Wyrok z dnia 19 lipca 2005 r.
II PK 386/04
1. Nawiązanie stosunku pracy z zarządcą przedsiębiorstwa państwo-
wego, pełniącym dotychczas tę funkcję na podstawie umowy zlecenia, w dniu
wydania zarządzenia o prywatyzacji bezpośredniej tego przedsiębiorstwa, w
sytuacji, gdy zawarty wcześniej między związkami zawodowymi prywatyzowa-
nego przedsiębiorstwa i inwestorem (przejmującą spółką) pakiet socjalny
wprowadzał gwarancje zatrudnienia dla pracowników pozostających w tym
dniu w stosunku pracy, może zostać ocenione jako sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego.
2. O tym, czy pakiet socjalny zawarty przez związki zawodowe prywa-
tyzowanego przedsiębiorstwa państwowego z inwestorem strategicznym jest
źródłem prawa pracy (art. 9 § 1 k.p.), nie decyduje wola stron tego porozumie-
nia.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Jerzy Kuźniar, Barbara
Wagner (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 lipca 2005 r. sprawy z
powództwa Jana D. przeciwko Przedsiębiorstwu Komunikacji Samochodowej Spółce
z o.o. w Z.G. o przywrócenie do pracy i zapłatę, na skutek kasacji powoda od wyroku
Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze z dnia
14 września 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w
Zielonej Górze do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzy-
gnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy w Zielonej Górze wyrokiem z dnia 14 września 2004 r. [...] od-
dalił apelację Jana D. od wyroku Sądu Rejonowego w Zielonej Górze z dnia 30
2
kwietnia 2004 r. [...] oddalającego jego powództwo o przywrócenie do pracy (w
Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej w Z.G.) i o zapłatę.
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i ich
prawna ocena. W dniu 3 grudnia 2002 r. wszczęto postępowanie prywatyzacyjne
przedsiębiorstwa państwowego Przedsiębiorstwo Państwowej Komunikacji Samo-
chodowej (PPKS) w Z.G. Pełnomocnikiem do spraw prywatyzacji został Władysław
W., który pełnił tę funkcję do końca lutego 2003 r. Jan D. był zatrudniony w Przedsię-
biorstwie Państwowej Komunikacji Samochodowej w Z.G. - do 13 sierpnia 2002 r.
jako zarządca przedsiębiorstwa na podstawie umowy zlecenia, zaś od 14 sierpnia
2002 r. w prywatyzowanym Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej w Z.G. na
stanowisku pełnomocnika do spraw koordynacji administracji przedsiębiorstwa w
wymiarze pełnego etatu na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Umowę
o pracę zawierał z nim Władysław W. Wynagrodzenie wypłacano powodowi ze środ-
ków prywatyzowanego przedsiębiorstwa.
W listopadzie 2002 r. dokonano prywatyzacji bezpośredniej przedsiębiorstwa
poprzez wniesienie do Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej (PKS) Z.G.
Spółki z o.o. z siedzibą w Z.G. aportu w postaci prywatyzowanego przedsiębiorstwa
PPKS w Z.G. W dniu 26 listopada 2002 r. na podstawie uchwały [...] Rady Nadzor-
czej Spółki PKS Z.G. z dnia 19 listopada 2002 r. powołano powoda na stanowisko
Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Z.G., wskazując na
art. 68 k.p. jako podstawę zatrudnienia. Żadna ze stron nie złożyła oświadczenia w
przedmiocie rozwiązania umowy o pracę zawartej w dniu 14 sierpnia 2002 r. Powo-
dowi wypłacano wynagrodzenie ze środków Spółki. Z dniem powołania na stanowi-
sko prezesa zarządu zakres jego uprawnień i obowiązków został poszerzony.
Umowa o pracę zawarta z Janem D. jako pełnomocnikiem oraz stosunek pracy od-
wołujący się do powołania na stanowisko prezesa zarządu były rodzajowo zbieżne.
Uchwałą Rady Nadzorczej [...] z dnia 23 sierpnia 2003 r. zawieszono powoda w
czynnościach prezesa zarządu Spółki, wskazując jako przyczyny: złą sytuację finan-
sowo - ekonomiczną Spółki za okres 7 miesięcy 2003 roku (strata w wysokości
1.278,80 zł), brak skuteczności w zarządzaniu Spółką, niedostateczne generowanie
nowych form jej działalności, brak skutecznych działań zmierzających do zminimali-
zowania skutków działalności firm konkurencyjnych, brak przedstawienia realnych
możliwości poprawy sytuacji finansowo - ekonomicznej Spółki (negatywne zaopinio-
wanie przez Radę Nadzorczą „Strategii działania na okres od sierpnia 2003 do końca
3
2006 r.") oraz utratę zaufania. Uchwałą Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników
Spółki PKS Z.G. z dnia 11 października 2003 r. odwołano Jana D. z funkcji prezesa
zarządu. W tym samym dniu rozwiązano z nim umowę o pracę z zachowaniem jed-
nomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął w dniu 30 listopada 2003 r.
