Wyrok z dnia 13 kwietnia 2005 r.
II PK 225/04
Przewidziane w § 11 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 8 sierpnia 1997 r. w sprawie orzekania o niezdolności do pracy
do celów rentowych (Dz.U. Nr 99, poz. 612 ze zm.) prawo głównego lekarza
orzecznika oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do kontroli orzeczeń
lekarzy orzeczników pod względem merytorycznym i formalnym odnosi się do
już wydanych orzeczeń, natomiast nie obejmuje uprawnienia do ingerencji w
proces wydawania orzeczenia w formie poleceń wiążących lekarza orzecznika.
Przewodniczący SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Zbigniew Myszka, Herbert Szurgacz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 kwietnia 2005 r.
sprawy z powództwa Tadeusza B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-
Oddziałowi w K. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu - Ośrodka Zamiej-
scowego w Koninie z dnia 16 marca 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu -
Ośrodkowi Zamiejscowemu w Koninie z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Tadeusz B. wystąpił przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-
Oddziałowi w K. o przywrócenie do pracy. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z 2 grudnia 2003 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Koninie oddalił powództwo. Sąd ustalił, że powód był zatrudniony w ZUS
Oddziale w K. na stanowisku lekarza orzecznika na podstawie umowy o pracę na
czas nieokreślony od 1 września 1997 r. Nadzór nad pracą powoda pod względem
2
merytorycznym i formalnym sprawował główny lekarz orzecznik Oddziału ZUS Kazi-
mierz S. Z uwagi jednak na trudności z osiągnięciem porozumienia z powodem po-
wierzył on wykonywanie nadzoru swojemu zastępcy. Również i ta współpraca się nie
układała. W ZUS powszechnie przyjęta jest praktyka konsultacji lekarzy orzeczników
z głównym lekarzem orzecznikiem podczas wydawania orzeczenia. Powód takich
konsultacji nie przeprowadzał, a czasem też zlecał przeprowadzenie badań specjali-
stycznych bez akceptacji głównego lekarza orzecznika. Z uwagi na trudności w kon-
taktach z powodem główny lekarz orzecznik wprowadził system posługiwania się
kartkami, na których zawarte były sugestie dotyczące przeprowadzania badań i kon-
sultacji. Nie miały one charakteru wiążącego, a ich celem było poprawienie meryto-
rycznej zasadności orzeczeń i poprawa organizacji pracy w wydziale orzecznictwa
lekarskiego. Wszyscy orzecznicy, na wniosek głównego lekarza orzecznika, wyja-
śniali motywy swoich decyzji, a w sprawach spornych konsultowali się z nadzorem.
Jedynie powód takich konsultacji unikał, a wszelkie uwagi traktował jako atak na
swoją osobę i próbę kwestionowania zajętego stanowiska. Zdarzały się przypadki, że
pacjenci skarżyli się na sposób przeprowadzenia badań przez powoda. Uwagi doty-
czyły aroganckiego zachowania się powoda i braku poszanowania praw pacjenta. W
dniu 10 maja 2002 r. wpłynęła do dyrektor ZUS skarga pacjentki Ewy O. na sposób
przeprowadzenia przez powoda kontroli zwolnienia lekarskiego. Po wysłuchaniu jej i
innych pacjentów pozwany nałożył na powoda karę porządkową, która jednak zo-
stała uchylona prawomocnym wyrokiem sądowym, jako nałożona po upływie 14
dniowego terminu. Zdarzało się także, że powód zgłaszał wnioski urlopowe w ostat-
niej chwili, w okresie kilku dni przed terminem urlopu, co powodowało konieczność
odwołania zaplanowanych badań lub zwiększenie obciążeń innych lekarzy orzeczni-
ków. Pismem z 19 lutego 2003 r. Główny Lekarz Orzecznik ZUS oraz jego zastępcy
zwrócili się do dyrektora pozwanego ZUS - Oddziału w K. z informacją, że z uwagi na
postępowanie powoda nie mają możliwości bezpośredniego nadzoru nad jego pracą.
Dnia 10 marca 2003 r. pozwany wypowiedział powodowi umowę o pracę, wskazując
jako przyczynę niewłaściwe traktowanie pacjentów, naruszanie tajemnicy lekarskiej
poprzez nagrywanie rozmów z pacjentami, dezorganizację pracy wydziału orzecz-
nictwa lekarskiego, polegającą na braku współdziałania z przełożonym i współpra-
cownikami oraz nieuzgadnianie terminów urlopów, a także konfliktowe zachowanie
wobec pracowników oraz utratę zaufania pracodawcy.
