Wyrok z dnia 12 maja 2004 r.
I PK 603/03
1. Umowa rozwiązująca stosunek pracy w części obejmującej uzgodnie-
nia stron dotyczące wzajemnych roszczeń - już istniejących lub przyszłych -
jest ugodą w rozumieniu art. 917 k.c. Do oceny jej skuteczności w zakresie
roszczeń niewynikających ze stosunku pracy nie ma zastosowania art. 18 k.p.
2. Pracownik może skutecznie zrzec się w ugodzie zawartej z praco-
dawcą odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy,
jeżeli jest to połączone ze zwolnieniem pracownika z tego zakazu (art. 1012
§ 1 i
3 k.p.).
Przewodniczący SSN Barbara Wagner (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Zbigniew Hajn, Herbert Szurgacz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 maja 2004 r. sprawy z
powództwa Mirosława G. przeciwko „I.” Spółce Akcyjnej w O. o odszkodowanie, na
skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7
sierpnia 2003 r. [...]
1) z m i e n i ł zaskarżony wyrok w ten sposób, że apelację powoda od wyro-
ku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy w Warszawie z dnia 1 lipca 2002 r. [...], oddalił;
2) zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 7.425 zł tytułem
zwrotu kosztów postępowania.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyro-
kiem z dnia 7 sierpnia 2003 r. [...] zmienił wyrok Sądu Okręgowego-Sądu Pracy w
Warszawie z dnia 1 lipca 2002 r. [...], w ten sposób, że zasądził od strony pozwanej
„I.” SA w O. na rzecz powoda Mirosława G. kwotę 192.157,60 zł, płatną w ratach
miesięcznych po 8.006,50 zł poczynając od 15 kwietnia 1999 r., wraz z ustawowymi
2
odsetkami od każdej raty, liczonymi od 16 - go dnia każdego miesiąca do dnia za-
płaty.
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i ich
prawna ocena. Mirosław G. był zatrudniony u strony pozwanej od dnia 12 paździer-
nika 1990 r. na stanowisku wiceprezesa zarządu - zastępcy dyrektora generalnego.
W dniu 12 listopada 1996 r. strony zawarły umowę o zakazie konkurencji w czasie
trwania stosunku pracy i w okresie dwóch lat po ustaniu zatrudnienia. Odszkodowa-
nie uzgodniono na 25% wynagrodzenia otrzymanego w ciągu dwóch lat przed usta-
niem stosunku pracy, płatne w miesięcznych ratach przez okres obowiązywania
zakazu. W dniu 15 marca 1999 r. dyrektor generalny Spółki poinformował pisemnie
powoda, że z dniem 31 marca 1999 r. zostanie rozwiązana łącząca strony umowa o
zakazie konkurencji za jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia, którego zakoń-
czenie przypada na 30 kwietnia 1999 r. Uchwałą rady nadzorczej z 13 kwietnia 1999
r. odwołano Mirosława G. z funkcji wiceprezesa zarządu - zastępcy dyrektora gene-
ralnego. W tym też dniu odbyło się spotkanie przewodniczącego rady nadzorczej
M.E. i wiceprezesów zarządu J.J. i H.M. z powodem, na którym uzgodniono warunki
rozwiązania stosunku pracy. Przedstawiono wówczas Mirosławowi G. pismo, w któ-
rym zawarte było oświadczenie przewodniczącego rady nadzorczej o rozwiązaniu z
powodem stosunku pracy z dniem 15 kwietnia 1999 r. z przyczyn leżących po stronie
pracodawcy i wypłacie z tego tytułu odprawy pieniężnej w kwocie stanowiącej rów-
nowartość 72.250 USD oraz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.
Mirosław G. zapoznał się z powyższym pismem i nie zgłosił żadnych zastrzeżeń.
Nadto złożył oświadczenie, że określone w piśmie świadczenia wyczerpują jego
roszczenia z tytułu pełnienia jakichkolwiek funkcji z wyboru, powołania lub innych, jak
również z tytułu pozostawania w stosunku pracy i w związku z tym zrzeka się wszel-
kich roszczeń przysługujących mu w okresie składania oświadczenia, jak i tych, które
mogą przysługiwać w przyszłości, z wyjątkiem uprawnień wynikających z przepisów
ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, w szczególno-
ści zaś prawa do akcji prywatyzowanych O. Zakładów Celulozowo - Papierniczych.
