Wyrok z dnia 23 marca 2005 r., I CK 586/04
W umowie, na podstawie której nabywca uzyskuje od przedsiębiorcy
prawo korzystania z budynku lub pomieszczenia mieszkalnego w
oznaczonym czasie w każdym roku, niedozwolone jest postanowienie
zobowiązujące nabywcę – w razie skorzystania przez niego z ustawowego
prawa odstąpienia od umowy – do zapłaty kwoty przewyższającej koszty
niezbędne do zawarcia tej umowy, faktycznie poniesione przez
przedsiębiorcę.
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz
Sędzia SA Dariusz Zawistowski
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Zdzisława S. i Barbary S. przeciwko
Sławomirowi L. i Adamowi L. o uznanie postanowień wzorca umowy za
niedozwolone, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 23 marca
2005 r. kasacji pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18
marca 2004 r.
oddalił kasację.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2003 r. uznał za niedozwolone i zakazał stosowania
Adamowi L. i Sławomirowi L. w umowach z konsumentami postanowień wzorca
umowy o treści „Odstąpienie od umowy w tym terminie stwarza bezwarunkowy
obowiązek zapłaty na rzecz »A.« określonych na stronie pierwszej kosztów
zawarcia umowy”.
Z uzasadnienia wyroku wynika, że powyższe rozstrzygnięcie było wynikiem
następujących ustaleń i rozważań Sądu.
Pozwani Adam i Sławomir L. prowadzący działalność gospodarczą w ramach
spółki cywilnej pod nazwą "A." zawierali umowy sprzedaży timeshare obiektów
turystycznych, stosując wzorzec umowy. Wzorzec ten zawiera cytowany wyżej
fragment, który przewiduje w istocie obowiązek zapłaty zryczałtowanej kwoty w
przypadku odstąpienia od umowy. Kwota ta na stronie pierwszej wzorca określona
została w wysokości 630 funtów brytyjskich. Pozwani nie przedstawili szczegółowej
kalkulacji tej kwoty, podając jedynie w sposób ogólny, że składają się na nią wydatki
związane z organizacją spotkania, przeprowadzeniem prezentacji (koszty połączeń
telefonicznych i utrzymywania biura), przygotowania umowy (konsultacje
prawnicze) oraz koszty wynagrodzeń współpracowników związane bezpośrednio z
zawartą umową.
W ocenie Sądu Okręgowego, wysokość powyższej kwoty nie ma
bezpośredniego związku z zawieraną umową. Wskazywane przez pozwanych
wydatki mają charakter kosztów ogólnych, związanych z działalnością ich
przedsiębiorstwa. Koszty ogólne stanowią element kosztu zawarcia jednostkowej
umowy, jednakże powinny być rozkładane proporcjonalnie do każdej zawartej
umowy. Ich wysokość jest więc uzależniona od ilości zawieranych umów, a więc nie
może mieć charakteru zryczałtowanego.
Świadczenie nazwane „kosztami zawarcia umowy” jest w istocie karą umowną
za odstąpienie od umowy. Przepis art. 3853
pkt 17 k.c. uznaje za niedozwolone
postanowienia wzorca umowy, nakładające na konsumenta, który nie wykonał
zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary
umownej lub odstępnego. W rozpoznawanej sprawie wysokość kary wynosi 630
funtów brytyjskich, co stanowi 28% ceny całości. Kwota ta stanowi równowartość
ponad 3680 zł, pozwani zaś nie uprawdopodobnili, że ponieśli szkodę z tytułu
odstąpienia od umowy. Kwota ta jest więc, w ocenie Sądu, wygórowana, a zatem
przytoczoną klauzulę należało uznać za niedozwoloną i zakazać jej stosowania w
umowach z konsumentami (art. 47942
§ 1 k.p.c.).
Apelację pozwanych od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny w Warszawie
oddalił wyrokiem z dnia 18 marca 2004 r., podzielając stanowisko Sądu
Okręgowego, że obowiązek zapłaty określonych na stronie pierwszej wzorca
umowy kosztów zawarcia umowy – zawsze i bezwarunkowo wynoszących 630
funtów brytyjskich – nakłada na konsumenta obowiązek zapłaty rażąco
wygórowanej kary umownej.
W kasacji pozwani zarzucili naruszenie prawa materialnego – art. 7 ust. 2
ustawy z dnia 13 lipca 2000 r. o ochronie nabywców prawa korzystania z budynku
lub pomieszczenia mieszkalnego w oznaczonym czasie w każdym roku oraz o
zmianie ustaw Kodeks cywilny, Kodeks wykroczeń i ustawy o księgach wieczystych
i hipotece (Dz.U. Nr 74, poz. 855 – dalej: "ustawa") polegające na jego błędnej
wykładni i uznaniu, że określona w tym przepisie suma, jakiej może żądać
przedsiębiorca, ma charakter kary umownej w rozumieniu art. 484 i 3853
pkt 17 k.c.