Jako przyczynę rozwiązania stosunku pracy podano odwołanie z funkcji prezesa za-
rządu. W czasie całego okresu zatrudnienia powód pobierał wynagrodzenie tylko z
jednego tytułu - początkowo jako pełnomocnik do spraw koordynacji administracji
przedsiębiorstwa, a od czasu powołania na stanowisko prezesa zarządu z tytułu
sprawowania tej funkcji.
W dniu 16 października 2003 r. Jan D. złożył do Zakładowej Komisji Pojed-
nawczej PKS Z.G. wniosek o wszczęcie postępowania pojednawczego. W czasie
tego postępowania nie doszło do zawarcia ugody.
Sąd Rejonowy uznał, że jakkolwiek strony nie złożyły żadnych oświadczeń
woli dotyczących rozwiązania umowy o pracę zawartej w dniu 14 sierpnia 2002 r., to
stosunek pracy ustał per facta concludentia z dniem powołania powoda na stanowi-
sko prezesa. Oznacza to, że łączył je jeden stosunek pracy. Obejmując stanowisko
prezesa zarządu, powód zaprzestał wykonywania czynności pełnomocnika do spraw
koordynacji administracji przedsiębiorstwa i pobierania z tego tytułu wynagrodzenia.
Ponadto, skoro w lutym 2003 r. zakończył swoją działalność Władysław W., którego
zadania jako pełnomocnika Ministra Skarbu Państwa powód częściowo realizował, to
tym bardziej uzasadnione jest twierdzenie, że umowa o pracę z 14 sierpnia 2002 r.
uległa rozwiązaniu w sposób dorozumiany i za zgodną wolą stron. W ocenie Sądu,
strona pozwana skutecznie wypowiedziała powodowi umowę o pracę. Wskazała
przyczynę prawdziwą (odwołanie z funkcji) i wystarczającą. Wypowiedzenia dokona-
no również w sposób formalnie poprawny.
Według Sądu, powód nie był objęty ochroną wynikającą z § 2 Pakietu Socjal-
nego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Z.G., zgodnie z którym następca
prawny zobowiązuje się do zatrudniania przez okres 36 miesięcy pracowników pry-
watyzowanego PPKS w Z.G., którzy w dniu wydania zarządzenia o prywatyzacji bez-
pośredniej byli zatrudnieni na czas nieokreślony. Rozwiązanie umowy o pracę z dnia
14 sierpnia 2002 r. nastąpiło bowiem za dorozumianą zgodą powoda i nie rodzi po
jego stronie żadnych roszczeń. Ponadto, gdyby nawet przyjąć, że umowy o pracę
nigdy nie rozwiązano, a zmienił się jedynie rodzaj wykonywanej pracy (poszerzenie
4
zakresu obowiązków) i funkcja (prezes zarządu spółki kapitałowej), to „powód nie jest
tym pracownikiem, o którym mowa w § 2 Pakietu”.
Sąd Okręgowy podzielił pogląd i argumentację Sądu pierwszej instancji w
kwestii rozwiązania umowy o pracę per facta concludentia. Uznał, że powód był za-
trudniony na podstawie jednego stosunku pracy - na stanowisku prezesa zarządu.
Wskazał, że poprzedni „stosunek pracy - na stanowisku pełnomocnika do spraw ko-
ordynacji administracji przedsiębiorstwa - wygasł przez czynności konkludentne z
dniem 14.08.2002 roku”. Od listopada 2002 r. strona pozwana uzyskała status spółki.
Zbędne stało się zatem zatrudnianie Jana D. na stanowisku pełnomocnika do spraw
koordynacji administracji przedsiębiorstwa. Ponadto schemat organizacyjny Spółki
nie przewidywał takiego stanowiska. Z dniem 14 sierpnia 2002 r. powód wyraził
zgodę na wykonywanie funkcji prezesa zarządu. Na tym stanowisku faktycznie
świadczył pracę i otrzymywał należne z tego tytułu wynagrodzenie. Wpisanie w
świadectwie pracy dwóch stanowisk pracy nie świadczy, zdaniem Sądu, o tym, że w
dniu wypowiedzenia umowy o pracę powód był zatrudniony na obu tych stanowi-
skach równocześnie. Zgodnie z art. 97 § 2 k.p., w świadectwie pracy pracodawca
zobowiązany jest podać informację dotyczącą, między innymi, zajmowanych stano-
wisk. Skoro Jan D. najpierw pełnił funkcję pełnomocnika, a następnie prezesa zarzą-
du, to oba te stanowiska powinny być wpisane i zostały wpisane do świadectwa
pracy.
Odnosząc się do kwestii ochrony pracowników wynikającej z § 2 Pakietu So-
cjalnego, Sąd podniósł, że celem powołanego przepisu było stworzenie gwarancji
dalszego zatrudnienia pracownikom po zmianie formy prawnej działalności strony
pozwanej. Zarządzenie Wojewody L. [...] w sprawie prywatyzacji bezpośredniej
przedsiębiorstwa państwowego PPKS w Z.G. zostało wydane 14 sierpnia 2002 r., a
zatem w dniu nawiązania z powodem stosunku pracy. Powód nie był zatrudniony
przed 14 sierpnia 2002 r., to jest przed wydaniem zarządzenia w sprawie bezpośred-
niej prywatyzacji przedsiębiorstwa. Nie wymagał więc objęcia go gwarancją dalszego
zatrudnienia.
