POSTANOWIENIE Z DNIA 28 WRZEŚNIA 2006 R.
I KZP 23/06
Instytucje zezwolenia na opuszczenie zakładu karnego (art. 141a
k.k.w.) i przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności (art. 153 k.k.w.)
nie dotyczą pobytu osoby umieszczonej w odpowiednim zakładzie psychia-
trycznym (art. 94 k.k.).
Przewodniczący: Prezes SN L. Paprzycki.
Sędziowie: SN J. Grubba, SA (del. do SN) M. Gierszon
(sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Janusza B., po rozpoznaniu przedstawio-
nego na podstawie art. 441§1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w B. postano-
wieniem z dnia 14 czerwca 2006 r. zagadnienia prawnego wymagającego
zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy wobec sprawcy umieszczonego w odpowiednim zakładzie psychia-
trycznym na mocy art. 94 § 1 k.k. można zastosować per analogiam insty-
tucję przerwy w karze pozbawienia wolności udzieloną na podstawie art.
153 § 2 k.k.w. oraz instytucję zezwolenia na czasowe opuszczenie zakładu
karnego na podstawie art. 141a § 1 k.k.w.?”
p o s t a n o w i ł odmówić podjęcia uchwały.
2
U Z A S A D N I E N I E
Zagadnienie prawne przekazane Sądowi Najwyższemu do rozstrzy-
gnięcia w trybie art. 441 § 1 k.p.k. powstało w następującej sytuacji proce-
sowej:
Sąd Rejonowy w B., postanowieniem z dnia 5 maja 2005 r., umorzył
na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 31 § 1 k.k. postępowanie
karne wobec Janusza B. – sprawcy dwóch czynów określonych w art. 226
§ 1 k.k., a także dwóch innych określonych w art. 238 k.k. w zb. z art. 234
k.k. oraz w art. 190 § 1 k.k. i z mocy art. 93 k.k. w zw. z art. 94 § 1 k.k.
orzekł wobec niego środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w za-
mkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Zażalenia na to postanowienie wnieśli Janusz B. i jego obrońca.
Rozpoznał je Sąd Okręgowy w B. w dniu 29 lipca 2005 r. w ten sposób, że
utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy. Orzeczenie Sądu odwoław-
czego zawiera oczywistą omyłkę pisarską w określeniu organu, który je
wydał. O jej niewątpliwości należy wnioskować w oparciu o treść protokołu
posiedzenia z dnia 29 lipca 2005 r., jak też inne czynności procesowe pod-
jęte przez Sąd w związku z rozpoznaniem wspomnianych zażaleń.
W dniu 24 kwietnia 2006 r. do Sądu Rejonowego w B. wpłynął wnio-
sek obrońcy Janusza B. o udzielenie internowanemu przepustki „na prze-
prowadzenie przez niego niezbędnych prac polowych na gospodarstwie
rolnym”. Takiej samej treści wniosek, tego samego dnia Janusz B. złożył w
Sądzie Rejonowym w S., który to przesłano w dniu 25 kwietnia 2006 r. Są-
dowi Rejonowemu w B. W dniu 5 maja 2006 r. Janusz B. wniósł do Sądu
Rejonowego w B. kolejny wniosek, w którym domagał się „wyrażenia zgody
na okresowe przebywanie poza szpitalem (...) z uwagi na ślub brata Raj-
munda”.
3
Wszystkie te wnioski – obok innych, też autorstwa internowanego,
dotyczących: ustanowienia kuratora i przeniesienia na inny oddział szpital-
ny – skierowano na posiedzenie wyznaczone na dzień 10 maja 2006 r., w
celu łącznego rozpoznania. Wydanym w tym dniu postanowieniem Sąd Re-
jonowy nie uwzględnił wszystkich wniosków internowanego. Z uzasadnie-
nia postanowienia wynika, że Sąd uznał, iż przepisy Kodeksu karnego wy-
konawczego nie przewidują możliwości udzielenia osobie internowanej w
wyniku zastosowanego środka zabezpieczającego przewidzianego w art.
94 k.k. ani przerwy, ani przepustki.
Postanowienie to zaskarżyli: obrońca internowanego i sam interno-
wany.
Obrońca podniósł, że Sąd Rejonowy uchybił przy wydawaniu zaskar-
żonego postanowienia unormowaniom art. 4 i art. 6 k.k.w. oraz art. 30, art.
