Sygn. akt I UK 82/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania Z. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o prawo do emerytury i wysokość
świadczenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 5 października 2006 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 4 października 2005 r., sygn. akt (..),
uchyla zaskarżony wyrok w pkt. 1 i sprawę w tym zakresie
przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania,
pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4
października 2005 r., wydanym na skutek apelacji ubezpieczonego Z. M. zmienił wyrok
Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 24 września
2004 r. i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11
lipca 2000 r., w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu od dnia 7 lipca 2004 r.
2
prawo do nowego świadczenia emerytalnego w wielu 65 lat oraz oddalił apelację w
pozostałej części.
W sprawie tej ustalono, że Z. M. (ur. dnia 4 lipca 1939 r.), uprawniony od dnia
1 listopada 1999 r. do emerytury w wieku 60 lat na mocy decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11 lipca 2000 r., złożył w organie rentowym w dniu 8
lipca 2004 r. pismo, w którym kwestionował wysokość pobieranego świadczenia, jako
nieadekwatną do przepracowanych lat pracy, w tym w warunkach szkodliwych, a także stanu
jego zdrowia oraz domagał się „pełnej" emerytury w wieku 65 lat, który ukończył. Decyzjami
z dnia 12 lipca 2004 r., z dnia 16 lipca 2004 r. oraz z dnia 24 lipca 2004 r., organ rentowy
stwierdził brak podstaw do podwyższenia świadczenia, gdyż ubezpieczony nie
przedłożył żadnych nowych dokumentów, które miałyby wpływ na zmianę stażu pracy i
podstawy wymiaru emerytury. Od decyzji tych ubezpieczony odwołał się do Sądu,
podtrzymując w postępowaniu sądowym swoje zastrzeżenia co do wysokości pobieranego
świadczenia oraz odmowy przyznania „pełnej" emerytury w związku z ukończeniem
65 roku życia. Domagał się też przeliczenia podstawy wymiaru świadczenia, przy
uwzględnieniu zarobków uzyskanych w latach 1975 -1986. Organ rentowy wniósł o oddalenie
odwołań.
Sąd Okręgowy oddalił odwołania ubezpieczonego, a wniosek o przeliczenie
emerytury na podstawie wynagrodzeń z okresu 1975-1986 przekazał do rozpoznania organowi
rentowemu jako nowe żądanie stwierdzając, że do ustalenia wysokości pobieranej przez
ubezpieczonego emerytury organ rentowy uwzględnił 30 lat i 3 miesiące okresów
składkowych, zgodnie z udokumentowanymi przez niego okresami zatrudnienia. Do
ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto wynagrodzenie, które stanowiło podstawę
wymiaru składek z 10 kolejnych lat kalendarzowych od dnia 1 stycznia 1989 r. Wskaźnik
wysokości podstawy wymiaru wyniósł 66,90%. Emeryturę poddano kolejnym waloryzacjom.
Zdaniem Sądu pierwszej instancji świadczenie emerytalne ubezpieczonego zostało
właściwie wyliczone w pierwszej decyzji organu rentowego, z godnie z udokumentowanym
stażem pracy i wskazanym wynagrodzeniem oraz stosownie do art. 15 i 53 ustawy z dnia
17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity Dz. U. Nr 39 z 2004 r., poz. 353 ze zm., powoływanej dalej jako
ustawa o emeryturach i rentach z FUS lub ustawa). Pogląd ubezpieczonego,
zgodnie z którym fakt ukończenia przez niego 65 lat winien skutkować
3
zwiększeniem jego świadczenia Sąd uznał za błędny. Ubezpieczony otrzymał
wszak pełną emeryturę w trybie art. 32 omawianej ustawy, a okoliczność, że
zatrudniony był w szczególnych warunkach spowodował właśnie przyznanie tego
świadczenia w wieku wcześniejszym.
Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja ubezpieczonego jest zasadna w części
odnoszącej się do żądania przyznania mu emerytury z tytułu osiągnięcia wieku 65
lat na podstawie art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Emerytura określona
w tym przepisie, do której uprawniony jest ubezpieczony od dnia 1 listopada 1999 r. jest
świadczeniem innym niż emerytura określona w art. 27 tej ustawy, jak że różne są
podstawy prawne żądań przyznania świadczeń określonych w tych dwóch
przepisach oraz odmienne są przesłanki nabycia prawa do tych świadczeń (wyrok SN z
dnia 20 stycznia 2005 r., I UK 120/04 - OSNAP z 2005 r. Nr 16, poz.257). W związku z tym,
że ubezpieczony 65 lat ukończył w dniu 4 lipca 2004 r. oraz w dniu tym posiadał ponad
25 lat stażu okresu składkowego i nieskładkowego, nabył on zatem prawo nie tylko do
świadczenia określonego w art. 32, lecz także określonego w art. 27 ustawy. Inną kwestią
jest natomiast zbieg prawa do świadczeń. Zgodnie z art. 95 ust. 1 ustawy o emeryturach i
rentach z FUS, w razie zbiegu u jednej osoby prawa do kilku świadczeń przewidzianych w
ustawie wypłaca się jedno z tych świadczeń - wyższe lub wybrane przez zainteresowanego.
Ubezpieczony ma interes prawny w tym, by jego prawo do emerytury opierało się na innej
podstawie prawnej - przy uwzględnieniu udokumentowanych przez niego dotychczas przed
organem rentowym wysokości podstaw wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne,
jego nowe świadczenie obliczone w myśl art. 53 i art. 15 ust 6 ustawy o emeryturach i rentach
z FUS (z zastosowaniem kwoty bazowej w wysokości aktualnej w lipcu 2004 r.) może być,
choć nie musi wyższe od dotychczas pobieranego. Sąd Apelacyjnynie uwzględniłnatomiast
apelacji w części dotyczącej wysokości świadczenia emerytalnego przyznanego
ubezpieczonemu decyzją z dnia 11 lipca 2000 r., ponieważ ubezpieczony nie przedstawił
żadnych nowych dowodów, ani nie ujawnił okoliczności istniejących przed wydaniem
wskazanej decyzji, które miałyby wpływ na wysokość pobieranego przez niego świadczenia i
pozwoliły na wznowienie postępowania wtrybieart.114ust.1ustawyoemeryturachirentachz
FUS. Podstawa wymiaru świadczenia ustalona została na podstawie art. 15 ust. 1 tej ustawy
w sposób najkorzystniejszy dla ubezpieczonego, przy uwzględnieniu udokumentowanych
zarobków (podstaw wymiaru składek) z Zakładów L. Spółki Akcyjnej w L., dotyczących okresu
4
1980 -1986. Świadczenie zostało wyliczone zgodnie z udokumentowanym stażem okresów
składkowych, wynoszącym 30 lat i 3 miesiące, a więc przekraczającym 25-letni staż okresu
składkowego i nieskładkowego warunkującyprawo do emerytury w wieku 60 lat z uwagi na 15-
letni staż pracy w warunkach szczególnych, o czym informuje ubezpieczonego organ
rentowy w piśmie z dnia 12 lipca 2004 r., choć mylnie powołując tam art. 29, a nie art. 32
omawianej ustawy. Fakt wykonywania przez ubezpieczonego pracy w warunkach szczególnych
nie ma wpływu na wysokość świadczenia. Dodatkowo Sąd podkreślił, że z uwagi na stan
zdrowia ubezpieczony może domagać się jedynie dodatku pielęgnacyjnego, a fakt
wykonywania przez niego pracy w warunkach szczególnych w świetle przepisów ustawy o
emeryturach i rentach z FUS nie ma wpływu na wysokość świadczenia. Przedłożenie przez
ubezpieczonego w postępowaniu sądowym nowych (z dnia 4 października 2002 r.)
zaświadczeń o wynagrodzeniu na drukach Rp-7 z Zakładów „L." Spółki Akcyjnej, zgodnie ze
znajdującym oparcie w art.47710
§ 2 k.p.c. orzeczeniem Sądu pierwszej instancji zawartym w
punkcie 2 zaskarżonego wyroku, pozwoli na ustalenie przez organ rentowy (po wyjaśnieniu
rozbieżności dotyczących wskazanych kwot wynagrodzeń uzyskanych przez ubezpieczonego
w latach 1980-1984 w zaświadczeniu z dnia 4 października 2004 r. i z dnia 1 września 1998 r.),
czy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia ustalony w oparciu o podstawy
wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z
całego okresu podlegania ubezpieczeniu jest wyższy od dotychczasowego, co
pozwoliłoby na ponowne obliczeniewysokościświadczeniawtrybieart.111ust.1pkt3ustawyo
emeryturachirentachzFUS.