Jan D. zaskarżył ten wyrok kasacją. Jego pełnomocnik, wskazując jako pod-
stawy kasacji naruszenie prawa materialnego, a to: art. 26 k.p. w związku z „§ 2 Pa-
kietu Socjalnego z dnia 6 grudnia 2000 r.” - poprzez wyrażenie poglądu, że „zawarcie
umowy o pracę z PPKS Z.G. i równocześnie rozpoczęcie wykonywania pracy w dniu
14.08.2002 r. przez Jana D. nie spowodowało objęcia go przepisami Kodeksu pracy
5
oraz innych aktów prawnych dotyczących pracowników, w tym Pakietu Socjalnego z
dnia 6 grudnia 2000 r. dla zatrudnionych w PPKS Z.G.”, a w konsekwencji przyjęcie,
że strona pozwana nie była zobowiązana do zatrudnienia powoda przez gwarancyjny
okres 36 miesięcy, art. 97 § 1 k.p. - poprzez przyjęcie stanowiska, że „pracodawca
mógł wpisać w świadectwie pracy wydanym powodowi po ustaniu stosunku pracy
prezesa Zarządu okoliczności, iż powód wcześniej pracował na stanowisku Pełno-
mocnika ds. Koordynacji Administracji Przedsiębiorstwa”, oraz art. 60 k.c. - poprzez
wyrażenie błędnego poglądu, że z chwilą zatrudnienia Jana D. na stanowisku preze-
sa zarządu strony rozwiązały per facta concludentia umowę o pracę z dnia 14 sierp-
nia 2002 r., a także naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 224 § 1
k.p.c. i 382 k.p.c. - poprzez „błędne wyjaśnienie przez Sąd Okręgowy istotnych oko-
liczności sprawy”, a w konsekwencji przyjęcie, że w dniu 14 sierpnia 2002 r. Jan D.
przestał pełnić funkcję pełnomocnika do spraw koordynacji administracji przedsię-
biorstwa i został zatrudniony na stanowisku prezesa zarządu, podczas gdy powód w
dniu 14 sierpnia 2002 r. został zatrudniony na stanowisku pełnomocnika do spraw
koordynacji administracji przedsiębiorstwa, a jego zatrudnienie na stanowisku preze-
sa zarządu nastąpiło w dniu 26 listopada 2002 r., wniósł o „uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania”, ewentualnie o „uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu II instancji i wy-
roku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi I instancji oraz
rozstrzygnięcia o należnych pozwanemu kosztach procesu za wszystkie instancje, w
tym o kosztach zastępstwa procesowego wg norm przypisanych”, lub o „zmianę za-
skarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy” oraz o „zasądzenie kosztów
zastępstwa procesowego wg norm przepisanych”. Jego zdaniem, okolicznością uza-
sadniającą rozpoznanie kasacji jest konieczność wykładni art. 26 k.p., a zwłaszcza
„ustalenia, czy przyjęcie, iż zatrudnienie pracownika na podstawie umowy o pracę i
rzeczywiste rozpoczęcie przez niego świadczenia pracy daje podstawę do uznania,
że umowę o pracę zawarto tylko w celu skorzystania z określonych uprawnień pra-
cowniczych i w związku z tym pracownik mimo świadczenia pracy na podstawie
umowy o pracę nie podlega przepisom kodeksu pracy i innym aktom prawnym doty-
czących osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę (w niniejszej sprawie § 2
Pakietu Socjalnego)”, a także „czy dopuszczalne jest uznanie, że pracownik zatrud-
niony na podstawie umowy o pracę w czasie trwania stosunku pracy, w tym w pierw-
szym dniu pracy, może nie podlegać ochronie przysługującej zatrudnionym wynikają-
6
cej z Kodeksu pracy oraz ochronie wynikającej z § 2 Pakietu Socjalnego, ponieważ
‘został’ w tym dniu zatrudniony, a nie ‘był’ pracownikiem”. Istnieje również - według
niego - potrzeba wykładni art. 60 k.c. „w zakresie dotyczącym dopuszczalności uzna-
nia rozwiązania umowy o pracę per facta concludentia w sytuacji, gdy pracownik nie
dąży do rozwiązania dotychczasowej umowy o pracę i akcentuje okoliczność pozo-
stawania w dwóch stosunkach pracy” oraz art. 97 § 1 k.p., a zwłaszcza „ustalenia,
czy ewentualne rozwiązanie per facta concludentia jednego z dwóch stosunków
pracy łączącego pracownika z pracodawcą uprawnia pracodawcę do wystawienia
świadectwa pracy dopiero po rozwiązaniu drugiego stosunku pracy i oznaczenia w
tym jednym świadectwie pracy dwóch rodzajów pracy wykonywanej przez pracowni-
ka, mimo, iż pierwszy stosunek pracy został rozwiązany znacznie wcześniej niż
drugi, po zakończeniu którego pracownikowi wydano świadectwo pracy”.
