WYROK Z DNIA 6 LISTOPADA 2006 R.
V KK 40/06
Jeżeli w przypisanym oskarżonemu czynie zawierają się znamiona
czynności wykonawczych opisanych w przepisach określających różne ty-
py czynów zabronionych, to przepisy te, stanowiąc podstawę skazania, po-
zostają w zbiegu kumulatywnym (art. 11 § 2 k.k.) również wtedy, gdy te
znamiona są częściowo identyczne
Gdy działanie oskarżonego, realizujące znamiona ustawowe określo-
ne w art. 282 k.k., wyczerpuje zarazem znamiona czynu zabronionego ty-
pizowanego w art. 286 § 2 k.k., to przepisy te pozostają w zbiegu kumula-
tywnym (art. 11 § 2 k.k.) i stanowią podstawę skazania za jedno przestęp-
stwo.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Dołhy, P. Kalinowski.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Mik.
Sąd Najwyższy w sprawie Leopolda Ś., oskarżonego z art. 282 k.k.w.
w zw. z art. 64 § 1 k.k. i innych przepisów, po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na rozprawie w dniu 6 listopada 2006 r., kasacji wniesionej przez obrońcę
oskarżonego od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 3 sierpnia 2005 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 10 stycznia 2005 r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w W. w stosunku do
oskarżonego Leopolda Ś., a na podstawie art. 435 k.p.k. w zw. z art. 536
k.p.k., także w stosunku do oskarżonego Janusza K., w częściach dotyczą-
2
cych zmiany wyroku Sądu Rejonowego w T. co do orzeczeń skazujących
obu oskarżonych za przestępstwa z art. 282 k.k. i z art. 286 § 2 k.k., wy-
mierzających im kary łączne i zasądzających koszty sądowe za postępo-
wanie odwoławcze oraz opłaty za obie instancje (pkt I a, d, e, f i IV) i spra-
wę obu oskarżonych w tym zakresie p r z e k a z a ł Sądowi Okręgowe-
mu w W. do ponownego rozpoznania.
U Z A S A D N I E N I E
Wyrokiem z dnia 10 stycznia 2005 r., Sąd Rejonowy w T. skazał Le-
opolda Ś. za to, że:
1) w dniu 5 listopada 2003 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z
innymi osobami, dysponując wcześniej skradzionym samochodem Au-
di, żądał telefonicznie od Jarosława B. korzyści majątkowej w wysoko-
ści 15 000 zł w zamian za zwrot tego pojazdu, przy czym czynu tego
dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art.
64 § 1 k.k., tj. za czyn z art. 286 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. – na
karę 3 lat pozbawienia wolności;
2) w tym samym czasie i miejscu, działając wspólnie i w porozumieniu z
innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, grożąc tele-
fonicznie porwaniem dziecka oraz spaleniem sklepu, usiłował dopro-
wadzić Jarosława B. do przekazania mu kwoty 6 000 zł za zwrot skra-
dzionego samochodu Audi, przy czym czynu tego dopuścił się w wa-
runkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k., tj. za
czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. i w zw. z art. 64 § 1 k.k. – na
karę 4 lat pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 85 i 86 § 1 k.k. orzeczono wobec oskarżonego
łączną karę 6 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności.
3
Tym samym wyrokiem, za współdziałanie w popełnieniu przez Leo-
polda Ś. opisanych wyżej czynów, Sąd Rejonowy skazał Janusza K. za
czyny o takiej samej kwalifikacji prawnej (z pominięciem art. 64 § 1 k.k.) na
kary pozbawienia wolności w tym samym wymiarze, przy czym łączną karę
orzeczono w wysokości 5 lat i 5 miesięcy.
Na podstawie art. 46 § 2 k.k. zasądzono od obu oskarżonych solidar-
nie kwotę 5 000 zł na rzecz pokrzywdzonego Jarosława B. tytułem nawiąz-
ki.