Powód nie wnosił o sprostowanie świadectwa pracy, w którym wskazano, że stosu-
nek pracy ustał z dniem 15 kwietnia 1999 r. z przyczyn organizacyjnych i ekonomicz-
nych dotyczących zakładu pracy na mocy porozumienia stron. Strona pozwana,
zgodnie ze zobowiązaniem umieszczonym w oświadczeniu z 13 kwietnia 1999 r.,
wypłaciła powodowi łączną kwotę 490.000 zł. Gdy pismem z dnia 8 listopada 1999 r.
3
Mirosław G. wezwał stronę pozwaną do wypłaty odszkodowania z tytułu zakazu
konkurencji, „I.” SA odmówiła, argumentując, że umowa o zakazie konkurencji zo-
stała rozwiązana, a powód zrzekł się wszelkich roszczeń w stosunku do byłego pra-
codawcy w oświadczeniu z 13 kwietnia 1999 r.
W ocenie Sądu Okręgowego, roszczenie Mirosława G. jest niezasadne, albo-
wiem umowa o zakazie konkurencji została zawarta na podstawie art. 1011
§ 1 k.p.
oraz art. 1012
§ 1 k.p., a więc podlega ocenie z punktu widzenia tych przepisów. Po-
wód w dniu 13 kwietnia 1999 r. złożył oświadczenie woli o zrzeczeniu się wszelkich
roszczeń wobec byłego pracodawcy w warunkach umożliwiających dokonanie rze-
czowej i swobodnej oceny jego treści oraz znaczenia. Oświadczenie powoda należy,
zdaniem Sądu, oceniać z punktu widzenia art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p., a
zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że Mirosław G., składając
oświadczenie o zrzeczeniu się roszczeń, swym zamiarem obejmował również do-
chodzone roszczenie.
Sąd drugiej instancji uwzględnił apelację powoda i zmienił powyższy wyrok. W
jego ocenie, oświadczenie złożone przez Mirosława G. odnosi się wyłącznie do treści
umowy o pracę i uchwały rady nadzorczej Spółki z 13 kwietnia 1999 r. Umowa o za-
kazie konkurencji zawarta w dniu 12 listopada 1996 r. stanowiła inną rodzajowo
umowę niż umowa o pracę. Nadto, kwestia umowy o zakazie konkurencji została
rozstrzygnięta zanim nastąpiło rozwiązanie z powodem stosunku pracy, z czego na-
leży wnosić, że oświadczenie Mirosława G. odnosi się wyłącznie do uchwały rady
nadzorczej i pisma dotyczącego rozwiązania stosunku pracy. W konkluzji Sąd
stwierdził, że umowa o zakazie konkurencji nie była w ogóle przedmiotem uzgodnień
między stronami na spotkaniu w dniu 13 kwietnia 1999 r. Natomiast zwolnienie pra-
cownika z zakazu konkurencji nie oznacza, że nie należy mu się od pracodawcy od-
szkodowanie.
Strona pozwana zaskarżyła ten wyrok kasacją. Wskazując jako podstawy ka-
sacji naruszenie prawa materialnego, a to art. 65 k.c. - poprzez jego „błędną wykład-
nię względnie niewłaściwe zastosowanie” polegające na przyjęciu, że powód nie
zrzekł się roszczeń o odszkodowanie z tytułu zawartej ze stroną pozwaną umowy o
zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, mimo że prawidłowe zastosowanie
dyrektyw oświadczeń woli prowadzi do wniosku przeciwnego, oraz obrazę przepisów
postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. - po-
przez przyjęcie, że kwestia umowy o zakazie konkurencji została rozstrzygnięta
4
wcześniej, przed 13 kwietnia 1999 r., bez wskazania dowodów na poparcie takiego
wniosku oraz nieścisłe przytoczenie wypowiedzi świadka H.M., co doprowadziło do
błędnych wniosków, pełnomocnik pozwanej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i
orzeczenie co do istoty sprawy „przez oddalenie powództwa powoda w całości” lub o
jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponow-
nego rozpoznania oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów pro-
cesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
Jako okoliczność uzasadniającą rozpoznanie kasacji powołał istnienie istotnego za-
gadnienia prawnego dotyczącego dopuszczalności zrzeczenia się przez pracownika
odszkodowania z umowy o zakazie konkurencji zawartej na podstawie Kodeksu
pracy oraz dopuszczalności stosowania art. 65 § 2 k.c. do interpretacji jednostron-
nych oświadczeń woli.