3
W ocenie Sądu Rejonowego zachowanie powoda uniemożliwiało sprawowa-
nie nadzoru przez głównego lekarza orzecznika i tym samym prawidłowe wykonywa-
nie zadań ciążących na pozwanym Oddziale. Okoliczności te zostały potwierdzone w
przeprowadzonym postępowaniu dowodowym. Pozwany miał prawo wymagać od
powoda podejmowania działań, które miały na celu unikanie sytuacji konfliktowych i
podporządkowania się powszechnie przyjętym u pozwanego zasadom współpracy,
zwłaszcza że nie mają one charakteru dyskryminującego. Nie znalazły potwierdzenia
zarzuty odnośnie do naruszania tajemnicy lekarskiej, jednakże pozostałe przyczyny
wypowiedzenia umowy o pracę zostały potwierdzone w postępowaniu. Stwarzanie
przez pracownika sytuacji konfliktowych uzasadnia wypowiedzenie przez pracodaw-
cę umowy o pracę i nie ma tu zasadniczego znaczenia głębokość tego konfliktu.
Wystarczy, że może on stwarzać obawy dezorganizacji procesu pracy. Przyczyny
wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę rzeczywiście istniały w stopniu pozwa-
lającym pozwanemu zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę powodowi.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód. Pozwany wniósł o jej oddale-
nie. Sąd Okręgowy wyrokiem z 16 marca 2004 r. oddalił apelację. W ocenie Sądu nie
można zgodzić się z zarzutem apelacji, że sposób sprawowania nadzoru przez głów-
nego lekarza orzecznika ZUS Oddziału w K. był sprzeczny z przepisami prawa. Roz-
porządzenie w sprawie orzekania o niezdolności do pracy stwierdza wyraźnie w § 11
ust. 1, że główny lekarz orzecznik sprawuje bezpośredni nadzór nad prawidłową,
zgodną z przepisami prawa i zasadami orzecznictwa o niezdolności do pracy działal-
nością lekarzy orzeczników. Kontrola tych orzeczeń odbywa się na każdym etapie
ich wydawania i może również dotyczyć zasadności przeprowadzania badań dodat-
kowych czy zasięgnięcia opinii lekarza konsultanta. Sposób przeprowadzania bieżą-
cej kontroli orzeczeń lekarza orzecznika przez głównego lekarza orzecznika nie zo-
stał uregulowany w sposób formalny. Organizacja pracy w tym zakresie należy za-
tem do sprawującego nadzór głównego lekarza orzecznika. Nie ma też znaczenia
czy wskazówki formalne bądź merytoryczne dokonywane są ustnie, czy pisemnie, w
drodze „karteczek", jak w pozwanym Oddziale ZUS. Treść tych zapisków nie wska-
zuje na to, aby główny lekarz orzecznik sugerował orzecznikowi treść orzeczenia
bądź zmuszał do zajęcia stanowiska określonej treści. Uwagi te nie są szykaną pod
adresem powoda, lecz mają na celu jedynie ujednolicenie orzecznictwa lekarskiego
w oddziale pozwanego. Taki sposób kontroli orzeczeń lekarskich dotyczy zresztą
wszystkich orzeczników, a nie tylko powoda. Działania głównego lekarza orzecznika
4
ZUS Oddziału w K. nie wykraczały poza zakres kontroli, która dotyczyć powinna za-
równo strony formalnej, jak i merytorycznej, orzeczeń wydawanych przez powoda.
Postępowanie dowodowe wykazało w sposób niewątpliwy, że powód nie realizował
poleceń głównego lekarza orzecznika i nie poddawał się nadzorowi swojego bezpo-
średniego zwierzchnika. Przyznał to sam powód w treści apelacji. Odmowa podpo-
rządkowania się poleceniom pracodawcy dotyczącym organizacji i sposobu wykony-
wania pracy może stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia. Również kon-
flikt pracownika z innymi osobami zatrudnionymi w zakładzie może stanowić taką
przyczynę. Postawa powoda wobec głównego lekarza orzecznika i jego zastępców, a
więc bezpośrednich przełożonych, doprowadziła do sytuacji konfliktowej, uniemożli-
wiającej wręcz współpracę w zakresie orzecznictwa lekarskiego. Konfliktowe zacho-
wania w stosunku do współpracowników - jest uzasadnioną i wystarczającą przyczy-
ną do uznania, że wypowiedzenie umowy o pracę powodowi było uzasadnione. Nie
ma zatem potrzeby analizowania zasadności pozostałych przyczyn wskazanych w
wypowiedzeniu. Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący zebrał
materiał dowodowy niezbędny do rozstrzygnięcia o zasadności żądań zgłoszonych
przez powoda.