W apelacji od powyższego wyroku obrońca oskarżonego Leopolda Ś.
zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na jego treść, a
konkretnie art. 4, art. 5 § 2, art. 7 i 410 k.p.k. Podniósł też zarzut błędu w
ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a z ostrożności
procesowej” zarzucił obrazę art. 11 § 1 k.k. Uzasadniając ten ostatni zarzut
skarżący argumentował, że działanie oskarżonego opisane w obu przypi-
sanych mu czynach stanowi w istocie jeden czyn w rozumieniu wskazane-
go przepisu, ewentualnie o kumulatywnej kwalifikacji prawnej. Stąd też
skazanie za dwa przestępstwa nastąpiło z naruszeniem art. 11 § 1 k.k.
Apelujący wnosił o zmianę wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od
zarzuconych mu czynów.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 3
sierpnia 2005 r., zmienił wyrok w zaskarżonej części ten sposób, że w opi-
sie przestępstwa z pkt 1 określił wysokość żądanej przez oskarżonego
kwoty na 6 000 zł, a także obniżył wymiar kar pozbawienia wolności: za
czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. do 3 lat,
za czyn z art. 286 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. – do 2 lat, zaś kary łącz-
nej – do 4 lat. W pozostałej części wyrok ten utrzymał w mocy. Analogiczne
zmiany do wyroku wprowadził Sąd Okręgowy w odniesieniu do oskarżone-
go Janusza K., po rozpoznaniu apelacji na jego korzyść.
4
Od prawomocnego wyroku obrońca oskarżonego wniósł kasację.
Podniósł zarzuty:
1) rażącego naruszenia art. 7 k.p.k., przez dowolną ocenę materiału do-
wodowego, prowadzącą do rażącego naruszenia prawa materialnego, tj.
art. 286 § 2 k.k., na skutek pominięcia, że groźby karalne wobec po-
krzywdzonych były kierowane już podczas pierwszego kontaktu telefo-
nicznego, a tym samym, czyn wypełnił tylko znamiona przestępstwa z
art. 282 k.k.;
2) rażącego naruszenia art. 457 § 2 k.p.k., wobec braku należytego uza-
sadnienia stanowiska w odniesienia do zarzutu apelacji wskazującego
na naruszenie art. 11 § 2 k.k.
Podnosząc te zarzuty autor apelacji wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Okręgowego w zaskarżonej części, a także odpowiadającej tej części wy-
roku Sądu Rejonowego i o przekazanie sprawy do ponownego rozpozna-
nia w pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Samo porównanie treści obu zarzutów przemawiało za celowością
odniesienia się w pierwszej kolejności do drugiego z nich. Ewentualne
uznanie jego zasadności przesądzałoby o treści rozstrzygnięcia w postę-
powaniu kasacyjnym, bez konieczności rozpoznania zarzutu pierwszego.
Należy jednak zauważyć, że skarżący wytykając, iż uzasadnienie wyroku
sądu odwoławczego nie spełnia ustawowych wymogów, omyłkowo wskazał
na obrazę art. 457 § 2 k.p.k. Są one przecież unormowane w art. 457 § 3
k.p.k., a nie w przepisie wymienionym przez autora kasacji.
Wskazując na to uchybienie obrońca nawiązał do rozpoznania spra-
wy przez Sąd Okręgowy w zakresie zarzutu apelacji, wysuniętego z
„ostrożności procesowej”, a dotyczącego naruszenia przez Sąd pierwszej
instancji art. 11 § 1 k.k., do którego miało dojść na skutek przyjęcia, że za-
chowania oskarżonego opisane w pkt. II i III części dyspozytywnej wyroku
5
stanowią dwa czyny i dwa przestępstwa, choć powinny być uznane za je-
den czyn w pojęciu art. 11 § 1 k.k., stanowiący jedno tylko przestępstwo,
kwalifikowane ewentualnie na podstawie zbiegających się przepisów (art.
11 § 2 k.k.). Skarżący wyraził pogląd, że uzasadnienie sądu odwoławczego
pomija to uchybienie.
