Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 8 marca 2005 r.
III SPP 34/05
Państwo ma obowiązek zorganizowania warunków należytego sprawo-
wania władzy jurysdykcyjnej, w tym zapewnienia optymalnej obsady kadrowej
sądów odwoławczych orzekających w sprawach z zakresu ubezpieczeń spo-
łecznych, aby nie dochodziło do przewlekłości postępowania.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka
(sprawozdawca), Andrzej Wasilewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 marca
2005 r. sprawy ze skargi Mariana W. na przewlekłość postępowania Sądu Apelacyj-
nego w Krakowie [...]
1. s t w i e r d z i ł przewlekłość postępowania apelacyjnego,
2. zalecił wyznaczenie rozprawy apelacyjnej w terminie jednego miesiąca od
doręczenia postanowienia,
3. oddalił wniosek skarżącego o przyznanie od Skarbu Państwa kwoty 5.000
zł,
4. zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego w Krakowie kwotę 100 zł
tytułem zwrotu opłaty stałej oraz 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa proceso-
wego; obie kwoty na rzecz skarżącego.
U z a s a d n i e n i e
W skardze zainteresowanego Mariana W. właściciela PPHU E.I. w L. na prze-
wlekłość postępowania apelacyjnego prowadzonego przez Sąd Apelacyjny w Krako-
wie, pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie przewlekłości postępowania
apelacyjnego i zasądzenie od Skarbu Państwa na jego rzecz kwoty 5.000 zł i kosz-
tów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu skarżący podał, że -
pomimo wniesienia terminowej apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z
dnia 5 kwietnia 2004 r. - do dnia wniesienia skargi na przewlekłość postępowania (31
2
stycznia 2005 r.) nie został wyznaczony termin rozprawy apelacyjnej. „Takie zanie-
chanie szkodzi interesom strony odwołującej się, która nie ma od Sądu Apelacyjnego
informacji o przyczynach takiego stanu rzeczy i nie zna nawet przybliżonego terminu
ostatecznego załatwienia sprawy” co „rodzi niekorzystny dla stosunków gospodar-
czych i finansowych strony stan niepewności” i podważa zaufanie do instytucji pań-
stwowych oraz pozostaje w sprzeczności z normami europejskimi, do których stoso-
wania Polska jako członek Unii Europejskiej została zobligowana.
Ustosunkowując się do skargi Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie w pi-
śmie z dnia 17 lutego 2005 r. przyznał, że od daty wpłynięcia apelacji skarżącego, tj.
od 17 czerwca 2004 r., nie został wyznaczony termin rozprawy apelacyjnej, co wyni-
ka z dużego i stale rosnącego wpływu spraw, niemożliwego do opanowania przy ist-
niejącej obsadzie sędziowskiej Wydziału [...] Ubezpieczeń Społecznych. Aktualnie
czas oczekiwania na wyznaczenie rozprawy apelacyjnej wynosi około 12 miesięcy.
Wobec rosnącego wpływu spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych nie jest moż-
liwe indywidualne powiadamianie stron o przypuszczalnym terminie wyznaczenia
rozprawy. Natomiast takich informacji udziela telefonicznie bądź na osobiste zapyta-
nia sekretariat Wydziału, a indywidualne prośby o przyśpieszenie terminu wyznacze-
nia rozpraw apelacyjnych „są uwzględniane także przez Przewodniczącą Wydziału”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga jest uzasadniona co do zasady, ponieważ niemal dziewięciomie-
sięczną przewlekłość postępowania w sprawie (na datę wniesienia skargi), polega-
jącą na niewyznaczaniu w rozsądnym czasie terminu rozprawy apelacyjnej przyznał
Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Twierdził on, że przyczyną takiego stanu
rzeczy jest duży i stale rosnący wpływ spraw, który jest niemożliwy do opanowania
przy istniejącej obsadzie sędziów orzekających w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych. Taki kierunek i sposób argumentacji zmierza do dalszego wydłużania
procedur wyznaczania terminów rozpraw apelacyjnych także dlatego, że liczba
spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych systematycznie zwiększa się. Ujawnia to
niemożliwą do zaakceptowania tendencję do dalszego powiększania się przewlekło-
ści w wyznaczaniu rozpraw apelacyjnych (aktualnie do 12 miesięcy), zamiast podej-
mowania działań zmierzających do usprawnienia procedur apelacyjnych. Tymcza-
sem Rzeczpospolita Polska ma, wypływający z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz z
3
art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej
w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.), obowią-
zek takiego organizowania systemu jurysdykcyjnego, aby właściwe sądy mogły po-
dołać rozstrzyganiu spraw sądowych w rozsądnych terminach. Jest to zwłaszcza ko-
nieczne przy rozstrzyganiu spraw uznanych w wewnętrznym porządku prawnym za
wymagające szczególnych procedur zapewniających sprawność i szybkość postę-
powań sądowych, do których zaliczają się sprawy z zakresu prawa pracy oraz ubez-
pieczeń społecznych, gdyż polegają one często na osądzaniu kwestii o życiowym
znaczeniu dla zapewnienia bytu materialnego pracownikom lub ubezpieczonym.