W kasacji powód zaskarżył w całości wyrok Sądu Okręgowego zarzucając mu
naruszenie przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, tj.: art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c.; art. 224 w związku z art.
217 k.p.c. i art. 391 k.p.c.; art. 232 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c.; art. 233 § 1
k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. i art. 235 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. Ponadto
skarżący zarzucił temu wyrokowi naruszenie prawa materialnego przez błędną wy-
kładnię, a także niewłaściwe zastosowanie: art. 32 ust. 1 Konstytucji RP w związku z
art. 45 ust. 1 Konstytucji RP; art. 8 k.p.; art. 30 § 4 k.p.; art. 45 k.p.; art. 113 § 1 k.p.;
§ 1 ust. 2 regulaminu pracy pozwanego w związku z art. 9 k.p.; § 8 rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie orzekania o niezdolności do pracy; art.
87 Konstytucji w związku z art. 66 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecz-
nych oraz art. 87 Konstytucji; § 11 w związku z § 13 rozporządzenia Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej w sprawie orzekania o niezdolności do pracy.
W związku z powyższymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę wyroku przez
uwzględnienie apelacji w całości i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda
kosztów postępowania przed Sądem pierwszej instancji, a także kosztów postępowa-
nia apelacyjnego, a ponadto o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego we-
5
dług norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu przy uwzględ-
nieniu kosztów procesu według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Trafne w szczególności okazały się zarzuty naruszenia § 8 oraz § 11
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 sierpnia 1997 r. w sprawie
orzekania o niezdolności do pracy do celów rentowych (Dz.U. Nr 99, poz. 612 ze
zm., powoływane dalej, jako „rozporządzenie z 1997 r.”).
Sąd Okręgowy uznał wypowiedzenie powodowi umowy o pracę za uzasad-
nione z tego względu, że powód nie realizował poleceń głównego lekarza orzecznika
i nie poddawał się nadzorowi swojego bezpośredniego zwierzchnika. Ponadto Sąd
wskazał, że postawa powoda wobec głównego lekarza orzecznika i jego zastępców,
a więc bezpośrednich przełożonych, doprowadziła do sytuacji konfliktowej uniemoż-
liwiającej współpracę w zakresie orzecznictwa lekarskiego. Konfliktowe zachowania
w stosunku do współpracowników jest uzasadnioną i wystarczającą przyczyną uzna-
nia, że wypowiedzenie umowy o pracę powodowi było uzasadnione. Z tego względu
Sąd Okręgowy uznał, że nie było potrzeby analizowania zasadności pozostałych
przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu. Sąd nie wyjaśnił, czy akceptuje dotyczące
tych przyczyn wnioski i oceny Sądu pierwszej instancji, który uznał je w większości
za udowodnione.
Ograniczając w ukazany wyżej sposób zakres badania zasadności rozważa-
nego wypowiedzenia do dwóch wyróżnionych przez siebie przyczyn, Sąd Okręgowy
nie odwołał się do sformułowania przyczyn wypowiedzenia podanych powodowi w
oświadczeniu pracodawcy z 10 marca 2003 r. W szczególności Sąd nie wyjaśnił, czy
i jak sformułowana przez niego przyczyna wypowiedzenia łączy się z przyczyną
wskazaną przez pracodawcę, jako dezorganizacja pracy wydziału orzecznictwa le-
karskiego, polegająca na braku współdziałania z przełożonym i współpracownikami.