Jeśli skonfrontować ten zarzut kasacji z treścią uzasadnienia wyroku
Sądu drugiej instancji, to trzeba zauważyć, że zawiera ono jednak odnie-
sienie do podniesionej kwestii. Sąd odwoławczy bronił koncepcji wyodręb-
nienia dwóch czynów w inkryminowanym zachowaniu obu oskarżonych,
stwierdzając, że zostały one popełnione w innym czasie i miejscu, przy
czym „groźby skierowane do pokrzywdzonego i jego rodziny zostały wypo-
wiedziane później, tj. po nieudanej próbie odbioru pieniędzy”. Stąd też,
zdaniem tego Sądu, słusznym było uznanie, że obaj oskarżeni popełnili
dwa przestępstwa jedno z art. 286 § 2 k.k., drugie z art. 282 k.k. Nie
można więc utrzymywać, jak czyni to skarżący, że z naruszeniem art. 457
§ 3 k.p.k. Sąd Okręgowy pominął zarzut uchybienia art. 11 § 1 k.k. w uza-
sadnieniu wyroku. Zarzut kasacji wskazujący na obrazę art. 457 § 3 k.p.k.
jest zatem chybiony.
Nie oznacza to jednak, że stanowisko Sądu Okręgowego w przed-
miocie podniesionego w apelacji zarzutu obrazy art. 11 § 1 k.k. było mery-
torycznie trafne. Podkreślenia wymaga, że Sąd ten nie zmienił ustaleń fak-
tycznych przyjętych przez Sąd pierwszej instancji, odnoszących się do
omawianej tu kwestii. Uznał je za trafne i opierał się na nich przy rozpo-
znaniu apelacji. Dlatego też, budzi zdumienie i sprzeciw argumentacja Są-
du odwoławczego przedstawiona dla potwierdzenia słuszności wyodręb-
nienia dwóch czynów w zachowaniu oskarżonych zmierzającym do uzy-
skania okupu za skradziony samochód. Wbrew temu, na co powołał się
Sąd Okręgowy, nie ustalono w wyroku sądu meriti, że groźby porwania
dziecka pokrzywdzonych i spalenia sklepu pojawiły się „później”, tj. po nie-
6
udanej próbie odbioru pieniędzy. Wszak Sąd Rejonowy ustalił, iż już w
pierwszej rannej rozmowie z Jarosławem B. oskarżony Janusz K. żądał
zapłaty okupu pod groźbą pozbawienia życia jego dziecka i dziecka konku-
biny. Trafność tego ustalenia nie może ulegać wątpliwości w świetle ze-
znań pokrzywdzonych, a zwłaszcza przy uwzględnieniu treści protokołu
przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchania w cha-
rakterze świadka Jarosława B. Czynność ta odbyła się w dniu zdarzenia, tj.
5 listopada 2003 r. od godz. 800
do 925
. Przesłuchiwany zeznał do protoko-
łu, iż już przy pierwszym kontakcie telefonicznym, po zażądaniu pieniędzy
rozmówca uprzedził go, iż w razie niespełnienia żądania zagrożone będzie
życie dzieci. Treść tych zeznań pokrzywdzony potwierdził na rozprawie.
Kolejne żądania i groźby były ponawiane przez Janusza K., jak wynika z
dalszych ustaleń, w tymże dniu, ale po zawiadomieniu o przestępstwie w
Komendzie Powiatowej Policji w T. Jasno stąd wynika, że przy rozpoznaniu
zarzutu obrazy art. 11 § 1 k.k. Sąd odwoławczy, rozdzielając żądania oku-
pu od gróźb, jako różne zdarzenia, postrzegał istotne okoliczności faktycz-
ne, niezgodnie z tym, co ustalono w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej
instancji.
Powyższe uwagi miały ważkie znaczenie przy rozpoznaniu pierwsze-
go zarzutu kasacji. Nominalnie skarżący wytknął w nim dowolność w oce-
nie materiału dowodowego, prowadzącą do rażącego naruszenia prawa
materialnego, przez skazanie Leopolda Ś. za czyn z art. 286 § 2 k.k., mimo
że, w jego przekonaniu, całość przypisanego zachowania mieści się w
znamionach określonych w art. 282 k.k. Istotą zarzutu jest jednak zakwe-
stionowanie, jak wcześniej uczyniono to w apelacji, wyodrębnienia w za-
chowaniu oskarżonego dwóch przestępstw z naruszeniem art. 11 § 1 k.k.
