Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 21 czerwca 2005 r.
II PK 306/04
Oświadczenie o rezygnacji z pełnionej funkcji członka zarządu spół-
dzielni, zatrudnionego na tym stanowisku na podstawie umowy o pracę, należy
traktować jako wypowiedzenie tej umowy, chyba że coś innego wynika z cało-
kształtu okoliczności.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Barbara Wagner, Zbigniew Hajn.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 czerwca 2005 r.
sprawy z powództwa Radosława B. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej w B. o od-
szkodowanie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Jeleniej Górze z dnia 14 lipca 2004 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 14 lipca 2004 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Jeleniej Górze oddalił apelację powoda Radosława B. od wyroku
Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Zgorzelcu, który oddalił jego powództwo przeciwko
Spółdzielni Mieszkaniowej w B. o odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wy-
nagrodzenia w kwocie 30.000 zł. Rozstrzygnięcie zapadło po ustaleniu, że rada nad-
zorcza strony pozwanej powołała powoda z dniem 1 lipca 1995 r. na stanowisko pre-
zesa zarządu. Równocześnie zawarto z nim umowę o pracę, w której powierzono mu
wykonywanie obowiązków pracowniczych prezesa zarządu. Zakres obowiązków po-
woda wynikający z powołania i z umowy o pracę był taki sam. W dniu 27 czerwca
2003 r. powód złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu z tym dniem. Po
złożeniu rezygnacji rada nadzorcza pozwanej uchwałą z dnia 8 lipca 2003 r. odwo-
łała go z tej funkcji. W dniu 6 października 2003 r. Spółdzielnia przesłała powodowi
świadectwo pracy wraz z pismem informującym, że wskutek złożenia przez niego
2
rezygnacji z funkcji prezesa zarządu, upływ okresu wypowiedzenia jego stosunku
pracy zakończył się z dniem 30 września 2003 r. W pozwanej Spółdzielni w schema-
cie organizacyjnym przewidziane było jedno stanowisko dla prezesa zarządu. Sąd
Okręgowy wskazał, iż między stronami sporny był charakter prawny zatrudnienia po-
woda, a zwłaszcza, czy strony łączyły dwa odrębne stosunki prawne, jeden na mocy
powołania kreujący stosunek organizacyjny i drugi na podstawie umowy o pracę, czy
też jeden - stosunek pracy. W ocenie Sądu, pomimo iż powód został zatrudniony na
podstawie powołania, to z dniem 2 czerwca 1996 r., tj. z dniem wejścia w życie art. 8
ustawy z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie nie-
których ustaw (Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm.), stosunek prawny łączący powoda ze
stroną pozwaną został przekształcony w stosunek pracy na podstawie umowy na
czas nieokreślony, jako że przepis art. 52 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. -
Prawo spółdzielcze (jednolity tekst: Dz.U. z 1995 r. Nr 54, poz. 288 ze zm.) nie jest
przepisem odrębnym w rozumieniu art. 68 § 1 k.p. Ostatecznie Sąd Okręgowy przy-
jął, że trafne było stanowisko Sądu Rejonowego, iż rezygnacja powoda ze stanowi-
ska prezesa zarządu Spółdzielni zawierała jego oświadczenie woli o rozwiązaniu łą-
czącej strony umowy o pracę zgodnie z art. 30 § 1 pkt 2 k.p. Za niezasadny Sąd dru-
giej instancji uznał także apelacyjny zarzut nieważności postępowania, oparty na tej
tylko podstawie, iż w składzie Sądu pierwszej instancji orzekał ławnik J.G., który był
członkiem pozwanej Spółdzielni. Sąd podniósł, iż ławnik ten nie był wyłączony z
orzekania w przedmiotowej sprawie z mocy ustawy, zaś podanie dopiero w apelacji
okoliczności wskazującej na możliwość wyłączenia go w oparciu o art. 49 k.p.c. na-
leżało uznać za spóźnione (art. 50 § 1 k.p.c.).
Zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego kasacją powód zarzucił naruszenie art.