W skardze kasacyjnej organ rentowy powołał się na naruszenie przepisów
prawa materialnego poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 27
w związku z art. 21 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2004 r. Nr
39, poz. 353 ze zm.) - w brzmieniu obowiązującym w lipcu 2004 r. i przyznanie
ubezpieczonemu, który wcześniej miał ustalone prawo do świadczenia
emerytalnego na podstawie art. 32 ust. 1 cytowanej ustawy, nowego świadczenia
emerytalnego, w sytuacji gdy przepisy ustawy w brzmieniu obowiązującym w dniu
złożenia nowego wniosku o świadczenie nie dawały podstaw do takiego
rozstrzygnięcia. Okolicznością uzasadniającą rozpoznanie skargi kasacyjnej fakt, że
jest ona oczywiście uzasadniona, ponieważ zaskarżone orzeczenie rażąco narusza
5
prawo w granicach zaskarżenia, tj. art. 27 w związku z art. 21 ust. 1 pkt 2 ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych - w brzmieniu obowiązującym w lipcu 2004 r., tj. w dniu złożenia wniosku
o świadczenie. Skarżący podniósł, że stanowisko Sądu Apelacyjnego jakoby
świadczenie nabyte przez ubezpieczonego w lipcu 2004 r. w związku ze spełnieniem
przez niego przesłanek do nabycia prawa do świadczenia określonego w art. 27 cytowanej
ustawy powinno być obliczone w myśl art. 53 i art. 15 ust. 6 tej ustawy, czyli z
zastosowaniem kwoty bazowej w wysokości aktualnej w lipcu 2004 r. jest oczywiście
sprzeczne z treścią obowiązujących w spornym okresie przepisów. W rozpoznawanej
sprawie Sąd przyznał ubezpieczonemu prawo do tzw. nowej emerytury, tj. emerytury
z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego w miejsce pobieranej wcześniejszej emerytury
z tytułu pracy w warunkach szczególnych, podczas, gdy przepis ustawy o emeryturach
i rentach z FUS - w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 października 2005 r. - nie
pozwalały na podjęcie tego rodzaju rozstrzygnięcia. Osoba, która miała wcześniej
ustalone prawo do emerytury, renty czy świadczenia przedemerytalnego, a następnie
wystąpiła o prawo do emerytury na zasadzie innych przepisów, niż te które stanowiły
podstawę przyznanego jej dotychczas świadczenia, znajdowała się w spornym okresie w
odmiennej sytuacji niż osoba, która po raz pierwszy występowała o prawo do emerytury.
Kwestię sposobu wyliczenia wysokości świadczenia przyznanego w miejsce
dotychczas pobieranego regulował art. 21 oraz art. 53 cytowanej ustawy. Skarżący
wskazał, że zgodnie z treścią art. 21 tej ustawy - w brzmieniu obowiązującym do dnia
30 czerwca 2004 r. - ustawodawca wskazał sposób wyliczenia tzw. „nowej" emerytury w
trzech sytuacjach: 1/ dla osoby, która wcześniej miała ustalone prawo do renty, 2/ dla
osoby, która miała wcześniej ustalone prawo do emerytury na podstawie przepisów
wymienionych w art. 195 (a zatem przepisów uchylonych mocą ustawy o
emeryturach rentach z FUS), 3/ dla osoby, która wcześniej pobierała świadczenie
przedemerytalne. Dopiero na podstawie ustawy z dnia 1 lipca 2005 r. o zmianie ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 169, poz. 1412
ze zm.) zmieniającej ustawę z dniem 1 listopada 2005 r. - w art. 21 ust. 2 pkt 1 ustawy
skreślono zapis, iż przepis ten dotyczy osób, które pobierały świadczenie na podstawie
ustaw uchylonych przez ustawę o emeryturach i rentach z FUS wymienionych w art.