Taka intencja skarżącego znajduje swój wyraz w całości przedstawionego
wywodu. Jego zdaniem, zachowanie polegające na żądaniu pieniędzy za
zwrot skradzionego samochodu, wyrażonym równocześnie z groźbami,
7
mieści się w znamionach ustawowych przestępstwa z art. 282 k.k. Stąd
też, skazanie oskarżonego z art. 286 § 2 k.k. naruszać miałoby przede
wszystkim przepis art. 11 § 1 k.k., ale w konsekwencji również art. 286 § 2
k.k., skoro opis czynu z art. 282 k.k. objął także działanie odpowiadające
znamionom ustawowym z art. 286 § 2 k.k., i tym samym je pochłonął.
Przy rozpoznaniu pierwszego zarzutu kasacyjnego, którego pełną
treść uściślono przy zastosowaniu reguły określonej w art. 118 § 1 k.p.k.,
podstawą rozważań Sądu Najwyższego był stan faktyczny odtworzony
przez Sąd Rejonowy. Jak już wyżej podkreślono, nie zmienił go sąd odwo-
ławczy, lecz nadał mu, co do pewnych istotnych okoliczności, swoistą, nie-
uprawnioną interpretację. A jeśli punktem wyjścia dla oceny trafności kwali-
fikacji prawnej, podważanej w apelacji, a następnie w kasacji, są fakty usta-
lone przez Sąd pierwszej instancji, to zauważyć trzeba, że opisują one za-
chowanie oskarżonych jako wielokrotne ponawianie w dniu 5 listopada
2003 r. żądań zapłaty okupu za samochód, wzmacnianych każdorazowo
groźbami porwania, czy też pozbawienia życia dzieci, a także spalenia
sklepu, w wypadku niespełnienia żądań. Rozmowy telefoniczne tej treści z
Jarosławem B. i Janiną O. przeprowadzał oskarżony Janusz K., ale zawsze
w porozumieniu z oskarżonym Leopoldem Ś. i z jego inspiracji.
Taki obraz faktów pozwala na jednoznaczne odniesienie się do kwe-
stionowanej w kasacji materialnoprawnej oceny zachowania obu oskarżo-
nych, przyjętej w wyroku Sądu pierwszej instancji i aprobowanej przez sąd
odwoławczy. Zdaniem Sądu Najwyższego postrzeganie w owym zachowa-
niu dwóch czynów, jako substratu odrębnych skazań, było błędne. Przypi-
sane działanie polegało na wypowiadaniu określonych treści, powtarza-
nych wielokrotnie w ciągu tego samego dnia. Wypowiedzi różniły się tylko
narastającą gwałtownością żądań i gróźb w miarę, jak przedłużało się wy-
czekiwanie na zapłatę okupu. Jest oczywiste, że zachowanie, polegające
na jednoczesnym żądaniu okupu i wypowiadaniu gróźb, stanowiło jeden
8
czyn w znaczeniu nadanym w art. 11 § 1 k.k. formułą „ten sam czyn”. Każ-
da wypowiedź przytoczonej treści, przez swą czasową zwartość, jednokie-
runkowość i adresowanie do tych samych odbiorców, może być tu trakto-
wana jako jeden tylko „obiekt”, na który kieruje uwagę organ procesowy
dokonujący subsumcji faktów pod przepis, bądź przepisy wyrażające nor-
my sankcjonowane.
