UCHWAŁA Z DNIA 20 LIPCA 2005 R.
I KZP 18/05
Przepis § 3 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 września
1997 r. w sprawie określenia wysokości, szczegółowych zasad przyznawa-
nia i wypłaty oraz zwrotu pomocy finansowej przysługującej funkcjonariu-
szom Służby Więziennej na uzyskanie lokalu mieszkalnego (Dz. Urz. Min.
Spr. Nr 4, poz. 50) wyłączał możliwość udzielenia pomocy finansowej, jeże-
li osoba uprawniona lub jej małżonek zbyła prawo do lokalu mieszkalnego
– niezależnie od jego powierzchni użytkowej – w miejscowości pełnienia
służby lub miejscowości pobliskiej.
Przewodniczący: sędzia SN R. Malarski (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Sobczak, E. Strużyna.
Prokurator Prokuratury Krajowej: M. Staszak.
Sąd Najwyższy w sprawie Renaty W. po rozpoznaniu, przedstawio-
nego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w Ł., postano-
wieniem z dnia 23 lutego 2005 r., zagadnienia prawnego wymagającego
zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy wynikającą z § 3 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 30
września 1997 r. w sprawie określenia wysokości, szczegółowych zasad
przyznawania i wypłaty oraz zwrotu pomocy finansowej przysługującej
funkcjonariuszom Służby Więziennej na uzyskanie lokalu mieszkalnego
(Dz. Urz. Min. Spr. z dnia 7 października 1997 r.) negatywną przesłanką
wyłączającą prawo do pomocy finansowej jest zbycie przez osobę upraw-
nioną lub jej małżonka prawa do jakiegokolwiek lokalu mieszkalnego w
2
miejscowości pełnienia służby lub w miejscowości pobliskiej, niezależnie od
jego powierzchni użytkowej, czy też tylko lokalu zgodnego z należną po-
wierzchnią użytkową?”
u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi jak wyżej.
U Z A S A D N I E NI E
Przedstawione przez Sąd Okręgowy w Ł. zagadnienie prawne wyło-
niło się w następującej sytuacji procesowej.
Sąd Rejonowy w Z., wyrokiem z dnia 25 listopada 2004 r., uznał Re-
natę W. za winną tego, że w okresie od 6 stycznia do 24 marca 2003 r.,
działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłowała doprowadzić
Zakład Karny w G. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie
17 933,58 zł, wprowadzając dyrektora tej jednostki w błąd co do faktu zby-
cia przez jej męża w dniu 5 grudnia 2002 r. mieszkania własnościowego,
przy czym nie uświadamiała sobie niemożliwości osiągnięcia zamierzonego
celu, co spowodowane było brakiem środków finansowych, to jest czynu
określonego w art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k., i za to, na mocy
tych przepisów skazał oskarżoną, natomiast na podstawie art. 14 § 2 k.k. w
zw. z art. 286 § 1 k.k. odstąpił od wymierzenia jej kary.
Sąd Okręgowy w Ł., rozpoznając wniesioną przez obrońcę apelację,
powziął wątpliwość co do treści normy zawartej w § 3 zarządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 30 września 1997 r. w sprawie określenia wysoko-
ści, szczegółowych zasad przyznawania i wypłaty oraz zwrotu pomocy fi-
nansowej przysługującej funkcjonariuszom Służby Więziennej na uzyska-
nie lokalu mieszkalnego (Dz. Urz. Min. Spr. Nr 4, poz. 50), a mianowicie,
czy wynikającą z niego negatywną przesłanką wyłączającą prawo do po-
3
mocy finansowej jest zbycie przez osobę uprawnioną lub jej małżonka pra-
wa do jakiegokolwiek lokalu mieszkalnego w miejscowości pełnienia służby
lub w miejscowości pobliskiej, niezależnie od jego powierzchni użytkowej,
czy też tylko lokalu zgodnego z należną powierzchnią użytkową.
Prokurator Prokuratury Krajowej złożył wniosek o podjęcie uchwały,
że przesłanką wyłączającą prawo do uzyskania pomocy finansowej na po-
stawie wymienionego przepisu zarządzenia jest „zbycie przez osobę
uprawnioną lub jej małżonka prawa do lokalu mieszkalnego w miejscowo-
ści pełnienia służby lub w miejscowości pobliskiej niezależnie od po-
wierzchni użytkowej takiego lokalu”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Mając na uwadze treść art. 441 § 1 k.p.k. (mowa w nim o dokonywa-
niu „zasadniczej wykładni ustawy”) oraz konstytucyjnie określony system
źródeł powszechnie obowiązującego prawa (art. 87 Konstytucji) trzeba
przyjąć, że przedmiotem pytania prawnego może być nie tylko przepis
ustawy, ale także przepis rozporządzenia, ratyfikowanej umowy międzyna-
rodowej i aktu prawa miejscowego (zob. R.A. Stefański: Instytucja pytań
prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach karnych, Kraków 2001, s.