W uzasadnieniu kasacji podniósł, że stanowisko Sądów w kwestii terminu
rozwiązania z powodem umowy o pracę zawartej w dniu 14 sierpnia 2002 r. jest nie-
jednoznaczne. Sąd Rejonowy raz wskazuje, że łączący strony stosunek pracy ustał
per facta concludentia w dniu powołania go na stanowisko prezesa Zarządu, to jest w
listopadzie 2002 r., innym razem, że umowa uległa rozwiązaniu w lutym 2003 r., czyli
z chwilą odejścia z przedsiębiorstwa Władysława W. Z kolei Sąd Okręgowy jako
dzień ustania stosunku pracy powoda na stanowisku pełnomocnika do spraw koor-
dynacji administracji przedsiębiorstwa podaje 14 sierpnia 2002 r. Według niego, sto-
sunek pracy zawarty na podstawie umowy o pracę z dnia 14 sierpnia 2002 r. nie
ustał per facta concludentia z chwilą zatrudnienia Jana D. na stanowisku prezesa
zarządu. Do konkludentnego rozwiązania umowy konieczne jest „podjęcie przez obie
strony czynności zmierzających do jej rozwiązania”. Tymczasem powód nie dążył do
rozwiązania stosunku pracy. Wręcz przeciwnie, w toku postępowania podkreślał, że
w okresie od 26 listopada 2002 r. był zatrudniony na podstawie dwóch stosunków
pracy.
Niesłuszny, w jego ocenie, jest pogląd Sądu, wedle którego powód nie jest
objęty ochroną wynikającą z § 2 Pakietu Socjalnego. Pakiet ten przewidywał ochronę
dla pracowników zatrudnionych w PPKS w Z.G. w dniu wydania zarządzenia o pry-
watyzacji bezpośredniej, to jest w dniu 14 sierpnia 2002 r., a nie jak wywodzi Sąd
Okręgowy przed tą datą (przed wydaniem zarządzenia). Zgodnie z art. 26 k.p., sto-
sunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie o pracę jako dzień roz-
poczęcia pracy. Z momentem nawiązania stosunku pracy pracownik nabywa wszel-
7
kie prawa i obowiązki łączące się z zatrudnieniem. Obowiązki i prawa mogą wynikać
wprost z Kodeksu pracy, jak również z innych aktów prawnych, na przykład z poro-
zumień socjalnych, do których należy Pakiet Socjalny z 6 grudnia 2000 r. Ani Kodeks
pracy, ani Kodeks cywilny w zakresie dotyczącym „momentu zawarcia i rozpoczęcia
wykonania umowy” nie zawierają przepisów stanowiących, że „umowa nie może zo-
stać uznana za ważnie zawartą i podlegającą wykonaniu od momentu zawarcia”. Na
podstawie wykładni celowościowej § 2 Pakietu Socjalnego należy wnosić, że skoro
„powód ‘został’ zatrudniony 14.08.2002 r. i w tym dniu wykonywał pracę na rzecz
PPKS Z.G., to tym samym w tym dniu ‘był’ pracownikiem PPKS Z.G.”. Zawarcie
umowy o pracę powoduje „nawiązanie więzi prawnej między stronami”. Ponieważ
Jan D. faktyczne wykonywał pracę na rzecz pracodawcy w dniu 14 sierpnia 2002 r.,
czyli w dniu wydania zarządzenia o prywatyzacji, to należy przyjąć, że został objęty
ochroną wynikającą z § 2 Pakietu Socjalnego. Ponadto, strony nawiązały stosunek
pracy w pierwszym dniu „urzędowania" w PPKS Władysława W. - pełnomocnika do
spraw prywatyzacji przedsiębiorstwa PPKS w Z.G. Oznacza to, że dzień 14 sierpnia
2002 r. był pierwszym możliwym terminem, w którym pełnomocnik do spraw prywaty-
zacji mógł zawrzeć z powodem umowę o pracę. Bez znaczenia dla prawa powoda do
ochrony wynikającej z pakietu socjalnego jest okoliczność, że jego zatrudnienie miało
„charakter następczy” w relacji do pakietu z dnia 6 grudnia 2000 r., odwołującego się
do zdarzenia przyszłego jakim jest wydanie zarządzenia o prywatyzacji. Paragraf 2
pakietu socjalnego ustala ochronę dla pracowników zatrudnionych w PPKS Z.G.,
którzy w dniu wydania zarządzenia o prywatyzacji byli zatrudnieni w tym przedsię-
biorstwie. Strony „zawierające umowę - Pakiet Socjalny wiedziały, iż wydanie zarzą-
dzenia o prywatyzacji będzie zdarzeniem przyszłym”. Gdyby ich zamiarem było wy-
kluczenie określonej grupy pracowników, to mogłyby uczynić „stosowne zastrzeże-
nie”.