Tego typu uwarunkowania społeczne zmierzające do szybkiego orzekania w spra-
wach z zakresu prawa pracy lub ubezpieczeń społecznych wymusiły na ustawodaw-
cy wewnętrznym wprowadzenie takich - między innymi - reguł proceduralnych, które
wymagają niezwłocznego wstępnego badania sprawy przez przewodniczącego po jej
wniesieniu (art. 467 k.p.c.), podejmowanie przez sąd czynności wyjaśniających (art.
468 k.p.c.), a przede wszystkim ustanawiają obowiązek wyznaczenia terminu pierw-
szej rozprawy tak, aby od daty wniesienia pozwu lub odwołania do wyznaczenia roz-
prawy nie upłynęło więcej niż dwa tygodnie, chyba że zachodzą nadzwyczajne, tj.
niedające się usunąć przeszkody (art. 471 k.p.c.). Te procesowe dyrektywy mają od-
powiednie zastosowanie do postępowania przed sądem drugiej instancji (art. 391 § 1
k.p.c.) i nie mogą ich blokować trudności kadrowe sądów. Władze krajowe mają bo-
wiem obowiązek zorganizowania warunków należytego sprawowania władzy jurys-
dykcyjnej, w tym zapewnienia optymalnej obsady kadrowej sądów odwoławczych
orzekających w sprawach pracowniczych i z zakresu ubezpieczeń społecznych, aby
nie dochodziło do przewlekłości postępowań w tego rodzaju sprawach sądowych
uznanych za istotne z punktu widzenia szczególnej potrzeby społecznej zagwaran-
towania wzmożonej sprawności i szybkości ich osądzania. Nie zwalnia to również
samych sądów orzekających w sprawach z zakresu ubezpieczeń od przestrzegania
procesowych zasad przewidzianych dla szybkiego i sprawnego ich osądzania, zwa-
żywszy ponadto że sprawy te już na etapie postępowania przed organami ubezpie-
czeń społecznych uzyskują określony poziom weryfikowalności spornych okoliczno-
ści faktycznych lub prawnych, które powinny być już dostatecznie wyjaśnione w pro-
cedurze odwoławczej od decyzji organu ubezpieczeń społecznych przez sądy pierw-
szej instancji. Ponadto są to na ogół sprawy rodzajowo podobne i w dużym stopniu
powtarzalne, jeżeli chodzi o przedmiot i zakresy odwołania od decyzji organów ubez-
4
pieczeń społecznych, co sprawia, że kwestie kontrowersyjne lub szczególnie prawni-
czo skomplikowane nie ujawniają się nazbyt często, a zatem instancyjna kontrola
orzeczeń sądów pierwszej instancji w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych
na ogół nie tworzy zawiłych barier ograniczających możliwości ich szybkiego i
sprawnego osądzania.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy nie może akceptować tendencji
do dalszego wydłużania poza rozsądne miary okresów wyznaczania terminów pierw-
szych rozpraw apelacyjnych, które podważają konstytucyjne, konwencyjne i proce-
duralne dyrektywy osądzania w rozsądnym terminie spraw sądowych o istotnym zna-
czeniu z punktu widzenia ochrony życiowych uprawnień ubezpieczonych. W ocenie
składu orzekającego takie rozsądne miary zostały przekroczone w rozpoznawanej
sprawie, w której od czasu złożenia apelacji do wpływu skargi na przewlekłość po-
stępowania apelacyjnego minęło około dziewięciu miesięcy, jeżeli ponadto Prezes
Sądu Apelacyjnego zasygnalizował aktualnie dalsze (dwunastomiesięczne) ocze-
kiwanie na wyznaczanie rozpraw apelacyjnych według kolejności i wielkości wpływu
tego rodzaju środków zaskarżenia. Uzasadniało to stwierdzenie przewlekłości postę-
powania apelacyjnego oraz wydanie zalecenia wyznaczenia terminu rozprawy apela-
cyjnej w ciągu miesiąca od doręczenia odpisu orzeczenia Sądu Najwyższego (art. 12
ust. 2 i 3 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do
rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, Dz.U. Nr
179, poz. 1843, powoływanej dalej jako ustawa).
