrotnych zakładu ubezpieczeń
społecznych – jako osoby trzeciej – jest przyczynowo związana ze statusem deliktu.
Roszczenia regresowe są roszczeniami wtórnymi, zależnymi, w związku z czym – z
punktu widzenia łączników przewidzianych w prawie międzynarodowym
prywatnym – nie są prawnie samoistne. Ocena dopuszczalności dochodzenia
zwrotu kosztów leczenia poniesionych przez zagraniczną instytucję ubezpieczeń
społecznych musi być więc dokonana na gruncie prawa polskiego, które nie
przewiduje roszczenia regresowego zakładu ubezpieczeń społecznych z tytułu
poniesionych kosztów leczenia. Gdyby nawet taka możliwość była przewidziana, to
skorzystanie z niej przez zagraniczną instytucję ubezpieczenia społecznego
musiałoby wyraźnie wynikać z postanowień umowy międzynarodowej.
Sąd Najwyższy stwierdził również, że w świetle art. 1 § 1 p.p.m. stosunek prawny
z zakresu ubezpieczeń społecznych nie ma charakteru cywilnoprawnego, co
dotyczy również roszczeń regresowych, które – jak wskazano – nie mają charakteru
samoistnego. W konsekwencji więc problemy uregulowane w zagranicznym prawie
ubezpieczeń społecznych odnośnie do roszczeń zwrotnych zagranicznej instytucji o
zwrot poniesionych wydatków na leczenie pozostają nie tylko poza zakresem
statusu deliktowego z art. 31 § 1 p.p.m., lecz w ogóle poza prawem
międzynarodowym prywatnym.
Rozważając problem aktualności omawianej uchwały należy w pierwszej
kolejności rozważyć, czy trafne jest spostrzeżenie, że skoro stosunek prawny z
zakresu ubezpieczeń społecznych nie ma charakteru stosunku cywilnoprawnego,
lecz należy do dziedziny prawa publicznego, to roszczenie zwrotne instytucji
ubezpieczeń społecznych nie należy do sfery prawa prywatnego i w związku z tym
pozostaje poza zakresem unormowań międzynarodowego prawa prywatnego.
Poglądu tego nie można podzielić, gdyż wstąpienie w prawo zaspokojonego
wierzyciela jest instytucją prawa prywatnego. Także wierzytelność wynikająca z
czynu niedozwolonego ma charakter prywatnoprawny. Jeśli tak, to roszczenie
zwrotne podmiotu, który wstąpił w prawo zaspokojonego wierzyciela, ma taki sam
charakter. Okoliczność, że podmiotem tym jest instytucja ubezpieczeń społecznych
nie zmienia tej oceny. W konsekwencji roszczenie zwrotne ma charakter
cywilnoprawny i objęte jest przepisami prawa międzynarodowego prywatnego.
Uzasadnienie przedstawionego zagadnienia prawnego jednoznacznie wskazuje,
że podstawowe znaczenie mają kwestie związane z określeniem zakresu statusu
deliktowego na gruncie art. 31 § 1 p.p.m. W szczególności chodzi o to, czy w
okolicznościach sprawy istotnie źródłem zobowiązania jest zdarzenie w postaci
deliktu (wypadku komunikacyjnego), czy też otrzymanie przez poszkodowanego
świadczeń leczniczych poza granicami Polski z zastrzeżonym tam ustawowo
przejęciem prawa odzyskania kosztów tych świadczeń. Taką sugestię przedstawił
Sąd Apelacyjny, podnosząc, że przyczynę choroby i leczenia poszkodowanego
stanowił wypadek drogowy, jednakże przyczyną, dla której strona powodowa
poniosła koszty leczenia, był jej własny obowiązek świadczenia wynikający z
nawiązanego z mocy prawa, poza granicami Polski, stosunku ubezpieczenia. W
konsekwencji – zdaniem Sądu Apelacyjnego – można przyjąć że zdarzeniem
będącym źródłem zobowiązania w rozumieniu art. 31 § 1 p.p.m. jest zespół
okoliczności faktycznych i prawnych, tj. otrzymanie przez poszkodowanego
świadczeń leczniczych, zapłata za nie przez stronę powodową, a także przepisy
prawa obcego kreujące stosunek ubezpieczenia społecznego i nakładające na
ubezpieczyciela powinności pokrycia kosztów leczenia i przyznające
ubezpieczycielowi roszczenie przeciwko sprawcy szkody o zwrot kwot
wydatkowanych na leczenie. Gdyby uznać ten zespół okoliczności za „zdarzenie
będące źródłem zobowiązania”, to zgodnie z art. 31 § 1 p.p.m. prawem właściwym
dla oceny roszczenia strony powodowej, byłoby prawo obce.