W uzasadnieniu kasacji pełnomocnik strony skarżącej dokonał szczegółowej
analizy oświadczenia złożonego przez Mirosława G. w dniu 13 kwietnia 1999 r. i
podniósł, że prawidłowe zastosowanie dyrektyw interpretacji oświadczeń woli wyni-
kających z art. 65 k.c. do tego oświadczenia wskazuje, że zrzekł się on roszczeń z
tytułu umowy o zakazie konkurencji. W szczególności przemawiają za tym okoliczno-
ści, w jakich doszło do złożenia owego oświadczenia. Powód mógł zapoznać się z
treścią pisma zawierającego propozycję „rozstania” się z nim, przeanalizować ją w
sposób świadomy i swobodny, zgłosić ewentualne zastrzeżenia. Wywodził również,
że nie bez znaczenia dla wykładni oświadczenia woli powoda są okoliczności pod-
miotowe. Powód ma wyższe wykształcenie, przez długi okres piastował wysokie sta-
nowiska w podmiotach gospodarczych, a nadto zajmował się sprawami pracowni-
czymi. Musiał więc mieć świadomość, co stanowi przedmiot jego oświadczenia. Peł-
nomocnik strony pozwanej wskazał, że orzekając o roszczeniu powoda, należało
uwzględnić także zasady współżycia społecznego, zwłaszcza zaś chęć i gotowość
pozwanego pracodawcy do ugodowego zakończenia współpracy z Mirosławem G.
oraz wspólny zamiar stron i cel złożonych oświadczeń woli. W ocenie pełnomocnika
strony skarżącej, pogląd, że powód zrzekł się roszczeń o odszkodowanie z umowy o
zakazie konkurencji jest zasadny zarówno „w świetle dyrektyw wykładni oświadczeń
woli z § 1 art. 65 k.c. jak również reguł zawartych w § 2 art. 65 (jeżeli uznać, że § 2
ma zastosowanie do jednostronnego oświadczenia woli powoda)”. Podniósł, że Sąd
niewłaściwie uzasadnił tezę, iż „kwestia umowy o zakazie konkurencji została już
wcześniej rozstrzygnięta” i nie wskazał żadnych dowodów na jej poparcie. W konse-
5
kwencji, „w sztuczny sposób odizolowuje przedmiotową umowę o zakazie konkuren-
cji od stosunku pracy łączącego powoda z pozwanym”. Sąd Apelacyjny nieprecyzyj-
nie i wybiórczo przytoczył również fragmenty zeznań H.M. Nie podał przy tym, którym
fragmentom zeznań powołanego świadka daje wiarę, a którym takiej wiary odmawia.
W efekcie uchybił art. 233 § 1 oraz art. 328 § 2 k.p.c., które to uchybienie miało
istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stan faktyczny rozpoznawanej sprawy nie jest skomplikowany. Kontrowersje
tyczą jego oceny i kwalifikacji prawnej. W dniu 13 kwietnia 1999 r., z inicjatywy strony
skarżącej odbyło się spotkanie, na którym M.E. - przewodniczący rady nadzorczej i
J.J. oraz H.M. - wiceprezesi zarządu, w imieniu reprezentowanej przez nich Spółki,
przekazali Mirosławowi G. pismo o następującej treści: „działając w imieniu Rady
Nadzorczej „I.” SA z siedzibą w O. realizując uchwałę tejże Rady z dnia 13 kwietnia
1999 r. o odwołaniu Pana ze stanowiska Wiceprezesa Zarządu - Zastępcy Dyrektora
Generalnego „I.” SA oświadczam co następuje: 1) rozwiązuję z Panem stosunek
pracy z dniem 15 kwietnia 1999 r. z przyczyn organizacyjnych i ekonomicznych za-
kładu pracy; 2) w związku z rozwiązaniem stosunku pracy w wyżej określonym trybie
przed upływem kadencji Zarządu, zgodnie z treścią § 5 umowy z dnia 19 grudnia
1995 r. zostaną Panu wypłacone następujące świadczenia: a) odprawa pieniężna
(...) stanowiąca równowartość 72. 250 USD (...), b) odprawę w wysokości 3 - mie-
sięcznego wynagrodzenia przysługującego na podstawie Ustawy z dn. 28 grudnia
1989 r. (...); c) ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy”. Powód po
zapoznaniu się z tym pismem złożył - także na piśmie - oświadczenie w brzmieniu:
„po zapoznaniu się z uchwałą Rady Nadzorczej „I.” SA z dnia 13 kwietnia 1999 r.