Nie jest zwłaszcza jasne, czy zachowanie przypisane powodowi wypełniało posta-
wiony w oświadczeniu o wypowiedzeniu zarzut dezorganizacji pracy wydziału
orzecznictwa lekarskiego. Obydwie wyróżnione przyczyny Sąd Okręgowy wiąże z
odmową stosowania się powoda do „systemu karteczek”, poprzez który formułowane
były polecenia pracodawcy. System ten był - według ustalenia przyjętego przez Sąd
6
Okręgowy - sposobem sprawowania nadzoru przez głównego lekarza orzecznika
ZUS Oddziału w K. Nie wiadomo przy tym, jaki był zasięg tego systemu. Zgodnie z
przyjętymi przez Sąd Okręgowy ustaleniami Sądu pierwszej instancji system kartek
został przyjęty przez głównego lekarza orzecznika wobec powoda, ze względu na to,
że nie konsultował się on z głównym lekarzem orzecznikiem i „czasem zlecał prze-
prowadzenie badań specjalistycznych bez akceptacji GLO”. Jednocześnie Sąd
Okręgowy stwierdził, że ten system dotyczy wszystkich orzeczników, a nie tylko po-
woda. Zdaniem Sądu Okręgowego system zapisywania na karteczkach sugestii
dotyczących przeprowadzania badań i konsultacji, był zgodny z prawem. Karteczki
nie sugerowały bowiem orzecznikowi treści orzeczenia ani nie zmuszały go do zaję-
cia stanowiska określonej treści. Również to stwierdzenie Sądu nie jest jednak kon-
sekwentne, skoro zaraz potem wskazał, że uwagi na karteczkach miały na celu ujed-
nolicenie orzecznictwa lekarskiego w oddziale pozwanego, a niestosowanie się po-
woda do treści karteczek uznał za nierealizowanie poleceń głównego lekarza
orzecznika i niepoddawanie się nadzorowi bezpośredniego zwierzchnika, a tym sa-
mym za odmowę podporządkowania się poleceniom pracodawcy, dotyczącym orga-
nizacji i sposobu wykonywania pracy. Sąd nie wyjaśnił przy tym, czego to niestoso-
wanie się dotyczyło. Z ustaleń dokonanych w pierwszej instancji można tylko wnosić,
że dotyczyło ono zlecania przeprowadzania badań specjalistycznych bez akceptacji
głównego lekarza orzecznika.
Jak wynika z powyższych uwag decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia
sprawy ma ocena zachowania się powoda polegającego na odmowie stosowania się
do „systemu karteczek”. Dokonanie tej oceny wymaga postawienia pytania o zakres i
granice podporządkowania lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
poleceniom pracodawcy wydawanym w trybie nadzoru nad orzecznictwem. Kwestie
te, w okresie objętym sporem, regulowało rozporządzenie z 1997 r., a także ustawa z
dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (jednolity tekst Dz.U.
2002 Nr 21, poz. 204 ze zm.) oraz Kodeks etyki lekarskiej.
Sąd Okręgowy uznał, że w świetle § 11 ust. 1 i ust. 3 pkt 1 i 3 rozporządzenia
kontrola orzeczeń odbywa się na każdym etapie ich wydawania i może również do-
tyczyć zasadności przeprowadzania badań dodatkowych czy zasięgnięcia opinii leka-
rza konsultanta. Sposób przeprowadzania bieżącej kontroli orzeczeń lekarza orzecz-
nika przez głównego lekarza orzecznika nie został uregulowany w sposób formalny.
Organizacja pracy w tym zakresie należy zatem do sprawującego nadzór głównego
7
lekarza orzecznika. Nie ma też znaczenia czy wskazówki formalne bądź merytorycz-
ne dokonywane są ustnie czy pisemnie, w drodze tak zwanych „karteczek". Pogląd
ten nie jest trafny. W kontekście pozostałych ocen wyrażonych w uzasadnieniu za-
skarżonego wyroku oznacza on, że główny lekarz orzecznik może w niesformalizo-
wany sposób ingerować w proces wydawania orzeczeń przez lekarza orzecznika, w
tym uzależniać od swojej zgody istotnych decyzje i podejmowanyxh w tym procesie,
jak decyzja o skierowaniu ubezpieczonego na badanie przez lekarzy konsultantów,
psychologa, na badania dodatkowe lub na obserwację szpitalną. Formułując ten po-
gląd na podstawie jednego tylko przepisu rozporządzenia z 1997 r. Sąd Okręgowy
nie uwzględnił w pełni regulacji statusu lekarza orzecznika. Ponadto Sąd, przyjmując
założenie o braku formalnego uregulowania kontroli orzeczeń i uznając w związku z
tym uprawnienie głównego lekarza orzecznika do organizacji tej kontroli, a więc od-
wołując się w istocie do praktyki istniejącej w oddziale ZUS, nie ustosunkował się, co
trafnie podniesiono w kasacji, do złożonego w toku postępowania w sprawie (9 paź-
dziernika 2003 r.) istotnego dla określenia tej praktyki, zeznania Naczelnego Lekarza
ZUS, która wyjaśniła, między innymi, że w przypadku, gdy lekarz orzecznik konsul-
tuje się z lekarzem GLO względnie z jego zastępcą, wówczas powinno to być odno-
towane na druku karta 53 „opinia lekarska, wyniki badań dodatkowych i inna doku-
mentacja” pod tą rubryką. Świadek stwierdziła również, że „komunikowanie się leka-
rzy orzeczników z GLO za pośrednictwem luźnych kartek jest niedopuszczalne”.