268).
Należy zgodzić się z poglądem, że przedmiotem wykładni Sądu Naj-
wyższego nie mogą natomiast być uchwały Rady Ministrów oraz zarządze-
nia Prezesa Rady Ministrów i ministrów, gdyż – zgodnie z art. 93 ust. 1
Konstytucji – mają charakter wewnętrzny i są obowiązujące tylko dla jed-
nostek organizacyjnych podległych organowi wydającemu te akty; ustrojo-
dawca wyłączył je z kategorii aktów powszechnie obowiązujących (zob. R.
A. Stefański: Instytucja..., op. cit., s. 269).
Przedstawiona reguła odnosi się w pełnym zakresie tylko do tych
uchwał rządowych i zarządzeń, które zostały podjęte lub wydane po wej-
ściu w życie Konstytucji, czyli po dniu 17 października 1997 r. Zgoła innego
4
potraktowania w tym aspekcie wymagają uchwały Rady Ministrów i zarzą-
dzenia zapadłe przed tą datą. W świetle art. 241 ust. 6 Konstytucji, w okre-
sie 2 lat od dnia wejścia w życie ustawy zasadniczej, czyli do dnia 17 paź-
dziernika 1999 r., Rada Ministrów miała ustalić, które z jej uchwał oraz za-
rządzeń ministrów lub innych organów administracji rządowej, podjęte lub
wydane przed wejściem w życie Konstytucji, wymagają – stosownie do art.
87 ust. 1 i art. 92 Konstytucji – zastąpienia ich przez rozporządzenia, oraz
zobowiązana została do przedstawienia w tej mierze projektu ustawy Sej-
mowi. Rada Ministrów nie wywiązała się z nałożonego na nią przez Konsty-
tucję obowiązku i w zakreślonym terminie nie ustaliła, które uchwały rzą-
dowe i zarządzenia wymagają zastąpienia przez rozporządzenia. Dopiero
w obwieszczeniu Rady Ministrów z dnia 18 grudnia 2001 r., wydanym na
podstawie art. 75 ust. 4 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie niektó-
rych upoważnień ustawowych do wydawania aktów normatywnych oraz o
zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 120, poz. 1268), ogłoszono wykaz ak-
tów prawnych, które utraciły moc z dniem 30 marca 2001 r. (M.P. Nr 47,
poz. 782). Wykaz składa się z dwóch części: w pierwszej znajdują się akty
prawne wydane bez upoważnienia ustawowego, a w drugiej akty prawne
zawierające normy prawne o charakterze powszechnie obowiązującym.
Zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 września 1997 r., o
którym mowa w pytaniu prawnym, wydane zostało na podstawie art. 90 ust.
2 ustawy z dnia 26 kwietnia 1996 r. o Służbie Więziennej (Dz. U. Nr 61,
poz. 283 ze zm.), co oznacza, że nie wymagało ono zastąpienia przez roz-
porządzenie wykonawcze w myśl art. 241 ust. 6 Konstytucji. Nie zostało
zresztą – co trzeba zaakcentować – wyszczególnione w wykazie aktów
prawnych, które utraciły moc z dniem 30 marca 2001 r., stanowiącym za-
łącznik do obwieszczenia Rady Ministrów z dnia 18 grudnia 2001 r. Zarzą-
dzenie to zatem nie utraciło mocy prawnej ani po upływie 2 lat od wejścia w
życie Konstytucji, ani z dniem 30 marca 2001 r. Doszło do tego dopiero w
5
dniu 29 września 2003 r., to jest z chwilą wejścia w życie rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 czerwca 2003 r. w sprawie pomocy fi-
nansowej przysługującej funkcjonariuszom Służby Więziennej na uzyska-
nie lokalu mieszkalnego (Dz. U. Nr 132, poz. 1235).