Zarzucili także naruszenie art. 3853
pkt 17 k.c., polegające na błędnym
zastosowaniu w sytuacji, w której z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego
wynika – zdaniem skarżących – że pobierają określone kwoty z tytułu kosztów
niezbędnych do zawarcia umowy, a nie tytułem kary umownej, o której mowa w tym
przepisie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawa z dnia 13 lipca 2000 r. o ochronie nabywców prawa korzystania z
budynku lub pomieszczenia mieszkalnego w oznaczonym czasie w każdym roku
przyznaje nabywcy uprawnienie do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny w
terminie dziesięciu dni od doręczenia mu dokumentu umowy (art. 6 ust. 1). Wbrew
twierdzeniu kasacji, art. 7 ust. 2 tej ustawy nie określa sumy, jakiej może żądać
przedsiębiorca w razie skorzystania przez nabywcę z przyznanego mu w art. 6 ust.
1 prawa do odstąpienia od umowy. Z art. 7 ust. 1 i 2 wynika natomiast zasada, że
nabywca z tytułu odstąpienia od umowy na podstawie art. 6 ust. 1 nie ponosi
odpowiedzialności wobec przedsiębiorcy. Od tej zasady dopuszczalny jest tylko
jeden wyjątek, a mianowicie, umowa zawierać może zastrzeżenie zobowiązujące
nabywcę do zwrotu przedsiębiorcy kosztów niezbędnych do zawarcia umowy.
Dopuszczalność umownego zobowiązania się nabywcy na wypadek
odstąpienia od umowy do zwrotu kosztów niezbędnych do jej zawarcia nie oznacza
dopuszczalności zobowiązania do zwrotu dowolnie oznaczonej kwoty, przepisy art.
7 ust. 1 i 2 ustawy wyłączają bowiem w zakresie w nich uregulowanym zasadę
swobody kształtowania umów wyrażoną w art. 3531
k.c. Koszt niezbędny do
zawarcia umowy może być określony kwotowo, ale nie zwalnia to przedsiębiorcy w
razie żądania zwrotu zastrzeżonej kwoty od wykazania, że poniósł koszty w kwocie
określonej w umowie, że pozostają one w normalnym związku przyczynowym z
zawarciem umowy i były niezbędne do jej zawarcia.
W konkretnej sprawie pozwani we wzorcu umowy zastrzegli na wypadek
odstąpienia przez nabywcę od umowy, w terminie określonym w art. 6 ust. 1
ustawy, zwrot kwoty 630 funtów brytyjskich, co w chwili wyrokowania przez Sąd
pierwszej instancji odpowiadało kwocie 3680 zł i stanowiło 28% wartości całego
świadczenia. Pozwani nie tylko nie wykazali niezbędności kosztów w takiej
wysokości, ale nie wykazali nawet, aby w związku z zawarciem jednostkowej
umowy ponieśli jakiekolwiek koszty.
Stosownie do art. 3853
pkt 17 k.c., niedozwolone są postanowienia umowne,
nakładające na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od
umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego.
Zgodzić się można, że oznaczona we wzorcu umowy kwota 630 funtów brytyjskich
nie jest w ścisłym znaczeniu karą umowną ani odstępnym. Nie jest karą umowną
(art. 483 § 1 k.c.), gdyż obowiązek jej zapłaty nie został uzależniony od
niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Nie jest odstępnym (art.
396 k.c.), gdyż skuteczność odstąpienia od umowy nie zależy od zapłaty tej kwoty.
Zaskarżony wyrok, mimo to, jest trafny i odpowiada prawu.
Przepis art. 3853
k.c. wymienia tylko przykładowo niedozwolone
postanowienia umowne. Niezależnie od wymienionych w tym przepisie, każde
postanowienie umowne sprzeczne z dobrymi obyczajami jest niedozwolone. Nie
ulega wątpliwości, że niedozwolone są także postanowienia umowne uszczuplające
ustawowe uprawnienia konsumenta; nałożenie we wzorcu umowy na konsumenta
obowiązku zapłaty kwoty pieniężnej i to w znacznej wysokości, w razie skorzystania
przez niego z prawa przyznanego mu w ustawie, jest sprzeczne zarówno z ustawą,
jak i dobrymi obyczajami, gdyż zmierza do ograniczenia ustawowego prawa
konsumenta, czyniąc ekonomicznie nieopłacalnym korzystanie z tego prawa.
Z powyższych względów na postawie art. 39312
k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł,
jak w sentencji.