Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 16 marca 2006 r.
III SZ 1/06
Wskazanie w dokumencie pełnomocnictwa daty jego sporządzenia, póź-
niejszej od daty wniesienia apelacji, nie stanowi przesłanki jej odrzucenia (art.
370 w związku z art. 373 k.p.c.).
Przewodniczący SSN Andrzej Wróbel, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera
(sprawozdawca), Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 16 marca
2006 r. sprawy z odwołania Krajowej Rady Notarialnej przeciwko Prezesowi Urzędu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów o ochronę konkurencji, na skutek zażalenia
strony powodowej na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20
października 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżone postanowienie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z 20 października 2005 r. [...]
odrzucił apelację powódki - Krajowej Rady Notarialnej w Warszawie od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie z 22 grudnia
2004 r. [...] przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przy-
czyną odrzucenia apelacji - na podstawie art. 373 w związku z art. 370 k.p.c. - było
nieusunięcie w wyznaczonym terminie braków apelacji.
W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd Apelacyjny wskazał, że
powódka, działająca w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika, obrała drogę
udzielania swojemu adwokatowi Michałowi P. pełnomocnictw „cząstkowych”, z któ-
rych każde zawierało umocowanie do działania jedynie przed ściśle określonym w
treści pełnomocnictwa sądem. Pierwsze zawierało umocowanie do działania przed
Sądem Okręgowym. Następne do reprezentowania powódki przed Sądem Najwyż-
szym. Po uchyleniu przez Sąd Najwyższy wyroku Sądu Okręgowego i po ponownym
2
rozpoznaniu sprawy zapadł wyrok, od którego powódka wniosła apelację podpisaną
przez adwokata Michała P. Przewodniczący w Sądzie Okręgowym wezwał pełno-
mocnika do usunięcia braku formalnego apelacji w terminie tygodniowym przez zło-
żenie pełnomocnictwa do reprezentowania strony w postępowaniu przed Sądem
Apelacyjnym pod rygorem odrzucenia apelacji. W wezwaniu do usunięcia braków
apelacji wyraźnie zaznaczono, że dotychczasowe pełnomocnictwo nie jest wystar-
czające. Wezwanie to doręczono adwokatowi Michałowi P. 7 marca 2005 r. Termin
do złożenia pełnomocnictwa upłynął bezskutecznie, ponieważ adwokat Michał P. nie
złożył pełnomocnictwa, które zawierałoby upoważnienie do działania przed Sądem
Apelacyjnym „w okresie sporządzenia i wnoszenia apelacji”. W odpowiedzi na we-
zwanie do usunięcia braków do akt złożono pełnomocnictwo, jednak udzielone do-
piero 8 marca 2005 r., a zatem „w okresie późniejszym w stosunku do momentu spo-
rządzenia i wnoszenia apelacji”, kiedy to adwokat - w ocenie Sądu Apelacyjnego -
„nie posiadał upoważnienia do występowania w imieniu Krajowej Rady Notarialnej”.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł pełnomocnik powódki, domaga-
jąc się jego uchylenia. W uzasadnieniu zażalenia podniesiono, że złożone 8 marca
2005 r. pełnomocnictwo odpowiadało wezwaniu przewodniczącego w Sądzie Okrę-
gowym do uzupełnienia braków apelacji, a ponadto jednoznacznie potwierdzało
wcześniej wyrażoną przez powódkę wolę ustanowienia pełnomocnika we wszystkich
instancjach, w tym także umocowania go do sporządzenia i wniesienia apelacji - inny
wniosek jest nielogiczny.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest uzasadnione. Zarządzenie przewodniczącego w Sądzie Okrę-
gowym, wzywające do usunięcia braków formalnych apelacji, nie precyzowało jaką
treść powinno mieć pełnomocnictwo dla adwokata Michała P. do występowania
przed Sądem Apelacyjnym, w szczególności nie wskazywało, iż chodzi o wykazanie,
że adwokat ten miał umocowanie do sporządzenia i wniesienia apelacji. Dosłowna
treść zarządzenia brzmiała: „wezwać skarżącego do uzupełnienia braków formalnych
apelacji przez nadesłanie pełnomocnictwa dla adw. Michała P. od strony apelującej
do jej reprezentowania w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym, pełnomocnictwo
dotychczasowe [...] nie jest wystarczające”. Z treści zarządzenia nie wynikało, że
chodzi o złożenie pełnomocnictwa, które zawierałoby - jak to przyjął Sąd Apelacyjny -
3
wyraźne umocowanie adwokata do działania przed Sądem Apelacyjnym „w okresie
sporządzenia i wnoszenia apelacji”. Sporządzenie i wniesienie apelacji nie odbywa
się wszak przed sądem apelacyjnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 16
grudnia 2004 r., V CZ 141/04, niepublikowane, w którym Sąd ten wyraził pogląd, że
pełnomocnictwo procesowe do reprezentowania strony przed oznaczonym sądem
pierwszej instancji obejmuje także wniesienie apelacji). Przyjmując w zaskarżonym
postanowieniu, że adwokat nie wykonał zarządzenia przewodniczącego w Sądzie
Okręgowym, Sąd Apelacyjny nie uwzględnił tej okoliczności, że sposób wykonania
zarządzenia - polegający na złożeniu pełnomocnictwa z 8 marca 2005 r. do repre-
zentowania strony apelującej w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym - odpowia-
dał dosłownej treści skierowanego do pełnomocnika wezwania.
