Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 26 września 2005 r.
II UZ 52/05
Odwołanie od decyzji organu rentowego jest szczególnym pismem pro-
cesowym, które wszczyna postępowanie sądowe, choć nie podlega rygorom
przewidzianym dla pozwu w art. 187 k.p.c.
Przewodniczący SSN Maria Tyszel (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Katarzyna Gonera, Beata Gudowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 wrześ-
nia 2005 r. sprawy z wniosku Krystyny B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Spo-
łecznych-Oddziałowi w G. o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, na skutek
zażalenia wnioskodawczyni na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku
z dnia 4 maja 2005 r. [...]
o d d a l i ł zażalenie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzibą
w Gdyni postanowieniem z dnia 28 grudnia 2004 r. [...] odrzucił odwołanie Krystyny
B. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w G. z dnia 31 paździer-
nika 2002 r., odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Przyczyną
odrzucenia odwołania było nadmierne przekroczenie terminu do jego wniesienia.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku postano-
wieniem z dnia 30 marca 2005 r. [...]oddalił zażalenie wnioskodawczyni na postano-
wienie o odrzuceniu odwołania, natomiast zażalenie kolejne (na postanowienie z 30
marca 2005 r.) - odrzucił postanowieniem z dnia 4 maja 2005 r., wskazując w uza-
sadnieniu, że jego postanowienie z dnia 30 marca 2005 r., było „postanowieniem w
przedmiocie odrzucenia pozwu, o którym mowa w art. 3981
§ 1 k.p.c. zaskarżalnym
w drodze skargi kasacyjnej”, a nie zażaleniem. Sąd Apelacyjny zwrócił przy tym
2
uwagę, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych odwołanie od decyzji
organu rentowego jest odpowiednikiem pozwu.
W skierowanym do Sądu Najwyższego zażaleniu na postanowienie Sądu Ape-
lacyjnego z dnia 4 maja 2005 r., pełnomocnik ubezpieczonej wniósł o jego uchylenie i
„przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania”, zarzucając „naruszenie treści art.
3941
§ 2 k.p.c. w związku z art. 3981
§ 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., poprzez niewłaściwą
interpretację, a w konsekwencji nieprawidłowe zastosowanie”. W uzasadnieniu za-
żalenia wyrażono polemikę ze stwierdzeniem Sądu Apelacyjnego, że odwołanie od
decyzji organu rentowego jest odpowiednikiem pozwu.
Rozpoznając zażalenie Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Zażalenie jest bezzasadne, a przedstawiony w jego uzasadnieniu pogląd na
charakter prawny odwołania jest wprawdzie oryginalny, lecz nieznajdujący oparcia w
obowiązujących przepisach prawa. Skarżący zdaje się nie zauważać, że postępo-
wanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest dwuetapowe. Rozpoczy-
na się ono wnioskiem zgłaszanym do organu rentowego, przed którym toczy się w
trybie postępowania administracyjnego, zmodyfikowanego przepisami szczególnymi,
a kończy decyzją tegoż organu. Zarówno praktyka, jak i doktryna prawa są zgodne
co do tego, że postępowanie przed organem rentowym jest postępowaniem preju-
rysdykcyjnym (przedsądowym), nie budzi też żadnych wątpliwości konstatacja, że
odwołanie od decyzji organu rentowego rozpoczyna etap postępowania przed sądem
pierwszej instancji. Przypisanie odwołaniu od decyzji organu rentowego waloru ape-
lacji lub zażalenia, jak to czyni żalący się, oznaczałoby pozaprawne wprowadzenie
przed sądem powszechnym, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, po-
stępowania trzyinstancyjnego.
Sąd Najwyższy przypomina, że od dwudziestu lat, tj. od wejścia w życie
ustawy z dnia 18 czerwca 1985 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw z zakresu
prawa pracy i ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 20, poz. 85), sprawy z zakresu
ubezpieczeń społecznych stały się sprawami cywilnymi. Przed tą reformą sądow-
nictwa, sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych rozpoznawane były przez dwuin-
stancyjne sądy ubezpieczeń społecznych (okręgowe i Trybunał Ubezpieczeń Spo-
łecznych), pozostające poza strukturami sądownictwa powszechnego i stosujące w
latach 1946-1974 przepisy postępowania uregulowane w ustawie z dnia 28 lipca
3
1939 r. - Prawo o sądach ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 1961 r. Nr 41, poz. 215
ze zm.), a z dniem 1 stycznia 1975 r. przekształcone w jednoinstancyjne, okręgowe
sądy pracy i ubezpieczeń społecznych, które przepisy Kodeksu postępowania cywil-
nego stosowały tylko w zakresie nieuregulowanym w ustawie z 24 października 1974
r. o okręgowych sądach pracy i ubezpieczeń społecznych. Konsekwencją określenia
od 1 lipca 1985 r. spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych jako cywilnych jest to,
że postępowanie sądowe w nich toczy się według Kodeksu postępowania cywilnego
o postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń spo-
łecznych.