Zdaniem pełnomocnika Jana D., pracodawca nie mógł wpisać w świadectwie
pracy wydanym powodowi po ustaniu stosunku pracy prezesa zarządu, to jest w dniu
30 listopada 2003 r., że „wcześniej powód pracował na stanowisku Pełnomocnika ds.
Koordynacji Administracji Przedsiębiorstwa”. Obowiązek wydania świadectwa pracy
aktualizuje się bowiem przy każdym ustaniu stosunku pracy, bez względu na pod-
stawę jego nawiązania, jak też charakter zdarzenia prawnego oraz czynności praw-
nych powodujących jego rozwiązania. Gdyby więc stosunek pracy Jana D. na stano-
wisku pełnomocnika do spraw koordynacji administracji przedsiębiorstwa ustał w
8
dniu 26 listopada 2002 r., to pracodawca bezpośrednio po rozwiązaniu umowy o
pracę na tym stanowisku miał obowiązek wydać mu świadectwo pracy. Ponieważ
jednak pracodawca wydał powodowi świadectwo pracy po rozwiązaniu stosunku
pracy w dniu 30 listopada 2003 r., to do tego dnia strony łączyły dwa stosunki pracy.
W odpowiedzi na kasację Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej
Spółka z o.o. w Z.G. wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od skarżącego na jej rzecz
kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym według norm pra-
wem przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Kasacja została oparta na obu podstawach wskazanych w art. 3931
k.p.c. W
pierwszej kolejności należało wobec tego odnieść się do trafności zarzutów proceso-
wych. Nie są one usprawiedliwione.
Rozpoznając kasację, Sąd Najwyższy związany jest granicami zaskarżenia
oraz jej podstaw (art. 39311
§ 1 k.p.c.). Z uchybieniem art. 224 § 1 k.p.c. oraz art. 382
k.p.c. powiązany został zarzut „błędnego wyjaśnienia przez Sąd Okręgowy istotnych
okoliczności sprawy”. Art. 224 § 1 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym przed 5 lutego
2005 r.) w zdaniu pierwszym stanowił, że przewodniczący zamyka rozprawę, gdy sąd
uzna sprawę za dostatecznie wyjaśnioną, zaś w zdaniu drugim nakładał na prze-
wodniczącego obowiązek udzielenia przed zamknięciem rozprawy głosu stronom.
Pełnomocnik skarżącego nie podniósł w uzasadnieniu zarzutu uchybienia temu
przepisowi poprzez to, że Sąd uznał sprawę za dostatecznie wyjaśnioną, a przewod-
niczący zamknął rozprawę, pomimo iż nie została ona dostatecznie wyjaśniona, ani
że zamknięcie rozprawy przez przewodniczącego było przedwczesne. Nie twierdził
też, że przewodniczący nie udzielił przed zamknięciem rozprawy głosu powodowi lub
stronie pozwanej. Zgodnie z art. 382 k.p.c., sąd drugiej instancji orzeka na podstawie
materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu
apelacyjnym. Pełnomocnik skarżącego nie twierdził, że rozstrzygając sprawę Sąd
Okręgowy w Zielonej Górze nie uwzględnił materiału zebranego przez Sąd pierwszej
instancji. W obu powołanych przepisach nie mieści się zatem zarzut „błędnego wyja-
śnienia istotnych okoliczności sprawy” polegającego na przyjęciu, że „w dniu
14.08.2002 r. Jan D. przestał pełnić funkcję Pełnomocnika ds. Koordynacji Admini-
stracji Przedsiębiorstwa i został zatrudniony na stanowisku Prezesa Zarządu, gdy w
9
rzeczywistości Jan D. w dniu 14.08.2002 r. został zatrudniony na stanowisku Pełno-
mocnika ds. Koordynacji Administracji Przedsiębiorstwa, a jego zatrudnienie na sta-
nowisku Prezesa zarządu nastąpiło dopiero z dniem 26.11.2002 r.”.
Sąd drugiej instancji bez zastrzeżeń podzielił ustalenia faktyczne i rozważania
prawne Sądu pierwszej instancji „przyjmując je za integralną część swojego uzasad-
nienia” [...]. Uzasadnienie wyroku zaskarżonego kasacją należy zatem czytać łącznie
z uzasadnieniem wyroku zaskarżonego uprzednio apelacją. Obszerne fragmenty
uzasadnienia wyroku wydanego przez Sąd pierwszej instancji zostały przepisane lub
streszczone przez Sąd drugiej instancji. Są wśród nich stwierdzenia, że „w dniu
14.08.2002 r. powód został zatrudniony (...) na stanowisku pełnomocnika ds. koordy-
nacji przedsiębiorstwa”, i że „w dniu 26.11.2002 r. (...) powołano powoda na stanowi-
sko Prezesa Zarządu spółki” [...], jak również, że stosunek pracy nawiązany na pod-
stawie umowy o pracę z 14 sierpnia 2002 r. „ustał z datą powołania powoda na sta-
nowisko Prezesa” [...]. Prawdą jest, że niektóre z ustaleń Sądu pierwszej instancji
Sąd drugiej instancji przytoczył we „własnych” rozważaniach błędnie (jak to - podnie-
sione w skardze kasacyjnej - o ustaniu 14 sierpnia 2002 r. „stosunku pracy na stano-
wisku pełnomocnika do spraw koordynacji administracji przedsiębiorstwa”). Ale, po
pierwsze, skarżący nie podniósł żadnych zarzutów odnoszących się do sposobu spo-
rządzenia uzasadnienia, wadliwości ustaleń stanowiących faktyczną podstawę roz-
strzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku czy przekroczenia granic swobodnej
oceny dowodów, a po drugie - niedoskonałości uzasadnienia nie miały znaczenia dla
wyniku sprawy.