W procesie subsumcji należy mieć na uwadze przede wszystkim
znamiona czynności wykonawczych konkretnych typów czynów zabronio-
nych, określających najsilniej ich normatywną charakterystykę. One wła-
śnie, odniesione do odtworzonego zachowania oskarżonego, wskazują w
pierwszej kolejności na kwalifikację prawną czynu. Niewątpliwie, żądanie
korzyści majątkowej w zamian za zwrot skradzionej rzeczy, pod groźbą
zamachu na życie lub zdrowie osoby, zapowiadające też użycie przemocy,
jest czynnością sprawczą (jeszcze w formie usiłowania) czynu zabronione-
go z art. 282 k.k., wyrażoną słowami: „groźbą zamachu na życie lub zdro-
wie albo gwałtownego zamachu na mienie, doprowadza inną osobę do
rozporządzenia mieniem”. To samo zachowanie zawiera w sobie zarazem
czynność sprawczą czynu zabronionego z art. 286 § 2 k.k., ujętą w sło-
wach „żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej
rzeczy”. Jak widać, w zachowaniu oskarżonego daje się rozpoznać zna-
miona czynności sprawczych dwóch czynów zabronionych. Są one iden-
tyczne tylko w pewnej części, wyrażonej w obu przepisach (chociaż innymi
słowami), jako żądanie korzyści majątkowej od innej osoby. Różnią się jed-
nak innymi elementami. Opisane w art. 282 k.k. charakteryzuje sposób
działania sprawcy, polegający na wyrażaniu gróźb określonej treści, a
wskazane w art. 286 § 2 k.k. precyzuje motywację żądania. Dostrzegając
identyczność częściową znamion czynności wykonawczych ujętych w wy-
mienionych przepisach, zauważyć zarazem należy, że zachowanie oskar-
żonych w całości wypełniło każde z nich. Ta częściowa identyczność zna-
9
mion czynności wykonawczych obu typów czynów zabronionych powinna
była przesądzić o uznaniu, że in concreto zachowanie oskarżonego równo-
cześnie wypełniające te znamiona, stanowi jeden czyn w rozumieniu art. 11
§ 1 k.k., o kumulatywnej kwalifikacji prawnej. Rozszerzając tę myśl można
sformułować generalną konkluzję, że jeśli w przypisanym oskarżonemu
czynie zawierają się znamiona czynności wykonawczych opisanych w
przepisach określających różne typy czynów zabronionych, to przepisy te,
stanowiąc podstawę skazania, pozostają w zbiegu kumulatywnym (art. 11
§ 2 k.k.) również wtedy, gdy te znamiona są częściowo identyczne (por. J.
Majewski – „Ten sam czyn” jako jedna z przesłanek kumulatywnej kwalifi-
kacji w: Zbieg przepisów oraz zbieg przestępstw w polskim prawie karnym,
Toruń 2006r., s. 5152).
Niczego w tym względzie nie może zmienić okoliczność, że opisane
zachowania oskarżonych były powtarzane w ciągu tego samego dnia w ce-
lu wykonania z góry powziętego zamiaru. Wszystkie one bowiem, jako toż-
same z punktu widzenia kryteriów wyodrębnienia czynu stanowiącego tylko
jedno przestępstwo (art. 11 § 1 k.k.), uważać należy, zgodnie z art. 12 k.k.,
za jeden czyn zabroniony. Konkludując, Sąd Najwyższy stwierdza, że
słuszny jest zarzut obrazy art. 11 § 1 k.k., tj. przepisu wyrażającego pryn-
cypialną dla odpowiedzialności karnej normę, iż ten sam czyn może stano-
wić tylko jedno przestępstwo. Uchybienie art. 11 § 1 k.k. tkwiło już w wyro-
ku Sądu Rejonowego i nie zostało usunięte w postępowaniu odwoławczym,
mimo wysunięcia stosownego zarzutu w apelacji. Obarcza ono zatem także
wyrok Sądu odwoławczego.
Rozpoznanie zarzutu obrazy art. 286 § 2 k.k., w kontekście ujętym w
kasacji, nastąpiło z konsekwentnym uwzględnieniem powyższych rozwa-
żań i wniosków. Skarżący zakwestionował samą możliwość wprowadzenia
tego przepisu do kwalifikacji prawnej, przy założeniu (słusznym, jak wyżej
wykazano), że zachowanie oskarżonego stanowiło jeden czyn. Sąd Naj-
10
wyższy wykazał natomiast, że przepisy art. 282 k.k. i art. 286 § 2 k.k. nie
pozostają w zbiegu pomijalnym. Znamiona czynu z art. 282 k.k. nie obej-
mują wszystkich znamion czynu z art. 286 § 2 k.k., a tym samym nie „kon-
sumują” ich. To prawda, że znamię czynności sprawczej określone w art.
286 § 2 k.k., ograniczone do słów „żąda korzyści majątkowej” nie wychodzi
poza formułę odnośnego znamienia ujętego w art. 282 k.k., w słowach „do-
prowadza...do rozporządzenia mieniem”, ale żądanie, o którym mowa w
art. 286 § 2 k.k., wtedy tylko mieści się w polu penalizacji tym przepisem,
gdy jest przedmiotowo ukierunkowane, a ściśle, gdy żądający wiąże je ze
zwrotem bezprawnie zabranej rzeczy. O ile zatem każde żądanie korzyści
majątkowej postrzegać można, jako działanie zmierzające do doprowadze-
nia innej osoby do rozporządzenia mieniem, to tylko żądanie specyficzne
ze względu na jego określoną motywację, stanowi znamię czynności
sprawczej występku z art. 286 § 2 k.k. Zakres penalizacji określony w art.