Zgodnie z art. 13 § 1 k.p.c., sąd rozpoznaje sprawy w procesie, chyba że
ustawa stanowi inaczej. W wypadkach przewidzianych w ustawie sąd rozpoznaje
sprawy według przepisów o postępowaniach odrębnych, natomiast stosownie do § 2,
przepisy o procesie stosuje się odpowiednio do innych rodzajów postępowań unor-
mowanych w niniejszym kodeksie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
Oznacza to, że sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych są rozpoznawane w pro-
cesie, w postępowaniu odrębnym uregulowanym przepisami art. 4778
- 47716
k.p.c.
Wprawdzie ma rację żalący się, że odwołanie od decyzji organu rentowego nie
podlega rygorom przewidzianym dla pozwu w art. 187 k.p.c., lecz wynika to z odręb-
ności uregulowania w art. 47710
k.p.c., które nie zmienia jednak charakteru odwoła-
nia, jako tego szczególnego pisma procesowego, które wszczyna postępowanie są-
dowe. Taki sam charakter mają zarówno odwołanie od decyzji Prezesa Urzędu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jak też wnioski w postępowaniu nieproceso-
wym, zabezpieczającym, egzekucyjnym.
Bezprzedmiotowe jest wskazywanie w zażaleniu na podobieństwo postano-
wień o odrzuceniu odwołania oraz o odrzuceniu kasacji, z uwagi na to, że obydwa są
rozstrzygnięciami dotyczącymi „kwestii stricte procesowej”, skoro ustawodawca dla
każdego z nich jednoznacznie przewidział różne środki odwoławcze.
Całkowicie chybiony jest też argument zażalenia, że „ustawodawca dokonując
zmian w zakresie przedmiotowych przepisów w sposób jednoznaczny wskazał wy-
łącznie na odrzucenie pozwu, nie zaś na odrzucenie odwołania a przecież takie
ustawowe pojęcie (nieobce przecież ustawie) mógł również zawrzeć w w/w normach
lub w dziale kodeksu regulującym rozpoznawania spraw tego rodzaju, tzn. z zakresu
ubezpieczeń społecznych. Skoro ustawodawca tego nie uczynił to niewątpliwie przy-
świecało temu racjonalne działanie, nie zaś przeoczenie lub błąd. Intencją ustawo-
4
dawcy niewątpliwie było stworzenie przejrzystych norm, a zwłaszcza takich, które nie
dopuszczają daleko idących zabiegów interpretacyjnych celem ograniczania możli-
wości kontroli orzeczeń poprzez odrzucanie środków zaskarżenia”.
Ustawodawca nie miał potrzeby dokonywania zmian ani w przepisach doty-
czących spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych, ani też kasacji. Podstawę
prawną odrzucenia wniesionego po upływie ustawowego terminu odwołania stanowi
bowiem obowiązujący od 1 lipca 1985 r., art. 4779
§ 3 k.p.c. Nie było też potrzeby
zmiany art. 392 (aktualnie art. 398 § 1 k.p.c.), wobec jednoznacznej treści wyżej
przytoczonego art. 13 § 2 k.p.c., w świetle którego przepisy odnoszące się do kasa-
cji, a więc także i art. 3981
§ 1 k.p.c., mają odpowiednie zastosowanie w sprawach z
zakresu ubezpieczeń społecznych.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy nie znalazł żadnej podstawy
prawnej uzasadniającej uwzględnienie odwołania i dlatego z mocy powołanych wyżej
przepisów i stosownie do art. 3941
w aktualnym brzmieniu, w związku z art. 397 § 1 i
39814
k.p.c. orzekł jak w sentencji postanowienia.
========================================