II. Odnosząc się do zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego
należy stwierdzić, że w sprawie występuje kilka problemów prawnych, o różnej skali
skomplikowania i wadze dla prawidłowego jej rozstrzygnięcia.
1. Pierwszy z nich - i zarazem najprostszy jurydycznie - związany jest z ustale-
niem terminu nawiązania stosunku pracy między skarżącym i stroną pozwaną. Sto-
sownie do art. 26 k.p., stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umo-
wie jako dzień rozpoczęcia pracy. Przepis ten jest jasny; jego wykładnia nie budziła i
nie budzi ani wątpliwości, ani rozbieżności interpretacyjnych. W umowie o pracę z 14
sierpnia 2002 r. strony określiły tę właśnie datę jako dzień rozpoczęcia świadczenia
pracy (§ 1 pkt 4). Stosunek pracy między przedsiębiorstwem PKS w Z.G. i Janem D.
nawiązał się zatem w dniu 14 sierpnia 2002 r.
10
Kwestią, której Sąd nie zbadał, choć powinien był zbadać, jest to, czy zawar-
cie umowy 14 sierpnia 2002 r., w dniu wydania przez Wojewodę L. zarządzenia o
prywatyzacji bezpośredniej przedsiębiorstwa PKS, z określeniem na tę datę dnia
rozpoczęcia pracy, a więc i nawiązania stosunku pracy, nie stanowiło nadużycia
prawa lub (i) czy nie naruszało zasad współżycia społecznego. Okoliczności sprawy
mogą bowiem na to wskazywać. Pakiet socjalny - załącznik nr 2 do umowy Spółki
PKS - zawierał gwarancje zatrudnienia przez okres 36 miesięcy dla pracowników
prywatyzowanego przedsiębiorstwa PKS, którzy „w dniu wydania Zarządzenia o pry-
watyzacji bezpośredniej byli zatrudnieni na czas nieokreślony” (§ 2 zdanie pierwsze).
Zarządzenie o prywatyzacji bezpośredniej zostało wydane 14 sierpnia 2002 r. Do tej
daty Jan D. świadczył pracę w przedsiębiorstwie PKS jako jego zarządca na podsta-
wie umowy zlecenia. Musiał mieć pełną informację na temat procedury prywatyzacyj-
nej przedsiębiorstwa, którym zarządzał, znać terminy podejmowania poszczególnych
czynności prywatyzacyjnych. Wszak z racji pełnionej funkcji musiał bezpośrednio lub
pośrednio uczestniczyć w rozmaitych rozmowach, naradach, konsultacjach związa-
nych z prywatyzacją zarządzanej przez niego jednostki. Tym bardziej, że prywatyza-
cja przedsiębiorstwa PKS była przesądzona - najpóźniej - 6 grudnia 2000 r., kiedy to
między Spółką PKS a związkami zawodowymi działającymi w przedsiębiorstwie PKS
„zawarty” został pakiet socjalny. Mimo to, Jan D. nie zmienił statusu zleceniobiorcy
na status pracowniczy, ryzykując nieobjęcie go gwarancjami z pakietu tego wynikają-
cymi. Wybór daty zawarcia umowy o pracę może wzbudzać niejakie wątpliwości
(zdziwienie) z innych także względów. Terminy zatrudniania i zwalniania pracowni-
ków są na ogół skorelowane z pewnymi obowiązującymi pracodawcę okresami rozli-
czeniowymi czy cyklami obrachunkowymi (np. wypłaty wynagrodzenia za pracę, po-
brania i odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczek na poczet
podatku dochodowego od osób fizycznych) w taki sposób, że dzień rozpoczęcia
pracy (nawiązania stosunku pracy) określany bywa, co do zasady, na początek, zaś
zakończenia (rozwiązania stosunku pracy) na koniec miesiąca lub tygodnia kalenda-
rzowego. Dzień 14 sierpnia przypadał w 2002 roku we środę. Na dodatek bezpo-
średnio poprzedzał dzień wolny od pracy - 15 sierpnia (święto kościelne Wniebo-
wzięcia Najświętszej Marii Panny i państwowe Dzień Wojska Polskiego). Mało racjo-
nalne ze względów organizacyjnych wydaje się zatrudnienie pracownika, który w
pierwszym tygodniu pracy miałby ją świadczyć tylko przez dwa dni, z których pierw-
szy przypadałby w dniu zawarcia umowy (konieczność załatwienia rozlicznych for-
11
malności poprzedzających dopuszczenie do faktycznego świadczenia pracy), zaś
drugi - między dniami wolnymi od pracy. Zbieg dat nawiązania stosunku pracy mię-
dzy Państwowym Przedsiębiorstwem Komunikacji Samochodowej i zarządzającym
nim dotychczas na podstawie umowy zlecenia Janem D. oraz wydania zarządzenia
w sprawie prywatyzacji tegoż Przedsiębiorstwa może być, rzecz jasna, przypadkowy,
ale bez dokonania wszechstronnej analizy okoliczności towarzyszących zawarciu
umowy o pracę nie można a priori wykluczyć, że zawarto ją dla konkretnego celu -
uzyskania przez skarżącego gwarancji zatrudnienia. Jan D. nie miał wszak pewności
czy nie będąc pracownikiem prywatyzowanego przedsiębiorstwa zostanie w ogóle
zatrudniony przez przejmującą je Spółkę (art. 231
k.p. nie miał do niego jako do zle-
ceniobiorcy zastosowania) i, ewentualnie, na jakim stanowisku pracy.