Należy zauważyć, że taką wykładnię art. 31 § 1 p.p.m. przedstawił Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 12 czerwca 1976 r., III CRN 73/76 (nie publ.),
stwierdzając, że zakresem art. 31 § 1 p.p.m. objęte są nie tylko zobowiązania
wynikające z czynów niedozwolonych, lecz również z innych zdarzeń niebędących
czynnościami prawnymi, w tym również zobowiązania powstałe z mocy prawa. Za
takie zdarzenie z mocy prawa uznano fakt otrzymania przez poszkodowanego
świadczeń leczniczych poza granicami Polski z zastrzeżonym tam ustawowo
przejęciem prawa odzyskania kosztów tych świadczeń, a jeżeli zdarzenie to miało
miejsce na terenie państwa obcego, podlega stosownie do art. 31 § 1 p.p.m. –
ocenie prawa obowiązującego w tym państwie.
Tego stanowiska nie podzielił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 marca 1982
r., wskazując, że koszty leczenia poniesione przez poszkodowanego w następstwie
wypadku komunikacyjnego tkwią w zdarzeniu, którym był ten wypadek, stanowiący
czyn niedozwolony, i ten czyn – stosownie do art. 31 § 1 p.p.m. – stanowi zdarzenie
będące źródłem zobowiązania. Fakt poniesienia kosztów leczenia nie może być
uważany za samodzielne zdarzenie w rozumieniu art. 31 § 1 p.p.m., przesądzające
właściwość prawa według miejsca tego zdarzenia, tj. prawa obcego.
Stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 12 czerwca 1976 r.
spotkało się z krytyką doktryny. (...) Wysunięto przeciwko niemu dwa zasadnicze
argumenty.
Zaspokojenie wierzyciela nie jest w przypadku środkiem nowego zobowiązania, a
jedynie powoduje zmianę wierzyciela w już istniejącym stosunku prawnym, dlatego
nie da się prawa właściwego dla subrogacji ustalić samodzielnie na podstawie art.
31 p.p.m. Ponadto brak samodzielności subrogacji na gruncie prawa materialnego
powoduje, że podlega ona prawu właściwemu dla stosunków wchodzących w jej
skład, tj. albo statutowi deliktowemu – w związku ze zmianą podmiotu
wierzytelności deliktowej, albo legis causae solutionis – w związku celem tej
operacji, którym jest zabezpieczenie prawa osoby trzeciej płacącej odszkodowanie.
Te argumenty przesądzają, że skoro subrogacja ustawowa nie jest źródłem
nowego zobowiązania, a jedynie powoduje zmianę wierzyciela w już istniejącym
stosunku prawnym, to nie jest możliwe samodzielne ustalenie prawa właściwego
dla subrogacji na podstawie art. 31 § 1 p.p.m., a mechanizm subrogacji podlega
prawu właściwemu dla stosunków wchodzących w jej skład. Jeżeli zatem w
okolicznościach niniejszej sprawy subrogacja wchodzi w zakres statutu deliktowego
(zmiana podmiotu wierzytelności deliktowej), to podlega ocenie prawa właściwemu
dla deliktu. Tym deliktem był wypadek drogowy na terenie Polski, a zatem prawem
właściwym jest prawo polskie.