Uzasadniony zatem okazał się również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w stop-
niu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Zgodnie z rozporządzeniem z 1997 r. do zadań lekarza orzecznika Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych należy orzekanie o niezdolności do pracy osób ubiegają-
cych się o świadczenia przysługujące na podstawie przepisów o zaopatrzeniu eme-
rytalnym i ubezpieczeniu społecznym oraz o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i
wojskowych (§ 1 ust.1). Lekarz orzecznik wydaje orzeczenie na podstawie bezpo-
średniego badania osoby ubiegającej się o świadczenie i posiadanej dokumentacji,
chyba że dokumentacja ta jest wystarczająca do wydania orzeczenia (§ 3 ust. 1 i 2).
Przed wydaniem orzeczenia może on zlecić uzupełnienie dokumentacji, w szczegól-
ności o opinie lekarza konsultanta lub psychologa albo o wyniki badań dodatkowych
lub obserwacji szpitalnej (§ 3 ust. 3). Lekarz orzecznik przy orzekaniu jest związany
orzeczeniem wojskowej komisji lekarskiej w zakresie wskazanym w § 8 pkt 1, decy-
zją organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej w zakresie stwierdzenia choroby zawo-
8
dowej, ustaleniami dyrektora wojewódzkiego urzędu pracy o braku możliwości prze-
kwalifikowania zawodowego oraz orzeczeniem lekarza uprawnionego do przeprowa-
dzania badań w zakresie zdolności do pracy na stanowiskach związanych z bezpie-
czeństwem ruchu kolejowego. Bezpośredni nadzór nad prawidłową, zgodną z prze-
pisami prawa i zasadami orzecznictwa o niezdolności do pracy, działalnością lekarzy
orzeczników sprawuje główny lekarz orzecznik oddziału Zakładu (§ 11 ust. 1). Nad-
zór ten polega w szczególności na: 1) kontroli orzeczeń pod względem merytorycz-
nym i formalnym, 2) analizie odwołań wniesionych od decyzji organu rentowego w
sprawach dotyczących orzecznictwa o niezdolności do pracy, 3) przedstawianiu na-
czelnemu lekarzowi Zakładu wniosków dotyczących orzeczeń wymagających rozpa-
trzenia w trybie zwierzchniego nadzoru, 4) przedstawianiu stanowiska z zakresu
orzecznictwa o niezdolności do pracy w sprawach, w których toczy się sądowe po-
stępowanie odwoławcze, 5) prowadzeniu szkoleń lekarzy orzeczników w zakresie
orzecznictwa o niezdolności do pracy oraz sprawdzaniu i stwierdzaniu ich kwalifikacji
w tym zakresie (§ 11 ust. 3). Zwierzchni nadzór nad wykonywaniem orzecznictwa o
niezdolności do pracy sprawuje w imieniu Prezesa Zakładu naczelny lekarz Zakładu.