oraz treścią pisma z dnia 13 kwietnia 1999 r. (...) oświadczam że określone w wyżej
wymienionym piśmie świadczenia wyczerpują moje roszczenia z tytułu pełnienia w
„I.” SA jakichkolwiek funkcji z wyboru, powołania lub innych jak również z tytułu po-
zostawania w stosunku pracy i w związku z tym zrzekam się w stosunku do „I.” SA
wszelkich roszczeń przysługujących mi w dniu składania niniejszego oświadczenia
jak również tych roszczeń które mogą mi przysługiwać w przyszłości. Powyższe
zrzeczenie nie obejmuje uprawnień wynikających z przepisów ustawy o komercjali-
6
zacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w szczególności zaś prawa do akcji
prywatyzowanych O. Zakładów Celulozowo - Papierniczych”.
Na tle zacytowanych oświadczeń powstał problem - czy na spotkaniu w dniu
13 kwietnia 1999 r. wymieniono jednostronne oświadczenia woli składane innej oso-
bie, wywołujące samodzielnie określone w każdym z nich skutki prawne (art. 61 k.c.
w związku z art. 300 k.p.), czy też owej wymiany oświadczeń woli dokonywano w
celu zawarcia umowy rozwiązującej stosunek pracy i uzgodnienia jej treści (art. 66 i
nast. k.c., art. 72 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Kwestia ta ma zasadnicze znaczenie
w sprawie. Od jej rozstrzygnięcia zależy nie tylko zastosowanie prawidłowych reguł
wykładni złożonych przez strony procesowe oświadczeń woli (określonych w art. 65
k.c. lub tylko w jego § 1), ale - przede wszystkim - właściwe ustalenie ich treści a, w
konsekwencji ocena skuteczności prawnej.
Zgodnie z art. 65 k.c., „oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wy-
magają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia
społecznego oraz ustalone zwyczaje” (§ 1), a w umowach „należy raczej badać, jaki
był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu”
(§ 2). Z okoliczności, w których złożone zostało Mirosławowi G. przez pozwanego
pracodawcę oświadczenie woli - uprzednie odwołanie powoda ze stanowiska wice-
prezesa zarządu i zastępcy dyrektora generalnego, „niesympatyczny klimat” wokół
jego osoby, zdecydowany zamiar rozwiązania z nim stosunku pracy, propozycja
spotkania „celem omówienia i uzgodnienia zasad, na jakich nastąpi rozwiązanie sto-
sunku pracy”, przygotowanie przez S.K. (pracownika strony pozwanej) projektu
oświadczenia oczekiwanego przez pracodawcę - wynika, że przekazane mu pismo
stanowiło zaproszenie do negocjacji. Wbrew odmiennemu twierdzeniu pełnomocnika
powoda, nie było pismem zawierającym oświadczenie woli o wypowiedzeniu umowy
o pracę. Zwrot „rozwiązuję z Panem stosunek pracy” wskazuje niewątpliwie na za-
miar rozwiązania umowy o pracę i zrealizowanie go niezależnie od stanowiska zaję-
tego w negocjacjach przez adresata. Pismo nie nazywało owej czynności rozwiązu-
jącej. Nie wynika z jego treści, czy miało nią być wypowiedzenie, czy rozwiązanie
bez wypowiedzenia. Określenie daty rozwiązania stosunku pracy na 15 kwietnia
1999 r. wskazywałoby na zastosowanie trybu niezwłocznego (bez zachowania
okresu wypowiedzenia), powołane przyczyny - „organizacyjne i ekonomiczne zakładu
pracy” - na wypowiedzenie. Pismo nie spełniało wymogów przewidzianych w art. 30
§ 5 k.p., zaś jego treść wykraczała poza wskazaną w art. 30 § 3 i 4 k.p. Zachowanie
7
powoda jednoznacznie wskazuje, że nie potraktował tego pisma jako zawierającego
oświadczenie woli o wypowiedzeniu umowy o pracę. Naruszało ono bowiem oczywi-
ście przepisy o rozwiązywaniu umów o pracę, o czym Mirosław G. musiał wiedzieć
jako osoba wykonująca od 22 kwietnia 1995 r. w imieniu strony skarżącej czynności
z zakresu prawa pracy, a pomimo to nie odwołał się do sądu pracy. Wszystko to
potwierdza tezę o „przygotowawczym” do negocjacji charakterze oświadczenia po-
zwanej Spółki z 13 kwietnia 1999 r.