41 ust. 4, art. 47 i art. 65 ust. 1 Konstytucji RP, które to przepisy – jego
zdaniem – pozwalały na uwzględnienie wniosków internowanego. Nadto
zauważył, że żadne obowiązujące przepisy nie zabraniają zastosowania
wobec osób internowanych w toku wykonywania orzeczonego środka za-
bezpieczającego zarówno przerwy, jak i przepustki, a równocześnie pod-
niósł, że „z uwagi na stwierdzony przez Sąd Rejonowy brak regulacji w tej
mierze należało stworzyć normę pośrednią” i w oparciu o nią uwzględnić te
wnioski.
Natomiast Janusz B. w swoim zażaleniu (w zakresie dotyczącym
nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy wniosków o przerwę i przepustkę)
zarzucił „naruszenie konstytucyjnej zasady równości wobec prawa i posta-
nowień regulaminu odbywania internacji w szpitalu w zw. z § 3 pkt 1 regu-
laminu organizacyjno-porządkowego wykonania środków zabezpieczają-
cych, skutkujące bezpodstawną odmową udzielenia przepustki”.
Sąd Okręgowy w B., rozpoznając te zażalenia w dniu 14 czerwca
2006 r., dostrzegł potrzebę dokonania przez Sąd Najwyższy zasadniczej
4
wykładni ustawy – w zakresie przytoczonego na wstępie pytania. Motywu-
jąc swoje stanowisko podniósł, że jakkolwiek przepisy Kodeksu karnego
wykonawczego nie przewidują – ani wprost, ani pośrednio – możliwości
udzielania internowanemu, w trakcie wykonywania środka zabezpieczają-
cego orzeczonego na podstawie art. 94 k.k., przerwy i czasowego zezwo-
lenia na opuszczenie zamkniętego zakładu psychiatrycznego, ograniczając
zastosowanie obu tych instytucji do osób odbywających karę pozbawienia
wolności, to jednak brak takich regulacji prawnych, nie jest celowym zamie-
rzeniem ustawodawcy, ale stanowi lukę w prawie. Jej wypełnienie – jak to
w dalszym ciągu podniósł Sąd Okręgowy – „wydaje się możliwe poprzez
zastosowanie wobec internowanego – poprzez analogię ustawową (analo-
gia legis) – przepisów art. 152 § 1 k.k.w. i art. 141 a k.k.w.”. Byłoby to – w
ocenie Sądu – realizacją zasady poszanowania godności ludzkiej skaza-
nego określonej w art. 4 § 1 k.k.w. Nadto Sąd zauważył, że zaskarżone
orzeczenie Sądu Rejonowego jest rzeczywiście sprzeczne z treścią § 1 ust.
1 pkt 7 regulaminu porządkowego szpitala, który to przepis uprawnia pa-
cjentów przebywających na Oddziale Ogólnopsychiatrycznym tego szpitala
do korzystania z możliwości jego opuszczenia na kilka godzin (tzw. wol-
nych wyjść) i przepustek kilkudniowych – po uzgodnieniu tego z lekarzem.
Prokurator Krajowy, w związku z tym pytaniem Sądu Okręgowego w
B., wystąpił z wnioskiem o odmowę podjęcia przez Sąd Najwyższy uchwa-
ły, stwierdzając, że nie odpowiada ono wymogom określonym w art. 441 §
1 k.p.k.
Analizując przedstawione przez Sąd Okręgowy w B. zagadnienie Sąd
Najwyższy zważył co następuje.
Stosownie do treści art. 441 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy może przeka-
zać Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne wyma-
gające zasadniczej wykładni ustawy, ale tylko wówczas, gdy wyłoni się ono
przy rozpoznaniu środka odwoławczego.