Nadzór ten polega w szczególności na: 1) analizie i kontroli prawidłowości i jednolito-
ści stosowania zasad orzecznictwa o niezdolności do pracy przez lekarzy orzeczni-
ków, 2) udzielaniu wyjaśnień oraz prowadzeniu szkoleń w zakresie orzecznictwa o
niezdolności do pracy, 3) zatwierdzaniu kandydatur na stanowisko głównego lekarza
orzecznika oddziału zakładu (§ 13 ust. 1 i 2). Jeżeli w toku kontroli, o której mowa w
ust. 2 pkt 1, lub przy rozpatrywaniu wniosków, o których mowa w § 11 ust. 3 pkt 3,
naczelny lekarz Zakładu stwierdzi, że istnieje uzasadnione podejrzenie co do zgod-
ności orzeczenia ze stanem faktycznym lub zasadami orzecznictwa o niezdolności
do pracy, może: 1) zlecić uzupełnienie dokumentacji lekarskiej lub zawodowej, w
szczególności przez skierowanie osoby, której orzeczenie dotyczy, na badanie przez
lekarzy konsultantów, psychologa, na badania dodatkowe lub na obserwację szpi-
talną, 2) przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia przez lekarza orzecznika. Z
kolei z ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty wynika, że wydawanie orze-
czeń przez lekarza orzecznika ZUS mieści się w zakresie wykonywania zawodu leka-
rza określonym w art. 2 ust. 1 tego aktu. Do zasad wykonywania zawodu ustawa za-
licza, między innymi, obowiązek lekarza zasięgnięcia opinii właściwego lekarza spe-
cjalisty lub zorganizowania konsylium lekarskiego, z własnej inicjatywy bądź na wnio-
sek pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego, w razie wątpliwości diagnostycz-
9
nych lub terapeutycznych, jeżeli lekarz uzna to za uzasadnione w świetle wymagań
wiedzy medycznej (art. 37).
Przedstawione powyżej uregulowania pozwalają stwierdzić, że wydawanie
orzeczenia lekarskiego opiera się na zasadzie autonomii lekarza w tym zakresie
(autonomia orzecznicza). Zasada ta znajduje dodatkowe oparcie w Kodeksie etyki
lekarskiej. W szczególności - w myśl tego aktu - dla wypełnienia swoich zadań lekarz
powinien zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem i
współczesną wiedzą medyczną (art. 4), lekarz ma swobodę wyboru w zakresie me-
tod postępowania, które uzna za najskuteczniejsze. Powinien jednak ograniczyć
czynności diagnostyczne, lecznicze i zapobiegawcze do rzeczywiście potrzebnych
choremu, zgodnych z aktualnym stanem wiedzy medycznej (art. 6); każde zaświad-
czenie lekarskie lub inny dokument powinny umożliwiać identyfikację lekarza, który
go wystawił. Treść dokumentu powinna być zgodna z wiedzą i sumieniem lekarza.
Nie może być ona sformułowana przez lekarza pod presją lub w oczekiwaniu osobi-
stych korzyści (art. 41), jedynie lekarz ma prawo podejmowania decyzji związanych z
prowadzonym przez niego leczeniem (art. 58 zdanie drugie), lekarz urzędu pań-
stwowego, samorządowego lub jakiejkolwiek innej instytucji publicznej lub prywatnej
powinien rzetelnie wypełniać zobowiązania zaciągnięte wobec tych instytucji; jednak
lekarz nie powinien spełniać poleceń pracodawcy sprzecznych z zasadami etyki i
deontologii lekarskiej (art. 61). Kodeks etyki lekarskiej nie jest wprawdzie źródłem
prawa w rozumieniu Konstytucji RP, jednakże został uchwalony przez Krajowy Zjazd
Lekarzy na podstawie art. 4 ust. 1 pkt 2 i art. 33 pkt 1 ustawy z dnia 17 maja 1989 r.
o Izbach lekarskich (Dz.U. Nr 30, poz. 158 ze zm.), które upoważniają samorząd le-
karzy do ustanowienia obowiązujących wszystkich lekarzy zasad etyki i deontologii
zawodowej oraz dbałości o ich przestrzeganie. Przepis art. 41 tej ustawy przewiduje
odpowiedzialność lekarzy przed sądami lekarskimi za postępowanie sprzeczne z
zasadami etyki i deontologii lekarskiej, a jej art. 42 ust. 1 pkt 3 i 4 ustanawia sankcje
za naruszenie tych zasad, do pozbawienia prawa wykonywania zawodu na zawsze
włącznie. Z tych względów przytoczone wyżej normy Kodeksu nie mogą być pomija-
ne w procesie stosowania prawa. Są one bowiem, jak trafnie wskazał Trybunał Kon-
stytucyjny, normami etycznymi inkorporowanymi do systemu obowiązującego prawa
przez ustawę o izbach lekarskich, dookreślającymi treść norm prawnych (postano-
wienie z dnia 7 października 1992, U 1/92, OTK 1992 nr 2, poz. 38 ze zdaniem od-
10
rębnym sędziego TK C.B., według którego normy te uzyskały charakter norm praw-
nych; także uchwała z dnia 17 marca 1993, W 16/92, OTK 1993 nr 1, poz. 16).