Podzielić należy wyrażone w orzecznictwie stanowisko, że nieprecyzyjne we-
zwanie do uzupełnienia braków formalnych środka odwoławczego (np. apelacji), nie
może rodzić skutku jego odrzucenia w następstwie niewykonania wezwania w spo-
sób oczekiwany przez sąd (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 24 stycznia
2005 r., III UZ 20/04, OSNP 2005, nr 16, poz. 258, postanowienie Sądu Najwyższego
z 12 stycznia 2006 r., II CZ 131/05, niepublikowane). W rozpoznawanej sprawie
oczekiwania Sądu Apelacyjnego co do sposobu uzupełnienia wniesionej w imieniu
powódki apelacji były zupełnie inne od oczekiwań przewodniczącego w Sądzie Okrę-
gowym, który po złożeniu przez adwokata Michała P. pełnomocnictwa z 8 marca
2005 r. nadał bieg wniesionej przez niego apelacji uznając, że jej braki formalne zo-
stały uzupełnione zgodnie z wezwaniem do ich uzupełnienia. Jeżeli zarządzenie
przewodniczącego wzywające do uzupełnienia braków formalnych środka odwoław-
czego nie precyzowało w jaki sposób - oczekiwany przez sąd - ma nastąpić uzupeł-
nienie braków, nie jest możliwe zastosowanie sankcji w postaci odrzucenia środka
odwoławczego z tej jedynie przyczyny, że wezwany do uzupełnienia tych braków nie
zrozumiał we właściwy sposób intencji sądu.
Niezależnie od powyższej okoliczności, która sama już uzasadniała uchylenie
zaskarżonego postanowienia, uznać należało, że są także dalsze przyczyny
uwzględnienia zażalenia.
Na gruncie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego nie można utożsa-
miać samego udzielenia umocowania procesowego z pisemnym jego udokumento-
waniem (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 10 lipca 2003 r., III CZP 54/03,
LEX nr 103097, Prokuratura i Prawo z 2004 r. nr 4, s. 33). W literaturze procesu cy-
4
wilnego trafnie bowiem podnosi się, że pojęcie „pełnomocnictwo” ma dwojakie zna-
czenie: z jednej strony oznacza ono pochodzące od mocodawcy umocowanie peł-
nomocnika do działania w imieniu mocodawcy, z drugiej strony - dokument obejmu-
jący (stwierdzający) to umocowanie. Dlatego też, wychodząc z takiego założenia,
należy przyjąć, że udzielenie pełnomocnictwa (rozumianego jako umocowanie) może
nastąpić w dowolnej formie, w tym także ustnej, nie tylko pisemnej. Od udzielenia
pełnomocnictwa odróżnić jednak należy jego wykazanie przed sądem, stanowiące
jeden z wymogów skuteczności tego aktu procesowego i tym samym podejmowania
czynności procesowych przez pełnomocnika w imieniu mocodawcy. Zgodnie bowiem
z art. 89 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., pełnomocnik obowiązany jest przy pierwszej
czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwo (rozumiane jako
dokument stwierdzający umocowanie) z podpisem mocodawcy lub wierzytelny odpis
pełnomocnictwa. Dokument pełnomocnictwa (albo jego wierzytelny odpis) jest w tym
wypadku jedynym dowodem potwierdzającym wobec sądu istnienie umocowania peł-
nomocnika do działania w imieniu strony. Prowadzi to do wniosku, że przez pojęcie
formy pełnomocnictwa procesowego należy rozumieć jedynie, aczkolwiek istotne i
zazwyczaj konieczne, a poza tym zagrożone sankcją zwrotu lub odrzucenia złożone-
go pisma, wymaganie dotyczące potwierdzenia (ucieleśnienia) oświadczenia woli
mocodawcy. Oznacza to, że sam dokument pełnomocnictwa nie ma znaczenia kon-
stytutywnego. Takiego charakteru nie ma też wydanie tego dokumentu, skoro nie
stanowi ono udzielenia pełnomocnictwa. Konstytutywne znaczenie ma zatem samo
udzielenie umocowania procesowego, w tym również w formie ustnej.
Należy także uwzględnić, aczkolwiek pełnomocnictwa nie można uważać za
pismo procesowe, że w art. 126 k.p.c. określającym ogólne wymagania w odniesie-
niu do pisma procesowego nie przewiduje się wymogu w postaci wskazania (ozna-
czenia) daty jego sporządzenia. Tak samo problem ten kształtuje się co do
pełnomocnictwa dokumentowanego w formie pisemnej. Pisemny akt pełnomocnictwa
nie musi zawierać daty jego sporządzenia, czy też inaczej, brak daty na pełnomoc-
nictwie nie stanowi braku formalnego w rozumieniu art. 130 k.p.c., jednocześnie fakt
opatrzenia dokumentu pełnomocnictwa datą późniejszą od daty wniesienia przez
pełnomocnika środka odwoławczego nie może stanowić przesłanki zastosowania
sankcji przewidzianej w art. 370 w związku z art. 373 k.p.c.
W tych okolicznościach, uwzględniając fakt złożenia na wezwanie przewodni-
czącego w Sądzie Okręgowym pełnomocnictwa procesowego dla adwokata Michała
5
P. do reprezentowania Krajowej Rady Notarialnej przed Sądem Apelacyjnym, nale-
żało uznać, że sam fakt przedłożenia Sądowi Okręgowemu dokumentu pełnomoc-
nictwa z datą późniejszą niż data wniesienia apelacji nie uzasadniał zastosowania
sankcji odrzucenia apelacji (na podstawie art. 373 k.p.c. w związku z art. 370 k.p.c.)
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji postano-
wienia (na podstawie art. 39815
§ 1 w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.).
========================================