W efekcie negocjacji z 13 kwietnia 1999 r., zapoczątkowanych doręczeniem
Mirosławowi G. pisma strony skarżącej, ten złożył „swoje” oświadczenie. Wyraził po-
przez nie konkludentnie wolę rozwiązania stosunku pracy na warunkach uzgodnio-
nych w czasie rokowań. Rozwiązanie umowy o pracę między stronami procesowymi
było zatem, jak trafnie ocenił Sąd pierwszej instancji, skutkiem zgodnego oświadcze-
nia ich woli - porozumienia (art. 30 § 1 pkt 1 k.p.). Taki sposób i data ustania stosun-
ku pracy zostały potwierdzone odpowiednimi zapisami w świadectwie pracy, nieza-
kwestionowanymi przez powoda w przepisanym trybie (art. 97 § 2 i 4 k.p.). Wbrew
odmiennemu twierdzeniu pełnomocnika powoda, świadectwo pracy nie zawiera żad-
nej informacji o skróceniu okresu wypowiedzenia na podstawie art. 361
k.p. Zostało
ono sporządzone na druku zawierającym rubryki dotyczące wszystkich informacji,
które, zgodnie z art. 97 § 2 k.p. i rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej
z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz spo-
sobu i trybu jego wydawania i prostowania (Dz.U. Nr 60, poz. 282 ze zm.), powinno
zawierać świadectwo pracy. Rubryki niedotyczące powoda (np. co do zajęcia wyna-
grodzenia, korzystania z urlopu bezpłatnego czy wychowawczego, odbycia służby
wojskowej) zostały wypełnione poprzez pomieszczenie w nich trzech poziomych
kresek. Tak też wypełniono rubrykę 4.6) - „został skróconym okres wypowiedzenia
umowy o pracę na podstawie art. 36(1)# 1 Kodeksu Pracy”. Trzeba również pod-
nieść, że pogląd o skróceniu okresu wypowiedzenia jest błędny ze względów logicz-
nych. Gdyby bowiem pismo z 13 kwietnia 1999 r. zawierało, jak twierdzi pełnomocnik
powoda, oświadczenie woli o wypowiedzeniu, to okres wypowiedzenia rozpocząłby
bieg 1 maja 1999 r. (art. 30 § 21
k.p.), a stosunek pracy wskutek skrócenia okresu
wypowiedzenia na podstawie art. 361
k.p. mógłby ustać najwcześniej 31 maja 1999 r.
Skoro zatem umowa o pracę została rozwiązana 15 kwietnia 1999 r., to nie wskutek
skrócenia okresu rzekomego wypowiedzenia dokonanego 13 kwietnia 1999 r. przez
stronę pozwaną, lecz w efekcie porozumienia się stron umowy o pracę co do spo-
8
sobu i terminu jej rozwiązania. Wcześniejsza data rozwiązania stosunku pracy w re-
zultacie skrócenia okresu wypowiedzenia na podstawie art. 361
k.p. nie może przy-
padać na czas przed rozpoczęciem biegu okresu wypowiedzenia i przed upływem
miesiąca od rozpoczęcia biegu okresu wypowiedzenia.
Kodeks pracy nie określa elementów treści porozumienia w przedmiocie roz-
wiązania umowy o pracę. Musi z niego wynikać niewątpliwie zgodny zamiar pracow-
nika i pracodawcy rozwiązania stosunku pracy. Umowa rozwiązująca może być bar-
dzo lakoniczna. Strony nie muszą nawet oznaczyć terminu rozwiązania stosunku
pracy. Umowa rozwiązująca może mieć jednak także treść bardzo rozbudowaną.
Strony mogą bowiem uregulować w niej wszelkie kwestie między nimi wątpliwe,
sporne lub mogące być źródłem sporu w przyszłości. I to zarówno te dotyczące sto-
sunku pracy, jak też ze stosunkiem pracy jedynie związane. W zakresie, w jakim po-
rozumienie rozwiązujące odnosi się do realizacji praw i obowiązków jego stron, „roz-
liczenia” wzajemnych roszczeń - jest ugodą w rozumieniu art. 917 k.c., a więc
umową, w której strony „czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego
między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń
wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór ist-
niejący lub mogący powstać”.