Wywody powyższe upoważniają do stwierdzenia: skoro zarządzenie
Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 września 1997 r. (Dz. Urz. Min. Spr. Nr
4, poz. 50) wydane zostało na podstawie upoważnienia zawartego w usta-
wie i jego treść pozostawała w ścisłym związku merytorycznym z treścią
ustawy, a więc poniekąd jako akt wykonawczy uzupełniało ono treść regu-
lacji ustawowej, to należy uznać, że ów akt normatywny może być przed-
miotem pytania prawnego. Istnienie pozostałych przesłanek określonych w
art. 441 § 1 k.p.k. nie budzi wątpliwości.
Przechodząc do sedna sprawy, wypada stwierdzić, że sformułowanie
przepisu § 3 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 30 września 1997
r. („Pomocy finansowej nie przyznaje się, jeżeli osoba uprawniona lub jej
małżonek jest posiadaczem samodzielnego lokalu mieszkalnego, zgodne-
go z należną powierzchnią użytkową w miejscowości pełnienia służby lub
miejscowości pobliskiej albo zbyła prawo do lokalu mieszkalnego w takiej
miejscowości”) oznacza m.in., że zbycie prawa do każdego lokalu miesz-
kalnego w miejscowości pełnienia służby lub miejscowości pobliskiej stoi
na przeszkodzie udzieleniu osobie uprawnionej pomocy finansowej ze
środków budżetowych Służby Więziennej. Za takim rozumieniem komen-
towanego przepisu in fine przemawia to, że zwrot „lokalu mieszkalnego w
takiej miejscowości” został użyty bez żadnego dodatkowego określenia.
Gdyby organ wydający zarządzenie chciał zawęzić zakres znaczeniowy
cytowanego fragmentu, musiałby to wyraźnie stwierdzić, tak jak uczynił w
początkowej części przepisu, określając lokal mieszkalny jako „zgodny z
należną powierzchnią użytkową”. Jeśli jednak tak nie postąpił, to w myśl
reguły lege non distinguente, nec nostrum est distinguere (tam gdzie roz-
6
różnień nie wprowadza sam prawodawca, tam nie wolno ich wprowadzać
interpretatorowi) przyjąć trzeba, że brak jest podstaw do takiego rozumie-
nia użytego w analizowanym przepisie określenia – „lokalu mieszkalnego w
takiej miejscowości”, by miał on oznaczać tylko lokal mieszkalny o po-
wierzchni użytkowej zgodnej z należną funkcjonariuszowi Służby Więzien-
nej.
Warto odnotować, że zbliżoną konstrukcją prawną posłużono się w
art. 91 ust. 1 ustawy z dnia 26 kwietnia 1996 r. o Służbie Więziennej (Dz.
U. z 2002 r., Nr 207, poz. 1761 ze zm.), wskazującym cztery wypadki, w
których wykluczony jest przydział funkcjonariuszowi Służby Więziennej lo-
kalu mieszkalnego na podstawie decyzji administracyjnej. I tak, w pkt. 1
jest mowa o zajmowaniu lokalu, który odpowiada „co najmniej przysługują-
cej (...) powierzchni mieszkalnej”, natomiast pkt 4 wymienia zbycie prawa
do lokalu mieszkalnego, nie określając jego powierzchni ani mieszkalnej,
ani użytkowej.
Wysunięte przez sąd odwoławczy wątpliwości związane z ratio legis
rozwiązania przyjętego w § 3 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
30 września 1997 r. pozbawione są znaczenia. Trzeba dobitnie podkreślić,
że w demokratycznym państwie prawnym interpretator musi zawsze w
pierwszym rzędzie brać pod uwagę językowe znaczenie tekstu prawnego
(zob. wyrok TK z dnia 8 czerwca 1999 r., SK 12/98, OTK 1999, nr 5, poz.
96). Od wykładni językowej wolno odstąpić tylko wtedy, gdy przemawiają
za tym ważne racje, zwłaszcza aksjologiczne, odwołujące się przede
wszystkim do wartości konstytucyjnych. Znaczenie literalne podlegającego
wykładni przepisu konkretnego zarządzenia ani nie pozostaje w oczywi-
stym konflikcie ze znaczeniem innych norm systemu, ani nie prowadzi do
rażąco niesprawiedliwych rozstrzygnięć, ani nie jest sprzeczne z po-
wszechnie akceptowanymi normami moralnymi, ani też nie wywołuje ab-
surdalnych z punktu widzenia społecznego konsekwencji.
7
Mając przedstawione rozważania na względzie, Sąd Najwyższy
uchwalił jak wyżej.