Analiza przepisów prawa polskiego nie pozwala przyjąć, aby zagraniczna
instytucja ubezpieczeń społecznych, na którą z mocy przepisów jej prawa
krajowego przeszły roszczenia z tytułu poniesionych kosztów leczenia, była
uprawniona do dochodzenia od ubezpieczyciela ubezpieczającego
odpowiedzialność cywilną sprawcy szkody zwrotu takich kosztów wówczas, gdy
poszkodowany doznał szkody w Polsce, a poddawany był leczeniu poza granicami
Polski. W szczególności należy podnieść, że ani przepisy ustawy z dnia 6 lutego
1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. Nr 28, poz. 153), ani
przepisy ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr
91, poz. 408 ze zm.) nie przyznają regresu kasie chorych oraz publicznemu
samodzielnemu zakładowi opieki zdrowotnej. Stwierdził to wyraźnie Sąd Najwyższy
w uchwale z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CZP 5/01 (OSNC 2001, nr 11, poz. 161),
przyjmując, że kasie chorych oraz publicznemu samodzielnemu zespołowi opieki
zdrowotnej nie przysługuje w stosunku do sprawcy szkody, wyrządzonej czynem
niedozwolonym na osobie ubezpieczonej, roszczenie o zwrot poniesionych przez
nich kosztów leczenia. Przyznanie uprawnienia do żądania zwrotu poniesionych
kosztów, wypłaconego odszkodowania itp. musi wynikać z przepisu. Wskazać
należy przykładowo na art. 70 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. Nr 60, poz. 636), w którym
przyznano Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych uprawnienie do dochodzenia
zwrotu zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego w stosunku do
działającego umyślenie sprawcy, na art. 828 k.c., dotyczący roszczenia
regresowego zakładu ubezpieczeń lub na art. 43 i 58 ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i
Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152). W tym
kontekście nie jest uzasadnione sięganie do analogii, zwłaszcza że zgodnie z art.
444 k.c. roszczenie o zwrot kosztów leczenia przysługuje poszkodowanemu.
W rozważaniach nad przedstawionym zagadnieniem prawnym nie można
pominąć dyrektywy 2000/26/EEC Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 maja
2000 r. w sprawie koordynacji przepisów prawnych Państw Członkowskich
dotyczących ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu użytkowania
pojazdów mechanicznych (tzw. 4 dyrektywa komunikacyjna). W preambule tej
dyrektywy stwierdzono m.in., że osoby prawne, na które z mocy prawa przechodzą
roszczenia osoby poszkodowanej przeciwko sprawcy wypadku komunikacyjnego
lub zakładowi ubezpieczeń sprawcy, nie powinny być uprawnione do zgłaszania
stosownego roszczenia organowi odszkodowawczemu. Zgodnie z art. 128 ust. 1
ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli
Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152), funkcję organu odszkodowawczego
pełni Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Do jego zadań należy m.in.
organizowanie likwidacji szkód lub bezpośrednia likwidacja szkód spowodowanych
na terytorium Polski przez posiadaczy pojazdów mechanicznych zarejestrowanych
za granicą (art. 122 ust. 1 pkt 3 ustawy). Zagadnień regresu przysługującego Biuru
Ubezpieczeń lub regresu przeciwko tej instytucji dotyczą przepisy art. 132, 133 i
134 ustawy. W szczególności art. 133 ust. 1 ustawy stanowi, że jeżeli do wypłaty
odszkodowania obowiązany jest zakład ubezpieczeń mający siedzibę na terenie
Polski, a odszkodowanie wypłacił organ odszkodowawczy państwa członkowskiego
Unii Europejskiej, Biuro jest zobowiązane do zwrotu na rzecz tego organu
odszkodowawczego wypłaconego odszkodowania, świadczeń i innych
poniesionych kosztów. To unormowanie, obowiązujące od dnia 1 stycznia 2004 r.,
jednoznacznie przesądza jedynie regres organu odszkodowawczego państwa
członkowskiego Unii Europejskiej, a nie zagranicznej instytucji ubezpieczeń
społecznych, co odpowiada zaleceniom czwartej dyrektywy komunikacyjnej.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie
prawne, jak w uchwale (art. 390 k.p.c.).