2. Zagadnienie drugie łączy się z pytaniem o „liczbę” równoczesnych stosun-
ków pracy łączących strony procesowe w dniu 30 listopada 2003 r. Jan D. twierdzi,
że podjęcie przez niego - 26 listopada 2002 r. - pracy na stanowisku prezesa zarzą-
du Spółki PKS nie miało żadnego znaczenia dla bytu, mającego podstawę w umowie
o pracę z 14 sierpnia 2002 r., stosunku pracy na stanowisku pełnomocnika do spraw
koordynacji administracji przedsiębiorstwa. Wobec tego rozwiązanie stosunku pracy
w konsekwencji odwołania go z zarządu Spółki (uchwałą Nadzwyczajnego Zgroma-
dzenia Wspólników z 11 października 2003 r.) nie dotyczyło stosunku pracy z umowy
o pracę zawartej 14 sierpnia 2002 r. W ocenie Sądu, z chwilą zatrudnienia Jana D.
na stanowisku prezesa zarządu umowa o pracę z 14 sierpnia 2002 r. uległa rozwią-
zaniu na mocy domniemanego porozumienia stron.
Trzeba przede wszystkim podnieść, że podstawą nawiązania stosunku pracy
na stanowisku prezesa zarządu była umowa o pracę, a nie (jakby to mogło wynikać z
treści pisma z 26 listopada 2002 r.) powołanie. W związku z tym rozwiązanie łączącej
strony uprzednio umowy o pracę nie było konieczne. Wskutek wyboru skarżącego do
zarządu Spółki i powierzenia mu stanowiska prezesa tego organu, nastąpiła zmiana
dotychczasowego rodzaju pracy (stanowiska) i warunków wynagradzania. Zatem, 26
listopada 2002 r. doszło do zmiany warunków umowy o pracę zawartej 14 sierpnia
2002 r. Nastąpiło to na mocy porozumienia zmieniającego. Dopuszczalność dokona-
nia tej dwustronnej czynności prawnej, jakkolwiek nieprzewidzianej expressis verbis
w przepisach Kodeksu pracy, nie jest kwestionowana ani w doktrynie, ani w orzecz-
nictwie. Zmiana treści umowy o pracę zgodną wolą stron (podobnie jak jej rozwiąza-
12
nie) mieści się w granicach swobody zawarcia umowy o pracę (art. 11 k.p., art. 18
k.p. oraz art. 3531
k.c. w związku z art. 300 k.p.).
Zgodnie z art. 60 k.c., wola osoby dokonującej czynności prawnej może być
wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób
dostateczny. Wolę zmiany warunków umowy pozwana Spółka wyraziła poprzez wy-
bór Jana D. na członka jej zarządu, powierzenie mu stanowiska prezesa zarządu i
dopuszczenie do pracy na tym stanowisku, zaś Jan D. - poprzez podjęcie obowiąz-
ków na powierzonym stanowisku. Te zachowania każdej ze stron wyrażały ich wolę
w sposób dostateczny. Wprawdzie zmiana warunków umowy o pracę powinna być
dokonana na piśmie (art. 77 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 29 § 2 k.p.), ale
skoro forma pisemna dla umowy o pracę nie jest zastrzeżona pod rygorem nieważ-
ności, to rygoru ad solemnitatem nie można stosować do czynności zmieniającej i
rozwiązującej tę umowę. Jakkolwiek Sądy błędnie oceniły, iż łączący strony proce-
sowe od 26 listopada 2002 r. stosunek pracy miał podstawę w umowie z tej daty za-
wartej przez czynności konkludentne, po uprzednim - także konkludentnym - rozwią-
zaniu umowy z 14 sierpnia 2002 r., to w ostatecznym rozrachunku dla rozstrzygnię-
cia sprawy nie miało to znaczenia.