Sformułowane w § 11 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia prawo głównego lekarza
orzecznika do kontroli orzeczeń pod względem merytorycznym i formalnym, dotyczy,
co wynika jasno z językowego brzmienia tego przepisu, kontroli orzeczenia, rozumia-
nego jako wynik postępowania orzeczniczego. Wyraz orzeczenie oznacza bowiem
rezultat, a nie proces orzekania. Zwraca również uwagę to, że wszystkie wymienione
w § 11 ust. 3 formy bezpośredniego nadzoru nad działalnością lekarzy orzeczników
mają charakter „zewnętrzny” wobec procesu orzekania w tym sensie, że nie przewi-
dują ingerencji głównego lekarza orzecznika w jego przebieg. Prawo zlecenia uzu-
pełnienia dokumentacji lekarskiej lub zawodowej, a szczególnie skierowania osoby,
której orzeczenie dotyczy, na badanie przez lekarzy konsultantów, psychologa, na
badania dodatkowe lub na obserwację szpitalną rozporządzenie przyznaje dopiero
naczelnemu lekarzowi Zakładu w ramach nadzoru zwierzchniego (§ 13 ust. 3 pkt 1).
W tym także trybie może nastąpić podważenie orzeczenia w drodze przekazania
sprawy do ponownego rozpatrzenia przez lekarza orzecznika (§ 13 ust. 3 pkt 2). Po-
nadto, jak trafnie wskazano w kasacji, zakres związania lekarza orzecznika „przy
orzekaniu” decyzjami, orzeczeniami i ustaleniami innych podmiotów został wyczer-
pująco określony w § 8 rozporządzenia. Takie uregulowanie omawianej kwestii po-
twierdza wskazaną powyżej zasadę autonomii lekarza w procesie wydawania orze-
czenia.
Można zatem stwierdzić, że przewidziane w § 11 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia z
1997 r. prawo głównego lekarza orzecznika oddziału ZUS do kontroli orzeczeń pod
względem merytorycznym i formalnym odnosi się do wydanych orzeczeń i nie obej-
muje uprawnienia do ingerencji w proces wydawania orzeczenia w formie wiążących
lekarza orzecznika poleceń. Dotyczy to także podejmowanych w tym procesie zleceń
uzupełnienia dokumentacji lekarskiej lub zawodowej przez skierowanie osoby, której
orzeczenie dotyczy, na badanie przez lekarzy konsultantów, psychologa, na badania
dodatkowe lub na obserwację szpitalną (§ 3 ust. 1 i 3 rozporządzenia oraz przyto-
czony wyżej art. 37 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty). Odnośnie do tej
ostatniej kwestii warto dodać, że zgodnie z Kodeksem etyki lekarskiej wydawanie
zaświadczeń lekarskich jest dozwolone jedynie na podstawie aktualnego badania lub
odpowiedniej dokumentacji (art. 40), a w razie wątpliwości diagnostycznych i leczni-
czych lekarz powinien, w miarę możliwości, zapewnić choremu konsultację innego
11
lekarza. Opinia ta ma jednak jedynie doradczy charakter, gdyż za całość postępowa-
nia odpowiada lekarz prowadzący leczenie (art. 54).
Należy wskazać, że § 11 rozporządzenia z 1997 r. wymienia jedynie przykła-
dowo formy nadzoru głównego lekarza orzecznika nad prawidłową, zgodną z przepi-
sami prawa i zasadami orzecznictwa o niezdolności do pracy, działalnością lekarzy
orzeczników. W szczególności więc samodzielność lekarza orzecznika nie wyklucza
zobowiązania go przez głównego lekarza orzecznika oddziału do konsultowania z
nim czynności podejmowanych przy wydawaniu orzeczenia, z zastrzeżeniem niedo-
puszczalności wydawania poleceń dotyczących kwestii objętych autonomią orzeczni-
czą lekarza.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39313
§ 1 k.p.c.,
orzekł jak w sentencji.
========================================