195 tej ustawy. Zdaniem skarżącego, zmiana ta posiada kluczowe znaczenie dla
6
możliwości przechodzenia z emerytury na tzw. „nową emeryturę", bowiem uprawnia do
przejścia na emeryturę ze świadczenia emerytalnego przyznanego na mocy
przepisów omawianej ustawy, a nie jest ograniczona jedynie do świadczeń
przyznanych na mocy przepisów uchylonych ta ustawą. Skarżący podniósł także, że w
świetle omawianego stanu faktycznego ubezpieczony nie posiadał prawa do
przyznania emerytury na zasadach przyjętych w zaskarżonym wyroku Sądu
Apelacyjnego. Pierwotnie przysługiwało mu prawo do emerytury, począwszy od dnia 1
listopada 1999 r. przyznanej na mocy ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a
zatem w lipcu 2004 r. nie obejmowała go dyspozycja art. 21 ust. 2 pkt 1 tej ustawy. Sąd
przyznał ubezpieczonemu prawo do „nowej" emerytury począwszy od dnia 7 lipca 2004
r. Ponadto skarżący wskazał, że nie istnieje podstawa prawna do wyliczenia podstawy
wymiaru emerytury na nowo w myśl art. 15 ustawy o emeryturach i rentach FUS, jak to
zdaje się sugerować Sąd Apelacyjny, bowiem przepis art. 21 ust. 2 cyt. ustawy nie
odsyła do odpowiedniego zastosowania art. 21 ust. 1 pkt 2 ustawy. Jednocześnie, jak
wynika z sugestii zawartej w treści uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego emerytura
przyznana ubezpieczonemu powinna zostać wyliczona przy uwzględnieniu kwoty
bazowej obowiązującej w dacie ponownego złożenia wniosku o emeryturę, tj. w lipcu
2004 r. Zdaniem skarżącego takie rozwiązanie jest oczywiście sprzeczne z treścią
art. 53 ust. 3 i 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS - w wersji obowiązującej od
dnia 1 lipca 2004 r., na podstawie ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 121. poz.
1264). zgodnie z którym emerytura, której podstawę wymiaru stanowi podstawa
wymiaru świadczenia określonego w art. 21 ust. 2 oblicza się od tej samej kwoty
bazowej, która ostatnio przyjęto do ustalenia podstawy wymiaru, a następnie
emeryturę podwyższa się w ramach waloryzacji przypadających do dnia nabycia
uprawnień do emerytury. Przepisu tego nie stosuje się jedynie w sytuacji gdy
zainteresowany po nabyciu uprawnień do świadczenia, którego podstawę wymiaru
wskazał za podstawę wymiaru emerytury podlegał co najmniej 30 miesięcy
ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (art. 53
ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach FUS). Przesądza to o tym, że rozstrzygnięcie
podjęte przez Sąd Apelacyjny nie uwzględnia treści powołanych przepisów i jako takie
należy uznać je za wydane bez podstawy prawnej. W świetle powyższych wywodów
7
skarżący wniósł o uchylenie wyroku w części zaskarżonej skargą kasacyjną i oddalenie
odwołania ubezpieczonego w tym zakresie.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną, wniesionej osobiście, ubezpieczony wskazał, że
pobierał wcześniejszą ze wskaźnikiem 66.90%, wobec czego po ukończeniu przez niego
wieku 65 lat przysługuje mu prawo do „pełnej emerytury” i żądał nadpłaty „w pełnej
wysokości ponad 100 % od 1999 r.” Zdaniem ubezpieczonego zarówno przeliczenie
emerytury decyzjami organu rentowego z dni 9 i 15 grudnia 2005 r., jak i kolejną decyzją z
dnia 19 stycznia 2006 r. zostało dokonane niezgodnie z wyrokiem Sądu. Ubezpieczony
podniósł, że ma przepracowane ponad 30 lat i 3 miesiące, w tym 19 lat i 8 miesięcy w
szczególnych warunkach, a nie ponad 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych jak
wskazał pełnomocnik organu rentowego. Ubezpieczony wskazał również, że skarga
kasacyjne organu rentowego wniesiona została po terminie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie ma przeszkód prawnych, aby ubezpieczony pobierający emeryturę przyznaną mu w
niższym wieku emerytalnym dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze (art. 32 ustawy o emeryturach i rentach), domagał się
przyznania mu emerytury przysługującej mu w normalnym (powszechnym) wieku
emerytalnym na podstawie art. 27 tej ustawy, ponieważ ze względu na odmienne
przesłanki nabycia prawa do obu tych świadczeń organ ubezpieczeń społecznych