Nie ma racji pełnomocnik skarżącego twierdząc, że równoległego zatrudnienia
Jana D. w ramach dwu stosunków pracy dowodzi treść świadectwa pracy. Nie dowo-
dzi. Świadectwo pracy zostało wydane zgodnie z art. 97 § 2 k.p. Według tego przepi-
su, pracodawca zobowiązany jest podać w świadectwie pracy informacje dotyczące,
między innymi, „okresu i rodzaju wykonywanej pracy” oraz „zajmowanych stanowisk”.
Liczba podanych w świadectwie pracy stanowisk pracy, które pracownik zajmował w
okresie zatrudnienia u pracodawcy sporządzającego ten dokument, nie wskazuje
liczby łączących go z tym pracodawcą stosunków pracy. Poza tym, obowiązki na
stanowisku prezesa zarządu konsumowały, jak ustalił Sąd, obowiązki na stanowisku
pełnomocnika do spraw koordynacji administracji przedsiębiorstwa. Nadto, proces
prywatyzacyjny przedsiębiorstwa został zakończony w lutym 2003 r. Stanowisko peł-
nomocnika do spraw koordynacji administracji przedsiębiorstwa straciło w związku z
tym rację bytu. Nie przewidziano go przeto w strukturze organizacyjnej Spółki.
3. Trzecie zagadnienie wiąże się z charakterem prawnym pakietu socjalnego z
6 grudnia 2000 r. Zgodnie z art. 9 § 1 k.p., przepisami prawa pracy są postanowienia
takich tylko niebędących układami zbiorowymi pracy porozumień zbiorowych, które
są „oparte na ustawie”. Oznacza to, że o charakterze porozumienia kolektywnego nie
13
mogą decydować strony. Nie ma więc znaczenia prawnego postanowienie, że pakiet
socjalny „jest źródłem prawa pracy w rozumieniu art. 9 kodeksu pracy”. Strony poro-
zumienia zbiorowego mogą „nadać” pakietowi socjalnemu charakter normatywny
tylko poprzez ewentualne włączenie jego postanowień (w całości lub części) do
układu zbiorowego pracy albo porozumienia mającego oparcie w ustawie (por. np.
wyroki Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2001 r., I PKN 729/00, OSNP 2003 nr 23,
poz. 568 oraz z 29 lipca 2003 r., I PK 270/02, OSNP 2004 nr 16, poz. 281). Wówczas
postanowienia pakietu obowiązują jednak już jako postanowienia układu (innego po-
rozumienia mającego oparcie w ustawie). Normatywny charakter pakietu socjalnego
z 6 grudnia 2000 r. budzi wątpliwości także ze względów podmiotowych; jego stroną
nie był pracodawca (przedsiębiorstwo PKS), lecz jego następca prawny (PKS Spółka
z o.o.).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa pogląd, że charakter prawny
pakietu socjalnego (nazywanego też np. paktem gwarancyjnym, umową gwaran-
cyjną, paktem socjalnym) należy badać i ustalać z uwzględnieniem okoliczności każ-
dego konkretnego przypadku. Sądy bezkrytycznie uznały § 2 Pakietu Socjalnego za
przepis prawa pracy. Nie powołały żadnych argumentów pozwalających na tak jed-
noznaczną jego kwalifikację. Kwestia charakteru prawnego Pakietu Socjalnego z 6
grudnia 2000 r. miała istotne znaczenie dla dopuszczalności wywodzenia z jego po-
stanowień indywidualnych roszczeń gwarancyjnych. Prawidłowa ocena pakietu so-
cjalnego w tym aspekcie miała także znaczenie dla sposobu i techniki wykładni jego
postanowień. Przyjęcie normatywnego charakteru porozumienia zbiorowego powo-
duje, że ustalenie (odkodowanie) treści norm zawartych w jego postanowieniach na-
stępuje według reguł obowiązujących przy wykładni prawa; w razie przyjęcia cha-
rakteru obligacyjnego - wymaga zastosowania reguł dotyczących wykładni oświad-
czeń woli. W ostatecznym rozrachunku charakter prawny pakietu socjalnego w roz-
poznawanej sprawie jest o tyle bez znaczenia, że funkcjonalna (celowościowa) wy-
kładnia jego § 2 jako przepisu prawa pracy powinna przynieść taki sam rezultat jak
ustalenie zamiaru stron i celu w jakim postanowienie to uzgodniono (art. 65 k.c.).
Z dosłownego brzmienia § 2 Pakietu Socjalnego należałoby wnosić, że
pracownikami, którzy „byli” zatrudnieni „w dniu wydania Zarządzenia o prywatyzacji
bezpośredniej” przedsiębiorstwa są osoby będące w tym dniu jego pracownikami, a
więc zarówno tacy, którzy byli zatrudnieni także przed tą datą, jak też ci, którzy stali
się nimi od tej daty. Zarazem jednak, biorąc pod uwagę cel gwarancji zatrudnienia
14
przewidzianych w pakiecie socjalnym, Sąd Najwyższy za trafną uważa tezę, że tylko
językowa wykładnia (czy dosłowne brzmienie) § 2 tego porozumienia może kolido-
wać z jego celem.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39313
k.p.c.,
orzekł jak w sentencji.
========================================