5
Rozważając tę kwestię w niniejszej sprawie należy zauważyć, że
treść przepisu art. 441 § 1 k.p.k. uprawnia do wystąpienia z pytaniem
prawnym do Sądu Najwyższego jedynie sąd odwoławczy, przy czym z taką
inicjatywą rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego może on wystąpić tylko
wówczas, gdy rozpoznaje on środek odwoławczy. Mimo oczywistości tych
stwierdzeń ich przypomnienie, w realiach niniejszej sprawy, było koniecz-
ne. Ponadto z tego przepisu wynika, i to też w sposób jednoznaczny, że
przekazane do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne,
które wyłoniło się przy rozpoznaniu środka odwoławczego rzeczywiście
wymaga zasadniczej wykładni prawa, a jego wyjaśnienie jest niezbędne
dla rozstrzygnięcia sprawy. Stąd też przedmiotem kierowanych w tym try-
bie przez sądy odwoławcze pytań do Sądu Najwyższego mogą być jedynie
kwestie pozostające w związku z rozstrzygnięciem sprawy, w której po-
wstały. Brak takiej zależności wystąpi z pewnością wówczas, gdy środek
odwoławczy wniesiony w sprawie w ogóle nie może być rozpoznany z po-
wodu jego niedopuszczalności. Nadto raz jeszcze podkreślić należy, że
zawsze warunkiem skutecznego wystąpienia z pytaniem prawnym w trybie
art. 441 § 1 k.p.k. jest to, by przedstawiono je w postępowaniu odwoław-
czym, a tym samym, by sąd występujący z zagadnieniem prawnym był są-
dem odwoławczym.
Przekazane w tej sprawie przez Sąd Okręgowy w B. pytanie prawne
tych wymogów, i to w stopniu oczywistym, nie spełnia.
Po pierwsze – przepisy Kodeksu karnego wykonawczego, określone
w rozdziale XIII dotyczące wykonywania środków zabezpieczających, nie
uprawniały Sądu Rejonowego w B. do rozpoznania wniosków internowa-
nego i jego obrońcy o udzielenie przerwy. Postanowienie tego Sądu – w
części ich dotyczącej – zostało więc wydane w trybie i przedmiocie niezna-
nym ustawie. Internowanemu i jego obrońcy nie przysługiwało prawo za-
skarżenia tego rozstrzygnięcia. Nie można bowiem dopatrywać się go w
6
treści art. 6 § 1 k.k.w. Przepis ten wprawdzie uprawnia internowanego
(skazanego) do wniesienia zażalenia na postanowienie wydane w postę-
powaniu wykonawczym (chyba że ustawa stanowi inaczej), niemniej moż-
liwość taka dotyczy tylko tych orzeczeń, które rozstrzygają kwestie unor-
mowane w Kodeksie karnym wykonawczym. Skoro ta ustawa w ogóle nie
zawiera przepisów dotyczących udzielania przerw sprawcom w toku wyko-
nywania środka zabezpieczającego zastosowanego wobec nich na pod-
stawie art. 94 § 1 k.k. (co Sądy obu instancji w istocie zgodnie zauważają),
to z treści art. 6 § 1 k.k.w. nie można wnioskować o prawie internowanego i
jego obrońcy do zaskarżenia także tej części postanowienia.
Po drugie – wadliwość prowadzonego przez Sąd Rejonowy postępo-
wania w przedmiocie rozpoznania wniosków internowanego i jego obrońcy
o udzielenie przepustki w toku wykonywania wobec Janusza B. środka za-
bezpieczającego wynikła też z nieuwzględnienia przepisów rozporządzenia
Ministra Zdrowia z dnia 10 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu zakładów
psychiatrycznych i zakładów leczenia odwykowego przeznaczonych do
wykonywania środków zabezpieczających oraz składu, trybu powoływania i
zadań komisji psychiatrycznej do spraw środków zabezpieczających (Dz.
U. Nr 179, poz. 1854), wydanego na podstawie art. 201 § 4 k.k.w. Stosow-
nie do § 10 ust. 4 tego rozporządzenia w zakładach dysponujących warun-
kami podstawowego zabezpieczenia stosuje się przepisy regulaminu orga-
nizacyjno-porządkowego tego zakładu. Regulamin ten zaś może (tak jak
zresztą ten obowiązujący w szpitalu psychiatrycznym w którym przebywał
Janusz B.) uprawniać kierownika zakładu do podejmowania decyzji w
przedmiocie udzielania internowanym przepustek. Niekorzystną dla inter-
nowanego decyzję można zaskarżyć do sądu penitencjarnego, ale tylko w
trybie określonym w art. 7 k.k.w. Nawet jednak w tym wypadku rozpozna-
jący taką skargę sąd penitencjarny, nie będąc sądem odwoławczym, nie
jest podmiotem uprawnionym do przekazania Sądowi Najwyższemu w try-
7
bie art. 441 § 1 k.p.k. zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej
wykładni ustawy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia
2006 r., I KZP 56/05, OSNKW 2006, z. 2, poz. 14).