8 ustawy z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy „poprzez uznanie,
iż stosunek pracy powoda łączący go ze stroną pozwaną został przekształcony w
stosunek pracy na podstawie umowy na czas nieokreślony, w sytuacji gdy powód w
dacie 2 czerwca 1996 r. posiadał ważnie zawartą umowę o pracę, która funkcjono-
wała u strony pozwanej i z jej inicjatywy obok aktu powołania na stanowisko prezesa
zarządu”. Powód zarzucił również naruszenie prawa procesowego: art. 233 § 1
k.p.c., poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie,
iż powoda nie mogły z pozwaną łączyć dwa odrębne, niezależne od siebie stosunki
zatrudnienia, a także sprzeczność ustaleń wynikających z materiału dowodowego z
wnioskami, jakie Sąd z nich wyciągnął w zakresie oceny charakteru prawnego
3
oświadczenia złożonego przez powoda w dniu 27 czerwca 2003 r. i błędne uznanie,
że było ono tożsame z wolą zakończenia łączącego go ze Spółdzielnią stosunku
pracy oraz naruszenie art. 379 pkt 4 w związku z art. 54 i art. 48 § 1 k.p.c., poprzez
błędne przyjęcie, „iż zasiadanie w składzie sędziowskim członka pozwanej Spół-
dzielni Mieszkaniowej jako ławnika nie skutkuje nieważnością postępowania w sytu-
acji, gdy stosunek osobisty łączący powoda z ławnikiem winien skutkować działa-
niem Sądu orzekającego w tym zakresie”. Powód jako prezes zarządu podejmował
bowiem wobec tego członka nieprzychylne mu decyzje, co mogło skutkować niechę-
cią ławnika do powoda. Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i
uznanie za bezskuteczne rozwiązania z nim umowy o pracę oraz zasądzenie na jego
rzecz od pozwanego odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia
z tytułu naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, ewentualnie o uchyle-
nie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie mu sprawy w całości do ponownego
rozpoznania, jak również o orzeczenie o kosztach procesu, w tym kosztach zastęp-
stwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna. Wbrew twierdzeniom kasacji Sądy obu instancji nie
naruszyły prawa procesowego w odniesieniu do ustaleń faktycznych poczynionych w
sprawie. Bezzasadny jest także zarzut nieważności postępowania oparty na art. 379
pkt 4 w związku z art. 54 i art. 48 § 1 k.p.c. Przede wszystkim należało zwrócić
uwagę, iż skarżący wskazując na naruszenie przepisu art. 48 § 1 w związku z art. 54
k.p.c., stanowiącego o wyłączeniu sędziego z mocy ustawy, w uzasadnieniu podstaw
kasacyjnych przytoczył okoliczności ujęte w art. 49 k.p.c., a więc na łączący go z
ławnikiem stosunek osobisty, który mógłby wywołać wątpliwości co do jego bezstron-
ności, a więc na okoliczności wyłączenia sędziego na wniosek. Sąd Najwyższy nie
dopatrzył się naruszenia żadnego ze wskazanych przepisów. Przepis art. 48 § 1 pkt
1 k.p.c., który stosuje się odpowiednio do wyłączenia ławników, stanowi, że sędzia
jest wyłączony z mocy samej ustawy w sprawach, w których jest stroną lub pozostaje
z jedną ze stron w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy oddziaływa na jego
prawa lub obowiązki. Z przepisu tego wynika zatem, że samo pozostawanie sędzie-
go (ławnika) w określonym stosunku prawnym z jedną ze stron nie stanowi jeszcze
wystarczającej podstawy do wyłączenia tego sędziego z mocy samej ustawy, ko-
4
nieczne jest natomiast wykazanie, że wynik sprawy oddziaływuje na prawa lub obo-
wiązki sędziego. Skarżący wcale nie twierdził, iż występowała taka zależność, same
okoliczności sprawy nie dają też podstaw do wysuwania tak daleko idących wnio-
sków (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 1999 r., II UKN 3/99,
OSNAPiUS 2000 nr 17, poz. 664). Odnosząc się zaś do ewentualnego naruszenia
przepisu art. 49 k.p.c., to należy wskazać, iż powołuje on instytucję wyłączenia sę-
dziego na wniosek. Słusznie stwierdził Sąd drugiej instancji, iż podniesienie wskaza-
nych w tym przepisie okoliczności dopiero w apelacji należało na podstawie art. 50 §
1 k.p.c. uznać za spóźnione. Stosownie bowiem do tego przepisu wniosek o wyłą-
czenie sędziego strona zgłasza na piśmie lub ustnie do protokołu w sądzie, w którym
sprawa się toczyła, uprawdopodabniając przyczyny wyłączenia. Samo zatem zgło-
szenie wątpliwości co do bezstronności sędziego dopiero w środku odwoławczym nie
może skutkować nieważnością postępowania.
