Wyrok z dnia 11 kwietnia 2006 r., I CSK 191/05
Niezachowanie pisemnej formy oświadczenia pacjenta wyrażającego
zgodę na zabieg operacyjny (art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o
zawodach lekarza i lekarza dentysty, jedn. tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 226, poz.
1943) nie powoduje nieważności zgody. Skutki niezachowania wymaganej
formy określa art. 74 k.c.
Sędzia SN Marek Sychowicz (przewodniczący)
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian (sprawozdawca)
Sędzia SN Tadeusz Żyznowski
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Teresy M. przeciwko Towarzystwu
Ubezpieczeń i Reasekuracji "W." S.A. w W., Oddział w R., "A." B.P., spółce z o.o. w
R. i Krzysztofowi P. o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rentę, po rozpoznaniu na
rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 kwietnia 2006 r. skargi kasacyjnej powódki od
wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 30 czerwca 2005 r.
oddalił skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny w Rzeszowie dokonał zmiany
orzeczenia Sądu Okręgowego w Rzeszowie w ten sposób, że zasądził in solidum
od pozwanych Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji „W." S.A., Oddział w R.,
Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „A.", spółki z o.o. w R. i Krzysztofa P. na
rzecz powódki Teresy M. kwotę 3000 zł, oddalając powództwo w pozostałym
zakresie, a także oddalając apelację powódki oraz częściowo apelacje pozwanych.
Powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 150 000 zł tytułem
odszkodowania oraz 250 000 zł tytułem zadośćuczynienia i renty w wysokości 800
zł miesięcznie za szkodę, jaką poniosła na skutek rozszerzenia zakresu operacji,
której była poddana przez pozwanego Krzysztofa P. w spółce „A.".
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 18 maja 2000 r. u powódki został
wykryty mięśniak macicy i lekarz wykonujący badanie zalecił jak najszybsze
przeprowadzenie zabiegu. Zięć powódki będący lekarzem wystawił skierowanie do
pozwanego niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej po uzyskaniu informacji, że w
czerwcu u powódki wystąpiło obfite krwawienie. Powódka zgłosiła się w dniu 27
czerwca 2000 r. do pozwanego Krzysztofa P., który po przeprowadzeniu badania i
przeanalizowaniu wyników badań USG potwierdził występowanie mięśniaka i
poinformował powódkę o konieczności pilnego przeprowadzenia zabiegu. Powódka
następnego dnia zgłosiła się do pozwanego Zakładu. Udzielane jej informacje,
zarówno w czasie wizyty u pozwanego Krzysztofa P., jak i w szpitalu były
nieprecyzyjne. W szczególności powódka nie była w stanie wyrobić sobie zdania co
do sposobu przeprowadzenia operacji (metoda laparoskopowa lub tradycyjna), a
także co do zakresu operacji (usunięcie macicy czy także jajników). W podpisanych
przez powódkę dokumentach (ankieta anestezjologiczna, zgoda na przyjęcie do
szpitala, zgoda na zabieg oraz na przetoczenie krwi) zakres operacji został
określony jako „usunięcie macicy”.
W toku operacji powódce usunięto zarówno macicę, jak i przydatki. Po
zabiegu przebywała dwie doby w szpitalu, a następnie wypisano ją do domu z
zaleceniem, aby w razie złego samopoczucia zgłosiła się do szpitala albo dzwoniła
na podany przez pozwanego numer jego telefonu komórkowego. Powódka, mimo
złego samopoczucia i wysokiej gorączki, nie skorzystała z tych zaleceń, lecz po
kilku dniach leżenia w domu zgłosiła się do Szpitala nr 2 w R., gdzie była leczona.
W tak ustalonym stanie sprawy Sąd Okręgowy uznał za zasadne twierdzenie
powódki, że bez jej zgody zostały usunięte przydatki, że nie została ona należycie
poinformowana o zabiegu i jego skutkach oraz że wyraziła zgodę tylko na
usunięcie macicy. Co do przekonania powódki, że zabieg miał zostać wykonany
metodą laparoskopową, to – zdaniem Sądu – nie było podstaw do powzięcia
takiego przekonania. Powódce przysługuje roszczenie oparte na art. 19 a ust. 1
ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz.
408 ze zm.) w związku z art. 448 k.c. wobec pozwanej spółki, a wobec pozwanego
lekarza na podstawie art. 445 § 1 k.c. Odpowiedzialność pozwanego Zakładu
Ubezpieczeń znajduje podstawę w art. 805 i nast. k.c. Sąd Okręgowy nie uznał
natomiast za zasadne roszczenia o rentę. Stwierdził, że usunięcie przydatków nie
wpłynęło negatywnie na aktywność zawodową powódki, a jej stan nie może zostać
zakwalifikowany jako wymagający ponoszenia wydatków w rozumieniu szkody
majątkowej.
W wyniku apelacji obu stron Sąd Apelacyjny dokonał zmiany zaskarżonego
orzeczenia, stwierdzając, że zebrane w sprawie dowody pozwalają na ustalenie, iż
powódka była dwukrotnie badana przez Krzysztofa P. Podczas drugiej wizyty w
dniu 28 czerwca 2000 r. została poinformowana, że niezbędne jest usunięcie
macicy wraz z przydatkami, a po operacji niezbędne będzie stosowanie
hormonalnej terapii zastępczej. Podobnej treści informacje zostały jej przekazane w
sali przedoperacyjnej, przy czym powódka sprawiała wrażenie, że informacje te
zrozumiała i wyraziła zgodę na tak określony zakres zabiegu. Oznacza to, że
powódka uzyskała odpowiednią informację i wyraziła zgodę na usunięcie macicy
wraz z przydatkami. Odmienna treść pisma zawierającego zgodę powódki na
operację nie pociąga za sobą powstania odpowiedzialności pozwanych, gdyż zgoda
pacjenta nie zawsze musi być wyrażona na piśmie, wystarczy, gdy jego wola
zostanie przejawiona w sposób dostateczny. Sąd Apelacyjny podzielił wyrażony w
literaturze pogląd, że art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach
lekarza i lekarza dentysty (jedn. tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 226, poz. 1943) zawiera
uregulowanie formy pisemnej ad probationem. Istnienie zgody można dowodzić
zatem wszelkimi środkami dowodowymi, a niezachowanie formy pisemnej nie
oznacza braku zgody.
