96
WYROK Z DNIA 28 CZERWCA 2005 R.
WA 14/05
Sąd, wydając orzeczenie o umorzeniu postępowania na podstawie art. 17 § 1
pkt 3 k.p.k., powinien odnieść się do określonych ustawowo w art. 115 § 2 k.k.
kryteriów oceny społecznej szkodliwości czynu i w nawiązaniu do nich
wykazać, dlaczego uznał, że przypisany oskarżonemu czyn charakteryzował się
znikomym stopniem społecznej szkodliwości.
Przewodniczący: sędzia SN J. Steckiewicz (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. B. Rychlicki, E. Matwijów.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej: płk J. Żak.
Sąd Najwyższy w sprawie mjr. rez. Stanisława S., oskarżonego o popełnienie
przestępstwa określonego w art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 233 § 6 k.k., po
rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na rozprawie w dniu 28 czerwca 2005 r. apelacji,
wniesionej na niekorzyść przez prokuratora od wyroku Wojskowego Sądu
Okręgowego w W. z dnia 13 grudnia 2004 r.,
u c h yl i ł zaskarżony wyrok i sprawę p r z e k a z a ł sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e :
Wyrokiem z dnia 13 grudnia 2004 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w W. na
podstawie art. 414 § 1 k.p.k. w zb. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. umorzył postępowanie
karne wobec mjr. rez. Stanisława S. o trzy czyny wyczerpujące znamiona występku
określonego w art. 233 § 6 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k.
Apelację od tego orzeczenia wniósł prokurator i zarzucając:
– obrazę prawa materialnego, art. 1 § 2 k.k., polegającą na przyjęciu, że
zarzucane oskarżonemu występki nie stanowią przestępstwa, gdyż ich społeczna
szkodliwość jest znikoma, oraz
– obrazę prawa procesowego, art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., przez
„nieuwzględnienie zawartych w nim unormowań w uzasadnieniu wyroku, co nie
pozwoliło na prześledzenie toku rozumowania sądu pierwszej instancji
prowadzącego do umorzenia postępowania w trybie art. 1 § 2 k.k. ...”,
postulował uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy
Wojskowemu Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu środka odwoławczego wskazano, że sąd, uznając pierwszy z
przypisanych czynów za znikomo społecznie szkodliwy, błędnie ocenił go w
kontekście art. 295 k.k., bowiem przepis ten dotyczy zupełnie innej instytucji
prawnej, zaś generalnie, że w ogóle nie odniósł się do art. 115 § 2 k.k., który to
przepis określa kryteria oceny społecznej szkodliwości czynu.
W dalszej części wywodu prokurator wskazał, jakie – jego zdaniem –
okoliczności czynów przemawiały za brakiem podstaw do uznania ich za znikomo
społecznie szkodliwe.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Apelacja jest zasadna.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku – w części dotyczącej podstaw prawnych
rozstrzygnięcia – nawet w minimalnym stopniu nie spełniało wymogów
określonych w art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k., a to z kolei uniemożliwiało
przeprowadzenie kontroli instancyjnej.
Brak rzeczywistych argumentów przemawiających za uznaniem przypisanych
oskarżonemu czynów jako znikomo społecznie szkodliwe sprawił, że Sąd
Najwyższy, działający jako sąd drugiej instancji, nie był w stanie merytorycznie
ustosunkować się do zarzutów apelacji. Musiałby zatem dokonywać samodzielnej
oceny czynów i wypowiadać się, czy stanowią, czy też nie stanowią one
przestępstwa, co przecież byłoby zaprzeczeniem istoty postępowania
odwoławczego.
W świetle tych okoliczności, zdaniem Sądu Najwyższego, zaistniała dostateczna
przyczyna uzasadniająca uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy
sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Zasadnicze powody takiego rozstrzygnięcia są następujące.
Sąd pierwszej instancji uzasadniając wyrok posłużył się, nie wiadomo dlaczego,
argumentami powoływanymi przy wymiarze kary, wymienił bowiem okoliczności
obciążające i łagodzące, „których dopatrzył się w przestępnym postępowaniu
oskarżonego”.
Odnosząc się wprost do oceny stopnia społecznej szkodliwości czynów, w
przypadku pierwszego z nich powołał art. 295 § 1 k.k., który to przepis reguluje
szczególną podstawę do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary, a nawet
odstąpienia od jej wymierzenia, zaś w przypadku dwóch dalszych swoje rozważania
ograniczył do niezbyt klarownej, jednozdaniowej, konstatacji, że „uzyskanie przez
oskarżonego (...) kwatery stałej (...) nie było (...) świadczeniem zupełnie mu
nienależnym, a stanowiło przejaw niezasadnego (...) innym rodzajowo sposobem
zaspokojenia należnych mu od wojska słusznych roszczeń mieszkaniowych,
zrealizowanych w wyniku przestępnego postępowania oskarżonego (...)”.
Lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku, której kwintesencję powołano
wyżej, upoważnia Sąd Najwyższy do stwierdzenia, że sąd pierwszej instancji nie
widział różnicy w przytaczaniu okoliczności, które należy mieć na względzie przy
wymiarze kary i przy rozstrzyganiu o umorzeniu postępowania z uwagi na znikomą
społeczną szkodliwość przypisanych czynów. Przekonującym tego dowodem jest
fakt, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w ogóle nie nawiązano do treści art.
115 § 2 k.k., który definiuje kryteria oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu.
Należy podkreślić, że przepis ten umieszczony został w „słowniczku wyrażeń
ustawowych”, a więc zawarte w nim definicje mają charakter wiążący (definicje
legalne), a ich nieprzestrzeganie stanowi naruszenie ustawy.
W podsumowaniu stwierdzić należy, że sąd wydając orzeczenie o umorzeniu
postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. powinien – na tle konkretnej
sprawy – odnieść się do określonych ustawowo w art. 115 § 2 k.k. kryteriów oceny
społecznej szkodliwości czynu i w nawiązaniu do nich wykazać, dlaczego uznał, że
przypisany oskarżonemu czyn charakteryzował się znikomym stopniem społecznej
szkodliwości.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd powinien zatem dokonać oceny
czynów zarzucanych oskarżonemu według kryteriów wskazanych w art. 115 § 2
k.k. Należy też podkreślić, że skoro rozstrzygnięcie sądu dotyczące strony
faktycznej orzeczenia nie było kwestionowane, a więc nie budziło ono wątpliwości,
to przy ponownym rozpoznaniu sprawy w pełni uzasadnione będzie skorzystanie z
uprawnień, które przewiduje art. 442 § 2 k.p.k.