282 k.k. nie obejmuje w całości zachowań opisanych w art. 286 § 2 k.k.
Dlatego też, gdy działanie oskarżonego, realizujące znamiona ustawowe
określone w art. 282 k.k., wyczerpuje zarazem znamiona czynu zabronio-
nego typizowanego w art. 286 § 2 k.k., to przepisy te pozostają w zbiegu
kumulatywnym (art. 11 § 2 k.k.) i stanowią podstawę skazania za jedno
przestępstwo. Nietrafnie zatem argumentował obrońca oskarżonego, że
ustalenie, iż groźby karalne wobec pokrzywdzonych były kierowane już
podczas pierwszego kontaktu telefonicznego, eliminuje przepis art. 286 § 2
k.k. z kwalifikacji prawnej czynu, a ogranicza ją wyłącznie do art. 282 k.k.
Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w postępowaniu kasacyjnym
znaczenie decydujące miało stwierdzenie zasadności zarzutu obrazy art.
11 § 1 k.k. Uchybienie temu przepisowi prawa materialnego miało bez wąt-
pienia rażący charakter, gdyż naruszało jedną z podstawowych zasad od-
powiedzialności karnej i wpłynęło w istotnym stopniu na treść zaskarżone-
go wyroku. Już z tych względów należało uwzględnić wniosek kasacji, lecz
11
tylko w części postulującej uchylenie wyroku Sądu Okręgowego. Dla usu-
nięcia wykazanego wyżej uchybienia prawu materialnemu nie jest bowiem
konieczne powtórzenie postępowania przed ASądem pierwszej instancji.
Wystarczające będzie ponowne rozpoznanie zawartego w apelacji zarzutu
obrazy art. 11 § 1 k.k. W tym względzie, w ponowionym postępowaniu od-
woławczym Sąd Okręgowy będzie związany wyrażonymi tu zapatrywania-
mi prawnymi (art. 442 § 3 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.).
Orzeczeniem o uchyleniu zaskarżonego wyroku Sądu odwoławcze-
go, we wskazanym w części dyspozytywnej zakresie, objąć należało także
rozstrzygnięcia co do skazanego Janusza K., który nie wniósł kasacji.
Przemawiały za tym te same względy, które zdecydowały o treści wyroku
kasacyjnego wobec skazanego Leopolda Ś. (art. 536 k.p.k. w zw. z art. 435
k.p.k.).
Po ponownym rozpoznaniu sprawy w postępowaniu odwoławczym, w
wypadku orzeczenia o zmianie wyroku Sądu Rejonowego i przyjęciu, że
oskarżeni popełnili przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w
zbiegu z art. 286 § 2 k.k., kary pozbawienia wolności zostaną wymierzone,
co oczywiste, na podstawie 282 k.k., jak tego wymaga przepis art. 11 § 3
k.k. Nie będzie to jednak oznaczało, że wysokość kar nie może przekro-
czyć wymiaru 3 lat, orzeczonego przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wy-
roku za czyny zakwalifikowane tam z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. W
zaistniałym układzie procesowym zakaz reformationis in peius nie blokuje
możliwości orzeczenia kar przekraczających ten wymiar. Przewidywane tu
skazanie dotyczyłoby bowiem czynu zabronionego o innym kształcie, łą-
czącym opis obu czynów zarzuconych aktem oskarżenia, zawierającym
znamiona ustawowe dwóch różnych przestępstw. Zakaz orzeczenia na
niekorzyść oskarżonych miałby ten jedynie skutek, że wymierzone kary nie
mogłyby przekroczyć granicy 4 lat, tj. wymiaru łącznych kar pozbawienia
wolności orzeczonych w wyroku zaskarżonym kasacją.
12
Z tych wszystkich motywów, wykazujących zasadność pierwszego
zarzutu kasacji, Sąd Najwyższy orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.