Postanowienie z dnia 30 czerwca 2005 r., IV CK 799/04
Podstawę uchylenia się przez spadkobiercę od skutków prawnych
niezłożenia w terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może
stanowić błąd prawnie doniosły (art. 1019 § 2 w zw. z art. 84 § 1 zdanie
pierwsze i § 2 k.c.). Błędem takim nie jest nieznajomość przedmiotu spadku
pozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę
należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego.
Sędzia SN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Wenancjusza D., Aleksandry M.,
Przemysława D. i Dariusza D. przy uczestnictwie Krystyny D. o zatwierdzenie
uchylenia się od skutków niezłożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu
spadku, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 30 czerwca 2005 r.
kasacji wnioskodawców Wenancjusza D. i Aleksandry M. od postanowienia Sądu
Okręgowego w Słupsku z dnia 24 września 2004 r.
uchylił zaskarżone postanowienie w części oddalającej apelacje wnioskodawców
Wenancjusza D. oraz Aleksandry M. i w tym zakresie przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Słupsku, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Słupsku postanowieniem z dnia 24 września 2004 r. oddalił
apelację Wenacjusza D. i Anny M. od postanowienia Sądu Rejonowego w Słupsku,
którym oddalono ich wnioski o zatwierdzenie oświadczeń o uchyleniu się od
skutków prawnych niezłożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku po Piotrze D.
Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego zostało oparte na następujących
podstawach.
W dniu 3 listopada 2000 r. zmarł Piotr D., ojciec wnioskodawców i mąż
uczestniczki Krystyny D. W dniu 19 kwietnia 2002 r. sąd stwierdził nabycie spadku
po Piotrze D., na podstawie ustawy, przez żonę i czworo dzieci z pierwszego
małżeństwa (w tym oboje wnioskodawców). Żaden ze spadkobierców nie składał
oświadczenia w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku.
W grudniu 2002 r. wszyscy spadkobiercy zostali wezwani przez Powszechny
Zakład Ubezpieczeń, Inspektorat w S. do zapłaty należności związanych z wypłatą
przez ubezpieczyciela odszkodowania z tytułu wypadku komunikacyjnego, którego
sprawcą w 1995 r. był spadkodawca. Do chwili wezwania o istnieniu tego długu nie
wiedziała ani żona, ani dzieci spadkodawcy.
Powołując się na błąd co do przedmiotu spadku, pod wpływem którego
zaniechali złożenia oświadczeń o odrzuceniu spadku, wnioskodawcy ubiegali się
zatwierdzenia przez sąd oświadczeń o odrzuceniu spadku.
Sąd ocenił, że błąd co do przedmiotu spadku (istnienia długu spadkowego) był
błędem istotnym co do treści czynności prawnej. Odmawiając pomimo to
zatwierdzenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezachowania
terminu, stwierdził, że nie jest możliwe takie uchylenie się, jeżeli brak wiedzy o
rzeczywistym stanie majątku spadkowego jest wynikiem braku staranności po
stronie spadkobierców. W ocenie Sądu, wnioskodawcy nie wykazali, aby czynili
starania mające na celu ustalenie, jaki rzeczywisty majątek pozostawił ojciec,
poprzestając jedynie na lakonicznej wypowiedzi jego żony, że „należy im się tylko
rekompensata”.
Zdaniem Sądu, jeżeli wnioskodawcom nie była znana sytuacja materialna ojca,
powinni byli w stosownym czasie podjąć kroki dla jej ustalenia, a gdyby okazało się
to niemożliwe, „winni złożyć odpowiednie oświadczenia spadkowe”.
Oboje wnioskodawcy wnieśli kasacje, identyczne w zakresie powołanej podstawy
naruszenia prawa materialnego, polegającego na błędnej wykładni art. 1019 k.c.,
wyrażającej się w ogólnikowym powołaniu się na brak staranności spadkobierców w
uzyskiwaniu wiedzy o rzeczywistym stanie majątku spadkowego jako okoliczności
wyłączającej zastosowanie tego przepisu i na przyjęciu, że niemożność
skutecznego powołania się na błąd co do przedmiotu spadku przesądza sam fakt
braku staranności, bez względu na to, czy brak wiedzy został spowodowany braku
staranności spadkobierców. Według skarżących, wbrew odmiennemu stanowisku
Sądu, można wykluczyć zastosowanie art. 1019 k.c. tylko wtedy, gdy pomiędzy
brakiem staranności spadkobierców, a ich brakiem wiedzy o rzeczywistym stanie
majątku spadkowego istnieje zależność przyczynowo-skutkowa.