W części dotyczącej wzajemnych zobowiązań wynikających ze stosunku
pracy, skuteczność ugody wymaga oceny według art. 18 k.p., a w dalszej kolejności -
art. 58 k.c. w związku z art. 300 k.p. W zamian za zmianę sposobu rozwiązania
umowy o pracę (zastąpienie porozumieniem stron rozwiązania jej przez pracodaw-
cę), podanie jako przyczyny ustania stosunku pracy powodów ekonomicznych i
zmian organizacyjnych (choć wypowiedzenie uzasadniało co najmniej odwołanie z
zarządu), wypłatę umownej odprawy z tytułu rozwiązania stosunku pracy przed
upływem kadencji zarządu i odprawy z tytułu rozwiązania umowy o pracę z przyczyn
dotyczących pracodawcy (które to świadczenia nie przysługiwałyby w razie rozwią-
zania umowy o pracę przez pracodawcę z innych przyczyn uzasadniających wypo-
wiedzenie) oraz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy (pomimo
możliwości udzielenia go w naturze w okresie wypowiedzenia), powód zrzekł się
wszelkich - ewentualnych - roszczeń ze stosunku pracy, jakie przysługiwały mu w
przeszłości i jakie przysługiwałyby mu w przyszłości. Ugoda w tym zakresie nie naru-
sza przepisów, nie uchybia zasadom współżycia społecznego, a jej celem nie było
9
obejście prawa. Poza wszystkim, przedmiotem żądania pozwu nie były roszczenia ze
stosunku pracy, a zatem powód nie podważał jej skuteczności.
Wbrew odmiennemu twierdzeniu Sądu drugiej instancji - bez uzasadnienia -
ugoda zawarta między stronami procesowymi 13 kwietnia 1999 r. odnosiła się nie
tylko do roszczeń ze stosunku pracy. Jej przedmiotem były roszczenia wynikające
także z innych łączących Mirosława G. i Spółkę „I.” stosunków prawnych związanych
ze stosunkiem pracy. Wskazują na to bez wątpienia takie sformułowania oświadcze-
nia woli złożonego przez powoda, jak: „wszelkie” roszczenia przysługujące „w dniu
składania niniejszego oświadczenia” oraz mogące przysługiwać w przyszłości z ty-
tułu pełnienia „jakiejkolwiek funkcji z wyboru powołania lub innych jak również z tytułu
pozostawania w stosunku pracy”, a nadto uzgodnienia w przedmiocie zachowania
przez niego uprawnień „wynikających z przepisów ustawy o komercjalizacji i prywa-
tyzacji przedsiębiorstw państwowych w szczególności zaś akcji prywatyzowanych O.
Zakładów Celulozowo - Papierniczych”. Rację ma pełnomocnik strony skarżącej, że
Sąd drugiej instancji błędnie przyjął, jakoby sprawa zakazu konkurencji została roz-
strzygnięta do 13 kwietnia 1999 r., wobec czego jej „regulowanie” w porozumieniu co
do rozwiązania stosunku pracy było bezprzedmiotowe. Wypowiedzenie umowy o
zakazie konkurencji z 9 marca 1999 r., z terminem jej rozwiązania 30 kwietnia 1999
r., było bezskuteczne. Umowa nie przewidywała bowiem możliwości rozwiązania jej
w tym trybie. Zakaz konkurencji był więc jedną z kwestii wymagających „załatwienia”
przez strony. Na zamiar powoda objęcia oświadczeniem woli roszczeń z klauzuli
konkurencyjnej wskazuje i to, że z wezwaniem do zapłaty odszkodowania wystąpił
dopiero 8 listopada 1999 r., a więc po upływie 6 miesięcy od ustania stosunku pracy.