Sąd drugiej instancji uznał natomiast, że powódka poniosła szkodę na skutek
nienależytej opieki po dokonanej operacji, gdyż została zbyt wcześnie wypisana ze
szpitala; w jej stanie zdrowia powinna być hospitalizowana co najmniej przez cztery
doby. Powódka przyczyniła się jednak do powstania szkody w 50%. Pozostałe
dolegliwości, w tym dolegliwości w sferze psychicznej, pozostają poza granicami
normalnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a wykonanym zabiegiem.
Skarga kasacyjna powódki zawiera zarzut naruszenia art. 34 ust. 1 w związku
z art. 32 ust. 1 i 7 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza
dentysty. Zdaniem skarżącej, naruszenie wskazanych przepisów nastąpiło przez
błędną wykładnię i przyjęcie, że pisemna zgoda pacjenta na zabieg operacyjny jest
zastrzeżona jedynie do celów dowodowych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty
stanowi w art. 32 ust. 1, że lekarz może przeprowadzić badanie lub udzielić
świadczeń zdrowotnych, co do zasady, po wyrażeniu zgody przez pacjenta.
Zgodnie z ust. 7 tego artykułu, zgoda może być wyrażona ustnie albo nawet przez
takie zachowanie, które w sposób niebudzący wątpliwości wskazuje na wolę
poddania się proponowanym przez lekarza czynnościom medycznym. Ustawa w
sposób odrębny reguluje kwestię zgody na zabieg operacyjny albo zastosowanie
metody leczenia lub diagnostyki stwarzającą podwyższone ryzyko dla pacjenta.
Zgodnie z art. 34 ust. 1, dokonanie zabiegu operacyjnego albo zastosowanie
wspomnianej metody diagnostyki lub leczenia jest możliwe po uzyskaniu pisemnej
zgody pacjenta. W ustawie nie sprecyzowano, jakie skutki pociąga niezachowanie
wymaganej formy wyrażenia zgody przez pacjenta.
Zgoda pacjenta, jak się powszechnie wskazuje, stanowi okoliczność
wyłączającą bezprawność naruszenia dobra osobistego, sporny jest natomiast jej
charakter prawny. Nie odnosząc się do prezentowanych w doktrynie poglądów, Sąd
Najwyższy przyjmuje, że jest to przejaw woli podobny do oświadczenia woli. Na taki
charakter zgody wskazują uregulowania zawarte w ustawie o zawodach lekarza i
lekarza dentysty (art. 32 ust. 4, art. 32 ust. 5 oraz art. 34 ust. 4).
Przyjęcie, że zgoda pacjenta na zabieg operacyjny jest przejawem woli
podobnym do oświadczenia woli oznacza, iż do tego przejawu woli znajdują
odpowiednie zastosowanie przepisy dotyczące oświadczeń woli oraz czynności
prawnych. W szczególności w grę wchodzą przepisy regulujące skutki złożenia
wadliwego oświadczenia woli (art. 82 i nast. k.c.) oraz normujące formę czynności
prawnych (art. 73 i nast. k.c.). Wobec nieuregulowania w ustawie o zawodach
lekarza i lekarza dentysty skutków prawnych niezachowania pisemnej formy zgody
pacjenta na zabieg operacyjny oraz na zastosowanie metody leczenia lub
diagnostyki stwarzającej zwiększone ryzyko dla pacjenta, należy sięgnąć do art. 74
§ 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, zastrzeżenie formy pisemnej bez rygoru
nieważności ma tylko ten skutek, że w razie niezachowania zastrzeżonej formy nie
jest w sporze dopuszczalny dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron
na fakt dokonania czynności, przy czym reguła ta nie ma zastosowania, gdy
zachowanie formy pisemnej jest zastrzeżone jedynie dla wywołania określonych
skutków prawnych. Wyjątki od tej reguły przewidziane zostały w art. 74 § 2 k.c.
Jak wskazano, ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty nie określa
sankcji niezachowania pisemnej formy wyrażenia zgody przez pacjenta lub inne
osoby upoważnione do jej wyrażenia (por. art. 32 ust. 2-4 oraz ust. 6 oraz art. 34
ust. 5). Sięgnięcie do przepisów kodeksu cywilnego prowadzi do wniosku, że
niezachowanie formy pisemnej pociąga za sobą jedynie ograniczenia dowodowe w
toczącym się procesie, nie eliminując skutków prawnych samej zgody. Jako trafne
należy zatem ocenić stanowisko Sądu drugiej instancji, a zarzut naruszenia art. 34
ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 i 7 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty za
pozbawiony podstaw. Odwołanie się przez skarżącą do wypowiedzianego w
doktrynie poglądu odmiennego, przyjmującego nieważność zgody wyrażonej w
innej formie niż pisemna, jest niewystarczające. Warto przy tym zauważyć, że
pogląd tej treści został sformułowany w doktrynie prawa karnego, a nie prawa
cywilnego, a stosunki cywilnoprawne oraz karnoprawne znacznie się różnią.
Wobec tego, że w skardze kasacyjnej nie zostały wskazane jako naruszone
inne przepisy, Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).