W konsekwencji uznać należy, że Sąd Okręgowy w B.przedstawił do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne, które nie miało
w tym układzie procesowym znaczenia dla rozstrzygnięcia. Ustalenie to
musiało skutkować odmową podjęcia przez Sąd Najwyższy uchwały.
Niezależnie od takiej oceny przekazanego pytania prawnego, celowe
jest poczynienie kilku uwag, w związku z argumentacją przedstawioną
przez Sąd Okręgowy.
Zupełnie nie przekonuje prezentowany przez Sąd Okręgowy pogląd
dopatrujący się luki w prawie wobec braku w Kodeksie karnym wykonaw-
czym przepisów pozwalających na udzielenie osobom umieszczonym w
zakładzie psychiatrycznym z mocy art. 94 § 1 k.k. przerwy w stosowaniu
takiego środka zabezpieczającego czy też zezwolenia na czasowe opusz-
czenie zakładu i wywodzący stąd potrzebę jej wypełnienia oraz zastosowa-
nia wobec internowanego przez analogię ustawową przepisów dotyczą-
cych przerwy w karze pozbawienia wolności (art. 152 § 1 k.k.) i zezwolenia
na czasowe opuszczenie zakładu karnego (art. 141a k.k.w.).
Nietrafność tego przekonania w części dotyczącej tzw. przepustek,
wobec obowiązywania § 10 ust. 4, wydanego na podstawie art. 201 § 4
k.k.w. rozporządzenia Ministra Zdrowia z 10 sierpnia 2004 r., nakazującego
stosowanie w zakładach dysponujących warunkami podstawowego zabez-
pieczenia przepisów regulaminu, który może przewidywać udzielenie przez
kierownika tego zakładu na określonych w tym regulaminie warunkach
przepustek osobom internowanym – jest oczywista, co czyni zbędnymi dal-
sze rozważania.
Natomiast brak ustawowej możliwości zastosowania wobec osób
umieszczonych w zakładzie psychiatrycznym w oparciu o przepis art. 94 §
8
1 k.k. tytułem środka zabezpieczającego instytucji przerwy w wykonywaniu
internowania nie wynika z zaistnienia – w tym zakresie – luki w prawie, ale
jest zamierzonym działaniem ustawodawcy, warunkowanym przede
wszystkim: istotą i celem tych środków.
Przede wszystkim trzeba zauważyć, że możliwość uzupełnienia
przez wykładnię luk w prawie odnosi się tylko do luk rzeczywistych. Czy-
nienie tego wobec luk pozornych stanowi „poprawianie normodawcy”, a
tym samym jest co do zasady, niedopuszczalne. Wykładnia prawa musi
bowiem opierać się na założeniu racjonalności działania ustawodawcy oraz
na przyjęciu wewnętrznej spójności aktu prawnego i całego systemu pra-
wa. Stąd też wykazanie istnienia luki w prawie wymaga przedstawienia
jednoznacznych argumentów, gdyż takiej luki nie można domniemywać.
Luka w prawie występuje wówczas, gdy dla określonego stosunku spo-
łecznego nie będącego prawnie obojętnym (nie pozostającym poza sferą
regulacji prawa) nie ma normy prawnej. Jest przy tym oczywiste, że w sy-
tuacji, gdy ustawodawca celowo nie uregulował pewnych kwestii nie może
być mowy o luce, gdyż w tej sytuacji brak regulacji musi być uznany za re-
gulację negatywną. Można wówczas mówić nie o luce rzeczywistej, lecz
wyłącznie ocennej (zob. L. Morawski: Wykładnia w orzecznictwie sądów,
Toruń 2002 str. 189 – 199; uchwały Sądu Najwyższego z: dnia 9 lipca 1992
r., I PZP 36/92, OSNCP 1992, z. 10, poz. 182 oraz z dnia 11 października
1991 r., III CZP 37/91, OSNCP 1992, z. 4, poz. 50).