Równocześnie Sąd Najwyższy oddalił wniosek skarżącego o przyznanie mu
kwoty 5.000 zł z tytułu stwierdzonej przewlekłości mając na uwadze następujące
okoliczności. W toczącej się sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznej, dotyczącej
wyłączenia Jarosława W. z podlegania pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu,
skarżącemu (Marianowi W. - właścicielowi PPHU E.I. w L.) przysługuje ubezpiecze-
niowy status płatnika składek i odpowiadający mu procesowy status zainteresowane-
go w rozumieniu art. 47711
§ 2 zdanie drugie k.p.c. Utrzymuje on, że był rzeczywi-
stym, a nie pozornym, pracodawcą Jarosława W., który nie odwołał się od decyzji
organu ubezpieczeń społecznych stwierdzającej niepodleganie pracowniczemu
ubezpieczeniu społecznemu. Ponadto złożona przez skarżącego apelacja od nieko-
rzystnego dlań wyroku Sądu pierwszej instancji, oddalającego jako bezzasadne jego
odwołanie od zaskarżonej decyzji, jest ogólnikowa i ograniczona do lakonicznej ne-
gacji zaskarżonego wyroku jako „sprzecznego z obowiązującym prawem”, co -
5
uwzględniając charakter sprawy, jej niewielki stopień zawiłości faktycznej i prawnej,
na gruncie powtarzalnych spraw o objęcie pracowniczym ubezpieczeniem społecz-
nym osób podejmujących pozorne zatrudnienie wyłącznie dla celów uzyskania
świadczeń z tego ubezpieczenia i ugruntowanej judykatury dotyczącej tej problema-
tyki, stwarza mało realne rokowania, jeżeli chodzi o pozytywny rezultat wniesionej
apelacji. Ponadto ewentualny pozytywny efekt apelacji nie wpłynie na interesy mająt-
kowe skarżącego, natomiast negatywne osądzenie apelacji sprawi, że skarżący „od-
zyska” wpłacone składki z tytułu zgłoszenia Jarosława W. do objęcia pracowniczym
ubezpieczeniem społecznym z tytułu jego rzekomego statusu pracowniczego.
Powyższe okoliczności sprawiały, że stwierdzona przewlekłość w wyznacze-
niu terminu rozprawy apelacyjnej jedynie pozornie szkodziła interesom skarżącego,
który zmierza do zaspokojenia swojego subiektywnego przekonania, jakoby - będący
w trudnej sytuacji ekonomicznej i bez realnych dochodów z prowadzonej działalności
gospodarczej - pracodawcy mogli w majestacie prawa powiększać zatrudnienie w
celu zapewnienia osobom pozornie zatrudnionym długoterminowych świadczeń z
ubezpieczenia społecznego. W konsekwencji, kierując się ustawowymi przesłankami
z art. 2 ustawy, Sąd Najwyższy, pomimo uwzględniania skargi co do zasady, oddalił
wniosek skarżącego o przyznanie mu żądanej kwoty pieniężnej, orzekając o kosz-
tach postępowania stosownie do art. 98 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy.
Oznacza to, że w wyjątkowych przypadkach usprawiedliwionych okolicznościami
sprawy sąd, pomimo stwierdzenia przewlekłości postępowania, może oddalić wnio-
sek skarżącego o przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej z tego tytułu.
========================================