powinien wydać decyzje w oparciu o różne podstawy prawne przysługujących
ubezpieczonemu świadczeń emerytalnych, a następnie wypłacać świadczenie wyższe lub
wybrane przez ubezpieczonego (art. 95 ust. 1 ustawy). Natomiast inną kwestię stanowi
prawidłowe wyliczenie wysokości obu tych świadczeń emerytalnych, do których
niekwestyjnie jest uprawniony ubezpieczony. W szczególności podstawę wymiaru
emerytury dla ubezpieczonego, który wcześniej miał ustalone prawo do emerytury (prawo
do tego samego rodzajowo świadczenia) w niższym wieku emerytalnym zawsze stanowi
poprzednia podstawa wymiaru wcześniej przyznanego świadczenia emerytalnego, tyle że
w wysokości uwzględniającej rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje
przypadające w okresie następującym po ustaleniu prawa do emerytury (art. 21 ust. 2 pkt 1
w związku z art. 12 ust. 1 pkt 1 ustawy), a nie podstawa wymiaru ustalona na nowo w myśl
art. 15. Rozstrzygając podobny problem dotyczący sposobu wyliczenia wysokości
emerytury dla osoby, która nabyła prawo do emerytury w normalnym wieku emerytalnym
8
na podstawie art. 27 ustawy, a wcześniej pobierała tzw. wcześniejszą emeryturę
przyznaną na innej podstawie prawnej (przepisów rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 26 stycznia 1990 r. w sprawie wcześniejszych emerytur dla pracowników
zwalnianych z pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, Dz. U. Nr 4, poz. 27), Sąd
Najwyższy w uchwale z dnia 14 czerwca 2006 r., I UZP 3/06 (dotychczas niepublikowanej),
uznał, że przysługująca na podstawie art. 27 emerytura podlega ustaleniu przy
zastosowaniu art. 53 ust. 3 i 4 tej ustawy. Oznacza to, że emeryturę przysługującą w
normalnym wieku emerytalnym, której podstawę wymiaru stanowiła podstawa wymiaru
innej wcześniej przyznanej emerytury, np. w niższym wieku emerytalnym, oblicza się od tej
samej kwoty bazowej, którą ostatnio przyjęto do ustalenia podstawy poprzednio przyznanej
emerytury w niższym wieku emerytalnym, a następnie emeryturę przysługującą po
osiągnięciu normalnego wieku emerytalnego (65 lat) podwyższa się w ramach waloryzacji
przypadających od dnia nabycia uprawnień emerytalnych (art. 53 ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach). Reguł tych nie stosuje się tylko wtedy, jeżeli zainteresowany po
nabyciu uprawnień emerytalnych podlegał co najmniej przez 30 miesięcy ubezpieczeniu
społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (art. 53 ust. 4 ustawy), co
uprawnia do ubiegania się o ponowne ustalenie wysokości emerytury według zasad
określonych w art. 109-112 ustawy.
Przedkładając powyższe na stan rozpoznawanej sprawy, z którego zdaje się wynikać,
że ubezpieczony po przyznaniu mu prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym nie
podlegał dalszemu ubezpieczeniu społecznemu i nie miał nowych okresów składkowych
lub nieskładkowych ubezpieczenia, ale legitymuje się dotychczasowym stażem okresów
ubezpieczenia wynoszącym 30 lat i 3 miesiące, Sąd Najwyższy skonstatował, iż
zaskarżony wyrok jest nieprawidłowy w zakresie wskazania w jego uzasadnieniu, że do
wyliczenia wysokości emerytury przysługującej ubezpieczonemu po ukończeniu 65 lat na
podstawie art. 27 ustawy o emeryturach i rentach należy zastosować kwotę bazową
aktualną w lipcu 2004 r. Tymczasem, jeżeli ubezpieczony nie podlegał dalszemu
ubezpieczeniu po nabyciu prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, to do
wyliczenia jego emerytury, przysługującej mu po osiągnięciu powszechnego wieku
emerytalnego, przyjmuje się kwotę bazowa ostatnio przyjętą do ustalenia podstawy
wymiaru emerytury w niższym wieku emerytalnym, a następnie tę „nową” emeryturę
podwyższa się w ramach waloryzacji przypadających od dnia nabycia przez
9
ubezpieczonego uprawnień emerytalnych, co sprawia, że bez nowych okresów
ubezpieczenia wysokość pobieranej jednej emerytury, którą może wybrać ubezpieczony,
nie zmieni się.
W celu wyeliminowania wadliwego wskazania sposobu wyliczenia emerytury
przysługującej ubezpieczonemu na podstawie art. 27 ustawy o emeryturach i rentach Sąd
Najwyższy wyrokował jak w sentencji.
/tp/