W kasacji uczestniczki Anny M. powołana została także podstawa naruszenia
przepisu postępowania – art. 378 § 1 k.p.c., polegającego na nierozważeniu
zarzutów apelacyjnych dotyczących błędu w ustaleniach faktycznych, wyrażającego
się w ogólnikowym – bez podania konkretnych czynności, które należało podjąć –
stwierdzeniu braku staranności spadkobierców.
W obu kasacjach zostały zawarte wnioski o uchylenie zaskarżonego
postanowienia oraz o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku jest jednostronną czynnością
prawną, do której w zasadzie mają zastosowanie ogólne przepisy o wadach takiego
oświadczenia woli, z wynikającymi z art. 1019 k.c. modyfikacjami w odniesieniu do
błędu i groźby.
Konstrukcja uchylenia się od skutków prawnych złożonego pod wpływem błędu
oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (art. 1019 § 1 k.c.) została
rozciągnięta na sytuacje, w których pod wpływem błędu spadkobierca nie złożył
żadnego oświadczenia w terminie (art. 1019 § 2 k.c. ), a więc takie, w których w
istocie spadkobierca uchyla się nie od skutków prawnych swego oświadczenia, lecz
od skutków biernego zachowania się (niezłożenia oświadczenia). W tych
wypadkach skuteczne uchylenie się od skutków niezłożenia oświadczenia w
terminie powoduje wyłączenie działania fikcji prostego przyjęcia spadku,
wynikającej z art. 1015 § 2 zdanie pierwsze k.c. lub, w konkretnych okolicznościach,
z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1015 § 2 zdanie drugie k.c.).
Pomimo braku precyzji w konstrukcji art. 1019 k.c. przyjmuje się, że określone w
nim szczególne przesłanki odnoszą się do uchylenia się od skutków zarówno
złożenia, jak i niezłożenia w terminie oświadczeń o przyjęciu (odrzuceniu) spadku
przez działającego pod wpływem błędu spadkobiercę. W obu tych sytuacjach
uchylenie się od skutków prawnych powinno nastąpić przed sądem, spadkobierca
powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca,
a skuteczność uchylenia się uzależniona jest od zatwierdzenia przez sąd.
Stosowanie do wad omawianych oświadczeń ogólnych przepisów o wadach
oświadczeń woli, oznacza – w wypadku, gdy wadą tą jest błąd – że błąd musi
dotyczyć treści czynności prawnej oraz że musi być istotny (art. 84 § 1 i 2 k.c.).
Błąd wnioskodawców co do przedmiotu spadku (istnienia długu spadkowego),
który spowodował – według ich twierdzeń – zaniechanie złożenia w terminie
oświadczenia o odrzuceniu spadku został przez Sąd zakwalifikowany jako błąd
istotny co do treści czynności prawnej. Oznacza to, przy spełnieniu przesłanek z art.
1019 § 1 k.c., istnienie podstawy do zatwierdzenia oświadczeń wnioskodawców o
uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia oświadczeń. Jednak, według Sądu,
takie uchylenie się nie jest możliwe, jeżeli brak wiedzy o rzeczywistym stanie
majątku spadkowego jest wynikiem braku staranności spadkobierców.
Tak sformułowana teza znajduje oparcie w stanowisku wyrażanym w literaturze,
że o błędzie co do przedmiotu spadku można mówić wtedy, gdy brak wiedzy o
rzeczywistym stanie majątku spadkowego nie jest wynikiem braku staranności po
stronie spadkobiercy, czy też inaczej, gdy „błąd jest usprawiedliwiony
okolicznościami sprawy”. Wskazuje się przy tym, że poprzestanie na pozbawionym
jakichkolwiek konkretnych podstaw przypuszczeniu dotyczącym stanu majątku
spadkowego nie może być uznane za błąd istotny, lecz za lekkomyślność, która nie
stanowi podstawy uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia (niezłożenia
oświadczenia) woli na podstawie przepisów o wadach oświadczenia woli.
Ze stanowiskiem tym należy się zgodzić, dostrzegając w nim odwołanie się do
samej istoty błędu prawnie doniosłego, który – przez dopuszczenie uchylenia się od
skutków oświadczenia dotkniętego taką wadą – umożliwia odstąpienie od zasady,
że każdy ponosi ryzyko swego błędu.
Ze względu na jednostronny charakter oświadczeń spadkowych, nie stosują się
do nich ograniczenia przewidziane w art. 84 § 2 k.c., podyktowane względami
zachowania równowagi i ochrony stron stosunków dwustronnych. Warto jednak
pamiętać, że uchylenie się od skutków takich jednostronnych oświadczeń może
także wywierać wpływ na prawa osób trzecich (wierzycieli spadku, innych
spadkobierców).
Należy również podkreślić, że stanowisko Sądu, tak jak zostało ujęte w
cytowanym sformułowaniu, nie jest kwestionowane przez skarżących.