Przyczyną tego opóźnienia nie był przecież brak wiedzy co do przysługujących mu
uprawnień. Oceny tej nie zmienia fakt, że oświadczenie zostało przygotowane przez
pracownika pozwanej Spółki, a powód jedynie je podpisał. Takich jak w projekcie
oświadczenia ustępstw od powoda oczekiwała strona pozwana i ten dobrowolnie
oraz świadomie je poczynił. Ustalając zakres przedmiotowy roszczeń objętych
oświadczeniem powoda, trafnie Sąd pierwszej instancji uwzględnił także takie oko-
liczności, jak jego długoletnie doświadczenie w pracy menedżerskiej i obeznanie z
prawem pracy. Zasadny jest również argument, że zamiarem strony skarżącej było
całościowe i ostateczne „rozliczenie się” z powodem. Temu właśnie służyło spotkanie
z 13 kwietnia 1999 r.
10
W części dotyczącej roszczeń z innych niż stosunek pracy stosunków praw-
nych związanych z tym pierwszym skuteczność ugody podlega ocenie na podstawie
art. 58 k.c. W zakresie uprawnień wynikających z procesu prywatyzacyjnego Spółki
ugoda nie jest kwestionowana przez strony (podnieść przy tym trzeba, że prawo do
akcji wynika ze zobowiązaniowego stosunku między Skarbem Państwa i pracowni-
kiem, wobec czego adresatem ewentualnych roszczeń z tego tytułu nie byłaby strona
skarżąca). Spór tyczy roszczeń związanych z klauzulą konkurencyjną. Jego sednem
jest dopuszczalność zrzeczenia się przez pracownika odszkodowania. Trafnie przy-
jęły Sądy, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest umową
rodzajowo inną niż umowa o pracę. Odszkodowanie nie jest wynagrodzeniem za
pracę, lecz ekwiwalentem za gotowość powstrzymania się od działalności konkuren-
cyjnej. Z tego też powodu zakazu zrzeczenia się odszkodowania nie da się wywieść
z art. 84 k.p. Nie można też tej czynności oceniać w aspekcie korzystności dla pra-
cownika, albowiem art. 18 k.p. ma zastosowanie tylko do postanowień umowy o
pracę (i innych podstaw nawiązania stosunku pracy). Z art. 1012
§ 1 zdanie 2 k.p.
wynika niedopuszczalność zawarcia nieodpłatnej umowy o zakazie konkurencji. Od-
szkodowanie stanowi bowiem jej element przedmiotowo istotny. Z odpłatnego cha-
rakteru umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie wynika jednak
bezwzględny zakaz zrzeczenia się odszkodowania. „Zrzeczenie się” odszkodowania
może nastąpić poprzez czynność (oświadczenie woli) jednostronną, ale może też
stanowić element treści umowy. Może mu towarzyszyć utrzymanie zakazu prowa-
dzenia działalności konkurencyjnej, ale może być także połączone ze zwolnieniem z
tego obowiązku. Każda z tych sytuacji wymaga odrębnego rozważenia i oceny. Nie
jest dopuszczalne zrzeczenie się przez pracownika odszkodowania przy utrzymaniu
zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej. Czynność taka prowadziłaby w
istocie do obejścia art. 1012
§ 1 i 3 k.p. i należałoby ją, na podstawie art. 58 § 1 k.c.,
uznać za nieważną. Inna jest jednak sytuacja, gdy zrzeczenie się odszkodowania
połączone jest ze zwolnieniem pracownika z przestrzegania zakazu konkurencji. Tym
bardziej, gdy „rozliczenie” wzajemnych zobowiązań między pracodawcą i pracowni-
kiem następuje w powiązaniu z rozwiązaniem stosunku pracy na mocy porozumienia
stron i ugodą, której przedmiotem są wszelkie roszczenia stron wynikające z rozma-
itych łączących je stosunków prawnych i wszystkich ich dotyczą wzajemne ustęp-
stwa. Czynność taka nie uchybia prawu. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy
nie sprzeciwiają się jej zasady współżycia społecznego. Strona pozwana wypłaciła
11
powodowi jednorazowo z tytułu odpraw i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wy-
poczynkowy kwotę 490.000 zł, choć ryzykując spór, niekoniecznie bez szansy na
jego wygranie, nie musiała tego czynić. Mirosław G., znając treść doręczonego mu
pisma z 9 marca 1999 r., wiedział o zwolnieniu go z zakazu konkurencji. Natychmiast
po rozwiązaniu umowy o pracę podjął starania o przyznanie mu zasiłku przedeme-
rytalnego, który otrzymał. Jak sam stwierdził przed Sądem pierwszej instancji, nie
planował podejmowania pracy zawodowej.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39315
k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
========================================