W związku z zarzutem naruszenia art. 8 ustawy z dnia 2 lutego 1996 r. o
zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 24, poz.
110 ze zm.), Sąd Najwyższy stwierdził, że jest on o tyle bezzasadny, że zakłada ist-
nienie dwóch równoległych stosunków zatrudnienia powoda w pozwanej Spółdzielni -
jednego na podstawie powołania, drugiego zaś na podstawie umowy o pracę. Należy
przy tym wskazać, że stanowisko skarżącego w rozważanej kwestii jest niekonse-
kwentne i niejasne. Uznając, że stosunek pracy łączący strony powstał w drodze po-
wołania w rozumieniu art. 68 i nast. k.p. powód w wielu miejscach uzasadnienia ka-
sacji powołuje się na wiążącą strony umowę o pracę, a z wypowiedzi tych wynika, że
uznaje, iż w niniejszej sprawie powołanie, jako podstawa nawiązania stosunku pracy,
oraz umowa o pracę między nim a Spółdzielnią istnieją obok siebie. Takie stanowi-
sko jest nie do przyjęcia. Nie mogą bowiem jednocześnie istnieć między tymi samymi
stronami dwa stosunki pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, których treść jest
identyczna (tu: wykonywanie pracy prezesa zarządu). Złożony stosunek łączący
członka zarządu ze spółdzielnią może natomiast obejmować stosunek uczestnictwa
w zarządzie, tj. tak zwany stosunek wewnętrzny (organizacyjny) oraz stosunek pracy
powstały na podstawie umowy o pracę, określany jako stosunek zewnętrzny. Jest to
jednak coś zupełnie innego niż konstrukcja stworzona przez skarżącego, łącząca w
jedno - powołanie w rozumieniu Kodeksu pracy i umowę o pracę. A zatem skoro
powód złożył rezygnację z pełnienia funkcji w zarządzie pozwanej Spółdzielni, a w
umowie o pracę jedynymi obowiązkami, które mu powierzono były obowiązki prezesa
5
zarządu, to słusznie Sądy obu instancji potraktowały oświadczenie woli powoda jako
wypowiedzenie umowy (art. 30 § 1 pkt 2 k.p.), gdyż jest ono normalnym sposobem
rozwiązania umowy o pracę (w innych okolicznościach można je było także uznać za
rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia).
Taka wykładnia oświadczenia woli powoda nie narusza art. 65 k.c. (stosowa-
nego na podstawie art. 300 k.p.). Respektuje ona bowiem wolę powoda zaprzestania
wykonywania pracy członka zarządu, a nadto uwzględnia fakt, że nie można przypi-
sać mu zamiaru czynienia tego w sposób sprzeczny z prawem.
Trzeba nadto zauważyć, że ani w postępowaniu przed Sądami obu instancji,
ani w kasacji, powód nie wskazał co było - jego zdaniem - zdarzeniem prawnym po-
wodującym rozwiązanie umowy o pracę przez stronę pozwaną. Oczywiste jest, że
doręczenie powodowi świadectwa pracy nie jest oświadczeniem woli pracodawcy,
powodującym rozwiązanie umowy, zwłaszcza że stwierdzono w nim, iż umowa roz-
wiązała się za wypowiedzeniem przez pracownika. Nie można zaś dochodzić rosz-
czeń z tytułu wadliwego rozwiązania umowy przez pracodawcę w przypadku rozwią-
zania tej umowy przez pracownika. Może być sporne między stronami, która z nich
rozwiązała umowę o pracę. Jednakże gdy pracownik, który rezygnuje z pełnienia
sprawowanej funkcji członka zarządu, dochodzi roszczeń z tytułu rozwiązania umowy
przez pracodawcę, to on powinien wskazać, w jaki sposób pracodawca to uczynił.
Z tych względów na podstawie art. 39312
k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
========================================