Źródłem kontrowersji jest niekonsekwencja Sądu, który przyjmując wyłączenie
powołania się na błąd, gdy jest on wynikiem braku staranności przy rozstrzyganiu,
pominął – zarówno w zakresie podstawy faktycznej, jak i oceny prawnej –
znaczenie związku przyczynowego pomiędzy niedołożeniem należytej staranności
a brakiem rozeznania co do przedmiotu spadku.
Podstawę tezy o niedołożeniu należytej staranności powinna stanowić ocena
uwzględniająca konkretne okoliczności sprawy, nieodzowne do ustalenia, jakich
aktów staranności można było wymagać od strony. W kontekście oświadczeń
spadkowych przy powoływaniu się na błąd co do przedmiotu spadku, chodzi o
konkretne działania zmierzające do uzyskania wiedzy o rzeczywistym stanie
majątku spadkowego. Niepodjęcie określonych, uzasadnionych w danej sytuacji
działań mogłoby prowadzić do o oceny o niedołożeniu przez spadkobiercę należytej
staranności wyłączającej skuteczne powołanie się na błąd co do przedmiotu
spadku.
Z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie wynika, jakie akty staranności
powinny być, a nie zostały, podjęte. Można natomiast wnosić, że Sąd przypisał
decydujące znaczenie stwierdzeniu, iż wnioskodawcy nie wykazali, aby czynili
jakiekolwiek starania mające na celu ustalenie, jaki majątek pozostawił ojciec.
Sąd nie wziął pod uwagę, że nawet w takim wypadku pozostaje otwarte pytanie,
czy brak rozeznania co do przedmiotu spadku (istnienia długu spadkowego) można
uznać za spowodowany tym zaniechaniem. Skuteczność powołania się na błąd co
do przedmiotu spadku można wyłączyć wtedy, gdy spadkobierca nie dochował
należytej staranności polegającej na podjęciu uzasadnionych w danych
okolicznościach działań, zmierzających do ustalenia stanu spadku, których podjęcie
doprowadziłoby do takiego ustalenia i w konsekwencji – do uniknięcia błędu.
Ocena taka może być dokonana jedynie przy uwzględnieniu konkretnych
okoliczności, takiej jednak analizy Sąd nie dokonał. W stanie sprawy, dług
spadkowy stanowiło roszczenie regresowe zakładu ubezpieczeń powstałe w
związku z wypadkiem samochodowym spowodowanym przez spadkodawcę pięć lat
przed śmiercią. Sąd nie wskazał, jaka – w jego ocenie – istniała możliwość
uzyskania przez spadkobierców wiedzy o istnieniu tego długu i nie odniósł się do
twierdzeń skarżących, że nawet podjęcie przez nich starań dla uzyskania wiedzy o
stanie spadku nie zapobiegłoby błędowi co do przedmiotu spadku, w zakresie
istnienia tego konkretnego długu spadkowego. Oznacza to, że Sąd nie wyjaśnił, czy
spadkobiercom można przypisać takie konkretne zaniechanie, którego
następstwem była nieznajomość stanu spadku.
Bez rozważenia tej kwestii, na tle konkretnych okoliczności sprawy, nie było
podstaw do formułowania tezy, że brak wiedzy o rzeczywistym stanie majątku
spadkowego był wynikiem braku staranności po stronie spadkobierców, a tak
sformułowana teza stanowiła podstawę oceny Sądu o braku podstaw do uchylenia
się od skutków niezłożenia oświadczeń spadkowych i w konsekwencji – odmowy
zatwierdzenia oświadczeń na podstawie art. 1019 § 3 k.c.
Zbyt daleko idący jest pogląd Sądu, że przy braku pewności co do stanu spadku,
spadkobierca powinien złożyć „odpowiednie” oświadczenie spadkowe. Wobec
braku rozwinięcia tej myśli w uzasadnieniu Sądu można jedynie krytycznie ocenić
wymaganie od spadkobiercy „profilaktycznego” odrzucenia spadku (o umożliwienie
złożenia takiego oświadczenia spadkowego ubiegali się wnioskodawcy), a w
każdym razie uznanie tego za istotny argument i element oceny podstaw do
uchylenia się od skutków jego niezłożenia. Wystarczające dla skuteczności takiego
oświadczenia jest stwierdzenie, że niezłożenie oświadczenia w terminie nastąpiło
pod wpływem błędu prawnie doniosłego (istotnego, co do treści czynności), z tym
zastrzeżeniem, że błędem takim nie jest nieznajomość stanu spadku, będąca
następstwem niedołożenia przez spadkobiercę należytej staranności w jego
ustaleniu.
Z omówionych względów, powołaną w kasacjach podstawę naruszenia prawa
materialnego należało uznać za usprawiedliwioną, co uzasadniało orzeczenie, jak w
sentencji (art. 39313
§ 1 k.p.c.).