Taką jest właśnie luka wskazana przez Sąd Okręgowy w B. Przyto-
czona przez ten Sąd przeciwna argumentacja nie uwzględnia bowiem isto-
ty i celu stosowania środków zabezpieczających, ograniczając się jedynie
do związanego z ich wykonaniem pozbawienia wolności sprawcy, jako ko-
ronnego argumentu przemawiającego za możliwością stosowania wobec
niego w toku wykonywania tego środka, przepisu art. 153 § 2 k.k.w. Taki
nietrafny pogląd wynika z nieuwzględnienia odrębności środków zabez-
9
pieczających, jako specyficznych instytucji prawych. Jest to oczywiste, gdy
się zważy, że środki te można stosować tylko wówczas, gdy jest to nie-
zbędne (zasada ultima ratio). Nie orzeka się ich – w przeciwieństwie do ka-
ry pozbawienia wolności – na czas oznaczony i stąd nie mogą trwać dłużej
aniżeli jest to konieczne z punktu widzenia stanu zdrowia osoby, wobec
której są stosowane (art. 203 k.k.w.). Mają one prewencyjny a nie represyj-
ny charakter i są wykonywane przez poddanie internowanego leczeniu, te-
rapii, rehabilitacji oraz resocjalizacji w celu poprawy jego zdrowia i zacho-
wania, w stopniu umożliwiającym powrót do życia w społeczeństwie (art.
202 k.k.w.).
Nie można zatem – uwzględniając wszystkie te uwarunkowania – za-
sadnie kwestionować poglądu, że ustawodawca celowo zaniechał regulacji
prawnej co do możliwości stosowania wobec osób internowanych tytułem
określonego w art. 94 § 1 k.k. środka zabezpieczającego przerw w toku ich
wykonywania. Dlatego też nie można, wobec braku takiej regulacji, dopa-
trywać się istnienia rzeczywistej luki w prawie. Nie sposób tego nadto czy-
nić jeszcze z powodu dwóch argumentów trafnie podniesionych przez Pro-
kuratora Krajowego:
Po pierwsze, na podstawie art. 203 § 1 k.k.w. sąd orzeka w przed-
miocie uchylenia środka zabezpieczającego i zwolnienia z tego zakładu na
podstawie opinii o aktualnym stanie zdrowia sprawcy. Z jej treści – przede
wszystkim, bo nie wyłącznie – wyprowadza prognozę co do zachowania
sprawcy na wolności. O ile jednak okaże się ona nietrafna, to możliwe jest
ponowne umieszczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym i to nie-
zależnie od tego, czy popełnił on nowy czyn zabroniony (zob. uchwała Są-
du Najwyższego z dnia 22 listopada 2002 r., I KZP 38/02, OSNKW 2003,
z. 1– 2, poz. 3). To właśnie nakazuje uznać, że w stosunku do osoby prze-
bywającej w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym (art. 94 § 3 k.k.) nie
jest możliwe stosowanie w drodze analogii instytucji przerwy w odbywaniu
10
kary pozbawienia wolności. Niezależnie bowiem od wszystkiego, jej udzie-
lenie musiałaby poprzedzać – w świetle zasad określonych w art. 203 § 1
k.k.w. – taka zmiana stanu zdrowia sprawcy, która skutkowałaby koniecz-
nością uchylenia stosowania wobec niego tego środka, co czyniłoby orze-
czenie takiej przerwy bezprzedmiotowym.
Po drugie, analiza procesu legislacyjnego ustawy z 24 lipca 2003 r. o
zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy i niektórych innych ustaw (Dz.
U. Nr 142, poz. 1380), która w znacznym stopniu ukształtowała treść roz-
działu XIII Kodeksu karnego wykonawczego, pozwala stwierdzić, że w tym
zakresie wprowadzone zmiany były zgodne z wymogami określonymi w art.
31 ust. 3 Konstytucji i czyniącemu im zadość, znowelizowanemu art. 4 § 2
k.k.w., a więc tym przepisom, które przywołał Sąd Okręgowy uzasadniając
swoje pytanie prawne. Wynika to wprost z uzasadnień obu projektów –
prezydenckiego i poselskiego – które stały się podstawą ustawy noweliza-
cyjnej (por. druki nr 183 i 389 Sejmu RP IV kadencji).
Mając na względzie powyższe rozważania Sąd Najwyższy odmówił
podjęcia uchwały.